Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Trawacytrynowa

20 0

Polecane posty

Gość KIWI*
kiedyś jak moja koleżanka się odchudzała to na lodówce powiesiła sobie zdjęcia fajnych super lasek :) a w pokoju wszędzie były porozwieszane za małe super ubrania ;) ponoć wpływało na nią to motywująco, bo naprawdę schudła ;) ja niestety nie mam takich mozliwości, a poza tym mój /jakby tu nazwać....? / delikatny pedantyzm nie pozwala mi na takie coś ;) Po prostu muszę mieć wszystko i zawsze na sowim miejscu :) Mój kochany twierdzi, że przesadzam z ta rozpaczą nad sowimi krągłościami i nie zgadza się na odchudzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty sie masz dobrze czuc, a jesli cie kocha taka to i odchudzona pokocha:) ja zawsze jak jestem glodna to sobie mysle, jak to bedzie gdy stane na wage a tu 6 z przodu.. i pomyslec, ze do niedawna jeszcze wazylam 91 kg..:P damy rade kochane, najtrudniejsze sa pierwsze dni, pierwszy tydzien, dwa.. pozniej juz leca kilogramy leca!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIWI*
Tak po prawdzie to ja już masę preparatów wspomagających odchudzanie wypróbowałam i twierdzę, że odchudzanie zaczyna się w głowie, a jak już w tej głowie wszystko jest poukładane to niepotrzebne będą żadne wspomagacze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi.... mój facet też uważał ze wyglądam cudownie i słodziutko.. jego kochany pączuszek.. SHIT!.. I COOOO?????.. uśpił moją uwagę i teraz mam problem.... myślał że jak będe nieatrakcyjna to już zawsze będziemy razem???? masakra jakaś... no ale nic.. faceta pogoniłam .. teraz doprowadzam się do ładu... bo faktycznie starą panną zostanę jak tak będę wyglądać.. no chyba że wpadnę w ramiona jakiegoś kolejnego wielbiciela cholernych pączuszków.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIWI*
Dokładnie Kroplo ja sie źle czuje w swoim ciele i już a on mnie mocno kocha i pewnie temu nie chce mi przykrości robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce, kiedys nabawilam sie duzych problemow zdrowotnych przez takie swinstwa.. a poza tym chyba jest wieksza satysfakcja gdy osiagnie sie to samemu prawda?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIWI*
mój bierze tę przeokropną fałdę na brzuchu i z radosną miną mówi: moje kochana oponka.. :O od ślubu, czyli przez 6 miesięcy przytyłam 5 kg 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIWI*
ja się nie cieszę jak on tak orbi! wręcz przeciwnie: wściekam się i humor mam juz do bani 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIWI*
Dziewczyny a Wy ćwiczycie? bo ja jeżdzę na rowerku, teraz będę jeżdzić godzinę codziennie :) Sciągam sobie pilates, ale mam problem bo nie chce do końca mi się ściągnąc. No i mam zamiar sobie troche pobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od jutra zaczynam stepper, od wczoraj brzuszki a dzis ide na rower, a i jeszcze na stepperze bede sie owijac folia i smarowac pilingiem kawowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta moj tez ja lapie i mowi moj cudowny brzuszek, a mnie cholera jasna trafia:D ale tak jak mowicie: Wielorybom stanowcze nie! osiagniemy swoje cele i bedziemy szczesliwe! kazdy dzien zbliza nas do sukcesu!:) kiwi ja biegam oraz cwicze brzuch przygotowujac sie do a6w:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, on tez ma "meduze" wieksza odemnie i sila rzeczy jest na diecie, dzis mnie bedzie wieczorem kusil sloikiem nutelli, ale wytrwam przysiegam uroczyscie!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej na pomarańczowo...
przyłączam się. ponad tydzien mniej jem i w ogole slodyczy, miałam zaczac od wczoraj cwiczyc ale sie rozchorowałam. 172cm. 77kg :/ 19 lat rok temu bylo ok 10kg mniej :/ 1cel 70 kg i to jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też ma meduzę większą ode mnie :D:D:D i jak zaczynam o diecie gadać to kusi mnie łakociami ;) Zrobiłam się na czarno /wszak brunetka jestem ;)/ a stopkę skleję sobie jutro jak się zważe na głodniaka ......... :O😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos w tym jest!! to prawda ze po kilku dniach bez slodyczy cera lepiej wyglada. Na szczescie za nutella nie przepadam i nie mam slinotoku na sam widok wiec wytrwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trawo ten cytat z ksiązki to jakby dokładnie o mnie.......... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też znikam na ćwiczenia, tzn. rowerek i mjakmiłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×