Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TWINKYPINKY

czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

Polecane posty

no jestem spioch :classic_cool: :D i jak, wyspana jestes chociaz? :p ee 70 zl to i tak nie tak zle jak myslalem :p kto da wiecej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambi - ja takich rzeczy uzywam, jak wychodze wieczorem na piwo albo na jakas impreze, bo jak sie mocniej pomaluje to lubie miec wtedy roz, podklad, puder rozswietlajacy itp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambi ale ja na prawdę podziwiam, że masz cierpliwość do tego... ja bym nie mogła... w dodatku dobranie odpowiedniego podkładu mnie przeraża na samą myśl o tym - ja jogurt w sklepie potrafię godzinę wybierać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambi ja też się maluję całym "zestawem" :) Ale przyznaję się, że nie codziennie... Ostatnio się trochę zaniedbałam w tej dziedzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja codziennie wlasnie uzywam, podklu, pudru, kulek roswietlajacych, rozow i wszystkiego jeszcze;]] do tego oczy, masakra, najabrdziej nie lubie zmywac tego, o matkoo, chyba z 20 wacikow trace na jeden make up :D:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosmetyczka moze fajnie pomoc wybrac, mi mowila jakich kosmetykow mam uzywac, bo ja mam strasznie skomplikowana cere, i wlansie tlumaczyla mi co mniej wiecej odpowiednie dla mnie, cos tam mi polecala, ale o firmie i kasie na to juz sama decydowalam, no i w sumie uzywam podkladow z 3 firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do kosmetyczek nie mam zaufania, wole dermatologa - ale to pewnie przez moja znajoma, ktora jest kosmetyczka a ma fatalny stan skory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam jedna taka swoja, jest moja znajoma juz dlugo, troche starsza ode mnie, buzie, skore ma rewelacyjna, i moge powiedziec, ze zna sie na rzeczy, jeszcze mnie nie zawiodla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambi - jestem pełna podziwu, mi by czasu rano brakło bo daje sobie 30min ostatnimi czasy wystarcza mi 20min wyjście w porywach do 15:P ja mam tylko podkład i krem bo mam suchą skóre, a jak zdarzę to sobie oczy tuszem przeciągne a jak nie to nie, bo rzęsy i tak czarne i długie. Ale naprawde podziwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze a ja myslalam, ze wszytskie tak robia :D a to ja tylko taka :D a dzieki dzieki :D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie nie wiem, czasami jak sie powoli zabiore za to i robie dokladnie i powoli, to troche trwa, ale tak robie tylko wtedy kiedy wiem, ze mam czas, czasami musze robic to strasznie szybko i najgorzej mam z oczami, strasznie dlugo mi schodzi, raz zrobie to rowno bez poprawek a raz musze scierac wszytsko i na nowo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, u mnie to wszystko zalezy czy sobie przygutuje rzeczy do pracy dzień wcześniej, bo jak nie to zachodze w głowe a co by sobie ubrać w rezultacie stwierdzam, ze nic nie mam, ubieram podkoszulek i dzinsy i wychodze:P to jest najdłużza poranna czynność, oczywiście za wyjątkiem zwleczenia się z łóżka. A dziś wstałam o 12:30 nawet dokładniej 12:33 a posżłam chyba po 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nożyczki mam podobnie tyle, że wstaję godzinę później :) podlewam bazylię, nie mam kota i rzęsy maluję w samochodzie ;) no ale czasowo tak samo :) sumienie to cóż robią mężczyźni przed wyjściem z domu, że to tak długo trwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to ogolnie trzeba chyba ze 2 godziny na zebranie sie i niewazne czy to rano czy wieczorem, ale to z lenistwa jest, ja sam prysznic biore z 20 min, wlasnie to bym chciala zmienic w sobie i nie wiem jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle to kiedyś sobie koleżanka na mnie ćwiczyła makijarz i ponakładała mi te warstwy, zreszta miałam juz dość tego siedzenia. A potem to się czułam jakby mi ktoś skorupe jakąś na twarz nałożył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak, tyle ile nozyczkom od wstania do wyjscia czasu starcza, to ja pod prysznicem siedze :o czesto na sile przedluzam, bo nie chce mi sie dnia zaczynac :o szczegolnei zima :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha nozyczki tez tak mam, budze sie, patzre a tu kolo 3 a ja taka szczesliwa ze jeszcze troche pospie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez sen podobno pije wode, a nigdy tego nie pamietam :o a zeby sie napic wody to musze wstac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei mówię przez sen - i to okropnie wyraźnie... hahah - ostatnio opowiadałam ponoć o chomiku który gotował gołąbki :D a z tym budzeniem się w nocy to też tak mam... mnie nawet 15 minut cieszy :) no i jeszcze zawsze ustawiam budzik wcześniej, żeby później móc jeszcze drzemkę kilka razy włączyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×