Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula86

Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Polecane posty

tak, mój narzeczony mieszka od paru lat w krakowie. Od kwietnia wynajmujemy już mieszkanko dla nas, bo potem zacznie sie najazd studentów i cięzko w tym okresie coś fajnego znaleźć :) Jak narazie wynajmujemy kawalerke, ale na początek nam to wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvai wyczytałam, ze w sierpniu odstawiasz pigułki. Wychodzi na to że bedziecie sie starc od wrzesnia tak jak my :) Chyba, że źle sobie wyliczyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy na Ruczaju. Dokładnie na osiedlu europejskim. A co do tabletek to dobrze przeczytałaś. Mamy ślub 23 sierpnia i od razu będziemy się starać o dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia a masz jakiegoś fajnego ginekologa w Krakowie? kurcze... ja to tego troche sie boje. Tutaj wiem gdzie sie udac w razie problemów, a tam ... Wszystko bedzie dla mnie nowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia prawdę mówiąc to jeszcze nie byłam w Krakowie u żadnego lekarza :( No i nie wiem gdzie bym miała iść w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dokładnie tak jak ja :) Widziałam, że powstał nowy topik dla mam z Krakowa. Moze tam znajde jakies namiary na fajnego ginekologa w Krakowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze starana zawieszone do września... :( Ale za wszystkie starające sie dziewczny mocno trzymam kciuki! teraz czekam aż wreszcie @ mi sie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak już znajdziesz jakiegoś fajnego lekarza to daj znać . Kasia a co Ty tak późno wstałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie pózno...Telepałam sie cala noc w łozku bo cos ostatnio spac w nocy nie moge.A nad ranem probuje to nadrobic,ale z marnym skutkiem.Mierzłam dzis temp 36,9 podniosla sie od wczoraj o jedna kreske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już :) Maiałm przerwe na śniadanko. Obydroje jestesmy z Nowego Sącza. Mój chłopak kończy studia i pracuje w Krakowie i dlatego chcemy tam mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też się przeprowadziliśmy bo narzeczony dostał awans i przeniósł go szef do Krakowa dlatego musieliśmy się przeprowadzić. Ale ja jakoś nie jestem zbytnio zadowolona z tej przeprowadzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie dotąd mieszkaliście? dlaczego jesteś niezadowolona? Nie podoba Ci się miasto, czy tez narzeczony poświęca Ci teraz mniej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mnie, to przyznaje że bedzie to dla mnie ogromna zmiana. Do tej pory mieszkałam w domu na wsi, gdzie zawsze mogę wyjść na podwórko i wypić kawkę, czy zjęść obiad pod parasolem... nio i mieszkałam z licznym rodzeństwem, więc zawsze jest z kim pogadać :) Kraków to radykalne zmiany... mieszkanie w bloku, tylko we 2 (niko z rodziny nie mamy w Krakowie) i oczywiście zmiana pracy... Ale czego to sie nie robi, żeby być razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli masz dokładnie tak jak ja. Też mieszkałam całe życie w domu prywatnym a teraz bloki, a w domu mogłam robić co chciałam, no i też nie mam tu nikogo z rodziny. Prawdę mówiąc to nawet za bardzo nikogo nie znamy. A co do krakowa to nie lubie tego miasta.Jest za duże i za głośne, a ja nie jestem do tego przyzwyczajona. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a gdzie mieszkaliście do tej pory? Ja w przeciwieństwie do Ciebie, zawsze Kraków darzyłam sentymentem. Co innego jednak odwiedzać to miasto w weekendy, a co innego tam mieszkać. Też nie mam tam znajomych... dlatego troszke sie boje. Ale wierze że bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielsko jest podobnym miastem do Sącza ;) Rozumie więc gdzie tkwi róznica :) My postanowilismy dać sobie troche czasu. Mam nadzieje, że niedługo pojawi sie bobas i wtedy nie jakos sie zaklimatyzuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam taką nadzieję :) Bardzo bym chciała urodzić w przyszłym roku i wierzę że tak właśnie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia trzymam kciuki. Ja jestem pozytywnie nastawiona to tych naszych starań. Miło jest tez wiedzieć, że bede mogła się z kimś podzielić swoimi obawami co do tych starań. Podejrzewam, że we wrzesniu bedę Was zamęczać swymi domysłami co do Ewentualnej ciązy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do terminu to własnie wszystko zależy od tego czy uda mi sie zajść w ciąże.... Teoretycznie mogłabym to zrobić już teraz, tylko że wiązałoby sie to z tym, że musiałabym tu dac wymówienie z pracy(a dodam, że prace mam dobrą) Licze na to, że uda mi sie zaciążyć i wtedy na L4 bede mogła sie przeprowadzić na stałe do miasta Kraka... Taka byłaby wymarzona sutuacja. Ale jeśli sie nie uda do grudnia, to przeprowadzam sie do Krakowa i szukam innej pracy juz na miejscu. Przyznaje się, że boje sie zwolnic podczas tych staran, bo znalexienie pracy w ciązy graniczy z cudem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko znalezienie pracy w ciąży ale potem jak będziesz mówiła że niedawno urodziłaś to Twoje szanse też nie będą największe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do przypuszczeń to też będę wszystkich zamęczać we wrześniu :) Więc nie będziesz sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×