Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

mAAm,kropka-podejrzane obie mi tu jestescie:D ja obstawiam razem 4 kreski,a co!! muszą byc,nie ma bata! @@ nie ma i nie bedzie ,trzeba sie tylko cieszyc ze nie ma a nie mAAm czekac az przylezie wrrrr,proszę mi tu nie wywolywac wilka z lasu!! wszystkiego najlepszego mAAm dla tatusia:):D Mój wrocił przedwczoraj ,opalony na twarzy na max choc była sama mgła. Przywiozł nam mnostwo orginalnych austiackich i szwajcarskic słodyczy,pychotki,częstuję was laseczki choco mousse -proszę bardzo do kawusi lub capuccino:D. Staranka są,są ale nie a rozmow ze dzidzie robimy,czy cos w tym stylu, po prostu sie sobą cieszymy i jest cudownie. Do wczoraj myslalam ze w tym mies owulki nie bedzie,bo tam na dole cisza kompletna.JednaK wczoraj po poludniu ak mnie prawa str napindalala ze szok,wzielam nospe i wieczorem juz ok.Moze to owulka. Temp tak z doskoku mierzona bo juz po wstaniu z wyra wiec niewiarygodna ale wyzsza niz takaz doskoku 3 dni temu;),troche olalam to mierzene tempki;) co ma byc to bedzie,postaram sie nie rozmyslac,mam pelno zaleglych spraw wiec mam co robic. A za was laseczki mAAm,kropka teraz bardzo mocno trzymam!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Iza a ja podobnie jak Ty właśnie w pracy posprzątałam swoje biurko, wzięłam się za monitor, klawiaturę i .............. właśnie połamałam klawiaturę :D Ale mała strata bo już dostałam od informatyków nowiutką :D. Jest śliczna. Widać porządki wiosenne wyszły mi na plus :) Przynajmniej w pracy :) Po-la masz rację, co ma być to będzie :) Najlepiej tak spontanicznie, na luzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja własnie wczoraj otrzymałam zaproszenie na ślub od swego ciotecznego braciszka. Wesele odbędzie się 30 kwietnia (w środku tygodnia, ponieważ braciszka rodzina cała we Włoszech a tam na długi weekend nie dają za bardzo urlopów). Czyli jak w mordę strzelił to będzie mój 9 miesiąc 😭. No i po imprezie, a moja córcia tak uwielbia tańczyć :( Nie pojadę w dziewiątym miesiącu, bo co to za zabawa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropka-ja tez zostawilabym te najcenniejsze i najladniejsze,zresztą schowaj i oni nie musza nawet wiedziec o nich;):);) reszte bym oddała.A z drugiej strony, Kto wie,moze tez od kogos dostaniesz ładne nowe ciuszki i bedzie ci głupio ze swoje tak chomikowałas;) hiihihi dylemat jest;) przemysl ,napewno podejmiesz sluszną decyzję. lece do szkoły kochane..na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola termometry miałyśmy przecież wy........ przez okno. bardzo bliskie jest mi Twoje nastawienie .czuję dokładnie to samo. ciesze sie że mam już jedno dziecko i kochanego męża a do staranek podchodze z dużym dystansem :) ważne że przyszła wiosna i mam z kim poklikac na topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIGmam - podoba mi się twoje i Po-li i mAAm nastawienie. Co ma być to będzie. Super ze tak myślicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie czekam w pracy na obiadzik. Dziś będą krokiety z pieczarkami :) Rety! Gdzie ten obiad, bo jestem okropnie głodna 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika to Ty dostajesz obiadziki w pracy ? nic dziwnego że chcesz pracowac tak długo jak się da :) super praca ,nie ma stresu i nie pracujesz fizycznie a przynajmniej jak nie siedzisz w domu to nie myślisz i jesteś między ludzmi ja to rozumiem bo w poprzedniej ciąży pracowałam do 7 m-ca ale zaczęła skracac mi się szyjka i musiałam iśc na zwolnienie ale gdyby nie to to pewnie urodziłabym w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przed chwilką przeleciał motylek żółciutki- kurczę wiosna na całego...słoneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak zrobie dziewczynki jak piszecie. zostawie te ciuszki do których mam największy sentyment. poza tym wiadomo że oni dostaną różne rzeczy, i na pewno sobie kupją też bo to ich 1-wsza dzidzia :-) mAAm - zarzuciłaś tempkę?? nie mierzysz już? i co to za pytanie: dlaczego miałoby ci się udać???? z tego samego powodu co nam wszystkim!!!! ciesze się że mogłam sie przysłużyć przepisikiem i trochę się stresuję czy Wam zasmakuje!!!! Oby!! :-) Eviczko - nie chcę się w ten sposób nastawiać.... chociaz wiadomo że bardzo bym tego chciała. no ale tak jak pisałam: mam wszystkie objawy na @. I zaczynam być drazliwa. Koleżanka mi napisała własnie że kobieta teraz jest płodna tak jak jej matka minus 10 lat. A wie że sie staramy. Ale ją zbeształam!!! ale się wk.... no chyba ją pogięło lekko!! Ona mi cały elaborat o tym, ja tu napisałam w skrócie. To jej odpisałam że to są statystyki i że statystycznie pies i człowiek maja po 3 nogi. Ale sie wzburzyłam... @ przyjdzie jak nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację BIGmam - pracę mam biurową, mam czas na śniadanko, obiadzik (chociaż firma nam za nie nie płaci), herbatkę. Jestem między ludźmi, uwielbiam swoją pracę. Dobrze się czuję, praca mnie za bardzo nie stresuje, uwielbiam to co robię, więc dlatego pracuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krop.ka nie nastawiaj się masz rację :) Ale jeśli będziesz miała 17 dni wyższej tempki na wykresie to teścik to będzie tylko formalność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krop.ka nie denerwuj się .ja przestałam mówic ludziom że mi nie wychodzi po tym jak przyznałam w rodzinie że chyba nie możemy miec dzieci i usłyszałam drwiące " to spróbuj in-witro ".ludzie są podli i nie rozumieją pewnych spraw.zwłaszcza jeśli sami mają bez problemu dwoje dzieci .krop.ka tylko spokojnie.róbmy swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIGmam - wiesz ja też zastanawiam się czy nie będę rodzić w pracy :D Trochę przeraża mnie moment np. odejścia wód w miejscu publicznym, jakoś to tak mnie krępuje. Ale też nie wyobrażam siebie na L4, jest mi dobrze w pracy :) Mam swój pokój, super warunki, tylko płace okropnie niskie niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIGmam - nie przejmuj się tym co mówią ludzie, to naprawdę nie jest ważne. Ludzie są po to aby zawsze coś gadać i naprawdę nie warto przejmować się różnymi tekstami osób, które nie mają pojęcia o nas samych. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny lepiej nikomu nie mówić tylko działać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika ale jakbyś siedziała w domu to wymyślałabyś bóle ,choroby itd. jeszcze się nasiedzisz w domu przy dzidzi :) doskonale Cię rozumiem . a wodami się nie przejmuj jeszcze pra na nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rozmawiam z ludzmi na ten temat ale jakoś tak dusiłam to w sobie że zaatakowana walnęłam :"że ja chyba nie mogę juz miec dzieci " .teraz żałuję bo zaczęły się domysły,plotki itd. ludzie są porypani żyją życiem innych ludzi a nie swoimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje, nie warto. ale to chyba przed @ jestem taka wrażliwa.... pewnie innym razem az tak bym sie tym nie przejęła. A jeszcze usłyszałam że to było dla mojego dobra, żeby ostro się starać bo czas leci, hahaha my w pracy zakończyliśmy juz miesiąc a tu młyn dzisiaj jak w ulu. dziewczyny jesteście straszne dzielne że pracujecie!! podziwiam was!!!! Evika - nie nastawiam się z ta tempką. A test niestety musze zrobić już jutro żeby wiedziec czy brac luteine nadal czy odstawić - tak mi kazał lekarz. więc zanim @ przyjdzie i zanim tempka spadnie to już sie dowiem z testu że nic.... już dzisiaj mam lekkiego doła że jutro będę miała jak lej po bombie :-o i pewnie ten mój skok tempki dzisiaj to po to żeby jutro zleciała na łeb na szyję.... ajć, zaś was zanudzam. sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ale najbardziej to zaskakuje mnie mój mąż ktory nadal robi posłusznie wszystko aby była dzidzia :) on łatwo się poddaje i myślałam że po kilku razach to powie że i tak się nie uda ,że jesteśmy za starzy a tu co miesiąc pełna gotowośc do współpracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIGmam - bo pewnie jemu tez zależy. Faceci nie mówią o tym głośno ale u mnie jest to samo. To ja raczej zaczynam wątpić a mój mąż nie. A byłam przekonana że będzie na odwrót. Ale mój mąż jest jedynakiem i dopiero w sumie przy nas zobaczył co znaczy więź braterska czy siostrzana, że zawsze sobie pomagamy, możemy na siebie liczyć, ze to nie to samo co z kuzynem. Tak sobie tłumaczę tą jego wytrwałość, że chciałby bardzo żeby nasz syn nie był sam jak on. a ja? ja to mam \"na co dzień\" i wiem że taka więź jest niepowtarzalna. my wogóle jesteśmy b. rodzinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka ja pochodze z rodziny wielodzietnej i powiem Wam, że żaden przyjaciel, kuzyn nie zastąpi rodzeństwa :) Bynajmniej u nas tak jest, że sobie pomagamy i jesteśmy żzyci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×