Do wszystkich mam - PRZESTAŃCIE SIĘ NAD SOBĄ UZALAC !!!!!!!!!!

doskonałe słowa autorko! Masz rację, za dużo tu jęków wymęczonych nieumiejętnościami organizacyjnymi mamuś, które na każdą dobrą radę znajdą jakieś \"no tak, ALE...\"

misiaczkowa ale to jest spojrzenie obiektywne. I nie chodzi mi tutaj o to ze ja jestem boska i nie mam problemow bo mam, nie chodzi tez o to by ludzie nie pisali tu o zalach itd bo od tego forum ale o to żeby te biedne kobiety piszące o rady czasem z nich skorzysta ły o to chodzi. Ja tez nie mam lekko i nigdy nie mialam ale jak juz kogos o pomoc prosilam to z niej kozystałam. Nie przeszkadzają mi topiki z prośbami pytaniami itd ale wkurza mnie obraz wiecznej męczennicy. Wiekszosc kobiet mysli ze jak juz urodzily dziecko to są do niczego, są za grube za brzydkie bez pracy czy bez pomocy do tego tesciowie nie tacy itd a to nie prawda. Mozna miec dziecko dom rodzine tesciow i byc szczesliwym nawet ważac 150 kg tylko liczy sie podejscie, ja nie pisze tutaj o jednorazowym zwątpieniu i zalach ale o notorycznym nierobieniu nic a narzekaniu o to chodzi. Nie mialam zamiaru nikogo uraźic i nawet mi to do glowy nie przyszlo. Daleka mi droga do ublizania innym bez wyraznego powodu.

Juli a zebys wiedziała ze sie do tego przyczynilaś

Aha, no to luz. Tylko temat jest kontrowersyjny ;) Nie tak serio, to ja tak myslę jak mi się coś uda, jak się układa. A nieraz życie tak daje w kość, że babol nie wie, że się zmienia w jędzę. Mi było blisko do takiego stanu miesiąc temu. Z tym, że dzięki problemom i stresowi schudłam 5 kg :D Noo i jakoś mi się humor poprawił ;) A jeszcze miesiąc nerwówki przede mną :o

wal sie na ryj dwa razy - w życiu koorwa nie napisalam ze jestem idealną matką gdyby tak było nie udzialałabym sie w topiku dla mam nieidealnych i nie po to by je prostowac a po to by opisac o swoich błędach. Jestes zdenerwowana moim tematem czyżbym trafiła w sedno tego co cię meczy ? Czy teściowa na ciebie nakrzyczała? Nie przypominam sobie w jakimkolwiek temacie sie wyjatkowo wymądrzała tak wiec nie przypisuj mi tez ktorych nie było a jesli gdzies wyczytałas moje mądrości to zamiast mi ubliżac powinnas z nich korzystac. Trzymaj sie i radz sobie jak najlepiej potrafisz

heh, no niezwykłam się użalać, ale czasem muszę, zostawiam to na ogół właśnie uszom męża :p i on, jak na faceta, to całkiem zmyślny jest, bo nie mówi "zrób tak, czy siak" tylko tak długo udaje, że słucha, aż ja w swoich wywodach dojdę do tego, co muszę zrobić/zmienić/poprawić/nie ruszać... a potem jest taaaki dumny, że mi pomógł!

I dobrze że sie przyczyniłam zgadzam sie w 100% ale musze iść do mojego kochanego męża bo mnie już woła !! Do jutra Przybywam-poczytam jak sie rozwinął topic

nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi bo nie mam czasu, ale napiszę swoje zdanie. To jest forum internetowe, jeśli ktoś chce narzekać to niech narzeka, jeśli ktoś chce popisać głupoty i się wyluzować niech pisze. Ja czytam te topiki które mnie interesują i zwisa mi co się dzieje na innych. A dlaczego ktoś kto chce popłakać nad swoim losem nie mozze założyć sobie topiku? gdzie ma to robić? Więc jesli was nie interesuje jakiś temat to nie czytajcie, a może kogoś innego zainteresuje.

gruby misiu każdy czasem narzeka ja też narzekam i krzycze i placze i w ogole i daleko mi do jakiejkolwiek idealnosci ale sie nie łamie i nie tkwie w tym co mnie męczy arobie tak by to coś przestało mnie męczyc:P Fajnie ze masz męża ktory wysłucha ja gadam i gadam a w odpowiedzi słysze tak kochanie masz racje :) zawsze ta sama spiewka. Juli nie wiem czy bedzie jeszcze mozna cos przeczytac bo jak sadze pomarańcze zrobią swoje :P

czarownico skoro nie czytałas wszystkiego to nie powinnas sie wypowiadac wiesz? Bo wyraznie jest napisane ze wlasnie to forum jest po to by dyskutowac i sie zalic i chwalic itd ale nie przez cale życie!

aha i jeszcze jedno ważne tak dla sprostowania mi NIEPRZESZKADZAJĄ ŻALE I PŁACZE ja po prostu wspołczuje tym ludziom - przykro jest patrzec jak komuś jeś smutno. Nie mam zwyczaju egoistycznego myslenia i nie cieszy mnie rozpacz innych jest mi ich szkoda i chcialabym pomoc ale jak skoro piszą o pomoc a potem ALE..........

sorry odniosłam się do tematu. Jakoś mi sie nie chce wierzyć, że każda która sie wypowiada na jakimś topiku, czyta wszystkie wypowiedzi. No więc już sie nie oddzywam, bo nie mam czsu wszystkiego przeczytać.

No tak, tylko że ktoś chce się raz pożalić i już po łbie dostaje bo się smiał odezwać. Dziewczyny pytają czasem o proste sprawy ale mają prawo tego nie wiedzieć już zjebka bo głupie, niedouczone czy jeszcze inne, po ludzich się jeździ tylko dlatego że mają swoje zdanie. To po cholerę jest to forum skoro każda wypowiedź musi być cenzurowana i trzeba się zastanawiać czy zakładając temat przypadkiem się kogoś nie rozdrażni bo ma dość narzekania czy kolejnego tematu czy to ciąża....

owszem zdarzają się topiki błagalne wręcz o pomoc, a gdzy dziewczyny starają sie coś poradzić to nagle się okazuje że np: "ale jednak te moje skurcze nie były takie mocne wiec nie pojadę do lekarza" albo "no ma 40 stopni gorączki ale pomimo ze radzicie wizyt ę w przychodni jeszcze poczekam" itp. I to może denerwować, różni są ludzie. Ja w każdym razie omijam tematy, które mnie irytują lub nie interesują

Argentia przeczytaj jeszcze raz powli dobra? Nie bede w kazdym poscie opisywala o co mi chodzi. Nie mam do nikogo pretensji nie przeszkadzają mi marudy ale jak juz ktos prosi o rade to niech z niej korzysta.

Tak albo narzekaja albo przybieraja pozycje roszczeniowa-bo mi sie nalezy

artigiana - sorry :P

ale ja też słyszę "misiu masz rację" ale wolę to usłyszeć, niż miałby mnie naprawiać ;) i napisałam, że udaje, że słucha, bo czasem ważniejsze jest się wygadać/wypisać by samemu inaczej spojrzeć na własny problem i właśnie "wygadanie się" jest ważniejsze niż wysłuchanie rad!

Ok ok Między bogiem a prawdą to to forum jest najgorsze ze wszystkich na których bywałam. Nigdzie nie bło takiej złośliwości i dyskryminacji w stosunku do innych ludzi niż tutaj. Normalnie już strach czasami jakis temat otworzyc...

zgadzam się z przedmówczynią w 100%!!!!!!!!!

Dziękuje. Po prostu fajnie byłoby tu wejśći pogadać normalnie i rozwiać wątpliwości a nie od razu zjebkę dostawać za to że się żyje i oodycha.

Dziewczyny zgadzam sie z wami faktycznie czasem zakladając temat jest sie z gory atakowanym co tez widac w tym temacie ale coz taki chyba juz urok tej kafeterii :o

Przybywam - tylko że ludzi się nie zmieni. Ja już przestałam zakłdac nowe tematy bo się zawsze znalazł jakiś postrzał. Chorę, a wydawać by się mogło, że akurat w takim gronie będzie mniej wredoty. Pozdrawiam i życze miłej nocki.

no właśnie najbardziej zadziwiające jest to że na tym dziale jest tyle chamstwa.

nie musisz az tak sie przejmowac innymi ja czesto i gesto nie zwracam uwagi na tych co krzyczą bez argumentów. Rownież uciekam śpijcie dobrze

bo na tym dziale siedzi najwiecej zgorzkniałych bab ktorym coś kiedys nie wyszlo i teraz wyladowuja sie na innych. Nie ma tutaj tolerancji ale moze czas to zmienic zaczni8jmy szanowac swoje poglądy to moze cos sie zmieni.

tak,idx juz dzisiaj kochana spać:) zdecydowanie jesteś dzisiaj najgorsza ze wszystkich:0 i jeszcze,gdzie otworzę temat tam ty.Nie rób zamieszania bo nie ma o co.Jak widzisz,że ktoś nie kumaty to nie odpowiadaj i już a nie stwarzasz problemy:o

Przybywam zawsze sie zastanawiam w jakim jestes wieku.Nie musisz odpowiadac,Jakas poytywna energia od Ciebie bije.Pewnie jestes normalna jak niewiele tu osob

rozczaruje was mam jeszcze troche czasu :P Mamcia 23 :)

ffffffff - oddam Ci waszą pomarańczową rade nie podoba ci sie nie czytaj