Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

rozmowa rozmowa rozmowa i tylko szczera rozmowa Wick!!!! ja tkwiłam w takim związku kiedyś, facet niby był ze mną ale nie robił nic bym to odczuła;] nie wiedział czego chce, jednego dnia kochał do szaleństwa...a drugiego potrafił napisać że kocha mnie TROCHE!!!!!!!!!!!!!!! szczyt!!!!! wtedy to ja jeszcze walczyłam o nas... jak jakaś popieprzona!!!! dzisiaj z perspektywy czasu wiem że nie było warto;] takie akcje tylko jada po naszej psychice..nic więcej... Hope- hop hop hop sialalala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wick!!! zrób tak jak piszesz:) trochę egoizmu tutaj nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie może pomóc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dokładnie-ona jest ze mna le nie czuje tego ze jest. Ja sie wciaz staram a ona... jakby to wszsytko jej wisiało. Sytuacja-spotkanie na chwile bo miałem cos odebrac. Stweirdza ze sie spieszy bo cos waznego ma do załatwienia i mamy 10 minut-stwerdzam ze moze 15-ot zart-ona-10 albo wcale-cholera. Potem z zegarkiem pilnuje czasu. Fajnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie!!! ta laska ewidentnie coś kręci.....nie możesz pozwolić by sobie z Tobą w kulki leciała!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Własnie tak to odbieram-ona mówi że nie, że ma nawał obowiazków, że rodzice czegos od niej chca, i takie tam perdoły. Jakby chciała zerwac to zerwałaby. Z drugiej strony-cholera-jak nie zamierza ze mna byc to po co wracała i głowe mi zaprzata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczyny,a więc czytam juz 52stronke z ksiązki dlaczego mężczyźni kochają zołzy.I powiem tak bardzo interesujaca ta ksiązka i wciągająca zaraz zaczynam znowu czytać,duzo pouczających tematów.Co mnie narazie wkurza ,że piszą ciągle o parach które dopiero sie poznawają żeby nie wylewac wszystkiego przed nim na tace i takie tam ,a co ma zrobić męzatka z jakims juz stażem tak jak ja ,jak on juz prawie wszystko wie o mnie a ja o nim,hmmmmmm. Drugie to kobitki drogie odkąd on mi zrobił ten numer z telefonem ja z nim nie rozmawiam dzwonił ale ja nie odbierałam bo nie wiedziałam jak sie zachować.On jutro przyjeżdza i powiedzcie mi jak sie mam zachowywac,normalnie jakby nigdy nic czy go na dzien dobry opieprzyć???Jakby nie było to od niedzieli z nim nie gadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wick ty biedaczku sie tak starasz zamartwiasz ojjjjjjjj ja bym cie z chęcią przytuliła na pocieszenie. :-) Jeszcze jedno pytanko pisze tam w ksiązce zeby dawac wiecej swobody facetowi niech se jedzie połowić ryby i takie tam zeby nie wydzwaniac jak gdzies pojdzie co chwile,dac mu luzu. A czy nie bedzie tak np.on bedzie chciał isc z kumplem na piwo do jakiejs knajpy ,ja powiem ok idz czemu nie troche luzu ci nie zaszkodzi.Nie bede wydzwaniac jakos to zniose zajmujac sie czyms innym,a on sobie pomysli hm jestem sam z kolega mozna poszaleć rzadne gestapo mi nie przeszkodzi! Nie jest tak ze jak mu sie da jeden paluszek to on poźniej bedzie chciał całą rękę. Znam takiego dalszego kolege co dziewczyna mu pozwalała chodzic na dyskoteki ,bo ona nie lubiła chodzić a wiec on chodził z kolegami i wiecie co zawsze jak szedł to ja zdradzał,i nie jakies głupie mizianie czy coś zawsze z jakąs laska szedł do domu swojej siostry i sie z nia kochał albo po dysce robił imprezy a tam była sielanka nie ziemska.Jak sie go spytałąm czemu on jej to robi stwierdził ze z nia nie ma tak dobrze w łózku jak z innymi,ale jej nigdy nie zostawi (są 8lat ze sobą) bo to jest świetny model na żonę.I co wy na to ?Dla mnie straszne i szkoda mi laski juz nie jeden jej mowił ze on ją zdradza a ta sie zachowuje jakby miała jakies klapki na oczach.I dalej z nim jest jakby nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wick i i Irenka--->>>dzieki za opinie,ze dobrze zrobilam,ze mu powiedziaalm co mysle,bo juz myslalam ze zle zrobilam:-O Wick--->>>ja bym tez tak troszke ja olala:-P np.nie odzywala pierwsza...a kiedy ona cos napisze to odp.milo ale troszke obojetnie i nie od razu....troszke olewki nie zaszkodzi:-P jesli zapyta o co chodzi itp.to wtedy po prostu popros o rozmowe i pogadaj z nia o tym co czujesz i co Cie wkurza.Ja nie mialam tej okazji bo ten MOJ oczywisice nie wie kiedy bedzie mial czas na spotaknie:-o GWIAZDA kurde no....pępkiem świata mysli ze jest:-P,dlatego mu to napisalam..no i jestesmy skłóceni:-( trudno... HOPE--->>>dzieki za slowa tej piosenki:-D Będę jej sluchac...bo lubie Piotrusia K:-P musze kurcze po pracy sie zajac nauka...moze mi sie uda....:-O Macie racje nie warto sobie tym DUPKIEM glowy zawracac....a nasza kochana ksiazeczke poczytam jeszcze raz...ale to za tydzien po obronie:-D Obym zdala....:-O 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Osoby, ktorych nie znam oraz stara brygade:D Widze, ze forum juz sie porzadnie rozwinelo:D Trzeba bylo tu w koncu zajrzec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłin of de najt l
hej czy jesli kolega spotyka się pierwszy raz od dluzszego czasu sam na sam z kolezanką poznym popoludniem w weekend na piwko, czy to "(SUGESTIA") musi podświadomie wiązać się z: - nadziejami a cos wiecej, - randką, -przyszłym zakochaniem, - sexem, -tym, ze sie sobie podobaja.... itd ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłin of de najt l --->>wiesz w sumie nie wiadomo:-D ja sie spotkalam z kumplem po pol roku....kawka w kanjpce a potem ławeczka nad jeziorkiem,romantic itp. w sumie dla mnie to cos juz oznacza..... ale on niby twierdzi ze tylko kumpela:-O wiec Ci nie powiem niestety co to moze oznaczac bo faceci sa dziwni!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłin of de najt l - moze mu sie ta dziewczyna podoba, a moze tak po prostu mial ochote wyjsc na piwo i sobie pogadac. Trudno powiedziec, trzeba poczekac i zobaczyc jak bedzie sie zachowywac na tym piwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłin of de najt l
wariuje jak pisze do tej dziewczyny smsy, opisy gg itd chyba musze znowu polecic zołzolca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numerek nie wysłałas mi maila!!!!!!!!! kuźwa szef chce mi męża wysłać w delegacje do niemiec na piatek, sobote i niedziele 😭 a teraz go nie ma bo pojechał w zastępstwie w polske. dzis wróci wieczorem a jutro by musiał wyjechac 😭 chamy i huje - mężem mi sie nie dadzą nacieszyc 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaha z tego co pamiętam ( o ile dobrze) to później są rady już dla tych co są w zwiazkach a co do męża ja bym opieprzyła ale to ja :P Ja nie potrafię dusić w sobie i udawac , że jets ok i jestem w gorącej wodzie kąpana :) A co do tego puszczania skoro boisz sie , że jak go puscisz a on sobie pozwoli tam na tym \"piwku\" na więcej... :O Ja zm oim czesto osbono chodzimy ale jakos nie dopuszczam nawet do siebie mysli , że on mógłby mnie tam zdradzic :O Ale i tak co z tego skoro Ty go teraz nie puszczasz to odbije sobie jak bedzie na delegacji :O i wex tu bądź człwieku mądry... i co do tego sczzura co zdradza swoja kobiete... mam nadzieje , że sie wyda , wpadnie kiedyś i babka kopnie go w dupsko i wteyd bedzie musial szukac nowej kandydatki na zone, nei wiem skąd sie takie typy biorą, tylko uciąć im jaja :O Kłin of de nnajt - zalezy jak lezy :P Ja jak ide na piwo to jakos nie robie tego w porach porranych :P Więc może to być spotkanie czysto koleżenskie ale wiadomo różni są faceci dla jednego mze to bys zwykłe spotkania , dla drugiego małą randka, dla tzreciego \"a moze bedzie sexik\" ;] czas pokaze co za typek.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wick wiem , że sie powatrzam ale Ty po prostu z tą swoją kobita porozmawiaj bo tak być nie moze przecież, że ona Cie zbywa :O co to za zwiazek , takto po cholere do siebie wracalisie by bylo tak jak jest teraz ? :O i Sexy Lady co ja widze, co Ty piszesz??! jakie "Obym zdala..." Ty mów sobie w myslasz ZDAM ZDAM ZDAM INNEJ OPCJI NIE MA !! :) Irrenka ale za to jak sie sobą nacieszycie po powrocie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Hope za odpis bo juz myslałam ze wycieli mój wpis bo nie dostawałam żadnego pomysłu jak sobie z tym poradzić,ja tez jestem taka że co mi lezy na sercu to powiem a nawet i wykrzyczę ,ale niechce z nowu z siebie zrobic zrzędliwej żony na dzien dobry szczegolnie ze mamy dla siebie tylko 3 dni bo potem znow jedzie.Ciekawe jakby postapiła Zołza z ksiązki z moim męzem jak przyjedzie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hope nie da rady zrobiłam dym i mąż zostaje na weekend w domu!!!! kuxwa samam mu moge tyle samo zapłacic za zostanie co oni mu za wyjazd :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjazd mielismy męczący, więc chciałam sie męzem w weekend nacieszyć, nie wyobrażam sobie, ze miało by go całe te 3 dni nie być!!!!! grrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaha ...a może powinnaś mu powiedziec to co ja mojemu wbijałam do głowy kiedyś że żeby było dobrze to muszą chciec dwie osoby a nie jedna, bo jedna to może nawet stanąć na rzęsach a nic nie zdziała, jak druga ma w dupie i nie chce żeby było dobrze, powiedz mu że nie jestes koń pociągowy, żeby sama ciągnąć tona przód - powiedz że go kochasz ale nie bedziesz z sibie robić cierpiennicy, że tez chcesz byc szczęśliwa!! tylko pytanie czy on chce swojej kobiecie dać to szczęście. Powiedz, że go kochasz, ale w tych chwilach gdy cie rani zastanawiasz sie za co go kochasz i czy z siebie idiotki nie robisz!! że kochasz jego wraz z jego wadami (tu mozesz wymienic pare), ale nie mozesz pozwolić sobie żeby cie lekceważył, bo musisz siebie szanować... ale to taki długi i cholernie szczery wykład majacy na zamiarze ukazać mu jego głupote, z którą twoja miłość sobie radzi, ale nie musi tego robic. Zaczynasz od "usiądz i posłuchaj, patrz mi w oczy i prosze nie przerywaj!" ja mojemu 2 razy w zyciu zrobiłam taki wykład, że doprowadziłam go do łez (a jest twardziel jak cholera!!!) i po tych momentach były poprawy - na stałe :-) ale nie wiem czy to na wszystkich działa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×