Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

Gość Anastazja846
heeej :D witajcie;p Niedwno rpzeczytałam te skiażke i te zchcę być "zołza" tylko ciągle łapię się na tym ze ejstem "miła dziewczyna" ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uni sliczne butki :) abisarika witaj :D anastazja a no trening czyni mistrza... a poza tym to nie chodzi o to, zeby nie byc miłą, ale żeby nie byc zbyt miłą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja846
wiem wiem, to mój problem właśnie, albo zbyt miła albo wcale:\ ale ćwiczę ćwiczę :P A słuchajcie, co taka "zolza' zrobilaby podrywajac niesmialego faceta? tzn cco zrobic, by to jeszcze on pomyslal ze mnie podrywa, bywykazal inicjatywe?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popatrzec mu sie w oczy, w sensie przytrzymac jego wzrok, albo dotknąć jego dłoni, ramienia tak niby mimochodem ;) czyli dyskretnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja846
na żywo - tak, a poprzez smsy lub internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sms, internet to już trudniej...bo tu trzeba juz słowami...a gestami łatwiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja846
własnie..mnie o slowa chodzi..on taki niesmialy ehh;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz trudniejsza sprawa i bardzo indywidualna...nie wiem co Ci poradzic kochana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znasz go chociaz troszke??? moglabys zagaic o jakies jego zainteresowanie zeby mogl ci opowiedziec o tym, ze ty tez sie interesujesz i w ten sposob bys sie do niego zblizyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja846
znam, na zywo jest bardziej rozmowny, tyle ze nie chce sama zapraszac bo to jakos glupio;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie zapraszaj tylko zagadaj zeby sam mogl wyjsc z inicjatywa. Ja mam pytanie do irrenki czy to normalne ze jak traktuje swojego tak z dystansem, jestem mila ale dostaje ode mnie duzo mniej uwagi itp to za kazdym razem jak ja do niego dzwonie to im mi sie tlumaczy? co zrobil, ze ciagle pracuje i zebym nie miala do niego pretensji chociaz wcale nie mam o i za kazdym razem mowi ze mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klmx widzisz to działa na takiej zasadzie, że jak dziewczyna jest zbyt miła, ugodowa, zazwyczaj to ona pisze pierwsza, dzwoni pierwsza, to ona opowiada co robiła cały dzien, pyta w smsach co on robił przykładowo...to facet ma olewke, zaczyna go to męczyc, nie ma ochoty sie przecież spowiadać, ani czasem wysłuchiwać...dostaje tyle kontaktu z jej strony, ze sam go juz nie chce dawać, bo by był przesyt...a nawet często juz jest ze strony kobiety. natomiast jak kobieta sie dystansuje to on zaczyna sie robic czujny. gdy Ty sie nie interesujesz nim tak jak wcześniej, to sie zastanawia (może czasem tylko gdzies w podswiadomości) czemu tak sie dzieje... nabiera ciekawości i checi zbliżenia sie znowu do Ciebie... Ty juz tyle z siebie nie dajesz, to on zaczyna dawac bo mu sie chlodno zrobiło... no i nie chce Cie stracić, dlatego zaczyna sie bardziej starać, okazywac uczucie, zrobic cos co lubisz, zabrac Ci troche czasu i poopowidać...bo Ty juz tego czasu jakby nie wymagasz i pomimo, ze wczesniej go tym drazniłaś to teraz mu tego brakuje... musi sie wszystko równoważyć - złoty srodek!!!!!! dobranoc zołzolki :D ja czekam jeszcze na męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) mieszkania nie będzie... nie pijemy dzisiaj... :( mąż marudzi, ze on chce żeby w salonie (czyli największym pokoju) było wyjście na balkon... ehhh i kto tu jest wybredny. Zawsze mnie to zarzuca mówiąc że ja to cuda chce...z tymi facetami to czasem jest tragedia, wziąć tylko i szpadlem przez łeb!!!!! isz kurrrrrrrrrr... ja chce sie jak najszybciej wynieść z tego mieszkania tesciów które mnie dobija, jest brzydkie i smutne...bleeee...sąsiedzi tam to sama patologia. Nie potrzebuje tv, bo i tak sie tam ciągle coś dzieje :o eh...a mój mi cos gdera, ze działki szuka na obrzeżach mista i będzie dom budował... kuxwa juz to widze...z jego humorami i zapałem działki będzie szukał ze 3 lata, a dom bedzie budował z 10 :o kuźwa!!!! mam dosyć...poryczałam sie wczoraj i nie chce mi sie z nim gadać... dobrze że go wysłali daleko, wróci późno. grrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ircia to faktycznie lipa. wymyślił sobie... pan i władca ja pierdole. a balkon skad wychodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balkon wychodzi ze sredniego pokoju...w tym mielibysmy sypialnie najprawdopodobniej... ehhh szkoda gadac... nie to nie!!!!! ale ja chyba wpadne w depresje jesienia i zimą będąc w mieszkaniu teściów!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zołzole;) iri twój małż zachowuje sie jakby to on rządził, a po cholere mu balkon, to już lepiej większy taras , wiecej wygody... a towa s stac nma budowe domu:P:P ? Bo wiesz trzeba kupic działke , materiały budowlane, chyba ze twoj małż ma dobre interesy , to jeszcze lepiej,ale fakt nie ma to jak miec wlasny dom:p,ale widac ze zalatany jest, ze go caly dzien nie ma w domu:O ale duszno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba mu było powiedziec ze po seksie to w sam raz na swieże powietrze można wyjsc;):P nie no wiesz co takie sprawy powinniscie razem ustalic a nie ze on powie "nie" i koniec. bo ty musisz sie dobrze czuc żeby byc dobra żona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abisarika mieszkamy w mieszkaniu teściów ale bez tesciów :D :P Unitra no wiesz my raczej sie dogadujemy i razem podejmujemy decyzje ale nie moge sie z nim kłucić do upadłego jak mu sie nie podoba... On chciał kiedys kupic inne mieszkanie, było ładne, ale w kiepskiej dzielnicy i nie miało balkonu wogóle i wtedy ja sie doczepiłam,z ę ja nie chce bez balkonu i co z tego,z e śliczne w srodku, jak dookoła syf ;) i wtedy ja przeforsowałam sprawe ;) wiesz...tak czasem trzeba sie ugiąć :o Impri no trzeba miec kase...nie wiem czy to co mamy nam starczy...on twierdzi ze tak, ja że nie... i tyle :P pewnie jakis mały kredycik będzie trzeba do tego wziąc... tylko wkurza mnie to,z e on sobie nie zdaje chyba sprawy po ile są działki w mieście!!!!!!!!! ehhhhhhhh tzn chyba sobie zdaje, bo zna sie troche na tym wszystkim, ale nie dopuszcza do siebie tej mysli chyba, albo liczy na szczęśliwe znalezienie okazji jakiejś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unitra ale z tym seksem to dobre było :D he he... ze tez o tym nie pomyślałam ;) a ja tu argumentowałam, ze mozna wywalać posciel na balkon, zeby na słonku sie powietrzyła, albo na mrozie..nie latając z tym po całym mieszkaniu ;) oj...taki dobry argument przegapiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz he he :D to moze napisz do niego takiego zaczepnego sms;) a nóż się uda go tak przekonac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uni teraz to juz i tak za póxno :( po mieszkanie było zarezerwowane do godz 10, czyli jeszcze godzine, ale trzeba do tej godziny wpłacic 5 tys wpisowego... a tego to już nie wyczaruje jak jego nie ma na miejscu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloou jestem Impreza taka sobie. Koncert był więc trochę posiedziałam i posłuchałam a jak miałam okazje to się zmyłam. Ludzi dużo, tylko niestety wszyscy grupkami, parami,znajomi więc jakos nie było za bardzo z kim pogadać. Wszyscy zajęci sobą no i słuchaniem koncertu chociaż mi sie średnio podobał ;) Irrenka, powiedz temu swojemu że nie musicie przecież mieć wszystko od razu. na razie sobie kupcie mieszkanie. A za kilka lat, pomyślicie o domu. Będziecie mieć mieszkanie więc jakieś zabezpieczenie finansowe pod ewnetualny kredyt na działke i dom. Możecie też przecież w międzyczasie kupić działkę i już zacząc ją spłacać , a za kilka lat wybudować chałupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×