Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula86

Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Polecane posty

No to żabcia trzymam kciuki, wszystko jest na jak najlepszej drodze :) Z tą 5 rano to trochę przegięcie... Wyobrażam sobie co czułas patrząc na te wszystekie ciężarne wkoło, pewnie było Ci strasznie smutno. Ale na szczęście masz to już za sobą, teraz trzeba czekać na efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzenie to akurat pikus, to ktg jak mialy robione,tetno plodu jak sie slyszalo....ale przezylam,tylko mnie zastanawia czemu mi nik nic konkretnego nir mowil zrobili usg i nara,gdybym neta nie miala to bym nic nie wiedziala,chyba ze nie gadali nic bo tamtych badan nie maja?jak pojde na wizyte to sie wszystkiego dowiem od lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze mają to do siebie, że czasem jak się ich wprost o cos nie zapyta to nic nie powiedzą, dlatego ja czasem wole zadac nawet głupie pytanie żeby się czegoś dowiedzieć. Kiedy masz wizytę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Zabcia fajnie ze masz juz szpital za sobą:) Ja wpadlam na moment zaraz ide rosół gotowac:) Strasznie chce mi się palić......:O ale staram sie o tym nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wizyte pojde w srode,5 listopada,bo pewnie 29 listopada nie bedzie jeszcze wynikow:( musze najpierw na oddzial dzwonic i wtedy sie z lekarzem w przychodni umawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak mie się przypomniało jeszcze: jak dziś byłam na tym pobraniu to babka mnie tak spirytusem wypsikała rękę, że ludzie się na mnie głupio potem w autobusie patrzyli, bo było ode mnie czuć ten spiryt. Musieli sobie nieźle pomyśleć, 9 rano a ta już piła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achaja wiem!!!! nie zapale nawet nie powącham. Ale naprawde cieżko jest po 8 latach palenia a jakies 6 lat po paczce dziennie tak nagle nic. Ale dla mojego kochanego bejbusia to przeżyje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i bardzo dobrze :) Wiem, że nie jest łatwo, sama paliłam 4 lata po paczce dziennie, ale rzuciłam jakieś trzy lata temu. Potrzeba po prostu dobrej motywacji, a ciąża chyba nią jest. Nie rozumiem tylko kobiet, które się starają czasem bardzo długo, a potem mówią: przecież jeden nie zaszkodzi. Jeden pewnie rzeczywiście nie zaszkodzi, ale jak ten jeden jest codziennie to już gorzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w sumie wszystko po staremu:) Dzisiaj nie mogłam zasnąć i się nie wyspalam....wszystko przez brata mojego faceta, który o 23 sobie przypomniał ze potrzebuje papier do drukarki i mój musiał wstać i jechał do siebie do sklepu po papier z nim...potem wrócił znów sie obudziłam itd...chyba z trzy razy a potem nie mogłam zasnąć :O Do tego tak strasznie mnie cycki bolą.......:P nie moge sie dotknąć i już chyba rozmiar większe:D co mi sie akurat bardzo podoba:D W pracy nudy..ale od jutra skonczy się bo moja koleżanka idzie na tydzień na urlop i bede robic tez za nią.... nie moge się doczekać piątku, ide do gina i jestem ciekawa co mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🌻 Jak tam wam weekendzik minął ? Ja sobie wczoraj bardzo odpoczęłam :) Pojechaliśmy z mężem na kręgle i na małe zakupy no i w końcu pobyliśmy sobie sami ze sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Sylvia u mnie weekend był trochę nudnawy.... w sobotę poszłam z nudów do koleżanki bo juz nie mogłam wysiedziec w domu. Wczoraj pół dnia przespałam, byłam na pizzy a poza tym nic ciekawego nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale loona chyba odpoczęłaś ? Nie ma nic lepszego jak takie słodkie lenistwo :P No tym bardziej że w ten weekend spaliśmy godzinę dłużej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem, że fizycznie odpoczełam ale psychicznie nie bardzo. Jestem zodiakalnym strzelcem czyli nabardziej żywiolowym znakiem zodiaku:P i nienawidze siedziec wmiejscu i nic nie robic. Nuda mnie strasznie męczy, także powiem, że troche odpoczełam ale wczoraj zmulając pół dnia zmęczyłam sie tym psychicznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj przez wiekszość dnia, z racji nie posiadania ciekawszego zajęcia, czytałam książkę i musze przyznac, że odpoczęłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie dzisiaj zamierzam iść do biblioteki cos wyporzyczyć bo ostatnio nie mam co zrobić z czasem....achaja co czytasz? godna polecenia? może się skuszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sience fiction to tez nie mój ulubiony gatunek,ale przeczytałam recenzje i zapowiada sie calkiem ciekawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc,czyzbym tylko ja miala za soba roboczy weakend? u mnie okna i firanki az sie prosily a ze wolalam nie zwlekac bo potem bedzie zimno i okropnie sie bedzie myc to wzielismy sie z mezem za te co ostatnio nie dalam juz rady,musze powiedziec ze prasowanie firanek jest gorsze niz mycie okien szczegolnie jak sa duze i jak zelazko cos szwankuje,czasem za mocno przygrzewa tak wiec w sypialni mam mala dziurke i przymusowego motylka na firance ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luśka Ty firanki prasujesz ?!?! Chce Ci się ? Ja zawsze wieszam mokre i po wyschnięciu są prostę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie prasuje firanek ale u mojej mamy sa takie z "lejącego" materiału i je trzeba praować bo nic nie daje wieszanie na mokro. Dzisiaj u mijej mamy wymieniają okna więc pewnie jak przyjde do niej to będzie sajgon!!! Trzeba tez będzie umyć nowe okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dzisiaj mieszkam sama, mój mąż już musiał się przeprowadzić, bo codzienne dojazdy to koszmar, a pozatym, miał ostatnio mocno poprzekraczane limity km w samochodzie służbowym. Ale to tylko do grudnia, bo potem się do niego przeprowadzam. Loona, jak zapalisz, to Ci chyba wtłukę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny z tymi firankami to musze bo wszystkie mam takie tiulowe czy jak sie to tam nazywa i wymietolone sa jak wyciagam z pralki jak krowie z gardla,kiedys jak mielismy takie tradycyjne to tez wieszalismy na mokro ale z tymi tak sie nie da,ale ze mi sie juz tylko takie podobaja to sie mecze ale na szczescie czesto ich nie piore :) ptakowe wspolczuje samotnosci,kiedys moj mezulo jeszcze przed slubem co wakacje jezdzil do pracy do Niemiec i pamietam jak beznadziejnie jest w samotnosci,az sie wieczorami w lozku nie chce samemu zasypiac,dobrze ze to tylko do grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×