CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Mama E, właśnie przeczytałam Twój "niebiański" tekst - opowieść o dzidzi. No i się rozryczałam mimo, ze siedzę w pracy. Śliczne, piękne, wzruszające. Dziekuję!!!

No nadrobiłam zaległości w czytaniu i masowo komentuję :) Dunia wyglądasz świetnie. Szczerze to na początku nie zwróciłam uwagi na daty i myślałam, że to różnica 1 tygodnia na tych fotkach i że po prostu obcięłaś włoski - moim zdaniem wyglądasz teraz nawet lepiej :) Dymu papierosowego też nie lubię. Najgorzej jak idę do pracy w godzinach porannego szczytu - dosłownie slalomem pokonuję trasę i też wstrzymuję oddech :) Co do problemów ze snem to mam to samo. Zawsze jak już położę się do łóżka, to w brzuchu zaczyna się burza. Mój puls czuję w każdym miejscu, mam wrażenie, że maleństwo właśnie rozpoczyna swój dzień, a jelita pracują ze zdwojoną siłą. No i zaśnij w takim stanie. Poza tym to chciałabym się pozbyć jakichkolwiek snów, bo często śni mi się praca, a jak nie praca to jakieś głupoty, czasem straszne. Nemezis ja miałam coś podobnego, ale nic nie brałam, czekałam aż ból głowy minie. Myślę, że to była migrena (zdarzały mi się przed ciążą). A objawy były takie same, łącznie z bólem górnej szczęki po jednej stronie i wymiotami. Ale jeśli cię to niepokoi to zasięgnij porady lekarza. Ja zastanawiałam się czy to ma coś wspólnego z ciśnieniem. Apsika miło słyszeć dobre wieści. Mam nadzieję, że twój brykający maluszek już wkrótce ci odpuści i mdłości miną i sama trochę pobrykasz :) Miłego dzionka życzę

tuncia mam do Ciebie ogroooomną prośbę, Pomogłabyś mi z wklejeniem zdjęcia i krótkiego tekstu na bloga, tzn. nie będę ściemniać zrobiłabyś to za mnie. Próbowałam skorzystać z Twojej instrukcji zamieszczonej kilka stron wcześniej ale komplatnie nie mam pojęcia jak to zrobić, jestem zielona :( Jeśli nie sprawiłoby Ci to problemu to przesłałabym Ci dziś wieczorkiem na meila krótki tekst i zdjęcie.

Tuncia, ja bym zrobila tak samo jak Ewcisko, jak nie masz nic przeciwko.... Maila Twojego już mam, tylko nie obiecuję, że zrobię to dziś.... Apsika- moja koleżanka (ma już dwuletnią córę) całą ciążę walczyła z wymiotami, kompletnie jej nie przechodziło. Nic nie mogła jeść, schudła strasznie. Chyba czasem poprostu tak bywa... Córcię urodziła zdrowiutką i teraz cieszy się macieżyństwem. :) Ściskam kostki za Ciebie.

ale byka trzasnełam- oczywiście macierzyństwem. Ups..

Ja tez mrozno witam;-)Nie zebym taka zolza byla, tylko ze wzgledow pogodowych;-) Kurcze, ja chyba tez musze pomyslec o jakims zdjeciu i sie wam pokazac na blogu.Bo zawsze to mniej anonimowo i mozna ciekawe komentarze dostac hihi. Fasolkowa, to ciekawe co wkoncu bedziesz miala:-) aha, co do wozkow to ja jestem zupelnie innego zdania niz Twoja znajoma. Podstawowy warunek w wyborze wozka to pompowane kola! Zupelnie inny komfort jazdy.Ale co trzeba brac pod uwage to, to,gdzie sie najwiecej bedzie jezdzilo; jak po gladkich chodnikach to piankowe wystrcza, ale jak ktos lubi wypady do lasu, polne drogi to tylko pompki. I co tez istotne to fakt, ze jednak pompki sa ciezsze o wiele od piankowych...jak ktos ma dzwigac na 4 pietro to lepiej pianki. My mamy wozek z pompowanymi i naprawde wyjechalismy na niejedna gore, serio.W ciagu roku raz zlapalismy kapcia:-) Jak tak piszecie o plci, to troche Wam zazdroszcze....i tak mnie ciekawosc zzera...Ja wizyte mam przelozona az na 16 lutego( a mialam miec 9 stycznia), ze wzgledu na wyjazd. Juz sie nie moge doczekac...

Apsika, gratuluje....prawdopodobnie chlopczyka! Super, ze wszystko dobrze, mimo Twoich okropnych dolegliwosci:-) Ja czasem tez jeszcze mam rzyganko....najgorzej jak poczuje mleko, nie mowiac juz o smrodzie.Wtedy to fru fru.... Klunia, na badaniu rzeczywiscie dobrze widac twarzyczke:-)Alez to cudowne przezyciejest! Niedoopisania!Pozniej to godzinami sie oglada i oglada:-)Tylko, trzeba miec tez troche szczescia, bo malutek moze sie troche zakryc, np. kawalek glowki raczka...tak u nas bylo.Ale i tak widac bylo duzo, noseczek sliczny, usteczka, profil...

A ja mam dzisiaj doła. Odebrałam wyniki hormonów tarczycy i nie jest dobrze. TSH 4.756 (norma 0.27 - 4.7) a fT4 0.64 9 przy normie 0.7 - 1.6). Ostatnio gin mi powiedział, że dobrze żeby fT4 było niskie bo to wskazuje na inteligencję (acha bo wcześniej anty TPO mialam 84.40 przy normie do 34:( Już patrzyłam na fora w tym temacie ale nic sie nie dowiedziałam. Bede dzwonić do mego gina koło 19.00 tak mi kazał to moze sie czegoś dowiem, ale ogólnie boję sie, że to zaszkodzi memu dzidziusiowi :(

kolorowy motylek...Twoje TSH nie jest aż tak bardzo podwyższone, u mnie także w ciazy wyszło, ze mam niedoczynność tarczycy, podobne wyniki jak Twoje. Dostałam Euthyrox (hormon tarczycy) i małą dawkę jodu na czas ciązy i juz mam w normie. Lekarka powiedziała mi, ze przy tak małym odchyleniu od normy nic dzidziusiowi nie zaszkodzi, ale trzeba to wyrównać, wiec jak najszybciej do endokrynologa.

Kolorowymotylku, moja dobra koleżanka już przed ciąża miała bardzo poważne problemy z tarczycą, w trakcie ciąży problemy powiększyły się jeszcze bardziej a urodziła śliczniutką, zdrową dziewczynkę, która już ma 2 latka. Lekarz powiedział, że nie można się tak przejmowac bo dzidzia też umie się sama bronić przed ewentualnymi problemami a stres mamy moze bardziej zaszkodzić niż tarczyca. Koleżanka brała jakieś leki na tarczycę i wszystko skończyło się bardzo pomyślnie. Więc uszy do góry!

Marteeczka, to ciekawe, co piszesz o pompowanych kołach. Ja właśnie mieszkam przy lesie i na pewno na spacery będę chodzić po wertepach. Mówisz, że jednak na polne dróżki lepsze są pompowane kółka? Moja przyjaciółka mówiła o złapaniu gumy nawet dwa razy w miesiącu, chyba że akurat trafił się im bubel... Zaczynam mieć wrażenie, ze mój brzuch rośnie z godziny na godzinę, a nie z dnia na dzień. Po prostu znowu jest większy niż rano. Mój Mężyk nie może wyjść z podziwu. 1 stycznia na wizycie moja gin stwierdziła, że w ogóle nie widać po mnie ciąży. Za miesiąc na kolejnej wizycie chyba złapie się za głowę. :) Nie wiem, jak Wy, ale ja od początku stycznia, poza jakimiś objawami delikatnego przeziębienia, czuję się super. Nawet mróz nie jest dla mnie straszny. Wstaję rano, w pracy spokojnie daję radę. Chyba jest troszkę prawdy w tym, że w drugim trymestrze ciężarne mają więcej energii. U mnie się sprawdza. Mam nadzieję, że nic nie zapeszę. A w piątek mam imprezkę pracową pod Warszawą. Oczywiście plan jest taki, że jadę. Nie na całą noc, ale troszeczkę się pobawię i pojem dobrego jedzonka. :)

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, ale same wiecie jak \"my\" to mamy - człowiek zawsze się przejmuje bo to już w tych \"kryzysowych\" chwilach chodzi nie tylko o nas ale przede wszystkim o nasze malutkie skarbeńki :) A ja nie chciałabym nic zepsuć - bo udało mi się w końcu zaciążyć po wielu próbach i leczeniu. Ale nic, mam przyspieszoną wizytę u mego gina - i pewnie dostane leki, więc będzie dobrze, musi być

kolorowy_motylek_____ na pewno bedzie dobrze. To faktcyznie nieduze odchylenia od normy wiec i leki pewnie nie beda wcale silne. Trzymaj sie dzielnie i pisz jak tam po wizycie Ja tez sie dorzuce w sprawie kolek w wozkach. W naszym \"kombajnie\" (tak go nazywamy bo mimo, ze lekki to spory, a jescze z fotelikiem, to... ;-) ) mamy takie piankowe. I pamietam nasze przerazenie, moje i meza, jak w trakcie pierwszej wizyty w PL (mala miala wtedy ok. pol roku) wybralismy sie na piechte na cmentarz, w ramach spaceru. No i te polskie chodniki, matko, jak dzidka wytrzeslo. Owszem, ona sobie spala w najlepsze, ale do domu wrocilismy juz autobusem, bo szkoda nam bylo dziecka. Wiec dokladnie rzuccie okiem na to po czym zamierzacie z maluchem spacerowac i moim zdaniem pompowane kola i w dodatku z \"amortyzatorami\" to mus jesli nie ma sie okolicy tylko gladkich powierzchni :-) Ja dzis nabylam sobei na wyprzedazy super jasne sztruksy ciazowe. Co prawda, jak wciagne brzucha to wcale tak bardzo po mnie jeszcze nie widac, ale jakos tak ostatnio juz mi sie nie chce go wciagac :-p I mam tylko jedne spodnie pozyczone takie na teraz, choc i one jeszcze mi troche z tylka leca, ale w normalnych to juz np za kolko nie usiade, bo za bardzo uciskaja. Na wadze cos tez ruszylo, jakies 2 kg do przodu i mnie tez coraz wiecej :-) Teraz kochane to juz \"z gorki\" bo dzieicaki zaczna przybierac na wadze dosyc szybko w najbliszych miesiacach

ewcisko i fasolkowa mamo nie ma sprawy słoze pomoca:) maliszenka@gmail.com Co do wozka to w tym tako tez mam pompowane koła i nie złapałam jeszcze pany:P Drugi wozek za to mam z kołami nie pompowanymi i koła mam juz starte z uzywania i chyba bede musiała wymienic. A ja dzis byłam u ginekolorzki. Siedziałam tam chyba z 20 min bo sie zagadałam z nia. Wypytałam o wszystko, a pytania miałam spisane na kartce bo mam skleroze. No moje infekcje pochwy dostałam globulki ale nie umiem rozczytac jakie, wiec jak wykupie to napisze. Dowiedziałam sie tez ze moge rodzic w wodzie w Knurowie bo ten szpital jest polecany:) A przytyłam od ostatniej wizyty (byłam miesiac temu) az 3 kg! Połozna powiedziała ze po tych swiatach to normalne... Miałam sprawdzane czy serduszko bije w normie i maluszek tak sie wiercił ze ciezko było zbadac. Lekarka powiedziała ze za tydzien mam byc czujna bo moge w koncu poczuc pierwsze kopniecia:)) Juz nie moge sie doczekac:) POZDRAWIAM

kolorowymotylek, tarczycą nie zajmuje się ginekolog tylko endokrynolog...chyba, że masz lekarza prowadzącego o dwóch specjalizacjach...trzymam kciuk, żeby było dobrze i nie ma się czym martić;-) swj drogą ciekawe, czy ciąża może mieć wpływ na tarczycę(moja lekarka mówi, że nie powinna mieć wpływu na podwyższenie TSH, jeżeli już to w drugą stronę, a mi podwyższyły się hormony włąsnie jak zaszłąm w ciążę, bo wcześniej badałąm często i zawsze było ok....;-(

zeżarło mi a tyle się napisałam:( Tuncia dobre wiadomości:) Czyli zanosi się ,ze urodzisz w wodzie.Moja teściowa miała trzy cesarki w Knurowie(dawno)ale bardzo chwali szpital.Dla mnie za daleko :) Moja koleżanka urodziła dzisiaj córeczkę...w windzie 10 m od porodówki ,fajnie nie?:D Tuncia ,przepis wypróbuję jutro narobiłaś mi smaka:)Może macie jakieś inne sprawdzone? Motylku ja mam też kiepskie wyniki ,borykam się z niedoczynnością od dawna,ale wierzę ,że będzie dobrze. Biorę letrox a jodu nie musze bo mój gin zalecił mi Falvit M,co mnie cieszy bo jako jeden z niewielu ma odp zawartość jodu dla nas to jeszcze tańszy od Elevitu który brałam

dodałam swoje nowe zdjecie na bloga:)

prowadze bloga kulinarnego jakby ktos miał ochote moze zajrzec:) http://sprawdzoneprzepisykulinarne.blog.onet.pl/

Witajce, spróbuję dopisac sie do tabelki, wybaczcie jak cos pomieszam :) NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEC....IMIE...............SKĄD JESTEM gosia1062009.......25....1.06....................... ....................Tychy Apsika................29....1.06.................... ....................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06.....................................Warsza wa Kasza22.............22....3.06..................... .... ..............W\'ton UK Dunia77.............31....4.06..................... .......................Stany Gonia81.............27....5.06..................... ........................Śląsk agaaa1..............24....6.06..................... .....................Jarocin Pigii .................30....6.06............................ .............Węgrów Anaconda_a........21....6.06....................... .........Zabrze/Śl ąskie Agusia ..............28....7.06............................... ...............Śląsk ewcisko.............25....7.06..................... ........................Łódź Pakston21..........35...10.06...................... ....................Poznań Nikola81............27...10.06.................... .........................śląsk tuncia...............26...12.06................... ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06....................... ............... Warszawa czarunia...........34...13.06........................... ..........świnoujscie joolaa...............28...14.06................... ..........................śląsk Shila2...............25...15.06................... ......................Szczecin Mama E.............39...15.06.............................. .................. UK MariolaNY..........30...15.06........................... ...................NYC Pimach..............31...15.06.......................... ...........BielskoBiala sztorm..............33...15.06.......................... .........podbeskidzie klunia1912..........34...16.06.................... ...........................UK OlaOli................28...16.06.................. .............................UK mamawiwi...........22...16.06........................... . .........Sochaczew kasiulaaa25.........25...17.06.........................................dolny ślask Mamusia222........22...18.06...................... ...................Nasielsk polka1983...........25...20.06.................... .......................Kielce Zakochana mama..27...20.06...........................................K alisz obelixowa...........32...20.06.................... .....................lubuskie mój pierwszy raz..30...20.06...........................................Ś ląsk sąsiadka dorothy..28...20.06.....................................doln y śląsk AniaP.................28...21.06.................. ...................UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.................. ..........................Śląsk myszka79...........29...23.06..................... ..........................UK loona_84............24...30.06.................... .................dolny śląsk

Udało się :) Dzisiaj idę do lekarza i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, i że dowiem się płec mojego maleństwa :) Pozdrawiam wszystkie "czerwcówki" i życzę miłego dnia.

Dziewczynki, wybaczcie, że się nie odzywałam, ale trochę mi sie pokomplikowalo. Zaczelam krwawić i spanikowałam. Pojechałam z bekiem do lekarza, jest taki kochany, że mimo iz zona w delegacji i ma małe dzieci w domu, czekał na mnie. Powiedział, że z dzieckiem ok, ale mam leżec i dziś ide na kontrole. Jestem przerazona. Nie mam weny do netu.

tuncia fajny blog, pewnie skorzystam z niektórych przepisów. Poczytałam trochę i aż mi ślinka leci :) Zdjęcie i krótki opis na naszego bliga wyślę dzisiaj wieczorem, wczoraj już nie dałam rady, ale z góry dzięki za wszystko :)

pilmach, pewnie leż plackiem, najważniejsze że z dzidzią dobrze, trzymam kciuki !!!!

pimach w takiej sytuacji nie dziwie sie ze nie masz ochoty nic pisac. Mm nadzieje jednak ze to nic powaznego. Trzymaj sie ciepło i zdrowo:*

Pimach ,będzie dobrze ale leż i nie martw się tak bo tym też szkodzisz sobie i dzidziusiowi Tuncia ślicznie wyglądasz ,wydaje mi się ,że z każdym zdjęciem wyglądasz na szczęśliwszą .Wogóle ze zdjęcia i z Twoich wpisów można wyczytać ,że jesteś szalenie sympatyczna ,znasz się na necie do tego jesteś świetną kucharką,masz też w spojrzeniu takiego 'zadziora'więc musisz być ideałem..hihi jest coś czego nie potrafisz?:) Ja nie przepadam za gotowaniem ale lubię piec i duuużo piekę więc jakby co to służę przepisem:)W końcu córka piekarzo-ciastkarzy:D Kasiu powodzenia u lekarza:) Ewcisko co to za ociaganie się ze zdjęciem???:p

No dzisiaj obiecuję przesłać tunci co trzeba :) Trochę się wstydzę:) no ale jak obiecałam to prześlę:)

JOOLAA nie pisz mi tak bo urosne:P Dużo rzeczy nie potrafie, ale tym chwalic sie nie bede:)) Co do kucharzenia to lubie dobrze zjesc stad lubie sama gotowac dobre rzeczy:) Dzieki za miłe słowa. Ewisko a czego sie wstydzisz?

pimach____ trzymam palce zeby wszystko bylo dobrze

Czesc Dziewczynki! Pimach, lez, lez ,lez i...ogladaj dobre,rozluzniajace filmy,ogladaj gazety z pieknymi wnetrzami, poczytaj wiersz....Musisz sie odprezyc! Ja dzis tez nie w sosie...jednak chorobsko mnie dopadlo i czuje sie jak placek w masle...Domowe sposoby nie pomagaja jakos:-oJutr lekarz...a nie moge sie rozchorowac!Nie ma jak i kiedy i wogole!!!No no no! Milej nocki Kobietki! Nie ogladalam jeszcze nowej Tunci i bloga, ale nadrobie!

Hej dziewczyny wczoraj poczułam w końcu konkretne kopniecie maluszka:)) Nareszcie!