Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula86

Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

Polecane posty

a wiesz,lamie sie ze sie nie udaje,a poza tym rozmawialam z moim facetem chce dziecka,ale jak mu mowie ze teraz ze juz,ze najlepszy moment,to slysze,ze on nie chce tak na porzymus,tylko jak bedzie ochota,nie rozumiem niczego w tym wszystkim.Ostatnio wydaje mi sie ze nie ma co sie starac,skoro tak sprawa wyglada.No jest tez kilka innych rzeczy,o ktorych nie bede tu mowic,to nie temat na forum. A ja sama jestem tez zmeczona tym lapaniem owulki,kontrolowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabcia to może odpuść i daj sobie trochę czasu może na spokojnie się coś wykluje. W końcu nie ma nić gorszego jak myśleć w kółko o jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia, mój facet też nie podchodził to tego, ze juz teraz robimy, musi wyjsc itd. Podchodził do tego na luzie, nic na siłe, będzie to bedzie i się udalo, a teraz jest najszczęśliwszy na świecie, a tez wydawalo mi się ze obojętnie podchodzi do tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,ja juz sama nie iem jak mam postepowac,nie bede nic mowic to pewne,jak sie uda w owu trafic, to fajnie, jak nie to trudno,a potem chyba sobie takze z mierzeniem i kontrolowaniem odpuszcze,bo juz nie wyrabiam z tym,choc z drugiej strony,wiem kiedy przyjdzie @ dzieki pomiarom i obserwacja:_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny jak tam samopoczucie po wekendzie i jak się wam podoba zima za oknem Żabciu nie załamuj się i naprawde lepiej przestawić się na luż bo stres i przejmowanie tylko przeszkadza a nie pomaga najlepiej zrelaksuj się i niech natura sama zdecyduje byłam dziś na badaniach prenetarnych i według pomiarów jest wszystko wporządku w moim przypadku prawdopodobieństwo zespołu downa jest 1 do 11700 tyś tak wię bardzo znikome a po za tym robił też badanir 4d bo dzidziuś miał fajne położenie i wiecie jaki to niesamowity widok naprawde polecam Mam też płytke z tego badania a mój synek nie umie się już na nią doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola to super ze z maluchem wszystko ok. ja też już bym chciała zobaczyć swoje dzieciątko na USG a jak na razie widziałam malutki pęcherzyk. Co do samopoczucia to dzisiaj fatalnie. wszystko mnie boli i jest mi cholernie niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia i jak tam? Byłaś u lekarza? Z tego co pamiętam miałaś iść w środę. Chciałam Ci napisać, żeby tak bardzo się nie sugerować tymi wynikami męża, nasza ruchliwość była gorsza a chyba jestem w ciąży, bo testy pozytywne :) :) :) Pozdrawiam wszystkie staraczki i zaciążone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja na poczatku też widziałam tylko pęcheżyki i były dwa a był to 5 tc potem miałam robione w7 tc i już było widać fasolke i jej serduszko i 11tc przez moja dr i jeszcze dziś prenetarne w sumie to miałam juz robione usg 4 razy a za każdym razem niesamowite wrazenie a po za tym moja gin jest pod tym względem bardzo dokładna i bada mieży wszystko po 5razy jest naprawde fajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nieodparte wrażenie że moja lekarka się pomyliła co do terminu porodu bo wyliczyła mi na 15 sierpnia a mi cały czas wychodziło pomiędzy 16 a 23 lipca. Miesiąc to duża różnica więc trochę się niepokoje że może się dupła w tych swoich obliczeniach. Tak samo jak robiła USG to powiedziała żebyśmy z mężem nie byli zdziwieni jak nic nie będzie widać bo to za wcześnie a tym czasem było normalnie widać pęcherzyk żułciowy z którego się żywi maluszek no i zarodek taki maleńki ale był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Właśnie dzis wrociłam do pracy, czuje sie juz lepiej ale jakos nie moge sie tu zaklimatyzowac-zbyt długo mnie nie było Mam nadzieje ze nadrobie zaleglosci w czytaniu bo nie wie co sie u Was dzieje póki co pozdrawiam i całuje wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia to bardzo odległe terminy a ona ci liczyła termin od ostatniej m-ce czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak od ostatniej miesiączki którą miałam 9 października no i za cholerę mi nie wychodzi 15 sierpień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co według kalendaża na necie wychodzi 17 lipiec i to jest twój 6-7 tc a jakbyś miała termin na sierpień to sory ale ona by wogóle jeszcze nic nie widzała na usg bo był by to dopiero 3 tc czyli 1 tc od zapłodnienia tak wczesnej ciązy nic nie wykryje powiec jej żeby jeszcze raz obliczyła tarmin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mi też tak wychodzi. Chyba jednak pójdę do innego lekarza bo jak ona robi taki błąd na początku ciąży to co dopiero później aż strach pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co już wcześniej pisałam o mojej sis wydaje mi się ze niektórzy chcą poprostu naciągać na prywatne wizyty bo jak inaczej stwierdzić fakt że będąc w 8 tc dr nie stwierdza ciąży bo osoba jest za gruba dlamnie to paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj fatalne :( Jeszcze tak źle się nie czułam, nawet nie mogę wysiedzieć w jednej pozycji bo mi kręgosłup nawala o potwornych mdłościach nie mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz lona może i byłko widać ale dr nie chciał powiedzieć bo dopiero po 13 tc można być pewnym za płeć żartował że potwm musiał by koszty za malowanie pokoiku zwracać albo za ciuszki w kolorze różowym zamienić na niebieskie ale mam jeszcze raz iść na to badanie między 20-22 tc wtedy będzie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malusińska wspaniale ze sie Wam udało. Faktycznie byłam u gina i powiedziłą że z tą ruchliwością wcałe nie jste tak źle. Powiedział, że jesli przy takim stresie związanym z pobieraniem nasienia plemniczki ruszają sie w ten sposób to i tak nie jest źle. Zmartwiłą go jednak troche morfologia. Dał nam namiary na androloga i powiedział ze lepiej zeby mąz jednak porobił jakies dokładniejsze badania. Dlatego laparoskopię bede miec dopiero za jakies 2 miesiące jak mężuś się troszkę podleczy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cieszy mnie jednak cos innego. Podczas wizyty miałam USG i dowiedziałam sie ze wreszcie po tylu miesiącach mam owulkę :-) Nawet nie wiecie jak sie ucieszyłam... Po tylu miesiącach wreszcie coś sie ruszyło.... Lekarz mi powiedział ze mamy działać ostro, bo pęcherzyk jest na pęknięciu i że jak sie dobrze postaramy to bedziemy miec prezencik na Mikołaja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia gratuluję :) wspaniale, że masz owulkę :) a na morfologie to podobno dobry jest selen i salfazin. Na ruchliwość l-karnityna, cola lub kawka przed sexem :) Trzymam kciuki żeby Wam się udało w tym cyklu :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jakoś nie wydaje mi sie żeby tym razem sie udało. W środe nie było przytulanek, bo mąż w delegacji był. Obawiam sie ze w czwartek było juz zbyt późno. A tak w ogóle to postanowilismy że staramy sie do nowego roku. Jeśli do tego czasu sie nie uda, to zawieszamy masze starania na parę miesięcy, bo od stycznia zaczynam szukać pracy w Krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×