Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely_flower

Jak poderwać dużo starszego faceta???

Polecane posty

Gość Ewci@
eCH... DZIEKI, ŻE jestescie z emna w takim krytycznym momencie :( NARZIE WEZME SOBIE NA WsTRZYMANIE NIE BEDE SIE ODZYWAC DO nIEGO. DZISIAJ PO RAZ PIERSZY UDALO MI SIE POJECHAC INNA DROGA DO PRACY :p sORKI za caps lokka . cos mi klawiatura szaleje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejmy nadzieje, że zatęskni i sam zrobi pierwszy krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
Predzej świnie zaczna latać nim On sie odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewci@, pierwsze dni są najgorsze, ale się nie poddawaj. Zacznij codziennie jeździć inną drogą do pracy, nawet nie próbuj dzwonic czy pisać. Zobaczysz, na początku będzie Cię strasznie ciężko się od tego powstrzymać, ale potem będzie coraz lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam ostatnio taka ciekawą ksiązkę... "Na początku miej oczy szeroko otwarte i pamiętaj o jednym: jeśli on palcem nie kiwnie, żeby ci zaimponować na etapie zalotów, pokazuje, że nie ma nic do zaoferowania w przyszłości. Takie zachowanie nie ma nic wspólnego z tym, ile jesteś warta. Mówi tylko o tym, co on sam ma do zaoferowania. Ma też związek z twoją postawą. Wysilasz się ponad miarę? Jeśli on ma wiele zapału, ale ty odbierasz mu inicjatywę, nie pozostaje mu nic innego jak się wycofać. " - cyt. z Dlaczego mężczyźni kochają Zołzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, Dziewczyny, szlag mnie zaraz trafi! Jak już pisałam, odeszłam od swojego faceta ale na razie muszę z nim mieszkać, bo niczego nie mogę znaleźć. No i jak przechodzę do kuchni, to widzę, że wysyła gdzieś smsy z netu. I wiem, że odbiorcą tych smsów jest największa suka jaką znam, a mianowicie jego durna kuzyneczka, która już ponad 4 lata temu ubzdurała sobie, że go kocha i cały czas robiła wszystko, aby nasz związek rozwalić. I teraz, gdy tylko się rozstaliśmy, nagle wielką pocieszycielką się stała. Założę się, że na bank go teraz nastawia przeciw mnie, mimo że ustaliliśmy, że się rozstajemy w zgodzie i dalej będziemy mieć kontakt, bo to, że się nie dogadywaliśmy w związku wcale nie znaczy, że nie możemy byc kumplami... A ta suka tylko to wykorzystuje. Wczoraj z pyskiem do mnie skoczyła, że jakim prawem odeszłam od swojego i że jeśli kogoś innego mam to mam jej to powiedzieć... A co ją to obchodzi? Niech się zajmie sobą i swoim życiem, a mi da spokój! Sorki za dosadność i marudzenie, ale od razu mi lepiej jak się wygadałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aktor
Dorotello wejdz na gumtre.pl moze tam znajdziesz jakies lokum. Dziewczyny szczerze wam wspolczuje takich sercowych histori jedynym pocieszeniem z mojej strony to usciskac was wszystkie. Caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktorze, a Ty widziałeś, jakie są ceny pokojów w Łodzi??? Za nieco ponad 10 m życzą sobie ponad 500 zl. Paranoja jakaś. A najgorsze są te niby aastingi na współlokatora. Nie jestem małpą, aby skakać przy innych, aby oni mogli ocenić, czy nadaję się na ich współlokatora czy może nie, dlatego w żadnych pierdołach nie mam zamiaru uczestniczyć:( Ewci@, gadu coś mi dalej nie działa, więc jakby co nie myśl, że Cię olewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dortella, mówiąc krótko Olej jego i ją. Jeśli zacznie mówić źle o Tobie, nie przejmuj się, sam sobie krzywdę robi, co najwyżej śmiej się z tego i żartuj. Jeśli pokażesz, że Ciebie to nie rusza, da sobie spokój, zdenerwuje się na siebie samego jedynie, a nawet na kuzynkę, gdy odkryję, że ta go napuszcza na Ciebie. Ta kuzynka, takim zachowanie pokazuje jedynie ile jej jeszcze brakuje, aby nazwać ją kobietą z klasą. A tu takie cytaty: 1.„Na początku mogę do dziewczyny długo nie dzwonić, bo nie chce robić wrażenia, że jestem za bardzo napalony". 2. „Jeśli mężczyzna naprawdę się zakocha, często próbuje to ukryć. Niewielu pozwoli sobie na to, żeby się rozkleić i wypłakiwać przed kobieta". 3.„Oczywiście, że my mężczyźni gramy twardzieli... żeby robić wrażenie na kobietach. Chcemy podobać się kobietom i nie chcemy, aby myślały, ze jesteśmy w gorącej wodzie kąpani. Jeśli z miejsca okażesz, że ci bardzo zależy, kobieta pomyśli, że jesteś desperatem". 4. „Czasami udaje na początku, że nie zauważam kobiety albo długo nie dzwonie, żeby podtrzymać jej zainteresowanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kogoś w Łodzi, mogę spytać czy nie słyszałam o tanim mieszkaniu do wynajęcia. Teraz sobie przypomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ai, byłabym bardzo wdzięczna, ale to jutro dam Ci znać, czy to dalej jest aktualne, bo na jutro jestem umówiona na oglądanie jednego pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka.
Ai; Czyli uwarzasz, ze nie powinnam robic sobie zbednych nadziei, ze moze nie traktowal mnie tylko jako zabawke? 'Myślę, ze jak odmówiłaś, wydaje mi się to właściwym wyjściem, on przeniósł swoje zainteresowanie na inną.' No tak, ale potem zaproponowal spotkanie po raz drugi, i ja sie zgodzilam... i jak juz odpisalam, to On sie potem nie doezwal, urwal sie w polowie rozmowy.. Dorotella; Racja, nie powinnas w ogole pokazywac, ze interesuje Cie to co on pisze jakiejs zdz*rze. Pokaz mu, ze masz to w.. nosie i, ze Cie to nie rusza. Ewci@; Kiedy ostatnio do niego pisalas/dzwonilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka Moze nie wyszło mu z tamtą? A ustalony jest dokładny termin? Skoro nie odzywa się jak do tej pory, to lepiej nie idź na randkę, mi ta sytuacja wydaje się być dziwna. Lepiej poczekaj aż ponownie się odezwie i wyjaśni sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
dzisiaj do Niego napisalam o takiej tresci: Ide na miasto z Magda i napewno Pana obgadamy, takzę bedą piekjły uszy. Bo ta Magda tez u niego jezdzila. Nie odpisal. Pol godziny pozniej przejechal kolo nas a akurat musial stanac bo stal w korku a my sobie szlysmy po chodniku. specjalnie skrecilam w prawo i przeszlysmy srodkiem po placu przy markecie :P Powiedzial do mnie tylko zdanie, ze odczytalem. usmiechnelam sie i pokiwalam mu pieszczotliwe paluchem :P Odrwocilam sie i poszlam :) A on niech sobie teraz rozmysla... Ai czy te cytaty do jakos ku pocieszeniu mojego serca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka.
Ai; Calkiem mozliwe. Termin? Chyba nie, sama nie wiem jak to ujac; napisal mi ze mam podac jakis termin, a On powie, czy mu pasuje, wiec podalam, i wlasnie po tej wiadomosci juz nie odpisal... to bylo jakis miesiac temu, takze troszke dawno, ale jakos nie moge o Nim zapomniec. Ewci@; To Ty z nim jestes dalej na per Pan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
tak. jestem z Nim na Pan. On mi po imieniu wali, bo w sumie to nie wiem bo na swieta jak przysylam smsy z zyzcenaimi to sie podpisywal imieniem samym imieniem. a ja narzie jakos nie mialam odwagi aby przejsc z Nim na Ty. moze jak bede u Niego na wieczor... ale kurde mnie juz swedzi lapa aby zazdwonic do Niego jutro i sie zapytac czy Go piekly uszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
odradzam z tymi uszami :P na jego miejscu by mnie taki glupie teksty malolacko-ciziowate tylko zniechecily.rozmawiaj z nim jak normalna dorosla kobieta, zapytaj, czy on wtedy zartowal, jak powiedzial ze cie kocha, a jak nie zartowal, to co z tego faktu dla niego wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
wiesz zadzwonic do Niego to ja moge tylko,ze jak znowu uslysze w sluchawce,ze teraz nie moze rozmawiac to az mnie w d*** sciska za przeproszeniem. dam sobie na razie z Nim spokój tzn moze odezwe sie do Niego w przyszlym tygodniu, zobacze... chociarz ja to bym do Niehgo najchetniej dzwonila dzien w dzien ale wiem,ze jest zapracowany i nuie chce mu zawraca gitary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
wiecie jestem chyba kreteynka :P przed chwilka pisalam,ze sie do Niego nie odezwe a teraz juz mnie kusi aby do Niego zadzownic jak skoncze prace :( Sama juz nie wiem co robic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewci@, zamiast do niego wydzwaniać, to zrób to, co miałaś zrobić:D I koniecznie daj potem znać, czego się dowiedziałaś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
a co miala zrobic? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka, odpuść go sobie, gdyby mu zależało nie znikałby na miesiąc bez słowa. Tydzień, dwa, może coś się stało, ale miesiąc? Myślę, ze to nie jest to czego szukasz, pewnie szukasz stałego, kochającego mężczyzny, a on nie wzbudza mojego zaufania swoim zachowaniem, to jest bardzo nieelegancki moim zdaniem, kompletny brak szacunku. Lepiej, żeby miał dobrą wymówkę jak się odezwie albo wpuść go w maliny. To moja opinia. Co do cytatów... to tak wstawiłam, aby dać wam odrobinkę nadziei, jesteśmy kobietami, nie znamy ich reguł gry, ponoć powiedzieli to mężczyźni, wiec może to jest prawda? Ewci@, nie jesteś żadna kretynka ani Idiotka, po prostu tęsknisz za nim i chcesz z nim być, usłyszeć go, to jest normalne, dlaczego więc masz być kretynką? Ponieważ z wysiłkiem przychodzi Ci odmówienie sobie tej przyjemności zadzwonienia do niego, zmienia biegu życia? Zastanawiam się co Ci doradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
Ai dzięki za dobre slowo na moje biedne krwawiące serce :) Jak cos wymyslisz to napisz, ja narzie nie odezwe sie do Niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ai, jak możesz, to popytaj znajomych o ten pokój. Masakra, ten, co oglądałam, na takim zadupiu jest, że nawet nie wiem, jak tam dojechać w tradycyjny sposób, a więc samochodem:p Babka sobie zażyczyła 700 zł za ten pokój. Chyba na głowę upadła, bo pokój ciemny jak jakaś komórka:/ Będę Ci bardzo wdzięczna za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indissssss1118
dziewczyny dlaczego tak jest to co ciezkie do zdobycia tak bardzo chce sie miec a to co sie ma juz nie jest takie porzadane zakazany owoc najlepiej samkuje sama sie o tym przekonalam , lubie zdobywywac kokietowac go,kusic necic wiem ze jemu ciezko sie oprzec to jest moj sposob daje mu do myslenia na faceta zawsze to dziala dzis mu napisalam ze pod prysznicem wyobrazalam sobie ze jest ze mna rozpalilam jego wyobraznie, mamy niedlugo sie spotkac a niedawno nie chcial mi odpisywac na sms bronil sie przed tym ale chyba jestem dobra prowokatorka nie zapomnial o mnie :D Ewci@ twoj instruktor jest chyba mlody? w jakim jest wieku? ale mysle ze sie w koncu odezwie kiedy przemysli cala sytuacje nie wierze ze o tobie nie mysli to co powiedzial ze cie kocha napewno nie rzucal slow na wiatr,wiem jak ciezko sie powstrzymac od pisania tez tak mialam znam to uczucie bardzo dobrze ale w koncu mi sie udalo przestac pisac a tu nagle on napisal szok Ja cie naprawde rozumiem bo to samo przezylam caly czas o nim mysle wyobrazam go sobie wszystko mi sie z nim kojarzy ale odpusc przez chcwile i czekaj U ciebie jest inna sytuacja bo napisalas mu co do niego czujesz a ja mu nic takiego nigdy nie pisalam bo wiem ze wtedy ucieknie musi myslec ze jestem dojrzala dziewczyna a nie gowniara ktora mysli o zakochaniu (mowie to z punktu widzenia faceta) u ciebie sa uczucia u mnie ich raczej nie ma byc moze przyjda z czasem jakies male uczucie sie pojawi z jego strony bo ja to chyba jestem juz zakochana:)) wiem ze nie jestem mu obojetna cos do mnie czuje tylko boi sie to okazac boi sie angazowac widze to bardzo by chcial ale juz za pozno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka.
Ai; Wiesz chcialam, probowalam, ale nie potrafie. Wiem, moze jestem nienormalna..ale naprawde nie umiem. Dzis widzialam Go jak jechal samochodem, ale nawet na mnie nie spojrzal... Dorotella, opowidaj, co u Ciebie? Ewci@, Ty tez; dzwonilas do Niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka.
indissssss1118 ; Jak ty to robisz? :D Moze jakies male wspasowki dla nas? Nie boisz sie sparzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indissssss1118
nie wiem jak to robie hehe lubie zdobywac chyba to jest ta tajemnica a on sie nie moze oprzec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
indissssss1118 tak wlasnie chce zrobic zeby sie do Niego nie odzywac. Niech sobie troszke porozmysla co tam u mnie i dlaczego sie nie odzywam :P bedzie mial zagwostke. sam mo mowil,ze o mnie mysli i jak jedzie po miescie to sie rozglada :P ale co z tego jak milczy, i wlasnie to milczenie jest najgorsze :/ A dzwonic do Niego nie dzwonilam mimo iz bardzo mnie kusi i co chwila mam milion mysli jakiego by to mu smsa prowokujacego by nie wyslac, ale jak narazie trzymam sie i nic mu nie wysłałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indissssss1118
a kiedy ostatnio sie odzywal kiedy cos napisal sam lub zadzwonil ? moj potrafil nie pisac chyba z tydzien ale potem dalam sobie spokoj i sam sie odezwal bo napisalam ze przepraszam za tamte sms juz wiecej nie bede pisac to juz jest koniec daje mu spokoj chyba zrozumial ze mowie powaznie i sie odezwal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×