CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

cześć,ja dołączę chyba do Was...chociaz nie wiem,czy nie bede miała terminu w maju...beta wyszła 747,68 6 tydz.,ale lekarz nie widzi ciązy na usg...

kaśka29 to jesteśmy w tym samym tyg co prawda mi zaczyna się jutro szósty.

gonzallo - jestem ciekawa jakie normy ma Twoje laboratorium, bo wg moich to byś była w 3tyg i wtedy lakarz jeszcze tego nie widzi ;) No mi wczoraj wyszła beta 188 czyli podwoiła się po 2dniach;) i to trzeci tydzień ;) więc ja załapie się na koniec czerwca :) :) :) :) :) szkoda, że na wizytę u lekarza muszę jeszcze poczekać :(

Dziewczyny któraz was miała USG w 5 tygodniu? Niepokoi mnie trochę brak widocznego zarodka, niby jest pecherzyk i ciałko zółte ale zarodka na razie nie widać. Idę za 2 tygodnie do mojego lekarza ale strasznie się denerwuje. Odpiszcie Kochane jak było u Was!!!

Heh mam do was prosbe, jak byscie mogly to oddajcie swoj glos na moja majawa coreczkie! http://www.pampers.pl/spiezdrowo/gallery_vie w.php?type=photo&page=9&id=943 Z gory dziekuje!!!!

witam chyba dobrze trafiłam terst zrobiła w ponidziałek i wtorek- były 2 kreski radość ogromna wie lece szybko w srode rano do gina byłam zapisana przypadkiem juz miesiąc temu, bo na kase są takie odległe terminy gin zrobiła usg i powiedziła iz nic nie widzi a jedyne co moze stwierdzic to wstrzymanie miesiaczki, mam przyjśc za 2 tygodnie. sprzet miła taki jak za komuny, tragedia Jak wyszlam to sie rozpłakałam, nie to chiałam usłyszec byłam załamana. Ponadto bardzo boli mni ciagle burzuch. tylko o tym mysle nie moge pracowac uczyc sie nic. Więc poszłam w srode do gina prywtnie. jak sie płaci to traktuja cie inaczej. Tu miał usg zrobone na dobym nowym sprzecie. Fasolka była juz widoczna, maleńka 0,29 mm ale była widoczna. Ginekolog potwierdziła ciąże, dał mi leki na podtrzymanie i nospe kazał brac; Mam wypoczywac i przyjśc za 2 tygodnie na kolejne usg. Tak więc jestem dobrej nadzieji ze sie wszystko zagnieździ. jak wyliczma na tych kalkulatorach wynika iz urodze na w czerwcu 2008 .

tak więc odpowidając na pytanie które wczesnej padło: lekarz może stwierdzic juz bardzo wczesna ciąże tj. około 3 tydzień jesli ma dobry i nowoczesny sprzet. jesli testy ciążeowe wyszły pozytywnie to jesteście w ciązy na pewno. jesli wasz lekarz nie ma usg lub ma stare mozna ten hormon oznaczyc we krwi jeszcze. alebo trzba cierpliwie poczekac za fasolka urosnie i bedzie widodzna na usg. no i trzeba mniec nadzieje ze wszystko sie zagnieździ i nie spłynie. trzba dbac o siebie. caluje

Misia tzn Pani Misiowa coś mi się zdaje że chyba dołącze do twojego nowego topiku co prawda jeszcze nic nie wiem bo nie robiłam testu (bo chyba jeszcze na to trochę zawcześnie) no ale jakoś mam takie przeczucia że to jeszcze nie czas na moje maleństwo :( ale co się odwlecze.... Pozdrowionka dla wszystkich dziewuszek

Klaudio chciałam wejść na tę stronkę którą podałaś akle niestety jej nie znaleziono no chyba że moj kompik cosik szwankuje. ale sprawdź czu ją dobrze podałaś No i gratulacje dla kolejnej mamusi - Nanja trzymam za Was. Rośnijcie zdrowo :)

Chciałąbym polecić stronke z fajnymi bucikami!!Nowe!!! http://www.allegro.pl/item455736369_nowe_sliczne_buciki_firmy_bobas_6_12_m_cy.html Pozdrawiam!!

kurde czy ona lub on nie widzi ze nie wszystkim się udało kobietom co są na tej stronie zaskoczyc . buty reklamuje,

Rzeczywiście nietakt z kogoś strony!!! Dziewczyny to ile nas tu jest - czerwcówek? Wpisujecie się z terminem porodu. Może tabelkę zrobimy? Co Wy na to?

Najna kurcze widzisz jak to jest bez kasy nic człowiekowi nie pomogą. Przykre to ale tak jest prawda. Agaa1 może Ty również państwo na komunistycznym sprzęcie badana byłaś:-0)))) Nie martw się czytałam ze czasami tak bywa a za chwilkę ujrzysz swoją fasoleczke hihi

hej to znowu ja siedze teraz w domu i wchodze tu często. Tak więc małe sprostwanie moja fasolka ma 0,29 cm czyli nie całe 3 milimetry. jest to trzeci tydzień, albo jesli liczy sie od oststniego okresu w moim przypadku 6 tydzień. siedze w domu, po lekach od gina brzuch mnie mniej boli a ponadto odpadł mi stres na który byłam narażona w pracy. na zwolnienie się zdecydowałam bo boje się ze sie nie zagnieździ mikro zrodek. później tzreba bedzie wrócić. ponadto nie mam żadnych innych dolegliwośc, ale chyba na to za wczesnie. więc tym co sie nie udało wspłóczuje, i życze poodzenia w przyszłym miesiącu piszcie całuje

witam dziewczyny ja też mam termin na czerwiec i mam dwie fasolki przynajmniej tak pani doktor stwierdziła jestem w piątym tygodniu i według pani gin jedna fasolka ma 3mm a druga 4 mm za tydzień do kontroli czy wszystko ok

alusia1 - gratulacje ! jak twoje samopoczucie?

agaa1 -ja miałam robione w 5 tygodniu usg dopochwowe i był widoczny w macicy pęcherzyk ciążowy.i kazała mi przyjść gdzieś za dwa tygodnie to będzie już słychać serduszko.

Witam, Też się do Was przyłącze. od 4 dni wiem ,że będę mamą. Udało nam się za drugim razem i nie mogłam w to uwierzyć.do tej pory do mnie jeszcze nie do końca dociera.Ale ciesze się ogromnie. Termin wg kalkulatorów mam ok 16 czerwca. Jest to 5 tydzień więc. Mam nadzieje,że mogę z Wami zostać. Trochę się martwię bo jestem przeziębiona i dostałam antybiotyki,ale postanowiłam nie brać ich jeszcze 2 dni o zobaczę możne uda mi się wykurować domowymi sposobami. Witajcie.. :-)

OlaOli -JA TEŻ MAM termin na 16 CZERWca ;D

i tez od 4 dni wiem że będę mamą:D

hejka:-) ostatni okres mialam 7 wrzesnia,ale wydaje mi sie ,ze owulacje mialam nie 24 jak wynikalo z kalendarzyka tylko 28 (testy owulacyjne) wiec moze tez byc 20 czerwca. Ale sie ciesze bez roznicy...hehheheh nie moge uwierzyc ze sie nam tak szybko udało. to jak cud!

Wiktorciasocho masz jakies objawy juz? bo ja tylko bolący brzuch. Ciagle biegam do kobla i sprawdzam czy aby nie dostałam okresu. Boje sie troszke bo dzidza taka mała...

hej. moje objawy to czeste siusianie, boli mnie brzuch, mam zgage i piersi mi urosły takie sa obrzmiałe. i jem bardzo dużo. jak ide do wc to sie modle abym tylko okresu nie dostala - chyba wszystkie mamy takie obawy- przynajmniej te co chca byc w ciązy. Do mnie to tez nie dociera tzn. iz będę mamą, to jeszcze takie odległe. tak więc gratuluje kolejnym mamą które dołaczyły. i jeszcze ta minister Kopacz chce nam znieczulenie darmowe do porodu oderbać. Ja osobiście wolałabym z niego nie korzystać ale świdomość iż mozn je zażądać byłaby dobra przy porodzie.

TROCHE MNIE BRZUCH boli ale pozatym to nic a bardzo no i kibelek oczywiście:D.ja to wyliczałam dzień największej plodności na stronce internetowej no i sie mi sprawdzilono i się udało tego dnia na 100%.bo innej opcji nie było:D.wogóle szybko nam poszło:D

to moja pierwsza ciąża wszystko mnie przeraża, ciągle siedze w necie i sprawdzam wszytko. dowiedziłam sie przed chwila iz podczas porodu nacinają i zszywają na zywca bez znieczulenia, to jest barbarzynstwo jak ktos przyjdzie z rozcieta reka to zawsze przed zszyciem podają znieczulenie. ale w Polsce jest inaczej jak w innych krajach tzw. takie guwno i zacofanie bo brak kasy oczywiście wyczytałam iz nacięcie jest w zaledwie 5% uzasadnione ale nacinają wszystkie kobiety które rodzą pierwszy raz i nikt cie nie pyta o zdanie bo po co jestes niczym albo 23 rodząca dzis w tym szpitalu. Na zachodzie i USa się nacina sporadycznie. sory ze was strasze to doiero za 9 miesięcy, ale nie mam komu sie wygadac.

hehe latanie do WC to chyba standard :) Ja też biegam, piersi bolą i mi to się ciągle spać chce :(

co do porodu to na kazdej stronce inaczej mi termin wylicza raz 7 czerwca na innej 11 czerwca. lekarz mi jeszcze terminu nie wyliczył dobranoc kobiety.

JA TEŻ BYŁAM NACINANA W 1 CIĄZY.ALE ZSZYWANA ZE ZNIECZULENIEM BYŁAM

Najna nacięcie krocza jest wykonywane podczas bóli partych.Bierzesz głeboki wdech i przesz a w tym czasie położna nacina Cię. Naprawdę nie jest to takie straszne jak się wydaje. Ni czujesz tego w jakis wyjątkowo bolesny sposób bo w tym czasie główka przechodzi przez kanał rodny i ból rozkłada się na całe krocze. Zszywanie owszem czujesz ale lekarz znieczula zastrzykami. Ja czułam lekkie ukłócie igły i to wszystko! Dziewczyny nie obawiajcie się, dużo zależy od Waszego nastawienia psychicznego!!! Życzę Wam przyjemnej bezproblemowej ciąży i lekkigo porodu :) Tegoroczna sierpniówka pozdrawia :)

porównując nacinanie i szycie z bólami porodowymi to nacięcie i szycie to bajka.a więc nic strasznego:D