problem z zajściem w drugą ciążę

A jeszcze wracajac do szyjki to jak jest otwarta to bardzo to czuć normalnie ( nie wiem jak to opisać) jak by w kuli była dziura po środku :)

no kreweteczki go wzmogąąąąąą ;-)) ale sama nie wiem - wiesz u mnie to ciężko było - ja wiem po sobie ze nie mogę codziennie bo nie będzie finiszu (a przecież o niego najbardziej chodzi) i jak tak mówią ze działać przez tydzień codziennie to mnie włosy stają bo wiem ze to za często :-(( No ale sama wiesz jak twój mąż jest wytrzymały ale mówią żeby jednak chyba co drugi dzień działać bo wtedy plemniki mocniejsze

ale u mnie nie jste otwarta - paluszek nie wpada ale też nie jest zamknieta - jest wyczuwalny dołek (dziurka) i jest taka mieciutka

właśnie przeczytałam swoją odpowiedź - widzę że nadużywam słowa ALE :-))

I dobrze :) że jest mięciutka :) najwazniejsze że jest WYSOKO :) Ja patrzyłam teraz na forum ginekologicznym i tam kobitki pisza ż enajlepiej jak są 2 dni przed i 2 dni po owulce to działac 1 raz dziennie :) tak zona mojego brata tez działała i urodziła miesiac temu córcię :)

No co do finiszu u mojego małzonka to moz ei kilka rzy dziennie :) hihiihiih:D

Dziewczyny a widziałyście to :o ja pierwszy raz sie z tym spodkałam :O http://www.bobobu.pl/?gclid=CIPSwY_B15oCFZ4U4wodR2P33Q

no to fajnie !!!!!! mój to chyba jakiś przemęczony. Ale tez nie można za dużo bo jednak te plemniki tak szybko się nie produkują - chociaż piszą też że ich jest miliony i z minutę na minutę przybywa. Więc naprawdę już nie wiem.

CO DO SEKSU :) to znalazłam na stronce ginekologicznego forum :) dokładnie to co mi gin i polozna mówiły :) Witam! Podobno najlepiej codziennie przez 5 "właściwych" dni. Wdedy zdrowa para ma 37% szans na sukces. Natomiast jeżeli mężczyzna ma klopoty z nasieniem to wtedy rzadziej (a najlepiej jednorazowo w owulację). Pozdrawiam. Ania

kartki fajne - tylko komu to wysyłać ?????? wszystkim znajomym ???? no ja wiem może i pamiątka fajna.

maam ale kiedy ta owulacja ????????????? pisałaś ze u mnie 10 dnia była - no to działałam wtedy ;-)) i 11 dnia też !!!!

MULAn- ja poniewaz w piatek dopiero mam USG i dowiem sie czy ciałko pekło to chyba teraz walne codzienie przez 3 dni (1 raz) i zobaczymy bo owulka u mnie niby 27.05 powinna byc i z wykresu tez tak wynika to zobaczymy może sie kurnia wkońcu uda;)

Udaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa się udaaaa - może obie w tym miesiącu zaciążymy ????????? a może więcej z na?????? Oj boże jak bym chciała !!!!!

Co do kartek to uwazam tak samo :) A co do owulki to wygladało mi u ciebie z tepki na 10dc ale gin zawsze mówi 2 dni przed i 2 po czyli 8-9-10-11-12 dc to powinny byc twoje dni :) A co ile masz @

MULAn- jak sie nam uda to bedziemy z wózkami metrem z końca w koniec jeździc hihihihih:D

i jeszcze z forum ginekologicznego My czytaliśmy dużo na ten temat w ramach teoretycznych przygotowań. Właściwie to już nie pamiętam gdzie znalezione ale najbardziej wiarygodne źródło (jakieś opracowanie naukowe) mówiło, że nie potwierdziło się przypuszczenie, że więcej niż raz na dwa dni (wielu lekazy tak mówi) obniża szanse - aby mieć największe należy się kochać jak najczęściej ale W OKRESIE PŁODNYM. Mi się to wydaje logiczne - bo jeśli plemniki są "rozrzedzone" przy częstym współzyciu to właściwie jakie to ma znaczenie? i tak przez te 5-7 dni wystartuje ich tyle samo. A jeśli częściej to któras brygada ma większe szanse na trafienie. Czyli stara metoda wojenna - więcej bitew małymi oddziałami :D

mam co 27 dni - ale lekarz mi wyliczył 11-14 dzięn z testów miałam już cienką kreseczkę w 9 dniu ale odczekałam jeszcze bo w poprzednie miesiące próbowałam od 9 dnia i nic nie wyszło

no cudownie !!!!! więcej bitem małymi oddziałami !!!!!!!! aż sie popłakałam !

MULAN:)- ja to ci stronek gratuluje bo lecisz jak burza :D

he he he - ale już dziś ostatni wpis, zaraz wyskakuję i pędem do domu z psem potem do szkoły po syna i do kościoła a potem na angielski. Obiadu już wiem że nie zjem :-( - no i te korki !!!! żeby chociaż mniejsze były bo się nie wyrobię ! Całuję was mocno i do jutra !!

Ja tezuciekam po młodego do szkoły :) BUZIOLKI

No kochane - żeby żadna nawet nie zerknęła od wczorajszego dnia ????? no nic- witam was serdecznie w ten piękny wtorkowy słoneczny dzień. Wczoraj przetrwałam ten maraton ale nie pytajcie co przeżyłam - łącznie z zamknięciem mojej ulicy którą miałam dojechać do domu :-)) No ale udało się jakoś - padłam jak pies pluto o 21:30 za to z bólem głowy wstałam :-(( Moja temperatura: Dzień 1 - 36,8 okres Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już \"prawie\" fajny (tes ow. negatywny) Dzień 9 - 36,5 - kiepski śluz (test ow. słaba druga kreseczka) Dzień 10 - 36,2 - kiepski śliz (test ow. pozytywny) Dzień 11 - 36,4 - ładny śluz (test ow. pozytywny) ból brzucha i jajnika. Dzień 12 - 36,5 - ładny śluz (test ow. pozytywny) Dzień 13 - 36,8 - śluz powiedzmy ze ładny (test ow. pozytywny) Dzień 14 - 36,7 - wczoraj bolał troszczkę brzuch - takie ćmienie Dzień 15 - 36,7 - plamki 2 (mozeto te plamienie zagnieżdżenia??) Dzień 16 - 36,5 - czysto Dzień 17 - 36,7 - czysto brzuch troszeczkę pobolewa Dzień 18 - 36,8 - czysto Dzień 19 - 36,7 - czysto brzuch troszkę pobolewa Jak widzicie coś skacze i nie chce wyżej wejść :-(( Ale i tak witam was i ściskam mocno w dzisiejszym dniu :-))

Hej paniusie :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUSIE Ja dziewczynki ekspresem bo musze lecieć :o dzisiaj mam 18dc i tempka spadła bo pokazała 36.3 , ale powiem wam że jakis delikatny mam ten spadek :o Dalej w karcie zaznaczona zielonym kołem :) Jutro niby owulka powinna byc :O ale czy bedzie tego nie wiem :o EVIKA- jak tam !!!!!!!!!!!!!!!!! MULAN- widac my pierwsze staraczki rzeczpospolitej :Di same na polu bitwy zostałysmy :) Takim spadeczkiem to sie nie przejmuj bo tempka wysoko :) Halo kobitki pisać!!!!!!!!!!!!! OKI Uciekam wpadne potem

Witajcie kochane moje laseczki! Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek z naszego forum :) A ja już zaprowadziłam córcię do szkoły, zrobiłam zakupy, odwiedziłam ryneczek, zakupiłam 2 kg truskawek i wcinam je jak głupia :) To dzisiaj mój termin porodu kochane. Ale dla mego synka jakoś nie spieszno na świat. Nie chce widocznie zrobić mamusi prezentu na Dzień Matki! Widzicie, od najmłodszych lat mnie nie słucha :( Ale ja z nim sobie porozmawiam...... Wkrótce.... :) :) :) No nic przynajmniej z czystym sumieniem napadłam dzisiaj na truskawki :) I zjem tyle ile tylko dam radę. Bo później przy karmieniu to troszkę nie bardzo takie truskaweczki :) Mulan - tempka jest normalnie świetna :) I proszę mi tu nie marudzić :) mAAm - a Ty działaj kochana, działaj, bo jak widze to Twoje dni :) Kisa - witaj mamusiu :) Ale się cieszę że Ty już jesteś w domku z córunią :) Zaglądaj do nas jak najczęściej :)

Evika - może mały twój chce ci zrobić prezent na dzień dziecka !!!!! A jeśli chodzi o moją temperaturę to wiem - przesadzam - jestem okropna!!! A wracając do truskawek to wcinaj jak najwięcej bo faktycznie potem nie da rady :-))

Mulan - skoro mój uparty synek chce zrobić mi prezent na Dzień Dziecka -to proszę bardzo. Jego strata. Będzie miał jedną imprezę zamiast dwóch :) A może mój uparty synek celuje dokładnie w urodziny swojej starszej siostrzyczki????? Hm, jeśli tak to niedziela 31 maja będzie świętem urodzin dwójki moich dzieciaczków.:) :)

ooooooooooooooo 31 maj - to byłoby cudownie !!!!

Ale dziś sie kiepsko czuję :-(( Głowa mnie boli coś, jakby mnie imadłem ściskali :-((

Matka - symbol bezgranicznej miłości, w każdego dziecka sercu ten symbol wiecznie gości, czy młodzi czy dorośli nie ma rozgraniczeń, Matka jest tym światłem, które daje nam życie. To Ona w bólach na świat nas wydaje, kocha bezinteresownie, karmi, troszczy stale, zawsze chce dla nas najlepiej, oddaje wszystko by nam dzieciom stworzyć ciepłe, domowe ognisko. Jest naszym przyjacielem, kumplem, życia siostrą, kiedy strofuje zawsze ma na celu nasze dobro. Ona uczy nas co wolno a co nie, daje rady, podniesie na duchu gdy nasz stan psychiczny słaby. Pokazuje jak żyć, leczy, pomaga, wychowuje, kiedy się gubimy zawsze dobrą drogę nam wskazuje, sprawia, że się czujesz wyjątkowo, zawsze cię wysłucha, na nasze prośby, wołania nigdy nie pozostaje głucha. Ona jest naszym domem, naszego serca echem, bo wszędzie dobrze ale zawsze w domu najlepiej, to się nie zmienia z wiekiem, to w sercu wiecznie żyje, ta miłość, która się nie kończy tylko rośnie w siłę. Na zawsze już tak będzie, Matka - symbolem miłości, życia, ciepła, szczęścia, dzieciństwa, domu i radości. Lecz gdy przyjdzie smutny czas się rozstać kiedy Pan Bóg wzywa to dzięki tej miłości w naszych sercach zawsze będzie żywa. Niech ten 26 Maj będzie dniem przypomnienia, że głównie dzięki wszystkim Mamom zawdzięczamy swe istnienia, że zawsze o nich pamiętamy i kochamy, to moje orędzie, Mama to rzecz święta, dla Niej szacunek zawsze i wszędzie! mamusie wszystkiego naklepszego nie bylam wczoraj u lekarza pojde dopiero w przyszlym tygodniu dzis mam 9 dc tempka 36.8 dzisiaj ma mi przywiezć szycie czekam jeszcze musze poleciec i cos kupic na dzien mamy evika 31 maj piekna data ja tez tego dnia sie urodzilam maluszek pewnie chce zrobic niespodzianke kisa witam swiezo upieczoną mamusie gratuluje :) maam ja te jestem zdania jak evika działaj kochana :) mulan tempka super a co do testu na nie wyjdzie tak wczesnie ja robilam 3 dni po terminie jak mi sie @ spozniala misiu glowa do gory bedzie oki

wynalazlam taki wierzyk mam nadzieje ze sie wam podoba bo dzisiaj takie cudowne swieto