CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Zakochana mamo będzie dobrze, pewnie za tydzień już będziesz tulić maleństwo :) Oj zazdroszczę

Kurka, ale sie nalatalam, i zawsze tak jest ze jak sie czlowiekowi spieszy too autobus wypadnie. Wbieglam do banku jak szalona no i oczywiscie wszyscy w panike, bo z brzuchem, czerwona i zasapana. Posadzili, dali szklanke wody i cierpliwie zaczekali az bede mogla mowic. No i okazalo sie ze wcale nie musialm sie spieszyc!!!! Cholerniki ci z odzialu kolo biura, zadzwonili ze mam wazne papiery do podpisania i to natychmiast i ze faksuja do oddzialu kolo domu. Mila pani powiedziala ze nawet jutro rano moglam wpasc i to podpisac ... Monik, to mnie uspokoilas :) myslalam ze zupelnie na jakiejs kleikowej diecie jedziesz ;) AniuP, to samo sie odnosi co do wprowadzania pokarmow stalych dla dzieciakow, potem te roznice geograficzno-kiulinarne bedziemy przerabialy :) Ciesze sie ze skorzystalas z tych lekcji karmienia, trzy lata temu tego u mnie nie bylo a byloby mi bardzo przydatne. Carmen i Fasolkowa, jeszcze kilka tygodni i bedziecie mogly zagospodarowac troszke czasu dla nas, wszystko w swoim czasie :) Zakochana, ale przejscia - no ale nie mogli cie juz zatrzymac i cc zrobic? Przeciez i tak juz zdecydowali na cc, prawda? Ciekawe jak tam Kasza?

oj teraz doczytalam Zakochana - a myslalam ze ciebie na 100% czeka

Zakochana mamo - to przejscia mialas i nerwowke pewnie. Wazne, ze wszytsko OK i pewnie powoli zbliza sie porod Duzo zdrowka!

Apsika sliczny ten Twoj synuś... a dlaczego usunełas swoje fotki?

aaa juz widze zle wkleiłas fotke ...Zaraz poprawie...

Hej ! Tuncia - wszystkiego naj najlepszego - szybkiego i w miare bezbolesnego porodu ;) zdrowego maluszka i szybkiego dochodzenia do siebie po porodzie a reszta to wszystko czego pragniesz :) Kasza - ha i w koncu najprawdopodobniej doczekala sie :) wiec Kasiu - za te wszystkie stresy ktore mialas w oczekiwaniu na porod to niech Ci to los teraz wynagrodzi z nawiazka ;) Kolorowymotylku - pomysl tak - mniejsze dziecko - latwiejszy porod a potem pewnie dzieciak szybko nadrobi i dogoni inne maluszki :) Zakochana mamo - no to niezle przejscia, ale przynajmniej wiesz ,ze juz do konca nie zostalo wiele ... i skocze szybko na bloga, bo moj mnie juz wygania z kompa ;)

Klunia, Apsika - dzieciaczki przesliczne :) :) Jak tak patrze to tez chcialabym juz miec swoje przy sobie ;)

Ah dziewczyny po tych moich przejściach to teraz boję się porodu, a wcześniejj szłam na żywioł. Po prostu to co sie dzieje w szpitalu to jest parodia. Każdy lekarz co innego mówi a ja powiem szczerze że ufam tylko mojemu prowadzącemu bo naprawde jest dobrym specjalistą, no tylko że jest na urlopie. On mi powiedzial ze musze mieć cc bo są duze wskazania a w szpitalu dzisiaj mi powiedzieli że co tam uda mi sie napewno naturalnie. Boję się strasznie i mam nadzieje że jednak nie trafie w najbliższych dniach na porodowkę bo muszę od nich trochę odpocząć.

Klusiu sliczna ta Twoja Juleczka. A jak ma przytulne spanko:) Co do ulewania to mojemu dziecku tez sie ulewało. Nosiłam poprostu go po karmieniu w pozycji pionowej i klepałam po pleckach az ulał bo jak nie ulał to przewaznie potem zwracał wszystko bo widocznie ciezko mu było na zoładku... A Twoja pierwsza cora nie ulewała? Powiem wam historie bardzo smieszna ktora mi sie przydazyła własnie zwiazana z ulewaniem. Kiedys nakarmiłam Nikodemka i mu sie nie ulało, po godzinie bawilismy sie w samolot, tzn podnosiłam go i udawałam ze fruwa, ja tak sobie cwiczyłam z nim i on mi ulał prosto do mojej otwartej buzi:P Myslałam ze zygne:/ A druga smieszna historia to zwiazana jest z siusianiem. Przebierałam kiedys Nikosia i mnie osikał sikiem prostym... A ile miał przy tym smiechu... Takze badzcie ostrozne:P On to wogóle uwielbiał celowac sikaniem we mnie, a ja na poczatku nie umiałam poznac kiedy on chce siku. Potem mąz mi wyjasnił ze jak mu sie prostuje ten jego maleńki i celuje we mnie to ma zamiar mnie obsikac:P Jeszcze raz dziekuje wszystkim za zyczonka. Dziewczyny czy wy tez zauwazyłyscie juz ze pot na waszych piersiach zmienił zapach. Ja juz czuje jakby mi mleko fermentowało. Taki zapach jak przy karmieniu piersia juz mam:/ Strasznie mnie on wkurza i ciagle sie podmywam. carmen ja miałam bole krzyzowe za pierwszym razem i rowniez nie zycze ich nikomu:/ kolorowy motylku no widzisz, nie trzeba sie martwic na zapas:) Z mała wszystko ok.

Ja dzis sie melduje dopieor teraz. Bylam z malym u pediatry na kontroli po 2 tyg - wszystko okej, tylko wylazi mu tradzik niemowlecy. Znowu bedziemy sie z tym bujac, ale mam nadzieje, ze samo przejdzie (u Hanki skonczylo sie na hydrokortizonie :-o). A poza tym maly sie zaokragla, dobrze przybiera na wadze i teraz tylko palce trzymac, zeby nas kolki nie dopadly, bo to moze juz teraz sie zaczac :-) Pimach____ ja mam taka herbate gotowa od razu rumianek z cytryna. Ja wiem, ze cytrusow nie wolno, ale chyba jak wrzucisz plasterek cytryny bez skory do kubka rumianku to Antosiowi nic nei bedzie. Sproboj, a smakuje zdecydowanie lepiej. Gdyby nie to, ze na mnie dwa kubki na dzien dziala nieco rpzeczyszczajaco to bym to pila nonstop, bo wspaniale ozewia w upal :-) anaconda____ niezle trafilas na lekarza :-O A jesli nic sie nie bedzie dzialo do piatku to masz sie zglosic do szpiatala i co?

Witam wszystkich! Najpierw gratulacje dla nowych mam! Serdeczne życzenia Tunciu z okazji urodzin :-) Nadrobiłam czytanie ale jestem taka skołowana, że już połowy z tego co przeczytałam nie pamiętam. Wypuścili mnie dziś ze szpitala, wszystko w porządku, nawet ciśnienie mi spadło i to tak że zmniejszyli mi dawke leku więc jestem zadowolona. Co do objawów porodu to mam skurcze dość bolesne ale pojawiają się i znikają i tak w kółko. Tak pozatym to boli wszystko na dole i słynne kłucie w tunelu też nie jest mi obce ;-) Ale ja mam jeszcze czas do terminu więc myśle, że to jeszcze potrwa. A moje dziecko się \"skurczyło\" nagle. Trzy tygodnie temu miało wage 2500 i teraz po trzech tygodniach w szpitalu też 2500! Ale za bardzo się tym nie przejmuje bo mówią że w donoszonej ciąży trudno to określic a pozatym to tylko obliczenia szacunkowe. Zreszta mój mały był zawsze większy niż powinien być na swój wiek więc spokojnie poczekam co dalej, najwyżej będzie mały a potem go \"upase\" ;-) Jedno co mnie przeraziło to przepełnienie na porodówkach, strasznie dużo dzieci się rodzi. W szpitalu w którym leżałam i chcę rodzić codziennie odsyłają bo juz nie mają miejsc a na wiazd na porodówke czeka się na korytarzu! Moja lista szpitali rezerwowoych gotowa!

pimach, fasolkowa_____ co do warzyw ja jem na surowo marchewke, salate (w tym tez kapuste pekinska), pomidory i ogorki. Przerobione warzywa - fasokla szparagowa gotowana, wczoraj byla mieszanka mrozona groszek plus marchewka (poki co okej), ziemniaki, ogorek kiszony (i ze sloika i ogorkowa zupa). Unikam kalafiora, brokolow (i tak nei przepadam), kapusty, papryki (bo ciezko ja trawie), cebuli (choc do smaku jej dodaje, a jak np do sosu to taka poszatkowana zalewam na chwile wrzatkiem, ponoc wtedy traci te swoje enzymy). Nie jadlam jeszcze cukinii choc juz za mna chodzi, a dzis na obiad mam w planach placki ziemniaczane. Co do miesa - ja jem kazde, wolowine tez :-) Staram sie jednak, zeby bylo to mieso gotowane, z grila lub duszone, choc i smazone tez sie trafilo (schabowe). Sposob na wolowine albo wieprzowine - najpierw obsmazam na patelni a potem do garna zeby sie poddusilo, albo do naczynia zaroodpornego i do piecyka, zeby tez sie tak zrobilo. Wczoraj np zaserwowalam na obiad zeberka bez kosci (tak sie ten kawalek swinki nazywa tutaj), posolone, troche pieprzu, papryki, na oliwe na patelni, przyrumienic ze wszystkich stron. W naczyniu zaroodpornym wlac troche oliwy z oliwek (ja glwonie takiej uzywam, ale bez tego charakterytycznego oliwkowego smaku), na to ulozyc grube plastry cebuli, plastry czosnku, kilka ziarenek pieprzu i ew lisc laurowy. Ja jeszcze mialam papryke slodka to pokroilam tez w gruba plastry i na to polozylam obsmazone mieso, mocno posypalam majerankiem i ziolami prowansalskimi i na wierzch jeszcze raz cebula i papryka. Zakrylam i do piecyka nagrzanego na 220C na jakies 35-45 min. Dobre wyszlo, a robilam tak z siebie, co mi wyjdzie :-)

tuncia_____ urodzinowe sto lat gromkie zza Wody

shila - no zobaczymy co z tym czopem, juz sie naczytalam ze on dluuugo moze schodzic;] Cos mi się wydaje, ze Kasza22 się rozpakowała albo w trakcie:):) Dunia77 - jak nie zaczne rodzic to w piatek mam sie na oddzial zglosic to beda wywoływac.... kurde a po oksy podobno bardziej bolesne skurcze są;/;/;/

no, zostala mi jeszcze strona. Czytam jak najlepszy kryminal - Kasza pojechala w kocnu na porodowke!! Mam nadzieje, ze wroci juz z maluszkiem, a nie z nerwem na maxa, ze ja odeslali z kwitkiem. Powodzenia kochana Klunia_____ Julcia podobna... do siostry, masz racje :-) Sliczna dziewczynka. Mam nadzieje, ze szybko przestawi sobei noc i dzien na miejsce i bedziesz mogla spokojnie pospac. Ja tez jem wszystko (prawie) i Jasiek jakos 2 tyg dal rade wiec moze juz sie nie "zepsuje"? :-) Co do ulewania, Maly zaczal pare dni temu, ael zwalam to na lakomstwo, bo jak je to jakby tydzien go glodzili (hehe, w tydzien przybral 250g) i chyba czasami sie przejada. No i to, ze trzeba dobrze odbic po jedzeniu, a to czasmi u nas trwa.. i trwa... i trwa... I ja juz mysle, ze bedzi espokoj, klade go, a on bleee :-)

jeszcze moja "dieta" :-) Oj przeplata sie temat z pordami, hehe. Ale fajnie, ze mozna o wszystkim poczytac. No i kochane, tez mam nadzieje, ze przetrwamy porody, i kupki i zupki i smoczki i kolki itp itd i zabki - od pierwszego do ostatniego i pierwsze kroki i pierwsze slowa... Razem zawsze weselej :-) Monik_____ ja z sokow pije jablkowy, nieslodzony. Pije, bo dali mi taki w szpitalu zaraz po porodzie, wiec wykombinowalam, ze moge. Uwielbaim tez zurawinowy i zurawinowo - granatowy (kwasne dosyc) ale jeszcze nie pilam, choc suszone zurawiny juz wcianalam.

kolorowy motylku___ dobrze, ze mala rosnie. Ale pamietaj, ze usg moze sie mylic i to sporo wiec cora moze cie zaskoczyc waga urodzeniowa :-)

monik____ ja juz medele reczna kupilam i uzywam. Polecam, choc nie mam zadnego porownania, bo to moj pierwszy (i pewnie jedyny) laktator w zyciu :-) Nie chce nic innego, wiekszego, bo odciagam sporadycznie, wlasnie zeby moc spokojnie Jaska zostawic z tata w domu, lub wziac flache ze soba, bo karmic cycem publicznie nie chce :-p Co do podawania butelki, to tutaj mowia o piewrszych dwoch tygodniach. Ze nie powinno sie dawac ani flachy ani smoka, zeby dziecko nie zaburzylo sobie odruchu ssania. Ale coz... Jasiek na smoku uspokajaczu jedzie od pierwszej doby (choc tylko czasmi potrzebuje pocmokac), a flaszke tez juz przetestowalismy i jest okej. Nie ma problemow ze zlapaniem piersi potem z powrotem, tym bardziej, ze flacha sporadycznie mu dawana. bardziej bym sie obawiala, zeby dziecko po 2 tyg tylko na piersi (nie mowiac o miesiacu) chcialo wogole zalapac butelke :-O

zakochana mamo____ to mam nadzieje, ze twoje zyczenie sie spelni i najblizsze dni spedzisz jeszcze spokojnie w domu. A jesli juz trafisz do szpitala, to ze mimo tych terazniejszych doswiadczen trafi ci sie porzadny lekarz i nie bedziesz sie dodatkowo musiala stresowac tym, ze nikt nie wie czego do konca chce

No nadrobilam, jak widac. Cala strona moja :-D Teraz lece do kuchni, poki maly spi, cos w kierunku plackow podszykowac. Aha, dodam jeszcze jedzeniowo, ze jem slodycze, ciasta i ciasteczka. Kupne, bo na domowej roboty nie mam ochoty stac w kuchni i robic :-)

monik____ jak juz pisalam, z Hanka tez bylam b. ostrozna ale wiecznie chodzilam glodna... i zla :-P Wiec tym razem postanowilam zmienic taktyke i jak dotad nie ma problemow. Zobaczymy co na to kolki ;-) Wiesz, ze ja juz nie pamietam jak sie psipsie mylo na poczatku. Cos mi lazi po glowie, ze nie tak od razu, ale pewna nie jestem. Jesli kikutek juz odpadl i mozesz mala wsadzac do wody to i chyba wymyc porzadnie mozna? Serio, nie pamietam.

Ja właśnie miałam sobie zaparzyć herbatkę z liści malin....a tu pupa jak pisze Kasza!Na instrukcji jest napisane,ze mam wywar wlać do wanny i se w niej posiedzieć.Noż w mordę jeża!Czyli tak jak w tej mojej historyjce o specyfiku na bolesne miesiączki!Na opakowaniu jest napisane \"Liść maliny\"-ale czy Wy pijecie taką w saszetkach?chyba jutro pójdę oddac do zielarskiego!

czesc dziewzyny ja jeszcze w dwopaku :) choc juz mam dosc puchne zwlaszcza lewa noga ale tak ze wszystko mokre po nocy dzis u lekarza bylam mala malutka 2500 ale lekarz mowi ze i tak jest nie zle krazka juz nie mam i lekarz powiedzial ze to juz pewnie w tym tygodniu bedzie oby nie na ten weekend

Gonzallo :D:D:D:D cholera, no! Ja mam wlasnie w saszetkach. Monik, ja przemywalam tam przedewszystkim po kupkach bo balam sie o zakarzenia - ja mylam tylko przegotowana woda na wacikach i nawet naciskalam troszke mocniej. Mozesz tez sprobowac nawilzonymi patyczkami do uszu, moze takie zasuszone cos wokol lechtaczki lepiej tak zejdzie. Duniu, swietnie ze teraz glodna nie chodzisz, jestes zadowolona i Jas kolek nie ma (tfu tfu!) :) Dalej tak trzeba!!! Ja natomiast dostalam ataku swedzenia wszedzie, na calym ciele - no chyba za pozno na cholestaze, prawda? Ale co to moze byc?

nemezis-to Ty tez byłas krążkowa?Ja pessara nie mam juz od 2tyg. i nic.Też się boję rodzić w długi weekend.Jutro ide do gina.

kurczę mamo e-pani z zielarskiego mnie w trabe zrobiła...jutro oddam opakowanie.Wyraźnie mówilam-herbata!!!z liści malin.eh...

gonzalo a mialam od konca 6 miesiaca a ja mam juz 3 cm rozwarcia wiec szybko mam nadzieje pojdzie czop tez troche mi juz zszedl najbardziej to sie cieszylam z cc a dzis mi mowi ze on jednak nie widzi przeciwskazan do naturalnego

Bomba Wiadomosc!!!! Kasza urodzila o 18.02!!! Coreczka 2900gr! Oczywiscie z przygodami, ale na pewno sama nam to juz niedlugo opowie! No to nareszcie ma swoja Kruszynke w ramionach!!!!

NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Anaconda_a........21....6.06........c...Magda/Martyna... Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c........Wiktoria ...........Łódzkie gonzallo.........31.....8.06.........s....Staś,Jaś,Fran ek?....Częstochowa annnnnnna......... 27....9.06........s...... Michał......Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip...... ...........Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany Marteeeczka.......26....17.06.......C............. .................Tarnów Gonia.................30....17.06........c........Emilia ... ..........Limerick JAGODA369.........27.....17,06........C....Julia/Mar tyna...Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś.... .......Bielsko-Biała Zakochana mama..27...20.06.........c.......Kornelia............... Kalisz ediaaa ..............32...20.06.........s.......córcia?............ Śląskie AniaP.................29...21.06.......c.........Martula ...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków gaanetka...........28....27.06.........s................ ..............Wiedeń LilkaJ................34....28.06..............c........ ..................lubuskie atilla.................24...29.o6.........c....... ????....................Rybnik kolorowymotylek.27...30.06........c....... Julia................Małopolska Nasze dzieciatka: NICK…............URODZINKI........WAGA/WZROST....s n/cc......IMIE Pimach..............10.05....35tc....2850/54cm....cc.... ...Antoni....BielskoBiała Fasolkowa mama..21.05....38tc....3350/54........cc.....Kinga.......... Warszawa lilianka09...........21.05.............3600/56cm.....cc. ..Malwinka...mazowieckie Carmen37..........23.05..............3500/55.......sn. ...Witold......małopolskie Mum2be............23.05..............2860/52.......sn... ....Tymus. .....Katowice Monik85............24.05..............3300/55........sn. . ....Natalka.......Łódzkie Dunia77............24.05....38tc.....3465/51........sn.. . ... .Jas..............Stany czarunia...........29.05.....38tc....3250/52.......cc.. ....Wiktoria...Świnoujście Apsika.............01.06.......40tc!!!..3380/56.......cc .......Michalek......podlasie Klunia...............03.06.....38tc....2789/..........cc ........Julia...............UK Kasza22............08.06.....40+5.....2900/.........sn..........????.....W'ton UK