Ezoteryczna przygoda tarocisty-masturbanta

a wyrażenie domyśleć się co oznacza? :D

jestem Kaszubem i czasami piszę gwarą.....

użyj tego " " dla jasności

autor tematu, przeczytaj sobie to.. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3855503

salamadro, proszę bardzo http://www.sjp.pl/co/domy%B6le%E6

Ty jesteś taka pierdola czy tylko udajesz? Bo aż się wierzyć nie chce gdy się to czyta. Dla autorów brawa

od grzybów oślepłaś lampko, przeczytaj co jest pod spodem tego postu z błędem a jak mam przeczytac skoro osleplam ? :)

coraz ciekawsi się tu pojawiają. Pacjent psychiatryka, już uwolniony z kaftana, zażyj psychotropy. Lampka masz po grzybach zły dzień, daj sobie spocznij. A ten z tymi informacjami skąd się urwał, kolega pacjenta z psychiatryka??????

autorze tematu, zacząłeś działalność, pisząc ten temat, krótko jak w temacie Duże wargi sromowe, napisałem o tym co moja żona sądzi, o wargach. Użyłeś w sposób wredny mojego nick, by robić sobie ze mnie jaja. Ciekawy jestem czy dopiekłem ci aż tak mocno, że musiałeś założyć temat z użyciem mojego nicku, czy jesteś tylko takim sobie małym złośliwym człowieczkiem, mającym satysfakcję z tego, że anonimowo możesz komuś dopierdolić??????

Zasadniczo słowa \"psychotropy\" używa się w ulicznym żargonie, ale skoro już się go nauczyłeś i potrafisz je nawet bezbłędnie napisać, cóż cie będę oświecał? I masz rację, w oddziałach psychiatrycznych używa się (sporadycznie, ale jednak) kaftanów bezpieczeństwa. Małe sugestie: 1) kaftan - D lp. kaftanU (nie kaftanA) 2) Oba przecinki w pierwszym zdaniu są zbędne. 3) Pierwsze zdanie powinno być dwoma zdaniami gdyż nie ma w nim związku logicznego. 4) Pacjent Psychiatryka - W lp. Pacjencie Psychiatryka. 5) Lampka - W lp. Lampko. 6) \"daj sobie spocznij\" - jakiś potworek językowy, który jestem skłonny zinterpretować jako \"daj sobie spokój\". 7) Po \"A ten...\" sugerowałbym przecinek. 8) \"z tymi informacjami\" - jakimi? Żadnych informacji ci nie podałem. 9)\"skąd się urwał\" - przed tą frazą przecinek, po niej kropka i nowe zdanie. 10) \"kolega p[pacjenta z psychiatryka\" - ja tu nie mam kolegów. 11) Wypowiedź zaczynamy dużą literą. Jak widzisz, napisałeś niecałe trzy wersy (ok. 27 wyrazów) i popełniłeś 11 błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, logicznych, rzeczowych i stylistycznych.

jak na pacjenta wykazujesz niezłą znajomość języka polskiego, czyżby zamknęli cię w psychiatryku z przeuczenia, czy masz alkoholowe dziury w mózgu???????

Zdanie zbudowane niemal poprawnie acz przypominam: 1) Wypowiedź rozpoczynamy dużą literą.

18:16 pacjent psychiatryka " I masz rację, w oddziałach psychiatrycznych używa się (sporadycznie, ale jednak) kaftanów bezpieczeństwa." blondyn wie :) przepraszam blądyn wje :)

przeczytałem jeszcze raz swoją wypowiedź, chyba naprawdę jesteś pacjentem psychiatryka , na dodatek upierdliwym.....

W opowiadaniu do szpitala jeszcze nie trafił ;) Ciekawe, skąd czerpie tę wiedzę ;)

witamy kolejnego upierdliwego :)

Brawo! Poznałeś nowe słówko "wypowiedź" - Widzisz jak to miło posługiwać się cywilizowanym językiem zamiast "Kali jeść, Kali spać"?

nie wiem ale twoje "tę" zobowiazuje mnie do wyjasnienia ze nie uzywam przecinkow ani polskich znakow z powodu mocno zaawansowanego lenistwa:)

A witam. Upierdliwość to moja specjalność :D Cieszę się dołączając do bratniego grona ;)

obok szpitala gdzie pracuje moja żona, jest oddział psychiatryczny, więc bądź pewny często się używa kaftanów, sam widziałem jednego pacjenta psychiatryka , na betonie po skoku z 4 piętra, zażyj te leki bo możesz być następnym na tym betonie.....

Moja upierdliwość ma swoje granice ;) Przecinków i polskich znaków nie wymagam od dam. Zwłaszcza uznawanych za "upierdliwe" ;)

dziekowac :)

Zdecydowanie za szybko cię pochwaliłem Blondynie. Twoja ostatnia wypowiedź jest zupełnie do kitu:O Przykro mi, ale nie będę cię okłamywał. Powinieneś ją gruntownie przemyśleć i napisać jeszcze ra. A tak w kwestii formalnej. Żona nie mówiła ci, że w oddziałach psychiatrycznych kraty w oknach są wymogiem? Czyżby twój pacjent kraty przegryzł? A może się przecisnął pomiędzy kratą a framugą? Jak widzisz, kłamać też trzeba potrafić.

*raz

no widzisz pacjencie jesteś, jesteś trochę nie w temacie. Były kraty ale zostały usunięte na wniosek ppoż.....

Nie ma za co:) Wszak nachalny puryzm językowy nie jest ani miły, ani grzeczny, ani zabawny. Blondynowi zwróciłem uwagę z dwóch powodów: nie znoszę chamstwa i prostactwa a tym błyszczy, jego język jest tak niechlujny, że przypomina szambo nieczyszczone od zeszłego stulecia :O

no w sumie to szpital psychiatryczny nie jest. Są tam ludzie z psychozami alkoholowymi, czyli prawie wariaci.....

i za to go kochamy :) rowniez za to ze ma duze wargi sromowe a jego zona malego penisa :) a nie.. przepraszam - odwrotnie to chyba bylo :)

Obawiam się, że nadal pleciesz bzdury. Gdybyś wiedział cokolwiek o psychiatrii, wiedziałbyś że kraty w oknach są jednym z niezbędnych wymogów, aby placówka (stacjonarna) psychiatryczna mogła funkcjonować. Ot i tyle. Nie ma krat - nie ma oddziału. :D Ale pocieszę cię. Najprawdopodobniej szybciej nauczysz się sprawniej kłamać, niż sprawniej posługiwać ojczystym językiem

lampka, przeginasz...