Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izis888

Kto na 2010??

Polecane posty

Gość myaja
dzien dobry Kochane:) jesli chodzi o nasze wesele... to wyjdzie nam ok 160-170 osob!:| wiem tragedia.. strasznie duzo.. myslelismy o MAX 140... :( a tu masz... w tym orkiestra, kamerzysta, fotograf itd. i naprawde nie mozna juz nic skrocic z listy!:| no trudno... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe_pole
hey Myaja :) no faktycznie sporo, ale przynajmniej będzie wesoło :P skoro wszystkie osoby są ważne dla Was, to lista musi być taka jaka jest :) ja nie lubię tylko takiego sztucznego dodawania, żeby weselicho było hucznei duże, np. zapraszanie sąsiadów, połowy wsi i znajomych rodziców. To Wasze wesele i Wasi goście, a skoro jest ich tak dużo... to tylko trzeba się cieszyć, że będziecie mieć tyle życzliwych osób. Jak mi powiedział gość od sali, średnio "wypada" ok. 30% gości, z różnych przyczyn. Dacie radę :) Mnie wyszło ok. 60 osób (tylko z mojej strony), od PM więcej będzie...więc już widzę, że przekroczymy te 120, które podałam... dobra, ja daję 150 osób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myaja
..uwierzcie mi ze nparawde NIE DA SIE NIKOGO skreslic! ...to jest taka rodzina z ktora sie widujemy itd. i nasi prawdziwi przyjaciele.. ktorych wyjdzie ok 20 osobo (bo z osoba towrarzyszaca) ehhh.. no co zrobic.. jak mus to mus... tyle ze koszty wraz z goscmi ida w zasraszajacym galopie w gore i gore... :( .. zreszta to jzu pisalam na poprzedniej strnonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jeszcze nie liczylismy ale ok 160-170, tak sadze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guarannaaa
dziewczyny interesuje mnie pewna kwestia, wszystkie planujecie tu slubu i jak wiadomo jakzda z Was ma jakis staz ze swoim mezczyzna :) niedawno moja kolezanka zareczyla sie z facetem, ktorego poznala niecale pol roku temu, slub w przyszlym roku w kwietniu. Co o tym myslicie?? czy zdecydowalybyscie sie na slub po tak krotkim stazu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja raczej nie... w dniu slubu bedzie z nim niecale 2 lata dla mnie to zdecydowanie za krotko... przede wszystkim dla mnie zareczyny po pol roku znajomosci to juz przegiecie ;/ po tym czasie przeciez sie tego czlowieka dokladnie nie zna, wiec skad sie moze wiedziec czy chce sie z tym kims spedzic reszte zycia? jak to sie mowi \"chemia\" nie powinna decydowac o naszych wyborach, bo po pol roku napewno nie mozna powiedziec ze to dojrzala milosc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja popieram Anuszke :) nie mozna kogos dobrze poznac w tak krotkim czasie :/ ja przenigdy nie zdecydowalabym sie na slub po polrocznej znajomosci. Wiadomo, ze jest tu tez kwestia wieku, ile oni maja lat?? troszke inaczej sutuacja przedstawia sie gdy np maja 28 lat a inaczej gdy maja np te 19, wiek tez robi swoje, jednak tak czy tak dla mnie to jest o wiele za krotki staz :/ Ja z moim ukochanym zareczylismy sie po 3 latach chodzenia, teraz jestesmy ze soba juz ponad 3,5 roku, a slub odbedzie sie po 5 latach i nie wyobrazam sobie, ze moglibysmy zdecydowac sie na slub po pol roku, wtedy gdy tak naprawde nie znalismy siebie oraz swoich wad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe_pole
Macie rację, na początku znajomości rządzi chemia, człowiek jest zakochany i wszystko idealizuje. Nie mówię, że to jest złe, tylko potem mogą opaść emocje i para może nie sprostać szarej rzeczywistości i banalnej codzienności. A życie z drugim człowiekiem nie jest łatwe, poza tym tym kimś jest facet :P a oni są z marsa jak wiemy ;) heh Trzeba się dobrze poznać i zaakceptować wady, bo po ślubie będzie za późno. My jesteśmy ze sobą ponad 4 lata, ślub 14 sierpnia 2010, to trochę tego będzie... A znamy się prawie 10 lat :) Wiem, że różnie w życiu bywa, ale i tak "najlepsze" są śluby wpadkowe - z powodu dziecka i w ekspresowym tempie. Ale może tamci się dobrali idealnie i będą bardzo szczęśliwi. I tego im życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech dziewczyny pół roku to i tak dużo:) moja koleżanka po miesiącu się zaręczyła a po trzech już stawała naślubnym kobiercu... To nie z powodu ciąży:) A ja mogę się pochwalić po sporych kłopotach z zespołem wreszczie go znależliśmy:) bardzo się cieszę:D Pozdrawiam dziewuszki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.mozart-centrum.pl/ to jest moja sala w roku 2008 było 125zł za osobę + 2500za poprawiny. myślę że w 2010 będzie nie drożej niż 135zł. nasze wesele będzie na około 100osób i zamawiamy autobus do przewiezienia gości, ponieważ sala znajduje się ok 25 km od kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myaja
ehhh.. wiecie co.. MACIE PIEKNE SALE!... naprawde!... kazda z was ma sliczna i cudowna sale.. tak pieknie przystorojna udekorowana itd. a moja to wyglada taaak blado ze w zyciu tu fotek nie dam!:( ... ehhhh... kazdy mi mowi ze dekorator do sali to przegiecie.. ale jak ja widze wasze sale a moja to chcemis ei beczec i tyle!;( dobra mam 'depreche salowo-weselna':(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, to nigdy nic nie wiadomo z tym stażem związku. Bo trochę to inaczej wygląda jak para jest ze sobą krócej, ale mieszkają razem, a inaczej jak są np. 5 lat i widują się w weekendy. Ale na pewno nie zdecydowałabym się na ślub po pół roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim narzeczonym zaręczylismy sie po 3 latach bycia razem w wieku 23 lat. Mysle ze wiek ma tu spore znaczenie bo inaczej mysla ludzie ktrórzy np zakochuja sie w sobie w wieku 30 lat a inaczej gdy ma sie 18. Ja tez bym sie raczej nie zdecydowała na slub po pół roku. Moje wesele bedzie na ok 90-100 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NORMALNA sliczna sala!!! Pozwole sobie zaprezentowac moją http://www.alami.com.pl/galeria.html myaja smiało wklejaj link to ocenimy i moze cos doradzimy:) Nieprzejmuj sie. naprawde duzo zalezy od przystrojenia, oświetlenia, dekoracji na stołach itp. Jak sie ktos postara to z nieciekawej sali mozna wyczarowac cos slicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nieduże wesele, bo nie mamy aż takich dużych rodzin, a znajomi tylko najbliżsi będą, czyli w sumie ok 85-90 osób. Trochę się zastanawiam czy zaprosić ciut więcej gości, bo część może się wykruszyć wiadomo, a potem tak dopraszać na ostatnią chwilę to mało eleganckie. Jak Wy to widzicie? A to moja miejscówka ;) http://www.hotelamber.pl/ myaja, przecież nie musisz od razu wynajmować dekoratora. Wystarczy samemu trochę poszperać po necie, podpatrzeć jakieś pomysły i je wcielić w życie. Jeśli ściany są takie pustawe, to fajny efekt daje udrapowanie białego sukna. Ciekawym pomysłem jest też wydrukowanie jakiegoś Waszego ładnego zdjęcia w dużym formacie (jak duży plakat) i zawieszenie. Do tego jakieś baloniki, piórka, żywe kwiaty na stołach i będzie pięknie! Uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ja z tego co sobie przypominam to będaac dopiero pol roku z moim obecnym narzeczonym, zastanawialam sie czy ja wogole chce z nim byc, czy nie zerwac :D hehe powaznie! wiec ja w zyciu bym sie nie zareczyla z kims bedac tak krotko. no ale kazdy czlowiek jest inny, moj brat np zareczyl sie po 2 miesiacach hehe no ale to bylo prawie 1,5 roku temu, nadal sa narzecznstwem, mial byc slub w czerwcu tego roku ale, z przyczyn zdrowotnych brata, chyba narazie bedzie odlozone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myaja
ooooooooooo.. matko... każđda z sal POWTARZAM KAZDA sal jest coraz piekniejsza.. wogole sama prezentacja jest łśiczna a galerie powoduja zachwyt... ehhh.. wiec nie liczcie na to ze i jak wkleje moja 'meczarnie':( ... no tak albo mogła to byc owa sala albo mogalm dojezdzar wraz z goscmi przeszlo 40 km do sali... wiec to raczej sie nam nie kalkukowalo.. tyle ze w okoo piekna sceneria i tyle.. ale widze ze nie tylko to sie liczy:( ... dzwonilam do Pani dekorator za przystrojenie sali (calej bierze 800zł.. to duzo?) zdjecia z przystorenia ma fajne... wtym serwetki dla gości i świeczki (czyli cos co baaaradzo bym chcoaal) sa w cenie.. sami decydujemy jaki chcemy koler itd... ehhhh... chce sie z nia spotkac i ewentualnie zeby nam cos doradzial.. tzn. no jak narazie tylko MI.. bo moja rodzina łącznie z narzyczonym doszla do wnoski ze chyba nie ma odsc wydatkow! .. wrrrrr.. a ja staram sie oszcedzac na wszytkim!:( ... niech to szlag... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie masz co się przejmować. I albo zrób tak jak pisałam, czyli sama się rozeznaj w temacie, albo weź tę dekoratorkę. Uważam, że 800 zł to znowu nie tak dużo, jeśli odmieni to salę i przede wszystkim Twój nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manika2626
myaja - myślę, że 800 zł za wystrój sali tak duzej, ze pomieści tyle osób to nie jest dużo, policz sobie ile uczynią same balony czy kwiaty czy serwetki itp ozdóbki, którymi przystrajasz sale... albo możesz zaangazować przyjaciół jesli mają jakis zmysł i fajny efekt przewaznie jest bo nie raz brałam udział w przystrajaniu sali hehe to nie jest to samo co w restauracji;) a my jednak chyba zdecydujemy sie na restauracje... chciałam wkleić linka ale jeszcze nie moge bo wciąż tej sali nie ma na ich stronie tylko ta mniejsza jest pokazana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomocy
hej dziewczyny trochę mnie tu nie było a tu widzę tyle zmian!!!! śliczne macie te sale naprawdę rewelacyjne!!! tylko pozazdrościć..ehhh.. moja też jest całkiem całkiem ale jeszcze jest w trakcie więc mam nadzieję że jeszcze wiele się zmieni na pozytyw:) Co do tego terminu chodzenia to jest różnie tak jak większość z Was zauważyła wszystko zależy od wieku, czy już zaczynamy myśleć poważnie o życiu a przedewszystkim jak znamy naszą połówkę..to że z kimś jesteśmy 5 lat wcale nie znaczy że kogoś znamy bardzo dobrze (wiem to z własnego doświadczenia) czasem znając kogoś krócej możemy znacznie lepiej poznać człowieka. Co innego widzieć kogoś raz w tyg. a np.mieszkać z nim- napewno taką osobą znacznie lepiej i szybciej poznasz...sorki za taki długi wywód:) jeśli chodzi o dekoratorkę to myślę że 800 zł to nie jest tak strasznie wiele..wszystko tylko zależy co potrafi zdziałać :) koleżanka miała wesele na sali gimnastycznej i miała dekoratorkę, nikt nie mógł się nadziwić jak sala była pięknie zrobiona !!!więc uszy do góry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myaja
pewnie macie racje... ehhh... kochane moje.. :) ... bede robic tak zeby to 800 zł sie znalazło!:) BA.. no musi i tyle:) ... ale jest NOWINA... moj męzczyna w weekend "poinformował" :D mnie.. ze chce byc tatusiem i tak za trzy lata na boze narodzenei chce zbysmy mogli sie nacieszyc juz naszym malenstwem;D ... mowie wam.. UROSŁAM:D ... sama bardzo duzo myslaam o tym ale poprostu nic nie mowilam, bo nie chcialam zeby wyszlo ze odrazu go chce wpieluchy wpedzac;D ... ale to bylby idealany czas... jesli dobrze pójdzie (a musi KURDE NO.. ;D) ... to on juz bedzie rok po mgr.. ja bede wtedy koczyc licencjata... ehhhh... zeby sie nam to zycie tak ułozyłojak sie pragnie.. :) a wy myslalyscie o tym ?? .. bo w sumie to normalnie slub./. i kiedys tam dzieci.. a moze zaraz po slubie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz rozmawialismy o dzieciach i mój powiedział ze chciałby maluszka tak rok albo dwa poslubie :) Ja tez, ostatnio odezwał sie we mnie chyba instynkt macierzyński bo jak widze takie małe fajne dzieciątka to az pieje. Siostra mojego narzeczonego ma synka który ma 6 lat i mój chłopak od zawsze sie nim zajmował, zostawał z nim czasem jak wszyscy szli do pracy, pilnował go itd, Raz nawet go kąpalismy, mial wtedy 4 latka. Widze ze mój narzeczony uwielbia tego chłopca i ma do niego bardzo dobre podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myaja
abnik... :D to to zupelnie podobnie do nas.. czylio jak ślub w przyszlym roku to dzidzidus za oklolo 3 lata:) ... hehehe... uwierz mi ze ja a raczejj MY tez mamy juz pobudzony instykt:D ... przyszla szwagierka ma śłiczna dziewczynke .. lat 2 na chwile obecna i jak do nich oprzychodzimy to oboje skaczemy wokol niej jak nie normalni:D ... ehhhh... ale jeszcze troche trzeba poczekac.. njapierw jakos tzreba sie pozbierac i jakos to wszytko zaplanowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanula
a my planujemy dziecko zaraz po slubie ;) ja juz bym chciala i zla jestem ze ten slub dopiero w 2010 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1979
My wybraliśmy 12.06.2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotin
My tez chcemy zaraz po slube :) troche z tego powodu ze juz nie mozemy sie doczekac wlasnego maluszka a troche z powodow mojego zdrowka... dziewczyny bo strasznie najechalyscie ze pol roku to za krotko zeby sie zareczyc... wprawdzie ja mojego narzeczonego znam od 2006 roku ale zczelismy z soba byc w czerwcu 2007 i po pol roku bycia ze soba mi sie oswiadczyl... jak bedziemy brac slub to bedziemy ze soba 3lata... ja uwazam ze jezeli ktos sie naprawde kocha nie ma znaczenia kiedy sie zdecyduje na slub... sa przeciez zwiazki ktore trwaja 10 lat pozniej jest slub i po slubie nagle cos sie psuje i sie rozchodza a sa zwiazki 0,5 roczne slub i zyja ze soba do konca zycia.. tu nie ma teguly TO JEST MIŁOŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×