Spotkałam miłość ze studiów-po tygodniu zamieszkaliśmy razem ale jestem w ciązy

z poprzednim facetem. Zanim się dowiedziałam byłam taka szczęśliwa żejestem właśnie z osobą której nie mogłam przestać kochać Teraz mam do wyboru aborcję albo się wyprowadzić.

Usuń jak najszybciej póki to tylko zarodek a nie ukstałtowany płód.

a dlaczego musisz się wyprowadzić? nie zaakceptuje Twojego dziecka?

wywołujące poronienie

i nikomu nic nie mow!

no tak powiedział że w żadnym wypadku nie będzie wychowywal cudzego dziecka

Nie ma co się facetowi dziwić, ile to problemów z małym dzieckiem i w dodatku przypomina że twoą żonę inny rżnął.

też nie rozumiem dlaczego aborcja albo wyprowadzka.... jak kocha to zaakceptuje Twoje dziecko.... i będzie dla niego ojcem

usuń

kobiety lubią się oszukiwać "jak kocha to zaakceptuje" zdradę i będzie chować cudze bachory

masz do wyboru: obcego faceta albo własne dziecko, które żyje pod Twoim sercem Jesli wybierzesz pierwszą opcję jesteś dla mnie totalnym zerem

mam do wyboru faceta którego kocham , życie na wysokim poziomie w niezłym domu . A nie sama z rodzicami i dzieckiem

to nie zadalby od ciebie usuniecia ciazy. nie takie rzeczy ludzie akceptuja. ale to zalezy od czlowieka. wspolczuje kochanie. trzymaj sie i badz dzielna. mozesz pomyslec o oddaniu dziecka do adpocji. zawsze to lepsze niz aborcja ale to chyba tez nie jest dobre rozwiazanie. do tamtego na pewno nic nie czujesz?

a nie mozesz powiedziec temu facetowi ze jestes w ciazy z nim?? Nie wierze ze mieszkanie od tygodnia pod jednym dachem i nic nie bylo :D:D Mozesz mu powiedziec ze jestes w ciazy z nim, przeciez chyba kochający facet nie bedzie robil testow na ojcostwo, do glowy mu to nie przyjdzie ;)

moze popelnilas blad i tamten okaze sie lepszym facetem. nie chce cie urazic ale ten jest wg mnie draniem jesli tak postepuje. odwroc sytuacje - gdyby okazalo sie ze jego byla jest w ciazy a nie ty, ale on Cie kocha. zaakceptowalabys sytuacje?

miłość - to odpowiedzialność !!!!! przede wszystkim - za te drugą osobę!!! takze jesli on CIe kocha - to postąpi odpowiedzialnie i Ci pomoże! a jeśli nie - i mysli tylko o swoim zadzie - to Cie przymusi do usuniecia dziecka. Dziecko to dar. Ludzie! co z Wami? Nie psujcie tak pieknego slowa milosc i przestance go naduzywac. !!! BO to nie milosc, tylko jakis uklad. albo niezdrowe uzaleznienie. Miłośćjest DOBRA, a nie zla!!

popieram powyzsza wypowiedz!

ten facet to dupek, minie czas i cie zostawi a Ty zostaniesz z rozdartym sumieniem że zabiłaś własne dziecko

no zawsze warto się zorientowac, jak na tatrzy obecny partner, ale ja bym nie liczyła na to, że zaakceptuje tę sytuację, zresztą nawet bym chyba do tego nie dążyła - jesteście na samym, dosłownie na samym początku budowania związku. Na takiej sytuacji go nie zbudujecie, nie ma mowy Twoje zycie - wedug mnie albo usuwasz i zostajesz, a jeśli nie usuwasz, to nie walczysz z wiatrakami i starasz się ułożyć sobie póki co życie inaczej Piszę, że według mnie nie ma sensu walczyc, bo uważam, że będzie Was to kosztować mnóstwo nerwów, a i tak akurat w tej sytuacji (jest dośc secyficzna) raczej do niczego nie doprowadzi

Kobiety lepiej znoszą cudze dzieci, osobiscie również bym się nie poniżał i nie męczył ....z kobietą z dzieckiem innego

po tygodniu zamieszkaliście razem?? nono szybka z ciebie dziewczynka z tym też zaciążysz i usuniesz dla nastepnego? gratuluję :)

----odddam dziecko za faceta!:))) Ludzie.... ja śnię...!:):):)

klaudka - oni sie znali wczesniej wiec nie jest to sytuacja ze znaja sie miesiac czy dwa i to dopieor poczatek to jakby kontynuacja tego co juz bylo. dlatego jesli facet ja naprawde kocha to jej pomoze, a jesli jest egoista i traktuje ja jak zabawke i wlasnosc to bedzie chcial zeby usunela. i to nie jest milosc zadna.

marccco - zal mi cie durniu

Oj ja już z nim mieszkalam na studiach, rostaliśmy się z glupiego powodu i przez kilka lat w nikim innym nie potrafilam się zakochać ani być z kimś szczęśliwą, to mój pierwszy facet i mam nadzieję że ostatni.

rozmawialas z nim o tym?

i to nie jest milosc zadna. Postaw 100 facetów na jego miejscu. Jak myślisz ilu powiedziałoby, nic się nie stało, wychowamy to dziecko razem, będę je kochał jak swoje...

słuchaj dziewczynko rób sobie jak chcesz twój brzuch twoja sprawa ale skoro twój "ukochany" ma takie podejście do ciebie i ciąży- to tylko ci życzyć powodzenia- będzie ci potrzebne;)

ale na szczescie okazalo sie ze nie bylam w ciazy. mialam wtedy rozne mysli a niedoszlego ojca dziecka nienawidzilam juz wtedy z innego powodu. domyslam sie co czujesz.

Ale dlaczego się oszukujecie "jak kocha to wszystko zaakceptuje", TO BZDURA mężczyźni nie akceptują ani zdrad ani cuduch dzieci NO chyba że w polskich serialach