Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Mąz mial juz pobrany wycinek i czekamy na wynik. Sie nacierpiał biedaczek:/ Dzieciaczki teraz byly u mojej siostry dwa dni to sobie troszke odpoczelismy. Polecam film Druhny w kinach leci teraz:) Matis chyba powoli konczy bunt dwulatka:) Poza tym odstawiamy Matiskowi hormony tarczycowe:) Moze dlatego jest weselszy? Biegam i zalatwiam formalnosci w zwiazku z orzecznictwem o niepełnosprawnosci Matiska bo mu sie waznosc konczy... Teraz bede chciała sie odwolac zeby mu dali do 16roku zycia bo przeciez on nagle nie ozdrowieje a ja co 2 lata nie mam zamiaru biegac po wszystkich specjalistach i błagac o zaswiadczenia ze moj syn jest nie w pełni sprawny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w UK co z wami?ja wczoraj wylecialam z UK i bardzo sie ciesze, w wolver zamieszki, ASDA skasowana, dworce zamkniete dojazd do bgham i wolves wstrzymany masakra jakas. Annna jak w Manchesterze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza, no wlasnie myslalam ze dzien po twoim wyjezdzie w Wolver sie zaczelo. Niezla ucieczke mialas! U mnie wszystko ok, mieszkam w dosc spokojnej dzielnicy. No wlasnie, dziewczyny z polnocy, u was wszystko ok? Fasolkowa, wy to macie bardzo dobrze czuwajacych Anieli Strozy!!! Az mnie ciarki przeszly!!! No i gratulacje nowej pracy!!! niech bedzie w koncu to ta najlepsza :) ja ciagle chora, katarzysko nie przechodzi, kurka, macie moze jakis domowy sposob? bo dzis to mi juz tak na uszy poszlo ze rano czulam sie jak na mega kacu ... :o a urlop tuz tuz i nie chce zdychac nad polskim morzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza ja nie wiem co w Manch, to AniaP bardziej pewnie w temacie, ja mogę zdać relację z Nottingham - przedwczoraj 15 samochodów zniszczonych, wczoraj w nocy 5 wozów policyjnych zniszczonych i próbowali podpalić komisariat tyle że u nas nie młodzi szaleją a 30+, podobno próbował też ktoś wejśc do JJB i Sportdirectu. Ja mieszkam obecnie 20 km od Notts u nas cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo - cale szczescie, ze to nie w Wasza strone skrecil!!!! Az mnie ciarki przeszly jak przeczytalam!!!! annnna - w takim razie AniaP na polnoc od Ciebie, a ja na poludnie :):):) W naszym miasteczku spokojnie, choc ponoc i tu mieli sie zjawic. Policja wszystko obstawila i moze dlategp byl spokoj :) No w Birmingham nie byli juz tak milo jak u nas :( Normalnie ludzie poszaleli.... Pozdrawiam Was wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fasolkowa mamo - uff, dobrze, ze nikomu nic powaznego nei stalo sie1 MantraElle - fajnie, ze choc podczytujesz ;) niezle tam dzieje sie na tych wyspach a my po wydluzonym weekendzie, remoncie w domu i teraz chwila odpoczynku przed kompem po sprzataniu :/ Ewka zdrowa , a to najwazniejsze Zizu - najlepiej przez noc, ost wyjechalismy ok 23 ale to za pozno bylo , bo potem im blizej morza tym wiecej korkow no i dziecko wybudzilo sie i rozpoczelo wymiotowac :/ Chyba lepiej wczesniej tylko dopytaj sie jak z kwaterami , bo zakwaterowanie zazwyczaj jest w godz 11 - 12 i jesli nad ranem byscie dojechali to moga robic problemy. udanego wypoczynku dla wyjezdzajacych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas koszmar ząbkowania ciąg dalszy - ja sie kiedyś powieszę! ta ostatnia piątka wychodzi za 3 zęby, na raty z temperatura, młody nie przespał nocy o 2 lipca a ja z nim ratunkuuuuuu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnna, współczuję Wam;-( a nie pomaga czopek przeciwbólowy w połączeniu z żelem (Dentinox polecam) i czyms na uspokojenie przy ząbkowaniu, albo jakiś Clemastinium na wyciszenie organizmu, tak tylko gadam, bo pewnie próbowałaś już wszystkiego...biedaczek;-( Mój Kuba cały pogryziony przez jakieś owady, komary i meszki, ma takie brzydkie te ugryzienia, że zaczynam się martwić;-( ps. jakie kary stosujecie dla swoich dzieci napiszcie please.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i może jeszcze Tamtum verde do psikania, dobrze działa na wszelkie stany zapalne jamy ustnej łącznie z ząbkowaniem...testowałam ostatnio bo jak KUba był w szpitalu z tym gardłem to towarzyszył temu też wychodzenie piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E jak masz mega zalegający ten katar, że ciezko wydmuchać( co powoduje ból glowy) to poplecam Mukofluid, a jak lejący się to najzwyklejszy Otrivin jak dla mnie to cudny psikacz, na jakies 8h daje spokoj z jakimkolwiek katarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po bardzo długiej przerwie! U nas wszystko po staremu i spokojnie. Pieluchy po żegnane już dawno, Mała gada na całego aż czasem zastanawiam się nad zakupem zatyczek do uszu lub słuchawek. Gratuluję Carmen i Ewcisko brzuszków! Będziecie rodziły dzieciaczki wiosną więc upału z dużym brzuszkiem Was ominą :) a ja się męczę i więcej leżę niż chodzę :( chociaż i tak nie jest najgorzej, bo upałów w tym roku dużo nie było Mamo E myślę, ze udało Ci się opanować katar i ból uszu. Ja zawsze na uszy stosuję kompresy rozgrzewające ze spirytusu. Kiedyś często chorowałam na uszy i oprócz antybiotyków, maści itd stosowałam kompresy. Przy okazji powoduje odetkanie nosa Fasolkowa mamo macie świetną opiekę tam na Górze! Nie należę do tych najmocniej wierzących i mocno praktykujących, ale nie raz też Palec Boży uchronił mnie przed najgorszym :) My żadnych kar nie stosujemy. Albo mam tak wyjątkowo grzeczne dziecko, albo tyle cierpliwości i pobłażliwości, ale nie mamy scen w sklepie na podwórku itp, nie upiera się, a jeśli np nie chce się przebrać, umyć, zjeść itd to uważam, że może sama o sobie w pewnym sensie stanowić :) mi też nie chce się codziennie myć, ładnie ubrać (tym bardziej teraz z wielkim brzuchem). No oby moje podejście nie odbiło mi się za kilkanaście lat czkawką Wypoczywającym życzę super pogody Kogo pominęłam serdecznie przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) chce sie pochwalic ze w piatek 12.08.2011 urodzilam mojegu drugiego synka Adasia 3750g i 59cm. Porod byl wywolywany, kroplowke z oxy dostalam o 8.30 a o 12.30 zaczely sie skorcze a o 13 urodzilam. Porod byl szybki i prawie bezbolesny- mailam super polozna , rodzilam w panstwowym szpitalu. Pozdrwawiam wszystkich. A teraz musze pedzic bo wlasnie sie obudzil;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie slurcze zaczely sie o godz wczesniej czyli o 11.30 , ehhh spiesze sie bo dziecko placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani wiem, że macie dośc swoich intencji a ja wciąz was poszę jeszcze o modlitwe za mojego męża. Mamy wyniki z pobranego wycinka z pluc. Wynik napisany po łacinie. Lekarz nie jest pewny ale to chyba rozedma pluc. Bedzie to jeszcze konsutowac (ale za m-c dopiero:/) z innym lekarzem. Także prosze jesli można o modlitwe za mojego męża. Gdyby okazało sie , że to rozedma to nic procz przeszczepu go nie uratuje, a on wg polskich norm nie kwalifikuje sie do przeszczepu:/ No a jesli to rozedma genetyczna to nawet nie chca robic przeszczepu.... Także pomódlcie sie za nas, bo ja mam powoli wrazenie, ze moje modlitwy nie sa sluchane.... Jagoda gratulacje. Fajnie czytac tak wspaniałe wiesci. Duzo szczescia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu , tak bardzo mi przykro :( wyobrazam sobie co musisz czuc :( Modl sie do Matki Boskiej Niuestajacej Pomocy w moim zyciu nieraz modlitwa do niej uratowala mnie z opresji. Trzymaj sie! J a wierze ze z Twoim mezem wszytsko bedzie dobrze. Nawet nie wiem co ci napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia nie wiem co Ci napisac...bede sie modlic, w niedziele pogadam z pastorem w naszym nowym kosciele i poprosze aby w czasie mszy w modlitwie dodal tez wasza rodzine. Nie wiem co jeszcze moge zrobic? Daj mi te nazwe po lacinie prosze. Sluchaj a moze szybko jedzcie za granice? np do UK szybko Ty lap jakkakolwiek prace i wtedy M bedzie mogl korzystac z opieki medycznej? Boze nie wiem co Ci doradzic nie spodziewalam sie ze bedzie to az tak zaawansowane co oni robili przez te wszystkie miesiace (lekarze)? sciskam Cie mocno:-* Jagoda gratulacje kochana, wlasnie w dniu Twojego wpisu mysalam aby wreszcie tu cos napisac , zatualizowac tabelke i zmotywowac nowe ciezarne do dopisania sie i przyokazji chcialam Cie wywolac, myslalam ze urodzilas wczesniej z poczatkiem miesiaca ale widac mlodemu sie nie spieszylo:-) Ja malo pisze, mloda od wtorku w zlobku na 5 godz, ja tym samym od wtorku wysylam podania o prace, mialam rozmowe w srode, wczoraj, dzis mam jedna jak nie dwie. Rozmowa ze srody poszzla duper, chca mnie chyba ale!!!! mam zaczac od tlumaczenia na evencie 4 dni w wawie, 2 w poznaniu i 3 w katowicach od nastepnej srody! Ja nie moge od tak nagle rzucic wszystko i jechac, mloda jeszcze w pelni sie nie zaadoptowala w zlobku, teraz chodi tylko na pol dnia, poza gtym zespol to 2 osoby faceci i co ja z obcymi kolesiami bede jezdzic na 3 dni do katowic? Nie ma mowy, dzis im odmowie i powiem ze jak chca mnie do biura po eventach to spoko. Bo to biuro marketingu, ale z kolei w cholere daleko (3 autobusy i ponad godzina w jedna strone). No ale dzis mam jeszcze rozmowy , zreszta szukam od 3 dni i i tam nie jest zle Jezu jakos nie wiem moje 'problemy' sa niczym w porownaniu z tym co czytalam wyzej...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie możecie mi pomóc. Jeśli Rozedma będzie genetyczna to nic tylko czekac na smierc. Musze sobie znaleźć jakies zajecie zebym miała się z czego utrzymać jak męża nie będzie. Jestem zalamana. Nie mam już sił i gdyby nie dzieci to bym się nażarła czegos co by mnie uspilo na wiecznośc Ja tez nie jestem w pełni zdrowa i lekarze nie wiedza co mi jest, także może się okaze jeszcze ze dzieci trafia do domu dziecka. Sory za czarnowidztwo ale mam wrazenie jakby wisiała nad nami jakas klatwa:/ Chyba raczej nademna Najpierw moja patologiczna rodzina, dom dziecka, potem trace ojca, potem ojczyma, zaczynają się moje kłopoty ze zdrowiem, rodzi się chore dziecko a teraz mąz i CO JA MAM O TYM MYSLEĆ? Jakies głupie żarty losu czy co? Jak tylko mysle ze idzie ku lepszemu to cos się chrzani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza to nazwa choroby po lacinie....hyperaemia et emphysema bullosum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wstepie gratulacje dla nowych brzuszków!!! Zdrowia dla chorowitków i oby gispów juz wiecej nie bylo dla naszych dzieciaczkow. U nas tak jak piszecie-nauka sikania super.Pieluchy zakladam na noc..i do samochodu bo roznie moze byc. Jasiek mowi malo choc coraz wiecej powtarza, lobuz maly. Juz taki maly chlopczyk spi na duzym tapczanie, obiady z nami ,uwielbia se bawic klockami budowac wiertarki)))-widac chopak od malego i wiecznie na kolanach na ziemi z autkami burczy. My po wczasoach 2 dni po 13 godz autem-mlody zniosl super podroz zajmowal sie soba ,bawil sie czytal kasiazeczki czasem siostrze dokuczal)) Caluski dla wszystkich machmy JAS Z mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu kochana jesteśmy z Wami myślami i modlitwą! Kasza z tym wyjazdem to nie głupi pomysł choć teraz trzeba być rok żeby dostać dofinansowanie do mieszkania, payslip żeby sie leczyć ale moze to jest jakaś szansa? jej nie wiem jak pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia - tak mi przykro... moze nie jest az tak zle, lekarz tez czlowiek i tez moze sie mylic... poczekaj z tymi czarnymi myslami do czasu az prof. bedzie pewny diagnozy! Tunciu mi ciagle wydaje sie ,ze to wszystko musi byc jakos powiazane i nie w sensie fatum, ale racjonalnie - nie ma jakis tosyn, niebezpiecznych substancji w domu ? azbest, olow itd ? jakiejs fabryki, zakladu tuz obok ? moze naogladalam i naczytalam sie za duzo "h'amerykanskich" ksiazek - ale w takim wypadku kogos mozna zaskarzyc, ktos musialby zaplacic za to i bylyby to pieniadze na rehabilitacje, leki, operacje... Bo i Mati, Ty, Twoj Maz to jakos za wiele na raz aby bylo przypadkiem. Mam nadzieje, ze jednak okaze sie calkiem inaczej. Jagoda - gratulacje, szybko poszlo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia rany Boskie ja dopiero przeczytalam ze lekarz bedzie to konsultowal ZA MIESIAC??????!!! czy ich popier*** za przeproszeniem? masz te wyniki na jakims nie wiem pismie, karcieprzeswietlenia?mozesz mi to prosze przeskanowac i wyslac na maila piruetka@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, nie wiem co powiedzieć. Rozumiem, ze jest Wam teraz ciężko, ale nie możesz z góry zakładać najgorszego! I dlaczego od razu mówisz, że dzieci pójdą do domu dziecka? Kochana, nie będzie tak źle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się po wakacjach :) wiecie co było najfajniejsze ... odpoczynek od kuchni hihi :) odpisuję na raty mantraelle to byle do września :) Fasolkowa mamo oj to rzeczywiście było blisko do wielkiej tragedii. Nie zazdroszczę przeżyć. Ja właśnie najbardziej na drogach obawiam się takich kierowców cwaniaków :/ Tuncia powodzenia w załatwianiu formalności. Czekam na wyniki. Kasza my w dniu zamieszek w Manchesterze mieliśmy wylot, ale wszystko działo się blisko nas (5-10min pieszo-wszystkie cenne przedmioty zostawiliśmy u znajomych tak w razie czego ) - wiem, że w naszym bloku było czuć dym palących się sklepów. Do teraz niektóre sklepy są zamknięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna oj współczuję wam bardzo tego ząbkowania. Tak z ciekawości spytam, czy w rodzinie ktoś też tak ciężko przechodził ząbkowanie? MamoE miałaś prześwietlenie zatok? Tak czy inaczej szybkiego odetkania życzę. Tunciu ściskam cię mocno. Z tego co napisałaś wnioskuję, że rozedma to poważna choroba. Tym bardziej też mnie zastanawia, dlaczego kolejna konsultacja jest tak późno. Oj mam nadzieję, że pojawi się jednak jakiś promyk nadziei. Możesz liczyć na moje wsparcie w modlitwie. Kasza gratuluję pracy :) Napisz też troszkę o tym jak Marianna zachowuje się w przedszkolu i po. Jagoda gratuluję synka. Szybki, niezbyt bolesny poród - super. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda369 gratulacje!!!!!!!!!!! :) AniuP u mnie w rodzinie nie było problemów z ząbkowaniem, u Mańka trudno powiedzieć bo jego mama dużo pracowała jak się urodził, wychowywały go babcia z ciocią które niestety nie żyją więc mało wiemy z jego dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze siostry ząbkowały bez problemów kuzynostwo również więc chyba to nie ma powiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×