Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Dziewczyny, wiecie ze mnie przeraza ta \"nagonka\" na karmienie piersia. Inaczej tego nie nazwe, jakkolwiek jest to b. zdrowe dla niemowlaka jak i dla mamy (w okresie menopauzy te kobietki, ktore karmily piersia sa mniej narazone ponoc na osteoporoze). Ale - bez przesady. Co innego akcja uswiadamiajaca korzysci (zarowno zdrwotne jak i ekonomiczne - taniej :-) ), a co innego odmawianie podania noworodkowi formuly w szpitalu, bo... maja \"wyzsze\" cele.... Az sie zagotowalam, bo co jesli przyjedzie do szpitala babka nieprzygotowana pod tym wzgledem, pokarmu nie bedzie z miejsca miala, a noworodek bedzie glodny?! Tak bylo u mnie, matko, jak ona bidula plakala. A sie nie najadala z cyca, wiec pielegniarki daly formule. Chyba tez niekoniecznie z wielka radoscia, ale ja za przeproszeniem mialam ich zdanie w glebokim powazaniu! Moje dziecko, moja decyzja! Wiem, sa rozne zdania jeszcze na dodatek, ze dopoki dziecko dobrze nie zalapie o co chodzi z cycem nie powinno sie dawac smokow (ani butelki ani takiego zwyklego). Ale u nas nie bylo z tym zadnego problemu. Hanka na dokarmianiu z butelki jeszcze byla po porodzie pare dni, szybko tez dostala zwyklego smoka, a z cycem nie bylo problemow. Wiem, moze jestesmy wyjatkiem, ale wywieranie TAKIEJ presji psychicznej na kobiete z jakiejkolwiek strony mnie dobija. Bo nie powiem, osobiscie karmienie piersia te 3,5 roku temu nie bylo moim wymarzonym zajeciem, przy ktorym czulabym sie jak w niebie i nawiazywala sie wspaniala wiez miedzy mna a dzieckiem. W zyciu! Przy duzym biuscie odpada karmienie na lezaco, bo dziekco ma problem z zaczepienem sie dobrym za brodawke. Wiec nawet w nocy - przysypianie w fotelu :-) Nawet na siedzaco nie jest rewelacyjnie chociaz z jedna reka wolna. Skoro maluch przysysa sie do cyca, to jedna reka go zawsze jakos asekuruje, trzyma, a druga - przy duzym biuscie - musi podtrzymywac piers, zeby maluchowi na nosek sie nie nasunela. Takze dlugie karmienie, a takie dzieciaki sie zdarzaja, to wcale nie jest przyjemnosc, przynajmniej dla mnie nie bylo, bo jedyne co mi zostawalo to rzucic okiem w TV. Nawet ksiazka nie wchodzila w rachube, bo sie cholerstwo samo zamykalo :-P Takze dla mnie odstawienie malej po miesiacu byla koniecznoscia (przez leki), niejaka ulga, ale z drugiej strony spotkalam sie z wielkim oburzeniem nawet wlasnej rodzinki.... Dobrze, ze mialam punkt podparcia w postaci powrotu na leki, to ich nieco wyciszylo. Dlatego tez obiecalam sobie, ze nigdy w zyciu nie powaze decyzji kobiety co do karmienia badz niekarmienia piersia. Bez wzgledu na powod i takie podejscie, moim zdaniem, powinni takze prezentowac tzw. profesjonalisci. Namawiac, wyjasniac, ale nie oceniac!!! Uh, wypisalam sie w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i na poczatek wystarcza takie b. male dawki formuly. Bo jednorazowo dzieciak zje do 2 uncji mleka, czyli ok. 60 ml. Pamietam, ze jak dokarmialam Hanie w spziatlu to byly takie malutkie jednorazowe buteleczki z jednorazowymi smokami. Mimo, ze jestem i wtedy bylam nastawiona na silikonowe smoki, to nie przezywalam faktu, ze te szpitalne smoki byly kauczukowe. Przeciez w domu i tak robilam po swojemu, a dzieciak przez 3 dokarmienia na 2 doby nie przyzwyczai sie tak z miejsca :-) Podejrzewam, ze moze mocno nieswiadoma bylam w niektorych sprawach ale chyba latwiej mi z tym bylo. A dzieciak, jak widac, dal rade w tym calym chaosie wokol wlasniej osoby :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śpiesze donieść z samego rana dobra nowinę;) CARMEN JEST MAMUSIĄ! Urodziła synka, 3,5kg i 55 cm ;) Wiecej szczegułów nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO kolejna mamusia, to teraz może już tak codziennie:):) Carmen wielkie gratulacje 👄 🌼 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie MONIK85...........24.......1.06......C......N ATALKA.............Łódzkie Mum2be..............30....2.06.......s........Tymuś..... ......Katowice carmen37...........24....2.06........s..........??????.. .. .......małopolskie lilianka09............26....2.06........c......Malwinka. ......mazowieckie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............32....4.06........S........ ?? .......................Stany Anaconda_a........21....6.06........c...Magda/Martyna... Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c........Wiktoria ...............Łódź czarunia............34....8.06.........c........Wiktoria ........Świnoujście gonzallo..........31.....8.06.........s....Staś,Jaś,Fran ek?......Częstochowa annnnnnna......... 27....9.06........s...... Michał......Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip...... ...........Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK Pimach..............31...15.06........s.........Antoni .........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK Marteeeczka.......26....17.06.......C............. .................Tarnów Gonia.................30....17.06........c........Emilia ... ..........Limerick JAGODA369.........27.....17,06........C....Julia/Mar tyna...Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś.... .......Bielsko-Biała Zakochana mama..27...20.06.........c.......Kornelia............... Kalisz AniaP.................29...21.06.......c.........Martula ...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków gaanetka...........28....27.06.........s................ ..............Wiedeń LilkaJ................34....28.06..............c........ ..................lubuskie atilla.................24...29.o6.........c....... ????....................Rybnik kolorowymotylek.27...30.06........c....... Julia................Małopolska Nasze dzieciatka: NICK…URODZINKI….WAGA/WZROST..........IMIE Pimach………........10.05....35 tc....2850/54 cm.......cc.........Antoni Fasolkowa mama..21.05...............3350/54...........cc.........Kinga Carmen37................................3500/55..............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu co do karmienia to ja sie nie zgadzam z tym ze z duzym biustem karmienie na leząco odpada.Ja mam duzy biust 80F i karmiłam tylko na leżaco bo Niki nie potrafił inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my z mężem mamy dzisiaj małe święto, dokładnie dziewięć miesięcy temu braliśmy ślub :) W sumie fajnie byłoby urodzić dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen gratuluję synka :) 🌻 🌻 🌻 Dziewczyny, zaczynamy się rozkręcać powolutku. Z tego co pamiętam kilka stron wcześniej były zakłady kto teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen gratuluję szczęśliwego rozwiązania!! Ewcisko, no to dzisiaj piękna data dla Ciebie i Twojego męża. Zatem w dniu Waszego święta życzę, aby kazdy wspólny dzień, każda chwila którą spędzicie razem a niebawem już we trójkę, była piękną i niepowtarzalną. Niech Wasza miłość rozkwita każdego dnia, a jej symbolem, dowodem będzie wasza nienarodzona jeszcze dzidzia. Wszystkiego dobrego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka ja mam cukrzyce ciazowa,biore nawet insuline,4 jedn.rano i 7.jedn.wieczorem,no i wiadomo dieta. straszne to ,ja tak lubie slodycze i wogole podjadac,ale dla dzidzi znosze to juz od 27 tygodnia ciazy,oby tylko maly byl zdrowy. a co do wozka ja mam w gondolce pasy,ale czy to jest takie potrzebne dla noworodka ,no chyba ze do przewozenia w aucie,a moja god´ndolka ma taka funkcje tez(Concord neo.gondolkaproton) jezeli chodzi o sterylizator,to ja kupoilam taki do mikrofalowki z Avent),wiem napewno ,ze jest szybki i nie ma z nim duzo kombinacji,a potem butelki pozostaja w tym pojemniku,a nie tzreba ich wszystkich wyciagac,bo to by byla sterylizacja bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pieknie z tym karmieniem piersia! ja w sumie cholernie sie tego boje, wollabym karmic butla mowiac szczerze nie chce byc przyssana do dziecka wiekszosc dnia a poza tym Dunia mi przypomnialas o jednym;nie dosc ze mam sklonnosci do anemii to do tego mam...osteoporoze:-( tak wiem dziwne zeby w wieku niespelna 23 lat ale wykryto mi w 2007 jak sie polamalam w 3 miejscach bo ot tak lekko upadlam ,zreszta u mnie moja mucza ma osteoporoze i babcia miala wiec to idzie rodzinnie. Kurcze wiem ze przeciwciala i witaminy dla dziecka ale ja nie moge zostac wyssana ze wszystkiego yyyy bo w efekcie padne jak mucha. No ale ni sprobujemy mus to mus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo Carmen szalona:-) gratuluje i buziaki dla maluszka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen GRATULACJE!!!!! teraz to naprawde,trzeba sie kazdego dnia liczyc,ze nasze skarby sie juz rodza,nie do wiary,jak pomysle ze minelo juz 8 pelnych miesiecy u mnie,a na poczatku tak bylo zle i meczaco,liczylam kazdy dzien zeby tylko minely pierwsze 3 miesiace,a tu juz finisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen - gratulacje synka!!!!! Nareszcie masz go w ramionach ❤️ Rosnijcie zdrowo i czekamy na fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu, zgadzam sie z toba na tysiac procent!!!! rzeczywiscie mam wrazenie ze to jakas zagonka teraz. Ja oprocz poczatkowych problemow 'zachaczenia sie' malej zadnych innych wiekszych nie mialam, karmienie piersia sprawialo mi przyjemnosc ale wiedzialam ze bedzie dopoki nie wroce do pracy, czyli szesc miesiecy pozniej. Uwazam o za wieka torture psychologiczna uwazanie matek karmiacych butla za nieco gorsze, bo niby czemu? Nawet jesli jest to z wlasnej woli a nie poproastu z niemozliwosci, to czemu ma byc gorsze? Kasza, nie traktuj karmienia piersia jako przymus, bo nie bedziesz lubila i ujmie ci to troche joys of motherhood! W dniu dzisiejszym mleko modyfikowane jest sformuowane na tak podobne do matczynego, z wszystkimi potrzebnymi witaminami i probiotykami, ze dziecko rosnie czesto zdrowsze niz na mleku maczynym (co oczywicie zalezy od odzywiania sie matki). Nic na sile kochana, nikt cie nie bedzie linczowal. No i prawda, jak karmisz piersia to oddalenie sie od malenstwa nawet na pol dnia wymaga wiekszej organizacji, bo trzeba i mleko sciagnac i przygotowac wsio dla tatusia, czy kogo tam .... ja jestem za wolnym wyborem matki! Annnnnnna, pamietam ze wtedy w mooim szpitalu mala dostala Aptamil w jednorazowych butelkach, chyba 60ml, juz ze smoczkiem. Nigdy takich w sklepach nie widzialam, ale teraz poszukam na necie, wole miec w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annnnnnna, co do oslonki przeciwslonecznej ja mysle nad kupieniem takiej: http://www.thebabycatalogue.com/Uv-Sun-Cover--Shade-a-babe/productinfo/BW2186/ Kupowalam przez ten katalog juz wczesniej i jestem bardzo zadowolna. A co do monitora oddechu to wg mnie tylko zciaganie forsy, bo przez normalna electroniczna nianie, jesli dobrze ustawiona, tez slychac oddech malucha. A co do smierci lozkowej, najwiekszym powodem jest przegrzanie sie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonzallo pisałaś, że jak dziecko się zakrztusi to trzeba mu dmuchnąć w pyszczek. Ja pamiętam, że moja mama robiła tak mojemu bratu, który był niestety schorowanym dzidziusiem i czasem tak płakał, że się zatajał (chyba tak to nazywali) i jakby przestawał oddychać. Zawsze pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, jesli macie mozliwosc to zapiszcie sie na kurs pierwszego ratunku dla dzieci (o chociaz kupcie jakas ksiazke) bo, przepraszam Gonzallo i Ania, ale mnie az sie wlosy na glowie jeza jak slysze czytam takie rzeczy. Jak dziecko sie ksztusi, to NIEWOLNO mu dmuchac w buzke, trzeba natychmiast ulozyc brzuszkiem na jednym przedramieniu, glowka w dol i druga reka klepac (oczywiscie nie za mocno) piec razy miedzy lopatkami. W UK dziewczyny mozecie sprobowac St John's: http://www.sja.org.uk/sja/training-courses/courses-for-the-general-public/els-for-children-and-infants.aspx (health visitor i polozne tez moga wiedziec gdzie sie udac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen GRATULUJE!!! Mam nadzieje, że razem z synkiem czujecie się dobrze. Przesyłam uściski i całuski 👄🌼 Oj nasze rozpakowywanie się nabiera tempa :) I dobrze, bo przecież nie możemy się już doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoE jeśli chodzi o zakrztuszenie to mama robiła tak jak Ty mówisz, ale przy tym zatajaniu to naprawdę działało takie dmuchnięcie w usta. Wiem, że te różne metody się zmieniają i jestem otwarta na wszelkie nowości w tym temacie, ale pewnie w wyżej wym przypadku będę właśnie dmuchać w usteczka. Trudno wybić sobie coś z głowy, jeśli się wie, że to skutkuje/wało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam wizytę u położnej no i wygląda na to, że moja mała zaczęła schodzić w dół, no a w związku z tym doświadczam takiego kłócia w kroczu. Już jak wczoraj słuchaliśmy jej serduszka to widziałam, że było niżej niż zwykle. Cieszę się bo bardzo bym chciała urodzić w pierwszej połowie czerwca. Poza tym to ona zachowuje się jakby się jakiegoś szaleju najadła, przerzuca nogi z prawej na lewą stronę - to wcale nie znaczy, że ma na to miejsce-rozciąga mi skórę do granic możliwości, uciskając każdy możliwy do uciśnięcia narząd. Wypina tą swoją małą dupinkę, łapkami macha, ona sobie chyba wykopuje ten tunel :) Wiem, że nie napisałam nic nowego bo większość z nas tego doświadcza, ale to takie niesamowite dla mnie, że chciałam się tym podzielić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik ja dzis mam takie samo uczucie he he wczoraj wieczorem jak sie polozylismy spacto Mlode zaczelo normalnie pozycje zmieniac i wlasnie schodzic jeszcze nizej nogi gdzies mu nu srodku brzucha wyladowaly rzucal sie przewracam-nie wiem co to bylo ale Sam piszczal z radosci ze jeszcze kilka mocnych ruchow a odejda mi wody:-P normalnie zagrzewal dziecko macal masowal mi brzuch no i co?nie wylazlo:-( Co do krztuszenia sie dzieci to zgadzam sie z mama E; mnie dawno temu na kursie uczyli ;odwrocic niemowlaka glowa w dol (tzn nie w pionie zeby wisial tylko w poziomie czyli np jak nam lezy na naszych kolanach to zeby lezal wlasnie na brzuchu; brzuchem do kolan) podsunac cala reke pod brzuch albo trzymac na kolanach w takim ulozeniu i 5 razy miedzy lopatki. Wydaje mi sie ze gdzies czytalam ze wlasnie z dmuchaniem daje odwrotny efekt; ze sie dzidzia zanosi od tego. Jak jest w praktyce nie wiem i mam nadzieje ze sie nigdy nie przekonam;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis poza tym jestem caly czas glodna! JESC !!!!! zjadlam juz 2 tosty z rana z pomidorem potem kawe z bita smietana i garsc museli, jogurt, teraz znowu 2 tosty z pomidorem ogorkiem i serkiem, kabanosa calego i 3 lyzki salatki dalej chce jesc yyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E ja karmiłam syna piersia, ale od 4 m-ca juz tez dostawał czasem butle, bo jak bylismy gdzies to nie lubiałam wystawiac piersi. No i faktycznie wszyscy pytali dlaczego z butli. Ale ja np jako kobieta nie uwazam ze te co nie karmia sa gorszymi matkami. Moja kolezanka nie karmiła piersia nigdy i jej syn mniej choruje niz moj karmiony przez 9 m-cy wiec nie wiem jak to jest z ta odpornoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik ja tez mam takie wrazenie z kupka. Łykam nospe to mi przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×