Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Ewcisko, swietna stronka. Musze sobie cos kupic na komunie siostrzenicy mojego męza. A podoba mi się prawie kazda z tych sukienek. Fasolkowa mamo, u mnie w Szkole Rodzenia oddychanie odbywa się na materecyku, w pełnej relaksacji. Tego tez Ci nie wolno? Bylismy wczoraj u dr. Niestety relanium zostaje, bo nawet u niego brzuch sie napiął. Maly akurat juz byl głową na dół. Pan dr oglądał sobie wargi malego. Zapytalam, czy jest możliwość, ze pomylił płec, powiedział, ze nie. Powiedział, że musimy jeszcze 6 tyg wytrzymać i pan dr apelowal oo mój rozsądek... Ech, i znowu się martwie... Chociaz wyniki mam dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super ta stronka ale czy ktos juz tam zamawiał z waszych znajomych/ tez bym tam cos zamowiła, ale boje sie ryzykowac, bo tyle jest oszustow na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez czeka wesele 2go Maja i jesli dalej bede tyla w tym tragicznym tempie to nic tylko namiot na siebie zaloze :o A sukienki na tej stronce sliczne (to modelki z okraglymi poduszkami a nie kobiety ciezarne, niemozliwe zeby byc tak zgrabnym! 😠 ) wracam do ciezkiej roboty :o pozdrowionka i wszystkim jak najwiecej zdrowka zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzilam do szkoly rodzenia, cwiczylam oddychanie jak nalezy i co?W moim wypadku na nic sie to nie zdalo, bo mialam cc. Ale z tym bywa roznie.Jedni mowia, ze topomaga juz taka wczesniejsza nauka, a inni w przyplywie bolu zapominaja o bozym swiecie, tak jak Jola. Ale mysle, ze jak tkos ma okazje to warto, chocby dal komfortu psychicznego.Potem polozne bardzo pomagaja, mowia kiedy i jak oddychac. Ja uzywam kremow: Fissan(b.dobry), na zmiane z AA(seria Mama i ja) i oliwka Nivea.Jak dotad rozstepow brak.Do biustu tez mam z AA,no i porzadny stanik-to podstawa.DO tego lekkie cwiczenia na biust...bo jednak jego gabaryty sie zwiekszaja, a pozniej bezdie wiadomo, co bedzie...uszy jamnika:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Z kremow na brzuch stosuje Mame Perfekty i jest ok, jak narazie zero problemow, przynajmniej z tym ;) Jutro ide do lek, tez troche obawiam sie tej wizyty ... A wozek juz mam :D Nie moglam powstrzymac sie bo znalazlam dobra promocje , a raczej wyprzedaz zeszlorocznych rocznikow ;) Co prawda troche gwarancji mi przepadnie, za to cena kuszaca wiec nie odmowilam :) . Kupilam ten o ktorym pisalam juz - NUrse Sunny - i jestem zadowolona - bo co dla mnie bardzo wazne - jest leciutki , w porownaniu do innych to waga piorkowa ;) Jest tez zwrotny, dobrze wykonany no a reszty dowiem sie jak bede wozic dzieciaka. Kupilam to w zestawie z fotelikiem do samochodu, wiec i juz to tez mam z glowy.No ale cos za cos - ma slaba amortyzacje i kola pelne, wiec nie wiem jak bedzie sprawowal sie na nierownosciach ... Teraz czas na lozeczko, materac i cala reszte, ufff Milego dnia wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny sluchajcie mialam test na glukoze i przed wypiciem wyszlo mi 85 a po 145 to chyba duzo i jeszcze bialko w moczu to chyba ma zle te wyniki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Marteczka - udalo mi sie zobaczyc i wozek jest naprawde super. Jesli chodzi o material przede wszystkim spacerowki to sa 3 rozne rodzaje i wlascicel mi powiedzial, ze to slizganie sie dotyczy tylko jednego z materialow, ale nie bylabym taka pewna… dotknelam wszystkich… wiec sama nie wiem Oto link na PP Skate http://growingyourbaby.com/2008/04/01/product-review-peg-perego-skate/ Dunia - wczoraj w sklepie zauwazylam super swaddle blankets (cinkie na lato + dziecko moze przez nie oddychac w razie naciagniecia na twarz). Oto link: http://www.adenandanais.com/unisex-wraps.html Jesli chodzi o kremy przeciw rozstepom to jest to temat skory i genetycznych predyspozycji… wiec krem nie zawsze bedzie mogl pomoc… niektore kobiety uzywaja wszystkich wynalazkow i niestety… ale zawsze lepiej dla kondycji skory (wysuszenie, piecznie etc) i wlasnego sumienia uzywac:) Ja tez na szczescie na razie nie zauwazylam… uzywam Mustelli i cocoa butter, teraz wlasnie chce kupic jakies inne w formie olejku Nemezis - trzymaj sie dzielnie! Ja mam badanie glukozy w przyszlym tygodniu, wiec czuje lekka obawe… szczegolnie, ze ostatnio najbardziej smakuja mi slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem zmeczona ta ciaza a tyle jescze czasu ciagle jakes problemy naprzyklad ruchy czuje je tak rzadko termin tez mi sie przesunal o 5 dni do tylu z usg a jeszce mam remont w domu jakos wszystko widze w czarnych barwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Nemezis - tak to jest jak cos idzie nie tak jakby sie chcialo, zeby szlo. Staraj sie nie koncentrowac na tych gorszych tematach wg zasady mysl rodzi emocje... poniewaz jest jeszcze gorzej... satraj sie byc zajeta i nie myslec o problemach... czas szybko uplynie, a pozniej szybko usunie wszytsko z pamieci. Jakas lekka komedia moze:)? Jesli chodzi o ruchy to moja kolezanka minimalnie czula przez cala ciaze, pozniej tylko okolo 4-5 rano i dzidzia urodzila sie zdrowa. Wiec roznie to bywa, dzidzia ma juz sowje zachowania tak jak i duzy czlowiek... sa aktywniejsze, mniej aktywne juz w brzuszku... i nie zawsze przeklada sie to na aktywnosc po porodzie... wiec glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sliczne te ciuszki, dziewczyny. Najbardziej podoba mi sie ta bluzka z HappyMum, ta kosc sloniowa z kwiatkami - SUPER!!! Gdybym miala jakies ciazowe wyjscie to bym sie zaopatrzyla, bo sukieniek nigdy nie lubilam :-o Przez rozmiar biustu, bo zgrabna sukienka podkresla moj rozmiar, a ja sie nabawilam kiedys mega kompleksow przez tzw. panow spod budek z piwem i teraz sie \"maskuje\" :-) CHoc tu w STnach odzylam, 5 lat jestem i zero komentarzy pod moim adresem :-D Ale bluzeczka miodzio! pimach_____ no jak tak, to zeby zacisnac i wytrzymac jeszcze. Trzymam kciuki serduszko 🌼. No i niech twoj zdrowy rozsadek teraz do ciebie rpzemawia glosem traby jerychonskiej, zebys go przypadkiem nie przegapila :-D Fasolkowa mama____ ja tez chodzilam w pierwszej ciazy do szkoly rodzenia. Mialam oddychanie, masaz w wykonainiu meza i co? Tez jak poszlam na wywolanie to zero z tych rzeczy. Chcialam sobei pooddychac to sie okazalo, ze tetno malej wariuje w czasie skurczy i dostalam tlen na twarz i tyle bylo oddychania :-) A przez wszystkie rurki i kable, ktorymi bylam popodlaczana do sprzetu to maz mogl sobie pomasowac.... co najwyzej stopy kochanej malzonki :-P Takze dasz rade kochana i bez cwiczen. Przeciez tyle babek rodzi bez zadnego przygotowania. A nawet jesli wszystko opanowalabys spiewajaco to i tak zycie pokaze jak twoj porod bedzie przebiegal. Nie panikuj, jeszcze zdarzysz sie nabac ❤️ lusia____ gratulacje powaznych zakupow! Ja jakos tak zyje w komforcie, ze wszystko mam, ze chyba jednak sobie za jakis czas walne mega kartke na lodowke, ze materac do lozeczka trzeba kupic - z tych wiekszych rzeczy. A ze maz ostatnio w rozjazdach to musze go z tym zakupem przydybac w chacie... MantraElle___ dziekiz a linka do kocykow. Przyda sie, choc cena.... jak za 4 swaddle blankets to calkiem \"wesola\". Nemezis_____ ja dzis swiezo od ginki, tez pyatlam o ruchy dziecka. Moj maly znowu ostatnio mial tak,z e leniuchowal na maxa prawie dwa dni. I lekarka mi powiedziala, ze to raczej poki co dziecko spi a nie malo miejsca. Bo jak na moj 27 tydzien to on w brzuchu jeszcze moze sobie spokojnie salto robic. Wiec zapytalam skad to, ze sie mneij ostatnio rusza, mniej bryka. Odpowiedziala mi, ze teraz dojrzewa uklad nerwowy (tak do ok. 32 tyg) i dzieciaki sa nieco \"rozstrojone\". Jelsi mialy juz jakis rozklad aktywnosci teraz to moze sie zmienic i moze byc tak, ze przesypiaja prawie caly dzien. Jej sposob: jelsi sie martwie to wypic cos baaaaardzo zimnego (lub baaardzo slodkiego, albo jedno z drugim) i polozyc sie, zrelaksowac (najlepiej na plecach lub lewym boku). I w ciagu godziny powinnam naliczyc 5 ruchow jakiegokolwiek rodzaju, czkawska, smeranie, kopniak, cokolwiek. Jelsi jest te 5 to okej i nie ma sie co martwic. Nosek w gore. Ciaza sie skonczy i remont tez ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Dunia - dokladnie ta cena chora... tylko, ze nie ma tutaj zbyt duzego wyboru jesli chodzi o tego typu kocyki... bo sa tez na zimie mzoe zauwazylas na dole strony. Dzia bylas u lekrza,wiec pewnei pilas samczny napoik:)? jak szybko sa wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Drogie! ja dzisaj wieczorem bylam u mojej ginki i oto wyniki; test obciążenia 50,0 glukozy (szybko wypilam, w smaku faktycznie nawet dobre, ale po chwili jakos ...muli;) blee) wyszedl mi 143, tzn ze ledwo sie mieszcze, bo granica, jak sie dowiedzialam to 145. I mam jeszcze zrobic test z 75g glukozy. w tej kwestii nie jest żle ale musze troche ograniczyc slodycze - sie dowiedzialam ;P Przytylam przez miesiac 2 kg wiec bardzo sie ciesze, bo podobno taka norma ze w ciagu tygodnia mozna max/najlepiej nie wiecej niz po pol kg i waze 74 kg ;) (wyjsciowa waga to 57kg ;P) Cisnienie 110/60 co i tak w moim wypadku jest szalenstwem hehehe, w brzuszku mi przybylo 4 cm, mocz dobry, a zelaza troche wiecej by sie przydalo bo morfologia nie jest jakas rewelacyjna, ale jeszce sie mieszcze w normie. Ogolnie jest dobrze, wiec ...ciesze sie:) Tylko jak tu sobie odmowiec czekoladek? pozdrawiam Was serdecznie, do jutra, spijcie dobrze!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka...dawno mnie nie było,tzn czytałam sobie ale nie miałam weny do pisania.Byłam w szpitalu dostałam atak kolki nerkowej myslałam ze umre w sumie byly 4 ataki boze jaki to byl ból.Kochane urodziłam 5 kg dziecko ale to bylo nic w porownaniu do tego bolu..jestem w domku corcia zdrowa kopie ale ataki moga wrocic bo mam piasek i kamyki...Przeczytałam w gazecie ze dziewczyna była u dermatologa i on był tez specjalista od roztepow i powiedział ze lyzeczka tranu i lyzeczka zelatyny spozywczej zapobiega powstawaniu roztepow..Slyszalyscie cos na ten temat?chyba to by nie zaszkodziło....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAVANNKA1
DO [zgłoś do usunięcia] nemezis2682 witajcie dziewczyny sluchajcie mialam test na glukoze i przed wypiciem wyszlo mi 85 a po 145 to chyba duzo i jeszcze bialko w moczu to chyba ma zle te wyniki kochana ja jestem mama 2 latka i miałam tak jak ty i okazało się że miałam nie wykryte zatrucie ciazowe ( inaczej gestozę ) jak bedziesz u gina to spytaj sie o to bo mozna to leczyc proszkami u mnie gin to przegapiła i miałam obrzeki i białko mocz i skończyło sie CC i syn urodził sie w 36 tygodniu w zamartwicy :o na szczescie wszystko skonczyło sie dobrze i dla mnie i młodego :) przepraszam jesli cie zdenerwowałam ale nie miałam takiego zamiaru chodziło mi raczej o to bys była czujna ja top przegapiłam :( a wkoncu dziecko które nosisz pod sercem jest na 1 miejscu :) wszystkiego najlepszego TRZYMAM KCIUKI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MantraElle____ nie jeszcze mnie glkoza nie dopadla. Bo ta wizyta to byla zwiazana z kontrola. Tydzien temu wyladowalam u ginki, bo w ciagu weekendu zrobil sie ogromny guz w lewej piersi (taki, ze jak ginka go pomacala, to mialam wrazenie, ze zaraz sobie gwizdnie... :-) ). Do tego doszly objawy, o ktorych wam pisalam, ze myslalm, ze jakby grypowe, ale bez goraczki. No i w poniedzialek tydzien temu dostalam wieczorem tak silnych dreszczy, ze prawie sobie zeby szczoteczka wybilam (ale bez goraczki, co dziwne). Z 10 minut po prysznicem stalam zanim zdolalam sie nieco opanowac no i wystraszylam sie nie na zarty. tym bardziej, ze maz znowu w Kanadzie i ja sama z Hania. Na drugi dzien polecialm wiec do ginki bo wygladalo mi to na jakis stan zapalny od tej piersi. Owszem, dostalam antybityki, i skierowanie na usg na drugi dzien. Na szczescie na usg wyszly tylko cysty, ale w roznych rozmiarach i w ogromnych ilosciach - mam taka a nie inna budowe biustu i tendencje w tym kierunku. Takze dzis, po wybraniu antybiotykow mialam kotrole. Lekarka stwierdzila jednak (bo biust mi wrocil zupelnie do normy, nie mam w zasdzie nic wyczuwalnego pod palcem), ze jednak cos musialo byc infekcyjnego. Raz, ze tak szybko zeszlo prawie do zera, a dwa - ze mi te antybiotyki pomogly i stanelam na nogi. A glukoze mam na normalnej ob wizycie za dwa tyg. Chicla mi dac do wypicia nawet dzis, ale ja musialam leciec do szkoly, mialam midterm exam i nie moglam odsiedziec tej godziny w gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czaruia_____ oj, to cie dopalo. Wiem co to kolka, bo sama ma tendencje do piseczku w nerkach i raz mocno cierpialam. Wiem, ze lekarz mi wtedy zalecil pic duuuzo wody, tak profilaktycznie lyzeczke musztardy na dzien i piwo, moze byc bezalkoholowe (pila moja babcia, ktora tez miala ataki kamieniowe). To wszystko sprawia, ze nerki sie przeplukuja lepiej i piasek z nich schodzi bezobjawowo. Nosek w gore, oby sie juz nie trafilo w tej ciazy ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MantraElle____ co do kocykow. Wymienilam poglady z moja kuzynka, ktora mieszka w Irlandii, w sprawie tych kocykow "w dziurki", o ktorych tu dziewczyny pisaly, a ktorych u nas nie ma. I ona tez taki ma (jej cora ma 10 miesiecy) i stwierdzila, ze szkoda kasy, bo jak dziecko sobie zarzuci porzadnie na glowe to juz lepiej zeby to byla pieluszka zwykla tetrowa, tym bardziej, ze to na lato. Takze odpuszczam kocyk w dziurki. Odpuszcze tez chyba te - zaopatrze sie w takie z cieniutkiej flanelki, bawelniane, byla na poaczatek, bo zamierzam malego zawijac "w burtiko". A potem, jak juz bedzie luzem to i pieluszka wystarczy na przykrycie jakby bylo cieplo. Chociaz u mnie to w lato bedzie taki piekarnik, ze na dwor to i tak zadko bede z maluchem wychodzila, a jak w domu czy gdzies do sklepu to i tak przyda sie nieco grubszy kocyk, chocby i ten flanelowy, bo wszedzie chodzi klima i jest zimno :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Carmen37 - super, ze wyniki w normie! Czarunia - no to nacierpialas sie, wspolczuje Ci i oby juz Cie wiecej w ciazy nie dopadlo! Duzo zdrowka! Dunia - Przykro ze tak ostro Cie zlapalo… nerwow sie najdalas, ale wazne, ze wszystko dobrze sie skonczylo Co do kocykow. Ja rowniez przymyslalam i doszlam do wniosku, ze takich kocykow nie potrzebuje, poniewaz na poczatku tak jak ty zamierzam owijac dzieciatko, chyba ze bedzie OK bez (tak przy okazji czy czytalas moze the happiest baby on the block?) A jak bedzie chlodniej to i tak nie zamierzam dziecka na noc nakrywac tylko zakladac spioworek taki zakladany na ciuszki – mam bez rekawkow cienki i cieplejszy z rekawkami… a z czasem zobacze co i jak, co dziecko lubi z czym mi wygodniej itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Dunia - Lato bywa czasami okrutne na dworze nie da sie wytrzymac, roznice teperatur kosmiczne... szczegolnie dla takiego malenkiego dziecka. Mam nadzieje, ze tutaj lato bedzie w miare, ze bede mogla spokojnie wychodzic z maluszkim na spacery, a nie siedziec w domu caly czas. U ciebie jeszcze cieplej, ale tez roznie bywa... oby w calych stanach bylo umiarkowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MantraElle______ ja nie mam zludzen co do teksanskiego lata. Moze uda sie w takie lepsze dni chociaz wieczorkiem czy wczesnie rano malucha na dwor wyprowadzic. Choc z drugiej strony, teraz jak mam ogrodek to moze i latwiej z przewietrzeniem malego bedzie :-) Najgorsze sa te wlasnie roznice temperatur. U nas potrafi byc tak, ze na dworze masz 40C, a w sklepie..... raptem 18C. Zabojcza roznica. Ja w lato mam w aucie taki cienki blezerek, ktory zabieram nawet na zwykle zakupy spozywcze, bo mi poprostu w sklepie zimno. A jak juz ide miedzy poki - mroznoki, to makabra... A tej ksiazki nie czytalam. Widzialm na polkach, ale nawet chyba do reki nie wzielam. Ciekawa? A ja osobiscie polecam super spojrzenie na ciaze i wszelkie \"okolicznosci towarzyszace\" w wykonaniu takim: http://search.barnesandnoble.com/The-Girlfriends-Guide-To-Pregnancy/Vicki-Iovine/e/9780671524319 Super napisane, z duza dawka humoru. I faktycznie - lekarz ci tego nie powie... No moze niewszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, dziekuje za słowa otuchy. Rany, ale miałas przeboje. Nie zazdroszczę. Grunt, ze już ok. Mama E, sama sie zastanawiam w co uda mi sie zmiescic w maju. Te sukienki tak ślicznie wyglądają na tych paniach, ale one nie maja takich pieknych boczków-chomiczków jak ja... Marteeczka, podoba mi sie hasło: \"uszy jamnika\", tyle ze u mnie w prązki... Lusia.79 trzymam za wizytę i zdaj relację. Ja dostałam od kolezanki z innego forum paczke z ciuszkami, dodam, ze jest to pudło po odkurzaczu, wiec chyba poza pieluchami nic nie musze juz kupować. Nemezis2682, witaj w klubie. Czuje sie tak samo. Wciąz cos wynika... Juz czasem wyc do księzyca sie chce. Wzięłam się za czytanie książek, ale lekkich i przyjemnych, żeby ni epowiedzieć banalnych... Na pewne rzeczy nie mam wpływu. A jeszcze nie powiem, żeby ukladało mi sie z m. Carmen37, ciesze się, ze wyniki dobre. Mnie zawsze stresuje wazenie... Nawet ściągam buty, żeby było odrobinke mniej. ;-) Czarunia, znam ten ból. Mialam raz w zyciu. Szczerze współczuję. Mam nadzieję, że już sie nie powtorzy. Powiem Wam, ze jak tak Dunia pisze o tym lecie, to mni etrafia. U mnie wali deszczem, sniegiem, wieje i wszystko naraz. Wczoraj wystartowałam z praniem na balkon. Zmógł mnie sen. Jak się obudziłam, to bylo całe zalane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis deszcz ze sniegiem. Brr... Co do oddychania przy porodzie, to ja całkiem zapomniałam co mnie nauczono na szkole rodzenia, bo tak bolało ze zdałam sie na instynkt. A wczorj urodziła moja znajoma. Ale jej zazdroszcze...Choociaz pewnie ja po porodzie bede przeklinac ze juz ciaza sie skonczyła;p Potem na nic nie bedzie czasu. Tym bardziej ze to bedzie drugie dziecko. A dziś mam wizyte u ginekologa i potem zakupy, takze meczacy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja wczoraj miałam szkołę rodzenia, tym razem było nas 19 par !!!! Od następnego spotkania podzielono nas na 3 grupy, więc trochę luźniej będzie. Ale i tak było fajnie, położna mówiła o odżywianiu w ciąży i ćwiczyłyśmy też oddechy przeponą. Dowiedziałam się też że nie powinnyśmy głaskać swoich brzuszków bo to powdouje skurcze, a jak dzidzia kopie, to najlepiej tylko przyłożyć dłoń do brzucha a nie głaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisalam sie na wizyte zobacze co powie lekarz mam nadzieje ze nie dobije sie do konca mam bardziej nerwowe zycie niz przed ciaza ale trzeba jakos przetrzymac nie mamy wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć w ten słoneczny dzionek. Na wstępie wielki dzięki za wyjaśnienia co do ćwiczeń. Bardzo mnie uspokoiłyście. Postanowiłam zapoznać się z teorią, co będzie z praktyką - zobaczymy. Muszę przede wszystkim teraz przestać panikować, ale to takie trudne. Wystarczy kilka słów od kogoś, ja sobie do tego dorabiam jakąś historyjkę i zaczynam się martwić. A poród napawa mnie takim strachem, że ho, ho! Pimach- głowa do góry, Mały wytrzyma i nie zrobi wcześniejszej niespodzianki mamusi! Dacie radę. :) Co do ćwiczeń- moja gin dmucha na zimne, bo też się wystraszyła jak miałam te jazdy ze skurczami. Myślę, że dlatego nie wolno mi ćwiczyć, bo nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności, że mi na coś pozwolił, a ja przez to urodziłam wcześniej. Nemezis- nie martw się na zapas, leć do lekarza, powinien wszystko wyjaśnić. Trzymam kciuki! :) Czarunia- miło Cię powitać ponownie. Nieciekawe przeżycia, oby się już nie powtórzyło. Jesteś dzielna, ścskam palce, żeby ataki nie powróciły. Dunia- ja chyba bym totalnie spanikowała na Twoim miejscu, zwłaszcza, że przed ciążą miałam ciągle problemy z torbielami w piersiach. Oby nic złego już się nie powtórzyło. Tuncia- jak pokażę ten kojec mojemu M, to będzie zachwycony i pewnie dojdzie do wniosku, że kupujemy.;) Bardzo fajny. My już mamy łóżeczko kupione, ale zastanawialiśmy się wcześniej właśnie tylko nad kojcem, zwłaszcza, że będzie nam potrzebny na wyjazdy do rodziny mojego M nad morze. U mnie tak ładnie świeci słońce, że mam ochotę zabrać się za porządki w moim przy mieszkaniowym ogródku. Na razie chwasty, nawet trawnika nie ma ładnego i gdzie nie gdzie pojawiły się malutkie zalążki tulipanów. Na jesieni chyba z 200 cebulek wsadziliśmy. Śmiejemy się, że będziemy je sprzedawać prosto z ogródka, jak wszystkie zakwitną. :) Jak sobie pomyślę, że przed urodzeniem dziecka, mamy zając się jeszcze zrobieniem altanki na ogródku i wsadzeniem kilku choć krzaczków, to mnie przerażenie chwyta. Uwielbiam prace ogrodowe i tak mi żal, ze nie będę mogła w nich w pełni uczestniczyć... Chciałabym mieć ładny podeścik, żeby wózek mogła na ogródek wystawiać i sobie na ławeczce posiedzieć przed domkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcisko, dodałaś zdjęcie. Ślicznie wyglądasz, buzia promienieje. :) Wiecie co, naprawdę coś w tym jest. Kobiety ciężarne mają takie światło w twarzy, aż bije od nich radość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za komplement. Ja jak porównuje moją twarz z tego aktualnego zdjęcia z tym poprzednim z 19 tc to wydaje mi się że jakaś opuchnięta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia, też się zastanawiam nad kojcem, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie tak zamiast łóżeczka, chodzi głównie o materac, ja bardziej myślałam tak dodatkowo kupić, na wyjazdy czy później do stołowego wstawić żeby dziecko mogło się bezpiecznie w nim bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×