Czy jeśli żona po mojej zdradzie kocha się lepiej ze mną niż wcześniej,

Honno - gdybyś była 4 lata niedopieszczana i głodna swojego męża - nie wyprowadziło by to Ciebie w końcu z równowagi, kochała byś swojego mężą i miała z nim dziecko. Rzucić - nie łatwo jest od tak to zrobić?

Nie zgodze się z wami pod żadnym pozorem, mnie moj maz zdradził, to byl jednoraziwy wyskok po ktorym byl tak struty ze myslalam ze ktos mu umrął zaczełam drazyc temat i okazalo sie ze przespal sie z jakas malalatą. widzialam co sie z nim działo, jak podszeł do tematu, kochalismy sie ejszce tego samego dnia, i nic sie nie zmienilo, nie mam do niego wstretu i nic nie chce ani jemu ani sobie udowodnic zwyczajnie szkaoda mi czasu na obrazanie sie na pokaz i potem laskawe przyzwolenie na przepraszanie mnie, ktore uwazam za ruchy pozorwane...sex ejst dokadnie taki sam jak był. Nic to nie zmieniło, nie wpominam mu tego nawet nie czuje takiej potrzeby chcialam jedyn ie gwarancji ze sprawa jest zakonczona, rozmawialam z ta dziewczyną i ufam z etak jest inna sprawa ze drugiegi razu nie bedzie. Zostawie go bez mrugniecia okiem kiedy potknie sie raz jeszcze

nie macie raci ani trochę - a mozesz mi powiedzieć dlaczego w twoim przypadku doszło do tej zdrady???

Nie macie ani trochę racji Chyba, ze drugi raz będzie chodził jak struty... Jak widac kobiety są rózne, ja bym się brzydziła go bardzo, ale to ja ;) Niby psychiczną zdradę trudniej wybaczyć, ale taką mogę bez problemu, w końcu za uczucia człowiek nie odpowiada, a za zwykłe dążenie do sexu-tak. Autorze-jak widać po wpisach może być różnie. Albo cię ona kocha nieziemsko i co teraz przezywa lepiej zebys nigy nie doswiadczył, albo jest materialistką i boi sie stracic rodziny i domu. W kazdym razie cos na pewno w niej poruszyles. I wspolczuje jej bardzo.

bo wczesniej chciała w ogole wyjsc za mąz, za kogoklwie kto ją zechce bo wiedziała ze jak jest zimna i nie lubi seksu mało kto bedzie chciał ją za żonę

przykro mi że jestes kretynem - to ma sens co piszez, z tym, że nie jeden znalazł by się chętny, przynajmniej na początku - bo naprawde ładna i zgrabna z niej kobieta.

dopóki jej nie pozna aaa czy ona jest pewną siebie kobietą? moze jakas zakompleksiona chodzi.

kolombo ffkg Nie warto dla paru chwil przyjemności niszczyc swojego spokoju wewnętrznego, swoich ideałów. Jesli czujesz, ze zona cię kocha i ty ją kochasz, a po prostu nie moze przelamać sie do sexu, to nie lepiej udać się do seksuologa niż ją zdradzać?

jak ładna i zgrabna to owszem znajdzie sie wielu do seksu, przynajmniej początkowego , póki sie nie kapną ze ta kobieta wcale tego seksu nie lubi, wyobraz sobie ze są tacy co potrafią rozpoznać udawanie i grę :-)

Coś ci ta zdrada dała? Dla ciebie samego? Warto było?

Ale włśnie o to chodzi że to ona mnie uważała za jakiegoś nienormalnego - jak to mówiła - bezinteresowna miłość należy sie tylko dziecku, a nie dorosłym. Wiesz chciałem ją zabrać nie raz na takie spotkanie, ale się nie dało. A po drugie normalnie bym jej nie zdradził, ale jak wyrzuciła mnie z domu, nawyzywała, gardziła mną, nie zważając, nawet przez chwilę nie zastanawiająxc się nad tym, że jak ją kocham, to naturalnym jest że ją pragne, w taki stan mnie wpędziła, że zrobiłem to z pierwszą osoba z jaką miałem okazję. Ja po wszystkim to mało co bym sobie w łeb nie strzelił, a jak już było po wszystkim, za jakieś tydzień zadzwoniła, i dopiero wtedy, zaczeła po ludzku do mnie mówić, że może i fsktycznie facetowi potrzeba takiej fizycznej bliskości. A ja czułem się jeszcze gorzej - kurwa teraz mi powiedziła, kurwa kiedy to się stało, a miła czas 4 lata i nie zrobiła nic, a wręcz sama mnie do siebie odpychała, cyt. Jak chcesz dupy - są na trasie"

Jakoś nie bardzo wierzę w tę historię... kto by tak od razu i chętnie wracał, jakby z domu wyrzuciła druga połówka? ... I zaraz po wyrzuceniu leciał szukać kogoś do sexu, zwłaszcza jak go wyrzuciła osoba, którą kocha... Zyczę powodzenia :)

Wiecie są kobiety, które mężczyźni naprawdę powinni omijać, a dramat jest jak się w nich zakochają!

jakos w to wszystko nie wierze, dobrze zarabiasz, budujesz dom, siedzisz z babką ktora nie chce sie z Tobą kochac, wyzywa Cię wyrzuca za drzwi i znosisz to wszystko :O takich facetów nie ma albo jestes pierdołą pierwszej klasy

Myślę, że z osobami, którzy są spełnieni w miłości mnie nie zrozumieją.

wmówiles sobie tę miłosc, ktorej nie ma, Ty jakos tam jestes od niej uzalezniony i podejrzewam dlatego ze jest ładna a ona pewnie w ogole nie ma zadnych uczuc ehh

kolombo ffkg Myślę, że z osobami, którzy są spełnieni w miłości mnie nie zrozumieją. na miłosc kolego to trzeba zapracowac:D....a nie kalać ja zdradami:O

To co mi wróżycie?

kolombo ffkg To co mi wróżycie? pomyslnosc i szczescie.... ale z inna partnerka:P

A jeśli ona mnie naprawdę kocha, a po prostu taka jest, odchodząc od nie czy nie skrzywdzę i jej i dziecka i siebie?

kochac i go zdradzac??????????? Czy ty siebie slyszysz???

a co my wrózki? :-) musisz dojsc do tego dlaczego ona z Tobą jest, czy chce miec męza, kasę i teraz bedzie robila wszystko zeby tego nie stracic, czy jest bo chce byc z Tobą i Cię kocha, obserwowac ją w czynnosciach dnia codziennego, jak sie do Ciebie zwraca, jak umiesz to odroznic to wybadaj czy ma przyjemnosc z seksu i orgazmy

A tak, że to włąśnie miłość, fascynacja tą osobą potęguje w nas pożdanie, i jeśli ta druga osoba odpycha nas i nieodwzajemnia długi, bardzo długi czas to człowiek może zrobić rzeczy których nigdy by sam po sobie się nie spodziewał. A jeśli chodzi o mnie, nie sypiałem z kobietami, bo się nie moigłem powstrzymać. Znaliśmy sę długi czas przed ślubem - 7 lat i byłem w stanie tyle wytrzymać w wstrzemięźliwości. Było cholernie ciężko, ale zrobiłem to dla niej, bo miała takie zasady.

Już pisałem - przyjemność ma - na tyle to ją znam!

W końcu sie zlamales i jak sie teraz czujesz? Złamales przysiege maleznską, juz wiec chyba za bardzo nie jestes jej wart.

Tylko ponoć nie potzrebuje jej tak często jak ja. A tak na marginesie i,e razy w tygodniu (może w miesiącu) jest dla was normą???

Dla mojego męża codziennie to za malo

u nas srednio raz w tygodniu Piec lat po slubie,jedno dziecko

no to pewnie chce ci pokazac co potrafi i zebys jej nie zdradzal wiecej,..lub sama zaczeła zdradzac ja bym ją sledziła;)

nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale czy byliscie ze sobą 7 lat bez seksu?