Gość mimi1986 Napisano Październik 24, 2008 taaa..no to ja czekam na odpowiedz :) a narazie lece- nie chce uprzykrzac moja bezsennoscia zycia innym a niestety nie mieszkam sama. do jutra :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 24, 2008 Hellow dziewczyny:) MImi 1986-- ja mialam bezsennosc , niestety, czasem nawet przez 2 tyg nie potrafilam w nocy spac i chodzilam jak wrak czlowieka. Ta bezsennosc plus nerwy, ataki erwicy , streess w pracy( na szczescie zmienilam) spowodowaly ze waga spadła mi do 43 kg;0)I do co zmierza, ta bezsennosc jest związana z i psycha przestanie funkcjonowac, poprostu nie da sie bez snu...Nie chce Ci pisac o środkach nasennych bo najlepiej zrobi to lekarz i uzna co jest najbardziej odpowiednie. Idz do neurologa, to jedyne co moge poradzic. U mnie z ta bezsennoscia to bylo tak ze zaczynalo mi sie chciec spac, a gdy kladlam sie do łóżka tak badz zaczynalo mi walic serce ze nie moglam zasnac. Wydawalo mi sie ze to zawal, zw zaraz umre i przez to nie moglam spac. Poszlam do lekarza , przepisal MIlokardin, ale to byla tylko chwilowa pomoc. To wszystko dzialo sie przed tym jak dowiedzialam sie ze to nerwica. MIlocardin mam do dzisiaj i jak nie moge spac to 10 kropelek i śpie jak dziecko.podzrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 Ja nie spałam wogóle przez jakies 2 tyg, ledwo widziałam a oczy i ledwo chodziłam a sen nie przychodził. Ale ja się nakręcałam, kładałam i czekałam na sen, a to głupie strasznie. Nic nie pomagało ani hydroksyzyna, ani doxepine, ani inne ziołowe. Dopiero hipnoterapia i podświadomośc- praca nad moją podświadomościa. teraz spię jak dziecko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 acha i jeszcze muzyka relaksacyjna, medytacje i mudry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bulwersująca 0 Napisano Październik 24, 2008 Moj synek ma mala anemie!Norma zelaza jest 10 a on ma3:(To jest powod szmerow na jego serduszku i niedowaga:(Dostal leki lekarka powiedziala ze mam sie nie denerwowac bo wyjdzie z tego. Bianka moim zdaniem lulek sprawil ze zaczelas wierzyc w to ze wyzdrowiejesz.W twoim przypadku zadzialala autosugestia.Zaufalas mu najmocniej jak moglas on stal sie twoim \"guru\"a moc jego slow pomaga ci.Sadze ze cokolwiek by ci teraz nie powiedzial to zrobisz to bez mrugniecia powieka.Wsiaklas dziewczyno jak gabka.To nie jest dobre!Jestes zapatrzona w tego czlowieka nie wiesz kim jest nie znasz jego przeszlosci moze i jestem przewrazliwiona ale pamietaj ze najgorszy psychopata wsrod rodziny i sasiadow jest prawym obywatelem tj.potrafi pieknie grac role dobrego uroczego czlowieka.Po drugie ta fascynacja tym czlowiekiem za jakis czas minie i wiesz co sie stanie???nie chce cie straszyc bron Boze mam nadzieje ze nie dojdzie do tego ale nerwica moze powrocic i to ze zdwojona sila:-o Po drugie ten tekst ze wybierzecie potem kolejna osobe do \"leczenia\"to jest jakies nienormalne i tak jak ktos napisal wczesniej faktycznie\"zajezdza\"sekta:-o Bianka lubie cie bardzo i uwazam ze powinnas sie spotkac choc raz z PRAWDZIWYM REALNYM psychologiem i powiedziec mu o tym wszystkim.Uwazam ze jestes strasznie wrazliwa ale tez infantylna i naiwna a to nie sa dobre cechy bo ktos cie moze wykorzystac i bardzo skrzywdzic.Bardzo ci wspolczuje bo wiem i widze jak bardzo potrzebujesz pomocy ale boje sie ze ten czlowiek cie naprawde skrzywdzi a mam takie przeczucia:-o Uwazaj na siebie prosze cie! Zycze wam wszystkim spokojnego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 Oj Basia Basia,a zapomniałas jeszcze o spacerkach,głebokich oddechach,stymulacji punktów energetycznych,autohipnozie,,pozytywnym mysleniu,rozmowa z własnym JA,suplementacji,piciu oleju lnianego odkwaszaniu organizmu,masażach oczyszczajacych,body detoxie,saunie,rowerku,basenie,diecie warzywno_owocowej,zapperze,i wielu,cwiczeniu Jogi i wielu innych:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 no bez przesady:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 No jak to bez przesady???tylko działanie kompleksowe daje szybkie i wymierne efekty,ja własnie lecze w taki sposób a no jeszcze picie 2,5l wody dziennie to wazne,przy oczyszczaniu z toksyn:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 ale to trochę sporo tego wszystkiego, ja np. czasu na to nie mam:) ok jeżdże do roboty na rowerku, codziennie spacer, czasami jak się zbiorę joga, ale o reszcie juz zapomniałam:) O silvie, medytacjach, relaksacji. Ale najważniejszy i najlepiej na mnie działa: śmiech, staram się śmiać jak najwięcej. Sa takie ćwiczenia, że nawet jak pewnie większość tutaj nie potrafi się śmiać, nie ma akurat nastroju, wystarczy stanąć przed lustrem i przez minute wykrzywiać się w uśmiechu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 Smiech to zdrowie,prace przed lustrem swietnie opisuje Luisa,tez jest wazna,krzykiem mozna wyładowywac agresje np w lesie lub podczas jazdy samochodem:)w sytucjach gdzie szaleje nerwica czesto połaczona z depresja nie mozna nie miec czasu,tu chodzi o byc albo nie byc,z tym że takie osoby czesto sa nieobowiazkowe i trzeba naprawde silnego samozaparcia żeby wziasc sie za siebie na powaznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 wiem, jak miałam problem to na L4 całymi dniami ćwiczyłam, teraz już sporadycznie, ale pamiętam, zwłaszcza o uśmiechu i właśnie o krzyku, płączu, nie pozwalaniu sobie na zawiść,o tym żeby nie duścić w sobie emocji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 A najwazniejsze jest przebaczanie,tego chyba najtrudniej jest sie nauczyc.ale ta nagatywna uraza moze nam wyrzadzic wiele złego,znam dziewczyne co nie przebaczyła i juz 7 rok z tym chodzi ma powazne kłopoty z wątroba,ale widzisz ludzie nie kojarza sfer emocjonalnych z chorobami fizycznymi,a co gorsze,lekarze tego tez nie robia,ale oni maja swój cel biznesowy wiec dziwic sie im nie ma co:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 tak, juz pisałam o tym wcześniej. Ja poszłam na specjalne warsztaty z przebaczania, bo to był mój największy problem. Nie potrafiłam. Jest tez coś takiego jak radykalne wybaczanie, które polecam metodą Tippinga http://metoda-tippinga.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 Widzisz To dziwne, odbieramy na tych samych falach a wczoraj tak sobie daliśmy popalić:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 No tak:)Być moze jakies resztki złosci dały znac o sobie:)Trzebabyło je rozładowac,żeby zaswieciło słoneczko:)i dzis juz swieci i jest przyjemnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 no dokładnie:) jest np. arkusz radykalnego wybaczania do wypełniania http://radykalnewybaczanie.com.pl/arkusz.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO BULWERSUJACA Napisano Październik 24, 2008 czuje ,ze zazdroscisz biance , a widzisz ona wraca do zdrowia dlatego tu jej nie ma !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 24, 2008 Nie skreslajmy Lulka, niech wpadnie na forum,pogadac. Ale Bianka, musisz byc ostrozna bo dzisiejszy świat az kipi od sekt i psychopatow. Zreszta dla mnie sekta =psychopata, )Oni tak to rozgrywaja, ze niby pomoc chca a jak czlowiek na dobre zaufa to tego kto pomaga zaczyna traktowac jak guru. Potem to juz tylko z górki. Ze niby wszyscy zli ze tylko ten ktos ma racje , ze jest na, naj, naj wpsanialszy na świecie. Przestaja obchodzic Cie znajommi, rodzina a na piedestale staje ten jeden Guru. Bianka, bądz ostrozna dziewczyno bo Ci sekciarze wlasnie na takich zasadach dzialaja i zeruja na słabych psychicznie ludziach ktorzy potrzebuja pomocy i wsparcia psychicznego .Pomysl jak wazna jest dla ciebie rozmowa z osobą ktora Cie rozumie, a sekciarze Cie nie rozumieją oni na sile sprawiaja takie wrazenie zeby wymusic na Towie swoją wiarygodnośc. To nic innego jak posdwiadome złodziejstwo Twojego umyslu. Jednak zdarzaja sie tez osoby ktore poprostu chca pomoc. Ja tez do nich naleze dlatego podaje publicznie swojego maila i gg. Mam rowniez kontakt z dziewczynami z forum w dodatku od ponad roku i nikt nikogo w sekte nie wciagnał. Ale bądz ostrozna :0) Dlatego koncze tak jak zaczełam..... nie skreslajcie Lulka, niech wpadnie na forum, pogadac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO BULWERSUJACA Napisano Październik 24, 2008 lulek nalezy do kuklus klanu , tu na necie znalazł jakas zdruzgotana polke i jej smuży pod kopułą !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO BULWERSUJACA Napisano Październik 24, 2008 my nie chcemy zadnego lulka , bo to pseudo uzdrowiciel z sekty , niech on smuzy gdzie indziej swoje pierdoly!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ania27 Napisano Październik 24, 2008 ja tez chcialabym byc uzdrowiona przez lulka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziarka27 0 Napisano Październik 24, 2008 A dlaczego jestes zalamana, strasznie brzmi ten Twoj nick:) opowiedz cos o sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ania27 Napisano Październik 24, 2008 mam nerwice lekowa i nic mi nie pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Październik 24, 2008 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 ale co Ci nie pomaga, co z tym robisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ania27 Napisano Październik 24, 2008 bylam juz na 3 psychoterapiach i nic , nadal mam leki moze mniejsze , ale sa :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Październik 24, 2008 a jakie to były psychoterapie? może były takie raczej na odwal się robione? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ania27 Napisano Październik 24, 2008 2 grupowe i jedna idywidualna 8 sesji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 Jezeli były to 3 psychoterapie indywidualne to bardzo mało,dlatego jeszcze nie czas na poprawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość To dziwne Napisano Październik 24, 2008 to tez za mało by skutecznie odczuc poprawe,a nie wolałabys udac sie do osrodka???taki na ok 2-3 miesiace Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach