puszekokruszek 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 hej dziewczyny!! dobrze z enie mam wagi i nie musze na nia wchodzic, weekend straszny, ale pewnie dlatego ze w myslach sobie powiedzialam ze od 1ego wrzesnia zaczne zreszta tak planowalam wczesniej, mierzylam sie dzis i widac ze przytylam, tak wiec od dzis nieodwolanie, bez wpadek(wiekszych) bylam w sobote na zakupach, jestem nawet zadowolona bo raczej sie we wszystko miescilam i nawet te zakupy sie udaly, ale musi troszke brzuszek spasc, zeby spodniczki dobrze wygladaly slodziak toz to 3 kilo, super gratulacje dla Ciebie zycze wszystkimd ziewczynom zeby tak chudly:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 pewnie nie przytyłam az tyle, ale w jelitach to wszystko siedzi i bedzie mialo swoje odbicie na wadze:) Ale Ci zazdroszcze, solidne siedem na poczatku:D jestem po rozpoczeciu roku, plan jako taki, lepszy niz w zesżlym roku w kazdym razie. Trzymajcie dietkę, a ja ide na rower:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gosiunia1007 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 czesc dziewczynki!!! ja tma sie wogole nie wypowiadam tak sie przez weekend zaniedbałam ze looo ani cwiczenia nei zrobione a kcal tyle zjedzone ze loooo hoho ale dzis jest 1 wrzenia poniedzialek warto zaczac od nowa:) poszlam tez na rozpoczecie do bylego LO i bardzo sie ciesze bo spotkalam sie z kilkoma osobami z klasy suuuper warto zyc dla takich chwil:) no a dzisiaj zabieram sie za sprzatnie po remoncie nie bede miala przynajmniej czasu jesc:) pozdrowki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stokrotka3333 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 hej dziewczyny! wiecie co wywnioskowałam ? że kazdej z nas zdazyły sie jakies wpadki z jedzeniem w ten weekend ale nie ma ise co załamywac tylko dalej ograniczac jedzenie zeby nie przytyc bo przeciez mamy chudnac a nie tyc!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
puszekokruszek 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 a ja sie zastanwiam czy dieta jest mozliwa?? dzis niespodziewanie wyjscie ze znajomymi z pracy pewniena piwko a moze na cos dojedzenia i jak sie odchudzac?? jakos to czarno widze:( jak do tej pory sniadanko i kanapka w pracy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jushi 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 a u mnie pada :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 ja zawsze na imprezach strasznie nagrzesze:P Dzisiaj u mnie dietetycznie bez wpadek, wlasnie dojadam kolacje i koniec jedzenia na dzisiaj. Tylko głowa mnie strasznie boli, to chyba z niewyspania, bo ostatnimi czasy sypiam po 5 h na dobę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baby_duza Napisano Wrzesień 1, 2008 hej ja tez moge sie dołaczyc ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chudzinaaaa Napisano Wrzesień 1, 2008 a gdzie zalozycielka topiku? wymiekla? hehe jak zwykle, duzo gadania malo wykonawania :p obserwuje takie topiki :D i sie z takich smieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 i takie historie niezle motywuja:) dietowo dzis bezgrzesznie, mam nadzieje, ze siedem na poczatku juz niedługo:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jushi 0 Napisano Wrzesień 1, 2008 a co to jest zielona zywnosc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gosiunia1007 0 Napisano Wrzesień 2, 2008 no własnie tez sie teraz zastanawiam co to za zielona zywnosc... ja od rana kanapki z salata i pomidrem teraz na obiadek zupa grzybowa(sama grzyby nazbierałam:))a teraz dojadam malinami:)polączenia gorzej jak w ciazy ale w ciazy nei jestem:) wiecie co ma ogolnie taki problem bo zawsze po obiedzie musze dojesc czyms slodszym wiecie moze jak z tym walczyc?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 2, 2008 ja przed chwila dopiero wróciłam ze szkoły. na obiad miałam rosół i kawałek gotowanego kurczaka, a wczesniej platki z jogurtem naturalnym, brzoskwinię i kanapakę. To juz może koniec na dzisiaj. na wadze rano było 80.8, ale to i tak nie tak zle biorąc pod uwagę weekendowe obżarstwo. Wiec tak nie zroBie:) Tez bym sie przeszla na grzyby, uwielbiam to:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martita123 Napisano Wrzesień 2, 2008 hej ja tez sie chetnie przylacze :) mam na imie Marta waze 60kg chce wazyc 52 - 50 mam 19 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miminikna 0 Napisano Wrzesień 2, 2008 czesc:) a ile mierzysz? jaka diete proponujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martita123 Napisano Wrzesień 2, 2008 mowie NIE! makaronom , białemu pieczywu , słodyczą , smażonemu, mące. Tak dla owoców , warzyw , jogurtów , jajek , mięsa drobiowego tylko gotowanego lub pieczonego i ciemnego pieczywa . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
slodziak maly 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 Ale tu cicho na tym topiku...:( co wy dziewczyny? takie zajete? zapracowane? czy sie nie chce poprostu:) ja wlasnie robie przygotowania bo wyjezdzam dzis w gory-wiec jest okazja zeby spalic wiecej:) hihihi ale sie ciesze:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
puszekokruszek 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 hej dziewczyny:) witam wszystkie nowe, slodziak zazdroszcze gor, ja nie pisze, bo u mnei diety nie ma, zaczynam codziennie i nie moge zaczac, wiec nie pisze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 dieta jest, tylko szkoła się zaczeła:(. U mnie dzis na obiad ryz z białym sosem i do tego kawałek gotowanego mięsa z kurczaka, jak na razie jakies 900 kcal, wieczorem coś jeszcze przekąszę. Oczywiście piję dużo wody, zielonej hernaty. Nie mam jednak na razie czasu na ruch, ale dzisiaj chyba wybiore się na godzinny, długi spacerek:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adorinka 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 jak w temacie zdrowo i na zawsze!!!:( ja dzis mam kryzys , bo PMS i zła jestem na siebie i brzuch mnie bardzoooo boli od jedzenia:-( chcialam 5 lub 7 małych porcji ,ale jak rano mam przerwe w posilkach nie 2.5 godziny a 4.5 to wszystko wzięło w łeb.A teraz cierpie fiz i w glowie z tymi krzyczacymi kaloriami w umysle!!!!!!!!!!!!!!!! buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stokrotka3333 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 hej nie wymiekły tylko szkoła jest jak u mnie i nie mam czasu za duzo u mnie ok nie przekraczam 1000kcal są małe wpadki np dzisiaj troche nesquicku zjadłam ale nie przekraczam 1000kcal ruszam sie:0 na wfie biegam i ćwicze a wdomku skakanka 10min rower godzinke i spacer:)pozdrawiam:) i witam nowe;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 3, 2008 stokrotka a jak wagowo u Ciebie? Wiem co to jest szkoła, tez nie mam na nic czasu:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stokrotka3333 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 U MNIE WAGOWO DZIWNIE.. chyba musze kupic baterie do wagi przez najblizszy tydzien sie nie waze bo mam okres:((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miminikna 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 dziwnie tzn? ja przy okresie zawsze mam z trzy kg wiecej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 To wyzej to ja, korzystam czasem tez z nicku \"miminikna\", ale chyba przerzuce sie całkiem na flamastra:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damaged 0 Napisano Wrzesień 5, 2008 och! Kobitki przepraszam za nieobecnosc ale polecialam z mezem za granice... na 27 urodzinki zabral mnie na Majorke... w ogole sie zastanawiam czemu On ze mna jest, przystojny, wysportowany, wysoki... w ogole moj ideal i z charakteru takze... czemu On ze mna jest?? no czemu? juz nie rozumiem :( oczywiscie nie musze wspominac, ze z diety to nici? ale jutro zaczynam ! jeszcze na dodatek mialam okres, a wtedy u mnie apetyt wzmozony ;) hehe POZDRAWIAM:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwony flamaster 0 Napisano Wrzesień 5, 2008 ale zazdroszcze Ci wycieczki:) To od jutra sie odchudzamy znowu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gosiunia1007 0 Napisano Wrzesień 8, 2008 oj wrociłam!! to był ciezki weekend:)byłam na weselichu na temat jedzienie wogole sie nie wypowiadam hehe zobaczymy jak bedzie pozniej w srode wylatuje do irlandii do brata moze po powrocie uda sie wrocic do \"diety\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sheeee 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 Dziewczyny! Co to ma być?! Gdzieście się podziały?! Wracam po dwutygodniowym pobycie w szpitalu... zaglądam... a Was nie ma :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach