CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Tunciu - zaniepokoilas mnie tez tym rozwarciem , ja tez mam co prawda male - 1 cm, ale juz od miesiaca albo i wiecej, lek nie mowil, ze mam jakos szczegolnie uwazac przez to... W pon jak wyjda jakies bakterie w posiewie to tak czy tak mam jeszcze isc do niego, wiec dopytam od razu tez o to, dzieki za uwrazliwienie na ten problem !

Zakochana Mamo___ gratulacje!!!! zdrowka dla Ciebie i Kornelii(bardzo mi sie to imie podoba),niech mala rozwija sie i rosnie,a Ty wracaj do formy.

Ania P__Ewcisko__GRATULACJE!!!! moc zdrowka dla Was i Waszych malych Skarbkow. dochodzcie do formy,a dzieciaczki niech rosna na sliczne i madre istotki.

czy bole w dolnej okolicy brzucha(takie mniej wiecej okresowe)to jakis zwiastun ze cos sie szykuje,czy to tylko b.przepowiadajace?

nie piszę na tym topiku ale was podczytuje bo tez jestem czerwcowka. Tunciu strasznie mi przykro z powodu twojego synka. Wczoraj caly czas o nim myslalam i proszac o szczesliwy porod dla siebie prosilam tez o zdrowko dla twojego malego. Trzymam kciuki zeby wszystko sie ulozylo

Ale sie podzialo! Takie wspaniale wiesci od dumnych ojcow!( ale sie zmowili hihi). Wielkie gratulacje dla Ciebie Aniu i Twego meza, ucalowania dla Martusi ( ale sliczne imie:-D!!!) Wracajcie szybko do domu i do nas:) I rownie wielkie gratulacje dla Ewy! Musiala sie biedna nameczyc, ciekawe czy w efekcie miala cc? Zdrowka dla Wiktorii!:-) To na kogo teraz kolej przyszla,hm???:-) Ganetka, ja tez mam takie bole na dole, ale nietraktuje ich jakos proroczo. Ot bole i tyle.

jaki wysyp:) mnie znowu wysłali do domu:( mam juz tego dość i jestem coraz bardziej przerażona ,do tego przyplątało się jakieś zapalenie w moczu wykryto bardzo liczne bakterie. mam rozwarcie ,skurcze NST szaleje ...a mój lekarz mówi,że mam iśc na\"urlop\"odpocząć i wrócić jak się coś zacznie aaaaa jak nie to znów rano no to wróciłam i ....sprzątam po gościach gratuluję wszystkim nowym mamuskom...Anakonda,Zakochana mamo ,Ewcisko,Aniu,Tunciu chciałam wcześniej napisać ale wiadomość Tunci mną wstrząsnęła,nie mogłam przestać płakać..myślę o Tobie Tunciu i Mateuszku od wczoraj i modle się żebyś wyzdrowiał jak najszybciej... życzę Ci Marzenko duuuużo siły i wiary w to,że będzie dobrze

sprawdzam tylko stopkę....bo nie jestem szczęśliwą mamą ....jeszcze

NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM gonzallo.........31.....8.06......s....Staś,Jaś,Fran ek?....Częstochowa annnnnnna......28....9.06........s...... Michał........Nottingham (UK) joolaa............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22.........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2............25...15.06.........s........Filip...... ...........Szczecin Mama E..........39...15.06.........C.........???...... ................. UK mantraelle.......34...15.06........S................ .................stany Marteeeczka....26....17.06.......C............. .................Tarnów Gonia.............30....17.06........c........Emilia ... .........Limerick JAGODA369......27.....17,06.......C....Julia/Mar tyna....Nowy Sącz kasiulaaa25......25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam.........32....17.06......................... ................Lublin Sztorm...........33.....20.06.......S.........Jaś.... .......Bielsko-Biała ediaaa ............32...20.06.........s.......córcia?............ ..Śląskie lusia.79............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja...............Śląsk myszka79..........29...23.06.......c.........Maja...... ...............UK wiki3010...........26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków gaanetka..........28....27.06........s................ ..............Wiedeń LilkaJ...............34....28.06..........c........ ....................lubuskie atilla................24...29.o6.........c..... ????....................Rybnik kolorowymotylek.27...30.06........c......Julia................Małopolska Nasze dzieciatka: NICK…............URODZINKI........WAGA/WZROST....s n/cc......IMIE Pimach..............10.05....35tc....2850/54cm....cc.... ...Antoni....BielskoBiała Fasolkowa mama..21.05....38tc....3350/54......cc.....Kinga....Warszawa lilianka09...........21.05.............3600/56cm.....cc. ..Malwinka...mazowieckie Carmen37..........23.05..............3500/55.......sn. ...Witold......małopolskie Mum2be............23.05..............2860/52.......sn... ....Tymus. .....Katowice Monik85............24.05..............3300/55........sn. . ....Natalka.....Łódzkie Dunia77............24.05....38tc.....3465/51........sn.. . ... .Jas..............Stany czarunia...........29.05.....38tc....3250/52.......cc.. ....Wiktoria...Świnoujście Apsika.........01.06.......40tc!!!..3380/56.......cc .......Michalek......podlasie Klunia.............03.06.....38tc....2789/..........cc ........Julia.......UK Biała_czekoladka..08.06.....39tc....3140/53.......??......Kubuś... Warszawa Kasza22..........08.06.....40+5.....2900/.........sn. . ...Marianne.....UK Anaconda_a........??.06........4100/57.......??. .....Magda.....Zabrze/Śląsk tuncia...........11.06.......3000/51.........? ?......Mateusz.....Rybnik Zakochana mama....11.06........3250/57.....??....Kornelia.......Kalisz AniaP............13.06...........3310.......sn........Martusia.....UK/Poznan Ewcisko.....13.06..........3275/57.............Wiktoria..........Łódzkie

Gratuluje Wszystkim nowym mamusia.... Fajnie ta tabelka wyglada.......juz tak mało na gorze....a my nadal czekamy i nic sie nie dzieje))))))

Gratuluje Wszystkim nowym mamusia.... Fajnie ta tabelka wyglada.......juz tak mało na gorze....a my nadal czekamy i nic sie nie dzieje))))))

Sztorm, dobrze, ze sie zaczernilas;-) Faktycznie juz niemal jest pol na pol w tabelce...

AniuP, Ewcisko gratulacje, Martusiu, Wiktorio witamy po tej stronie brzuszka u nas nadal cisza - czekamy...

AniaP, Ewcisko, Zakochana Mamo.... Najszczersze gratulacje!!!!!! Alez cudowne wiadomosci w niedziele rano:-) Duze buziaczki dla Waszych pociech:-)))) No i gratulacje dla nowych Tatusiow!!! Spisali sie na medal informujac nas o naszych dzielnych dziewczynach!!!!!! Tuncia, tak bardzo o Tobie mysle. Jak wszystko sie moze zmenic sie w jednej chwili. To takie niesprawiedliwe ze ta biedna kruszynka jest chora:-( Duzo wiary i siły Wam zycze, dacie rade!! Sciskam Cie i Twoja kruszynke baaaaaaaaardzo mocno! MamoE, ah te chłopy.... chyba wiele z nas ma podobne problemy. Moj znowu ma tenisa tylko w głowie:-) i do tego ma energii masa!!! A jak go prosze o głupie przyniesienie prania(2 pietra nizej) to jeczy, ze musi odpoczac, ze zaraz, ze jak sie wykapie..... wrrrrrr Kurde głupie pranie! A za mała piłka lata 3 godziny i nic mu nie jest! A ze była ładna pogoda to chciałam, zeby to wszystko ladnie i szybko wyschło! No i w efekcie chodziłam zła jak osa, zrobiłam to pranie sama! i potem tekst słysze.. trzeba było poczekac przeciez bym Ci pomogł! Ja juz 3 pranie robie a ten mi taki tekst wali....

MamaE i takie pytanko, zaskoczyła mnie Twoja historia z ostatniego porodu, wyjasnij mi prosze skad wiadomo było, ze mała zaczęła robic kupke w brzuszku??? Byłas wtedy na obserwacji w szpitalu czy jak?? No i widze, ze mamy ten sam głupi problem z cisnieniem. Mi tez skoczyło znowu na wizycie do 160/100:-( Jutro ide na kolejny pomiar. Moze tez dostane tabletki, chyba ze mnie zatrzymaja... nie bardzo mam na to ochote:-(

minik85 pewnie nie jedna z nas:-))

Monik, my mamy bujak i bardzo go sobie chwalę. Jak Mała rozrabia, a ja nie mam siły nosić jej na rączkach, to kładę do bujaczka, włączam melodyjkę, ustawiam poziom bujania i po chwili się uspokaja. Mam nad bujakiem taki pałąk z zabawkami, więc jak nie chce spać, to zabawki jej majtają i się im przygląda. Jak jest zmęczona, zabawki w odstawkę, żeby jej nie drażniły i zasypia. Polecam, fajna sprawa. Ja mam Bright Starts. AniuP i Ewcisko oraz wasi Mężowie- serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla dzieciaczków i powodzenia! :)

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH NOWYCH MAM! Jak ich dużo nagle się pojawiło ;-) Tuncia trzymam mocno kciuki za Mateuszka. U mnie jak narazie brak objawów zbliżającego się porodu ale ja to mam jezcze pare dni. Podbrzusze tylko czasami pobolewa nic po zatym. Mam napływ energi jakiego przez całą ciąże niemiałam i tylko sprzątam i sprzątam chociaż już teraz nie mam co sprzątać więc nie wiem co ze sobą zrobić! Mamusie widze borykają się różnymi problemami za mało pokarmu, za dużo, kolki i inne. Życze wam i wszystkim przyszłym mamusią żeby takich problemów było jak najmniej :-)

Ja na 1 sekunde ,dalej w dwupaku ...narazie jest okey ze mna ! Z CALEGO SERCA GRATULUJE NOWYM MAMA!!!!!!!!!!POZDRAWIAM I ZYCZE POGODNIEGO I TRADOSNEGO DALSZEGO ZYCIA !!!!

Wielkie gratulacje dla nowych mamuś!!! Tunciu trzymam kciuki , na pewno wszystko będzie dobrze. Uściski dla Ciebie i Mateuszka!!! Pamiętaj że jesteśmy z Wami. A teraz kilka słów odnośnie mojego porodu. Powiem tylko że nie było za ciekawie. A więc: 11.06.2009 o godz 2.15 obudziłam się z odchodzącymi wodami płodowymi. Na początku tak mi się tylko sączyły i nie byłam pewna czy to to, no ale w końcu luchnęło. O 3.30 byliśmy w szpitalu. Na początku nie odczówałam skurczy ale po godzinie były już bardzo silne. Lekarz mnie zbadał i stwierdził że mam 3,5 cm rozwarcia i że główka jest strasznie nisko. Byl zaskoczony że tak może byc u pierworódki. Po 30 min moje skurcze były już nie do wytrzymania. lekarz patrzy a ja już 5 cm rozwarcia a główka coraz niżej. bali ię że zacznę już rodzić i mnie porozrywa. Ok trochę wytrzymałam i o godz 7.00 było już 8cm. Ja już miałam bóle parte. Nie kazali mi przeć żeby glówka jeszcze niżej zeszła bo ja mialam tą kość zaniżoną. Jednak ja nie dawałam rady. O godzinie 7.45 było już 10cm ale co..... u mojego dziecka zaczęło zanikać tętno. Wszystcy wpadli w panikę. A lekarz który był na dyżurze gdzieś zniknął. Mój małżonek myślał że zwariuje. położna zaczeła biegać i szukać lekarza. No wkońcu sie zjawił i co powiedział.... Zaczął się śmiać że w sali C spada tętno. Mąż myślał że go rozszarpie. Podjęli decyzje o wacum. Tak więc moja córunia przyszła na świat o godzinie 8.30 przy pomocy wacum. Naszczęście się nic nie stało ale było bardzo groźnie. Ja teraz ledwo siedzę bo jestem strasznie porozrywana.... oooo moje dziecie się budzi na jedzonko. Muszę lecieć! do usłyszenia

Ile dzieciaczków się urodziło! Wszystkim szczęśliwym już mamom wszystkiego dobrego i buziaki dla Waszych maluszków!!! Tuncia Tobie i Mateuszkowi szczególe buziaki, musi być dobrze, będzie dobrze. Ja nadal w dwupaku, chociaż bóle krzyża mam co wieczór i podbrzusze mnie boli. Jutro się wszystko okaże. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko

Zakochana mamo to Ty tak samo jak ja widze szybko szybko nikt nie dowierza i efekt taki ze nawet krocza nie bylo jak/kiedy ochronic ehhh...poza tym co toz lekarz byl bez wyobrazi... mam pytanie; w pieluszcze juz 2 razy pokazalo sie cos o kolorze marchhewki. nie jest to krew napewno. Czy to moze byc przez to ze np 2 dni z rzedu jadlam rosol z marchewkami??i Mala nie przetrawila czy jak???

AniuP, Ewciu - Gratulacje i moc usciskow dla Was i coreczek! MamoE czyzbys wybyla do szpitala:)? Shila jestes? Joolu - no to ostra zabawe masz z tym wywolywaniem, oni podaja ci oxy i nie dziala?

Zakochana Mamo - Kornelcia przesliczna, Jeszcze raz gratulacje!!!

GRATULACJE DLA WSZYSTKICH NOWYCH MAMUS!!!!!!! Zycze duzo zdrowka dla maluszkow szczegolnie dla Mateuszka a mamusiom szybkiego powrotu do form. Tunciu - moge sobie tylko wyobrazic jak bardzo jest Ci ciezko, ale najwazniejsze ze lekarze tak szybko zareagowali i jak sama pisalas Mateuszek juz jest po operacji. A wiadomo ze im wczesniej rozpocznie sie leczenie tym wiksze szanse. Nasza tabelka bardzo szybko sie przenosi na dol. Ja nadal w dwupaku, chociaz wczoraj lekko wszystkich wystraszylam bo zaczelo cos ze mnie leciec. Poczatkowo myslalam ze to wody ale to chyba ten czop. Poczatkowo byl przezroczysty a pozniej zmieszany z krwia. Nadal mi sie tak lekko saczy. Ale poza tym nie mam zadnych skurczy. Dzisiaj zaczal mnie jeszcze bolec brzuch tak na dole i mala jest jakas spokojnejsza, wogole jakos kiepsko sie czuje. Jezeli nic sie nie wydarzy przez noc to jutro i tak ide na wizyte do lekarza.

Ciekawe jak gonzallo bo ona jest na poczatku tabelki.

Hej ! Ciekawe na kogo dzis wypadlo ;) My pojechalismy jednak w gory :P i nie zaluje - pogoda chyba najlepsza z ost dni, pojadlam szaszlykow, polezalam na hamaku - zaraz lepiej poczulam sie, dzieciak chyba tez bo naciagal sie i ciagle nastawial stopke do smyrania ;) - czasami tak bardzo chcialabym aby byl juz z drugiej strony :) No i jak wrocilismy to zaraz na forum co nowego wydarzylo sie :) Zakochana_mamo to faktycznie nie za ciekawie - jak wolno idzie to zle, za szybko tez zle, za wczesnie zle, za pozno tez zle ... ale najwazniejsze ,ze dobrze wszystko skonczylo sie !

Zakochana_mamo - Kornelcia sliczna :) i jaki tam kolosek ;) w sam raz - choc kto wie moze do tego 20-go przytylaby do 4 kg ;)

dziewczyny karmiace piersia czy was tez tak bopla piersi? Ja pamietałam bol obolałych sutkow ale mnie bola całe piersi. Laktator pomogł i juz mam duzo mleczka. Odciagam jednorazowo juz 70 ml z jednej piersi a wczoraj ledwo dno zakrywałam:) A własnie ile taki maluszek ml wam wypija na poczatek? Moj Mateuszek bedzie powolutku wybudzany. Tzn beda mu zmniejszac dawke znieczulenia bo rana sie dobrze goi. A usg nie wykazało zzadnych poszerzajacych sie komor wiec jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku:) Tylko płakac mi sie chce ze nie moge go tulic...

dziekuje dziewczyny naprawde za słowa otuchy. bardzo mnie wzrusza ze tak wszystkie o mnie myslicie i te pomaranczowki tez:* Jestescie super. Ciesze sie ze sie modlicie bo ja wierze ze wiara czyni cuda i chyba dzieki temu sie jakos trzymam. Dzis nawet poszłam do kosciołka cała obolała bo chciałam sie pomodlic za Mateuszka. Ewcisko trzymam kciuki zeby z Twoim malenstwem było ok. Powoli was podczytuje i nadrabiam zaległosci takze nie gniewajcie sie jesli nie jestem "w temacie"