Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamorzny spąsor

szukam atrakcyjnej studentki do niezobowiązującego towarzystwa.

Polecane posty

Gość Luśka z Lamermór
O, nawet bardzo płynnie można przejść. Sprawdzone osobiście. Zapewniam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Wikend spędziłem bardzo aktywnie i nieoczekiwanie. Wyobraź sobie, Luśka, jak wiele w życiu człowieka zależy np. od krachu na giełdzie moskiewskiej. Zwłaszcza, jeśli tym człowiekiem jest kobieta. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuję sobie wyobrazić, ale w związku z tym, że już dwie noce bardzo mało spalam tej wyobraźni mi chyba nie staje ;-) To może kiedy znowu się będziesz nudził, a Kyyrene nie będzie w pobliżu ;-) ;) zechcesz mi przybliżyć kwestię możliwej zależności krachu na giełdzie moskiewskiej dla życia "zwłaszcza" kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Proszę bardzo, choć nie jest to prosta sprawa. :-) A co Ci Kirene przeszkadza w życiu? To bardzo sympatyczna osoba. :-) Lubię ją. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to ja się obrażam i to na serio. Gdzie ja napisałam, że Kyyrene przeszkadza mi w życiu?? Zażartowałam tylko, że jest lekiem na Twoja nudę, a to przecież raczej komplement niż cokolwiek innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Wolno zapytać, co było przyczyną braku snu w obie poprzednie noce? :-) Czyżby jakieś zajmujące figle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
:-) Ty nie potrafisz się na mnie obrazić, Luśka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Zależności kobiecego samopoczucia od tego, co się dzieje na moskiewskiej giełdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chodzi o samopoczucie konkretnej kobiety to oczywiście jakaś zależność jest możliwa. Tylko dlaczego ten przypadek przypomniał Ci się akurat w rozmowie ze mną? Oto jest pytanie :) Co do przyczyny zbyt krótkiego snu - jest dość prosta -zamiast układać się w bety kręciłam się po domu do około 4 nad ranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Rozumiem, że to "kręcenie" sprawiło CI dość satysfakcji, skoro bety z nim przegrały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Mój rozum działa dość dziwacznie, znaczy - można powiedzieć - po kobiecemu. Ja nie potrafię Ci wytłumaczyć, dlaczego właśnie Tobie postanowiłem się zwierzyć o moim odkryciu, iż zawirowania na moskiewskiej giełdzie mogą mieć istotny wpływ na kobiece emocje. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Cieszę się ogromnie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać jakaś niewytłumaczalna intuicja, że właśnie ze mną postanowiłeś się podzielić tym odkryciem Bo wyobraź sobie, ze nie kto inny a ja dzięki zawirowaniom na giełdzie przekonałam się w piątek, że na świcie są jeszcze ludzie, którzy pomagają zupełnie bezinteresownie całkowicie obcym kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Lamermór
Zechcesz podzielić się konkretami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konkrety to prywatna korespondencja, więc nie mogę się nimi dzielić. Swoją drogą "Lamermórowie" chyba powinni mieć dobrych doradców, czyż nie? Więc moja wiedza już raczej niepotrzebna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falstaff
Proszę więc użyć kanałów prywatnych. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dla zabicia nudy w wolnej chwili użyję, zastanowię się :P PS. Jakoś nie możesz się dzisiaj zdecydować, czy iść w kierunku anglo-saskim, czy frankońsko-normandzkim? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falstaff
Istotnie. To wszystko strasznie poplątane. Że niby linia windsorska, ale tak na prawdę cobursko-gothajska... A tak na prawdę, to zupełnie nie wiadomo jaka... :-) "Sprawy krwi, to najbardziej skomplikowane sprawy pod słońcem...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całka trygonometryczna
Dowiem się wreszcie, co robiłaś w te nieprzespane noce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całka trygonometryczna
Nie. Ale w czym problem? Bronię Ci wypytywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojojojoj_j
:-) Aha, więc nastroju również nie posiadasz... Zabraniam więc dobrotliwie spędzać noce jak te dwie ostatnie! Widać, nie szczególnie Ci to służy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waśka da Gama
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×