Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

to juz po ufff musialysie trzymac mocno kciuki :) narazie szyjka sie nie skrocila bardziej zalozyl krazek nie bylo to mile ale nie bolalo tylko mala ulozyla sie w poprzek i dla tego nie czuje tak tych ruchow wkoncu ulga :) annnna bedzie dobrze trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, juz w domciu jestesmy :) I okna umyte :):):) tyle tylko ze jutro ma lac .... tyle sie tymi czystymi oknami naciesze 😠 AniuP, wozek Silver Cross bardzo mi sie podoba, ja jestem za praktycznoscia rzeczy, i wg mnie to jest fajne po z plaskiego potem sie przeksztalca na spacerowke. U mnie widze bardzo duzo tych wozkow :) A z kiddicare mialam tylko bardzo dobre doswiadczenia, sa szybcy w dostawach, solidni i obsluga klienta bardzo mila. Polecam ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, takie pytanko. Kiedy jakieś zabaweczki dla dziecka gromadzić? Jakie na początek? Czy w ogóle przez pierwsze miesiące będą jakieś potrzebne? Tyle zabawek mi się podoba i nie wiem sama........... :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klunia! Super, ze sie odezwalas i ze wszystko u ciebei w porzadku, no oprocz tych boli, ale takie zycie.... W pierwszej ciazy tez tak mocno ci to dokuczalo, czy osteroporozy nabawilas sie wmiedzyczasie? A co do latania za dzieciakiem, to fakt, nie ma porownania do blogiego rozleniwnienia z pierwszej ciazy, co? Tak mi wychodzi, ze twoja corcia jest prawie rowno rok mlodsza od mojej (3 lata i 4 mies) :-) Aniu____ trzymam palce, zeby wszystko bylo w porzadku i szybko cie wypuscili z tej \"placowki sluzby zdrowia\" ❤️ Fasolkowa mama_____ na razie to zabawki naprawde mozesz sobie darowac, przynajmniej na poczatku. A jelsi juz to koniecznie sprawdzaj, zeby byly z atestem dla dzieci, no i poki co duze, w wyraznych kontrastowych kolorach. Na poczatek dobrych jest pare grzechotek, nawet nie tyle dla zaby dla maluszka co do cwieczenia. Pamietam z Hania, kladlismy ja na brzuchek od urodzenia w zasadzie i halasujac z roznych stron cwiczylismy podnoszenie glowki, obracanie itp. Dziewczyny, ktoras pisala, ze uslyszala od tesciowej bodajze, ze ma nisko brzuch to szybciej urodzi. BAJKA!!! Ponoc faktycznie jest tak, ze pod koniec ciazy brzucho sie obniza, tak jak dziecko sie pakuje nizej. Ale... ja na przyklad brzuch generalnie \"nosze\" w ciazy nisko. Zarowno z Hania w ciazy jak i teraz, chyba dlatego, ze te moje dzieciaki szybko sie przekrecaja glowa w dol i sobie wisza coraz nizej (nie powiem gdzie mi synek ostatnio grzebie :-p ) Teraz roznica jest tylko taka, ze mam tego brzucha nieco bardziej do przodu wywalonego, z Hania chyba troche bardziej na boki sie rozkladal. Ale i tak i tak - nisko. Nawet u mnie lekarka miala problem ze stwierdzeniem pod koniec poprzedniej ciazy, czy juz mi brzuch sie obnizyl, czy nie. Dopiro po powaznym obmacaniu macicy przez brzuch, wymietoszenie mnie stwierdzila, ze chyba(?!) tak. Woec to nei jest regula i sie nie przejmuj gadaniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo ja z zabawek to mam tylko takiego pluszaka z pozytywką - prezent od przyszłego dziadka :) i właściwie to na tym poprzestanę. Wydaje mi się, że trochę później będę kupować zabawki. Zresztą kto wie co nasze pociechy dostaną od znajomych i rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis___ no w koncu! Troche sie uspokoilas po wizycie, to dobrze. No i najlepiej, ze z szyjka jest okej no i z dzidzia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz przeczytalam co u kazdej z Was i widze, ze nic zlego sie nie dzieje co mnie bardzo cieszy! Niestety nie mam sily pisac więc tylko pzrypominam o moim istnieniu i o tym , ze o Was caly czas pamietam :) Jestm zmeczona chociaz nic wiele nie robie. kolana mi nawalaj a stopy bola niemilosiernie! chyba dzidzi tez juz zmeczone tym wszytskim wiec tylko lekko przypomina o swoim istnieniu chyba przeciaganiem bo na to mi to wyglada;) Aniu tzrymaj sie mocno i szybko wracaj do domku ze szpitala! Nemezis, no to dobrze ze juz krazek jest wreszcie! Witaj Klusiu ponownie :) Fasolkowa mamo ja podobnie jak Ty z tym jedzeniem i tyciem! Brak apetytu i za rybami nie przepadm. Musze tez jakos zastapic te rybki... a co do zabawek to ja radze nic nie kupowac teraz. poczekajmy az \"goscie nas odwiedza\" i zobaczymy co przyniosa a sadze ze nazbiera sie tego troche...;) Mamo E moze jednak lac nie bedzie;) Tyle. Juz dzisiaj nie klikne wiecej;/ dziewczynki moje drogie trzymajcie sie mocno!!!!!! wszytskie wAS SCISKAM MOCNO I POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wy tez tak macie, ze znowu byscie wdzien drzemki sobie urzadzaly na calego, jak na poczatku ciazy? Ja - masakra!!! Nie wiem czy to wynika tez po czesci z tego, ze kiepsko w nocy sypiam, bardzo nierowno tzw. jedna noc super, bez problemow, a kolejna - jak dzisiaejsza - z dwugodzinna przerwa nad ranem, bez powodu i cholernymi skurczami... Straszne mam te kryzysy w ciagu dnia :-O moglabym troche zrobic, bo Hania w przedszkolu, ale mi sie nie chce za nic brac. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dobre duszki za kciukasy, my już od 10 rano w domku jesteśmy :) po porannym ktg wypuscili nas jak obiecali, plamien nie ma wszystko ok wiec po co tam siedziec, juz wieczoram byłam na spacerze po zabiegu wiec widzieli ze jest dobrze :) wykluczyli infekcje wszelakie wykluczyli cieknace wody płodowe czop sluzowy sie trzyma ciekło z jakejs dziurki w szyjce macicy wiec daleko od płodu uszkodzenie najprawdopodobniej mechaniczne (sex albo cos podniosłam, szarpłam) polozna która mnie badala na koniec powiedziala ze miała identyczne dolegliwosci i że to norma hmm, chyba tak bo co chwile dziewczyny dowozili na oddział z tym samym lekarz wyczyscił, zdezynfekował, podał lek. z racji hospitalizacji mam wyznaczoną wizyte w szpitalu na 12 maja na badania kompleksowe przed porodem ale dobrze przynajmniej bede spokojniejsza przy porodzie. aniu P ja tez sie bałam jak diabeł swieconej wody tych ukjowskich szpitali ale powiem Ci że pełen wypas! czysciutko, sterylnie (nie to co u połoznej czy GP ;) ) badaja sprawdzaja, dbają. nie ma obchodów jak w PL tylko do kazdego pacjenta połozna/lekarz przychodza osobno, wszystko za parawanem, max 2 osoby jak zgodzisz sie na studentke. jedzenie angielskie, ale masz karte i wybierasz co chesz, np 3 obiady do wyboru plus wersja wegetariańska ;) na sali na patologii ciazy na która przeniesli mnie po badaniu były 4 łóżka, każde za parawanem, nad kazdym łóżkiem tv z internetam, radio da sie przezyc nawet bezsenna noc ;) toaleta z prysznicem w pokoju , nie taki diabeł straszny ;) nie ma pobudek rano na jakies termometry normalnie o 8:30 jesli sie chce to mozna isc na sniadanie i kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna_____ fajnie, ze u ciebie wszystko w porzadku, po \"generalnym\" przegladzie i ze juz jestes w domku ❤️ Wazne w tym wszystkim sa twoje doswiadczenia szpitalne, bo wychodzi na to, ze jednak ten UK to nie taka \"epoka kamienia lupanego\" :-) Teraz mam nadzieje, ze i u wiki wszystko bedzie dobrze 🌼 Ide w kimonko, bo juz oczy mi sie kleja. Ciekawe jak dzisiejsza nocka mi minie 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam piątkowo:) Kluniu nareszcie, nie jedna z dziewczyn przywoływała Cię!!! Fasolkowa ja z rybami mam identycznie, nie mogę na nie patrzeć, wąchać tym bardziej, od kiedy jestem w ciąży rybę jadłam może tylko raz!!! A są przecież takie zdrowe!!! Też łykam witaminki z Omega, ale czy to wystarczy. Inaczej nie dam rady, bo na sam widok rybki mnie mdli:( Nemezis, fajnie że wszystko ok i nareszcie spokojna jesteś!! Annnnnnna cieszę się że u Ciebie wporządku:) A ja od dwóch dni ostro sprzątam, umyłam okna już w trzech pokojach, zostało tylko w jednym. Mąż zawiesza firanki, idzie mu naprawdę świetnie, tym bardziej że nigdy wcześniej tego nie robił!!! Dzisiaj posprzątam jeszcze łazienkę, okurzę i pościeram podłogi. Wkurza mnie tylko to że tak to wszystko wolno mi idzie, ja tak lubię jak efekty sprzątania są widoczne natychmiast, a tu z godzinka sprzątania i odpoczynek musi być. No ale nic powolutku się posprząta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnna, nie wiem, ile powinno byc tych \"n\", ale mam nadzieję, ze nie obrazisz się za więcej lub mniej. Kurza twarz, to u Was full wypas w tym szpitalu... U nas byla pełnia i jedną dziewczyne z naszej Szkoły Rodzenia odeslali, bo ni emieli miejsc. Podobno na maj i czerwiec szykuje sie totalny nawał rodzących. ewcisko, ja tez latam ze szmatą. To chyba syndrom wicia gniazda. Nie mam za to nastchnienia na gotowanie. Wypadałoby cos upichcic i upiec na swieta, ale mi się nie chce. Carmen, mnie też sie nie chce pisac... Ide dziś do fryzjera, trzeba sobie jakoś poprawic nastrój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annnnnnna- super, że jest już ok. Pozazdrościć szpitali, my niestety na takie wygody liczyć nie możemy. :( Toalety podobno wszędzie, pożal się Boże, nie mówiąc o braku intymności. No nic, będzie trzeba to przeżyć. Dziś w nocy zdałam sobie sprawę, ze tak naprawdę za 1 mc może być już po wszystkim. Znowu zaczynam się bać, że nie zdążę pokupować tego, czego nie mam jeszcze. Pokoik dla Malutkiej jeszcze służy jako składzik, ubranka nie wyprane, art. do szpitala jeszcze nie ma wszystkich... Znowu ta panika, o rany! I jeszcze chciałabym zdążyć z przygotowaniem ogródka. Na razie same chwasty i tulipany. Ekipa już robi taras, po Świętach ma być skończony, a potem sadzenie krzaczków. Uwielbiam grzebanie w ziemi, a na pewno nie będzie mi to dane. Będę tylko wkurzać Mojego, dygując, co ma być gdzie. O zabawki się pytałam, bo tak naprawdę moją Mamę chyba dosięga mania kupowania dla wnuczki. Ile razy z nią rozmawiam, pierwsze pytania to, co kupić dla Wnuczki. Teraz nadszedł temat: zabawki. Ja myślałam o grzechotkach i jakiejś jednaj przytulance właśnie, ale mam obawy, że przyszła Babcia zaszaleje. Pierwsza wnuczka w końcu się szykuje. Już wspominała o wielkim misiu, na co Mojemu M oczy jak spodki się zrobiły i zaczął się zastanawiać, gdzie my go będziemy trzymać. U nas zaczynają się pojawiać też takie dylematy. :) To jest przemiłe, że Dziadkowie tak się cieszą, nawet się tego nie spodziewałam w aż tak dużym natężeniu. Ja myślę, że u nas jako prezenty od znajomych będą grane ciuszki. Każda moja koleżanka ma słabość do malutkich ubranek i zawsze, jak dzidzia się pojawia to ciuszki są tematem przewodnim i pierwszym prezencikiem. Takie są śliczne te ubranka dla maluszków, że w sklepach można przeglądać je godzinami. :) Dziś sprzątam, niestety po łepkach, bo na więcej sił nie mam. Postanowiłam umyć okna tylko w salonie i w kuchni, bo to najbardziej wyjściowe miejsca. Resztą zajmę się powolutku po Świętach. Mój w pracy i dziś i jutro, więc gderać nie będzie, że nie potrzebnie to robię. Gdera i gdera, ale pomóc przy sprzątaniu generalnym nie bardzo chce. To jest jedna z niewielu wad Mojego niestety- niechęć do generalnego sprzątania. Na starość chyba będzie maniakiem gromadzenia starych rzeczy, bo wszystko się przyda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Fasolkowa, ale mnie przeraziłaś, za miesiąc faktycznie już może się dzidzia pojawić, tak zerknęłam na swój suwaczek 56 dni zostało o ja!!!! My wciąż wszystko w proszku. Przygotowane mam tylko to co po dzieciach siostry mam. Do szpitala jeszcze nic nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluniu ja tez miałam bole stawow przed zajsciem w ciaze. Leczyłam sie u neurologa, reumatologa i nnikt nie wiedział co mi jest. Nawet do bioenergoterapeuty chodziłam. Głowne diagnozy były ze mam obciazony kregosłup bo dzwigam małego, a druga diagnoza to reumatyzm na tle hormonalnym i zalecali mi zajsc w ciaze ze to przejdzie. No faktycznie teraz mnie nic nie boli, ale tez nie dzwigam Nikosia wogole. Takze nadal nie wiem co mi było. Jak urodze mam isc na przeswietlenie kregosłupa. Bo podobno mam jakies zwyrodnienia. Piłam tez takie ziólka ALVEO. Bardzo mi pomagały. Mozesz poczytac na necie. Moj tata miał nowotwora i tez je pił bo one w zasadzie sa na wszystko. Tata niestety nie zyje juz, ale ziołka mu usmierzały bol. Podobno mozna je pic tez w ciazy, ale ja wole nie ryzykowac i na czas ciazy odstawiłam, bo wiadomo ze na zioła tez mozna byc uczulonym, albo uczulic dziecko. Co do zabawek to grzechotki sie sprzydadza. Polecam takie klucze z fisher price. http://www.allegro.pl/item582116935_bk_fisher_price_grajace_kluczyki.html Ja je mam. Niki był z nich bardzo zadowolony i bwił sie nimi chyba do roku. Warto wydac troszke wiecej kasy i miec naprawde solidna zabawke. Potem mam jeszcze takiego krokodylka, ale to tak od 3 m-cy jak juz dziecko bardziej reaguje na dzwieki. http://www.allegro.pl/item603377472_fisher_price_krokodyl_krakow.html Niki dostał to jak miał poł roku i do dzis sie tym swietnie bawi. Skakał juz po tym nieraz a zabawka ani nie uszczerbiona. Naprawde solidna firma. Kluczyki zreszta tez nie jedno przeszły:)) Polecam tez karuzelki nad łozeczko. No i chce kupic dziecku mate edukacyjna. Przy pierwszym nie miałam, a mysle ze to tez super sprawa. Ale najpierw poczekam co dzidzia dostanie na urodzinki:) No i rozne zabawki do wozka tez sa superasne. A ja kochane zaczełam puchnac. Czyli tak jak z pierwszym dzieckiem:( No coz widac taki moj organizm... Nie wiem czy jeszcze bede miała czas cos skrobac wiec juz wszystkim zycze zdrowych, spokojnych i mokrych swiat;p Albo moze nie za mokrych zebysmy z tego wyszły zdrowo:) Duniu ja spie od poczatku ciazy w ciagu dnia. Zawsze jak moj Nikosiem zasnie to ja tez sie kłade i tak z 2 godzinki sobie spimy:) Wczoraj własnie mnie zaczeły nachodzic mysli nieprzespanych nocy. Jak wspomne jakie cyrki mi Niki urzadzał to az mi sie nie chce rodzic... Ale kazy mi mowi ze drugie dziecko jest zazwyczaj spokoniejsze. To sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis262
witajcie o wiele przyjemniej jak sie tak nie stresuje zaczelam bardziej pozytywnie myslec ciekawe na jak dlugo nie wiem czemu znowu mi przesunol sie termin o tydzien wkoncu nie wiem kiedy urodze z 22 .06 na 17 .06 ciekawa spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
no to wszystkie w komplecie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane mamuski! Namezis, annnnna ciesze sie ze wszystko juz pod kontrola i na swieta weselsze i spokojnijesze bedziecie:-) Ja własnie wpadłam na chwilke, bo ku mej radosci mam 4 dni wolnego z moim ukochanym! Takze spedzimy sobie ten czas we dwojke! I pewnie nie bede miała za bardzo czasu na neta, wiec juz teraz WESOLUTKICH, RADOSYCH, CIEPLUTKICH i przede wszystkim ZDROWYCH SWIAT ZYCZE!!!! I duzo ciepła i miłosci w Waszych wypucowanych i pachnacych domkach:-) papa mamuski:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ...............
czesc dziewczyny . Codziennie czytam wasz topic ale jakos nic nie pisalam. NIedawno ktoras z Was podala linka na fajna stronke z ubraniami ciazowymi ale nie moge jej znalezsc , bylabym wdzieczna gdyby to zrobila jeszcze raz. Pozdrawiam i zycze wszystkim Wesolych Swiat!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcielo mi posta oj oj ;) no nic to jeszcze raz, szpital przezyjemy wszytskie mnie by przerażal poród w domu, gdzie nie ma inkubatora i wszelkiego osprzętu, podziwiam nasze prabacie, dzielne kobiety! a my zaciśniemy zęby i przezyjemy dla naszych maluszków :) zdrówka dziewczyny, i wesołego jajka :D ja jeszcze nie mam nic przygotowane i jakos sie nie rwe do porządków czy kuchni, lenistwo mnie ogarneło ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u majowek coraz wiecej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nagrzeszyłam. Wielki Piątek, a ja pożarłam kielbase. Po prostu nie mogłam. Chodzilam koło niej całe popołudnie i w końcu nie wytrzymalam. Serdeczne życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych: zdrowia, radości z przeżywania każdej ulotnej chwili, daru kontemplacji i dystansu do spraw codziennych. Życzę Wam dogłębnego przeżycia Świąt, jak również efektów tegoż, które będą trwać... Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, grzesznico jedna!!!! ;) ja sobie a sniadanie przyszykowalam smaczne tosciki z boczusiem, bo za mna chodzily, moj wstaje i robi nalesniki ... prawie z krzesla spadlam i sie tymi moimi kanapeczkami zakrztusilam a on ze przeciez dzisiaj wielki piatek ..... hihi, ale na obiad juz zjadl moj gulasz przygotowany wczoraj w nocy ;) Carmen, no chyba dobrze pozyczyas, bo nie lalo ;) :) tylko troszke popadalo ale okna jeszcze czyste :D:D:D Annnnnnna, ciesze sie ze juz w domciu i wszystko dobrze! I fajnie ze rozwialy sie twoje obawy co do angielskich porodowek!!! Nemezis, ciesze sie z toba tym krazkiem! Glowa do gory teraz i nie szukac mi nowego powodu do stresu prosze!!!! Duniu, ja z checia bym sobie drzemki ucinala, ale w pracy to troche niemozliwe :o ale dzisiaj sobie odbilam i polozylam sie ok 16.30 i obudzili mnie dopiero na kolacje - w miedzyczasie moj zrobil salatke jarzynowa na swieta, wiec niezla niespodzianke mialam :) Wszystkim drogim mamusiom duzego 😘 na dobry wieczor/dzionek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny z tego co mi wiadomo to kobiety w ciazy posty nie obowiazuja:) Takze mozecie miec spokojne sumienia:P Ja jednak sie powtrzymałam od miecha, ale jesli chodzi o post jakosciowy to nie przestrzegam, bo wiadomo ze głodzic sie nam nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•»▬▬ «♥ «•*•» WESOŁYCH ŚWIĄT «•*•» ♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•»▬▬ «♥ ♥» _▒ _▒▒____________▒ _▒▒▒__________▒▒ ▒▒░▒________▒░▒ ▒▒░▒▒_____▒▒░▒ ▒▒░░▒____▒▒░ ▒ ▒░░░▒___▒▒░░▒ ▒░░░▒__▒▒░░▒ ▒░░ ▒__▒░▒▒░▒ ▒▒░▒__▒▒▒░▒▒ _▒░░░░░░░░▒▒ __▒▒░░░░░░░▒▒ __▒▒░░░░░░░ ▒ __▒░(◒░░░░░(◒ ▒▒▒▒ _▒░░░░░░░░░ ▒░░░░▒ _▒░░░░;░░░;░░▒░░░░░▒ _▒▒░░░;█ █;░▒▒░░░░░░▒ ▒░▒▒░░\"\"█\"░▒▒░░░░░░░▒_▒ ▒░░░▒░░░░▒░░░░▒░░░▒ ▒░ ▒▒░░░▒▒▒▒░░░░▒░░░▒▒░▒ ▒░░░░░░░░░░░▒▒░░░░▒░▒ ▒▒░░░░░░░▒░▒▒░░░░░▒░▒ _▒▒░▒▒░░░▒░▒░░░░░░▒░▒ __▒▒░▒▒░░▒░ ▒░░░░░▒░▒ __▒▒░░▒░░▒░░▒░░░░░▒▒ __▒▒░▒▒░▒░░░ ▒░▒▒░░▒ _▒░░░▒░▒░▒░░▒▒▒▒▒▒ ▒▒░▒░▒▒AD▒▒▒▒▒▒ _▒▒▒▒▒▒▒▒▒ ♥» ♥» Wesołego Królika ♥» co po stole bryka ♥» spokoju świętego ♥» i czasu wolnego ♥» życia zabawnego ♥» w jaja bogatego ♥» i w ogóle wszystkiego ♥» kurcze - najlepszego!!! ♥» tego Wam życzę ♥» z serca najgłębszego:))) ♥» ♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•»▬▬ «♥ «•*•» WESOŁEGO ALLELUJA «•*•» ♥» ▬▬ «•*•» ▬▬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołego jajka pięknego jak bajka, sprytnego króliczka, który wyskoczy z koszyczka, kurczka złotego, dyngusa mokrego i ...... wszystkiego najlepszego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak jak Tuncia, od mięcha się powstrzymałam, ale paschę i babę piaskową musiałam spróbować. :) Niestety ciasta wczoraj zdominowały moje myśli i smaki... Zdrowych i Pogodnych Świąt Dziewczyny! Wszystkiego dobrego dla Brzuszków! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×