Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Mróweczki widocznie te witaminki są jak cukierki a corcia pewno słodka dziewczynka:) widzę, że dzisiaj temat porodu na pierwszym miejscu, mnie też to wszystko przeraża ale wydaje mi się to jeszcze troszkę odległe, 2 miesiące -kupa czasu. Teraz się najbardziej martwię ruchami dziecka bo moje maleństwo od zawsze się tak mało rusza:( już nie raz się na to żaliłam:( te 10 ruchów na godzinke wieczorem jest ale tak w ciągu dnia to malutko a wieczorem to może z pół godziny Dziewczyny a która to z nas się tak martwiła, że ma mały brzuszek? Mam takie pytanko czy któraś kupowała już wkłady poporodowe? Jakie i w jakich ilościach? Kupiłam dzisiaj w biedronce torbę do szpitala bo w domu mam tylko dużą walizkę a to by była chyba przesada:) Udało mi się też kupić superowy stanik do karmienia, nie wygląda tak strasznie jak większość:)czarny z cieniutkimi białymi paseczkami obszyty z góry koronką, bardzo mi się podoba w stosunku do reszty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filka ja już kupiłam wkłady poporodowe przy okazji jak robiłam internetowe zakupy, siostra chciała więc i sobie zamówiłam 3 paczki po 10 szt ale tylko do domu bo do szpitala nie potrzebuję. Poprzednio mocno nie krwawiłam, więc później wystarczyła cienkie podpaski. Co do staników to kupiłam firmy Alles Mama New biały i czarny, poprzednio byłam z nich bardzo zadowolona, więc pewnie i tym razem sie sprawdzą. Też kupiłam je przez internet www.olive.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mroweczki, ale strachu się najadłaś. Na pewno skończy się tak jak pediatra przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Gosian:) tez mam jeden stanik z alles mama i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Maju trzymam kciuki abyś jak najszybciej wyszła ze szpitala napewno bedzie wszystko dobrze:) Mroweczko dobrze ze to były tylko witaminki ale stres i tak napewno gotowy, dużo zdrówka dl acóreczki:) Ja sama nie wiem czy sie boje czy nie porodu, narazie przedemną usg i wizyta u położnej. Tez niedługo bede prała ciuszkia le najpierw musze zapytac sie położnej o proszek bo tutaj nie mam zielonego pojęcia jaki sie używa dla dziecka. Ja juz ostatno prawie w nocy nie spie a zmuszam sie do snu tylko dlatego ze musze wstac na 5.20 do pracy,no ale do 8 lutego już nie długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Własnie przegladałam stare M jak mama.. i patrze,ze jutro wychodzi nowe dziewuszki:)....Rano mam elkarza rodzinnego.. ide oddac mamy recepty.. zapytam też jak wyglada sprawa z ta położną..i rano jak bede szla wstąpie do kiosku po nowe M jak mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie. U nas wszystko dobrze. Szyjka nadal skrócona, ale ogólnie gin powiedziała że taka już moja natura, ale kazała dmuchać na zimne i się oszczędzać. Widziałam moją dzidziulkę na usg, i... widziałam małą pipulke;) Gin powiedziała, że nie ma szans na pomyłkę, jak nic córcia:) Mamy teraz 31 tydz.i dzidziulka waży 1600. I już zaczynam wizyty co 2 tyg. Następną mam już 4 lutego. I szok - przytyłam aż 4 kg w ciągu miesiąca, więc teraz jest 8,5 kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiu jak na 31 to minimalnie przytylas.:) Swietnie,ze z dzidziulkiem wszystko oki:) A ile bylo kg przed ciaza??? Wlasnie rozmawiałam z koleżanka.ktora jest w 20 tc i juz 8 kg na plusie.. zalezy chyba od kobiety,zywienia.przemiany materii....no juz nie wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak no to fajnie. Już też się nie moge doczekać wizyty:) czy ktoraś wyczytała gdzieś ile nasze dziecinki przybierają teraz w ciągu tygodnia? Co do przybierania na wadze to jest to chyba jakoś w genach zapisane. Moja przyjaciółka która zawsze była drobną chudzinką przytyła w ciąży 22kg a potem szybko to z niej zeszło bez jakichś specjalnych diet czy ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legally, ja ważyłam 66 kg, a teraz 72, tylko że schudłam w tych początkowych miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Filka masz racje.. moja serdeczna koleżanka rodzila w sierpniu.. i przybrala 35 kg.. w chwili porodu wazyła 115 kg:(... scudła teraz 20 kg..ale nadal ma ok 15 i juz waga ani drgnie... natomiast koleżanka z pracy przytyła nieduzo bo 12 kg.. i po 2 tyg bylo jej mniej o 15 kg;)...czyli lzej niz przed ciaża...az sie zapadla na twarzy.. wiec kazdy inaczej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
legally jak sie dowiesz co z ta połozna to daj znac bo tez jestem ciekawa a wizyte mam dopiero 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiak to miałas taka przecietna,normalna wage... to nieduzo przytylas:) gratulacje:)..podobno jeszcze w 8 mies sie sporawo tyje..a w 9 juz mniej nawet schudnac mozna;)..Wlasnie czytam w necie,ze przyrost wagi w 3 trymestrze powinien byc rowny 6 kg... Dziewczynki przyrost wagi w 27-38 tc -po 500 gr=6 kg 39 tc-250 gr.( wg mojej ksiegi "bedziemy rodzicami";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyah w koncu doczytalam. Majeczko mam nadzieje ze nic powaznego wam sie nie stanie i szczesliwie wrocicie do domku ale jeszcze w dwupaku ;) 🌼 i fajnie by bylo gdybys miala do ktorejs z nas nr kom zeby poinformowac w miare mozliwosci co sie dzieje z wami. czytalam czytalam i juz nic nie pamietam. na dwa baty rozlozylam i po prostu juz nie wiem co i jak. w kazdym razie cos na poprawe humorku :) Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie \" Dzień otwartych drzwi\" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy.Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sądziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia: - Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal? - Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty - podsumował sędzia - co druga strona na to? - Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to że mój lokal to żadna \"nówka\" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem.Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie!. Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?!. Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak to super ze wszystko wpożąku i z malutką również ale uważaj na siebie i duzo odpoczywaj, a co do wagi to ja ważyłam 65 przed ciążą a na początku grudnia 71 kg jestem ciekawa ile teraz waże ? Ale podobnie jak ty kasiak:) Ja jakos przez to ze jeszcze pracuje nie mam weny do pisania i jak przychodze z pracy to ide spać, ale jak tylko juz bede na macieżyńskim to sie poprawie w pisaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brrrrr musiałam się zwlec z łóżka... Muszę zrobić morfologię dziś i być tam przed 8:( Jeszcze nawet nie jest widno! Jak tylko wrócę to wracam do łóżeczka z powrotem:) Także dzień dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzucholki:) U mnie za oknem : szaro,mgła jest brrrrr. Także dziś noc była okropna,same głupkowate sny:że torba nie spakowana wyprawka nie dokończoną,jakieś schizy normalnie mam:( Dziewczyny dzisiaj nowe M jak MAMA,właśnie mam kupione,naprawde polecam jakby nie było dzisiejsze wydanie w sam raz dla nas:D:D:D Oj,Orzeszku jak ja Tobie współczuję to jest sam środek nocy jak dla mnie,ale niestety w poniedziałek też idę zrobić morfologię:( Zmykam czytać gazetkę,śniadanko sobie zrobię a póżniej znów zaglądne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po. Znowu dziś bolało. Za to pani mnie pocieszyła, że to to nie jest ból, bo jak zaczną się porodowe to dopiero zobaczę :P Ja teraz jem śniadanko a po m jak mama wyskoczę jak będę szła na uczelnię - muszę kartę odebrać. A noc taka sobie. Mały wchodzi chyba w rytuał że codziennie od 3 do 4 nie daje mi spać. Ciekawe czy mu to zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
kobietki, byłam wczoraj u gina i chyba go zmienie pod koniec ciąży, bo jakiś mruk i trochę olewawczy. Ja nie jestem z tych co panikują, ale przynajmniej mógłby zwrócić uwagę, że mam jakieś wyniki na granicy. A on nic. Nawet mi nie chciał wypisać skierowania na toxo- powiedział, że te badanie nie jest obowiązkowe i trzeba je zrobić prywatnie. (Za to gin od USG powiedział mi, że ze skierowaniem można je zrobić za darmo!) Oprócz tego nie chciał wypisać skierowania na USG z Funduszu, - chciałam zaoszczędzić przynajmniej na jednym USG, bo normalnie chodzę prywatnie- a gin na to, że za miesiąc mi wypisze. Podczas gdy mój gin od USG powiedział, że ze wzgledu na lekko powiększone rogi tylnej komory (niewiele, ale zawsze istnieje ryzyko wodogłowia), powinnam przychodzić na USG co miesiąc i sprawdzać czy się nic nie powiększa. A zwykły gin, po przeczytaniu USG, nawet o tym nie wspomniał! Ostro. Co do wagi jestem już prawie 11 kg na plusie. Chyba już pora przerzucić się na ryż i chlebek Wasa. Wczoraj segregowałam ciuszki i prałam. Okazało się, że wcale tak dużo nie mam w rozmiarze 56-62. Trza będzie zrobić zakupki. Najwięcej ciuchow mam w rozmiarze 68 (3-6 mcy). Dziś idę się zapisać do szkoły rodzenia. Ciekawe czy mają miejsca. Jak tam mnie nie przyjmą to olewam sprawę, bo nie chce mi się płacić 200zł. Poczytam w necie, obejrzę filmiki na you tube, a resztę nauczę się w praktyce. A po powrocie zjem sobie rybkę z Frosta. Uwielbiam te rybki! To taka moja jedyna rozpusta jedzeniowa, bo te rybki do najtańszych nie należą. Pozdrawiam z pracy. Jeszcze 7 dni pracy i laba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry. Moje noce nienajgorsze. Tylko, kiedy małż wstaje przed 5tą, budzę się z nim, ale jak już wyjdzie, zasypiam. Dzidzia w brzusiu, nawet jak się wierci jakoś mi we śnie nie przeszkadza, a \"duża dzidzia\" w pokoju obok wreszcie przestała mi się budzić w środku nocy i wymyślać tysiące rzeczy. Cóż z tego, że się w sumie wysypiam, skoro za oknem taka wstrętna szarość, że człowiek nie ma ochoty na wychodzenie z łóżeczka. Brrrr... Gdyby ta megaodwilż chociaż wiosnę zapowiadała.... Troszkę się wczoraj wieczorem wpędziłam w podły nastrój, bo sobie uświadomiłam, że jeśli mój mąż znajdzie nową pracę, a na tym nam przecież zależy, to na pewno nie dostanie urlopu na czas, kiedy dzidzia przyjdzie na świat, a przecież będzie strasznie potrzebny (zwłaszcza, gdyby mnie jednak czekała cesarka...) Wiem, że coś tam się należy (dziewczyny, ile wolnego z \"okazji\" urodzenia dziecka, bo nie pamietam??) , ale z Mają wziął sobie tydzień urlopu...zbawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Naan z okazji urodzenia dziecka jest chyba 1 dzień, ale do 14 dni Twój mąz może dostać opiekę na Ciebie ze szpitala lub od Twojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dwa dni z tego co pamiętam. Ale słyszałam, że ojcu przysługuje jakieś dwa tygodnie opieki nad matką - ale nie wiem na jakich zasadach i jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Orzeszku masz rację :) należą się 2 dni z tytułu urodzenia dziecka, a z ta opieka to mój mąż miał dostać od gina bo on sam to nam zaproponował, ale przy wyjściu ze szpitala pani z administracji pytała mnie tez czy mąż chce opiekę, więc dostał ze szpitala na 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej dziewczynki:) Kupiłam M jak mama.. niesamowity ten artykuł o genetyce... tlubie takie medyczne artykuły.. chemie bilogie genetyke wszystko co tego dotyczy zawsze mnie wciaga;)..hehe...nie bez przyczyny konczylam liceum o profilu biol-chem i maturka z tych przedmiotów rozszerzona;) Noi i studia zdrowie publiczne.. moj bakcyl;) Z ta polozna.. to mila babka.. dostalam od niej nr tel i gdy juz bede w domku z dzidziusiem dzwonie do niej badz do przychodni i umawiam sie w ciagu tyg na wizyte...wiec chyba tak to wyglada:) Nic trudnego heh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Moja noc troche lepsza,ale do perfekcji jeszcze daleko.Pogoda rzeczywiście nie nastraja optymistycznie.Przez tą waszą dyskusjie o porodach w nocy miałam demoniczne sny:)Ja jeszcze bardzo o tym nie mysle,ale gdzies za miesiac juz pewnie zaczne sie bac.... Bardziej martwi mi to,ze mam jeszcze mało rzeczy dla dzidzi:(w tym miesiącu ledwie bylismy w stanie zapłacic za wynajem mieszkania:( Wspólczuje jeszcze pracującym,ja mam problemy żeby wyjść z koleżanka do kawiarni tak mnie to męczy i zaraz mnie brzuch boli.Czy któraś z Was odczuwa ból w paczwinach,bo ja czuje od niedawna lekki.Nie wiem od czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu , Orzeszku, dzięki za inf. Trochę ulżyło, że w razie czego, jest jakieś wyjście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alison, ja kilka tygodni temu narzekałam na pachwiny. Chwilami miałam wrażenie, że mi ktoś nogi wyrywa. Rozciągnęło się i przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie narazie to niewielki ból,ale boje sie,że sie powiekszy.Pocieszające Naan,ze Tobie przeszło:) Wkurza mnie to,ze czuje sie jak słoń,nienajlepiej sie czuje i mecze z byle powodu(mąż nie chce mnie nawet dotknąć,bo "boi się,ze mnie uszkodzi").Przed ciąża byłam w ciagłym ruchu a teraz szkoda gadać.Wyć mi sie chce.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×