Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

Gość eduza
sluchajcie jak mozecie tu siedziec i na okraglo pisac co wam dolega,nigdy z tego nie wyjdziecie jak sei bedziecie licytowac kto ma gorzej :o...jak najdalej od takich ludzi bo mozna sie zdolowac jeszcze bardziej....to nie jest zadne wsparcie tylko dobijanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do edziulek
zbadaj tarczycę! Masz obajawy podobne do niedoczynności. Do osoby powyżej - nie czytaj, skoro ci się nie podoba! Jeśli komuś pomaga wygadanie się na forum to chyba dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co,jezeli ktos sie chce wyzalic to pozwolcie mu na to,wiem z autopsji ,to pomaga,i druga sprawa my wyzalamy sie sobie nawzajem,po to piszemy ,zeby sobie ulzyc,nie dolujemy sie ,ja naprzyklAD ;NIE DOLUJE SIE NA FORUM NIGDY ;MAM ODCZUCIE JAKIEJS PRZYNALEZNOSCI;I ZE NIE JESTEM ODMIENCEM;KOMU SIE TO NIE PODOBA ;TO WYNOCHA;POZDROWIENIA DELIKATNE;WYMECZONE KOBITKI;MUSIMY SIE WZMACNIAC NAWZAJEM;PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Bianki,sluchaj ,z tym dziwnie piekacym ,swedzacym obszarem na ciele u ciebie,to tez tak mialam,czulam i nieraz czuje jakby cos ciezkiego siedzialo mi na plecach ,na lopatkach i to cos jest cieple rozgrzane,lub klatka ciezka,swedzi ,pali ,sciagalam lancuszek ,bo mi przeszkadzal,straszne,jak mamy te podobne odczucia nerwicowe,to nie ma co sie bac,symptomy,chorych emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak maz mowi ze znajdzie
.....kochanke bo nie umi z wami wytrzymac , Boze to jaki to przyjaciel , towarzysz zycia .Zamiast wam pomagac w chorobie ktora naprawde daje w kosc , to straszy i doluje .Dzieki Bogu ze mam wyrozumialego meza .Kurcze od nerwicy 4 lata temu nabawilam sie miesniakow macicy , do tego doplatal sie torbiel jajnika , mialam operacje wyciecia wszystkiego ,na szczescie nie byl to rak,tylko to wszystko bylo spowodowane zycie w ciaglym stresie .Niby dziecinstwo fajne ,rodzice tez ale za bardzo nadopiekunczcy,nauczyciele tez zrobili swoje i wszystko do kupy plus slabe emocje i nerwica gotowa .Moj maz wspomaga mnie w chorobie , po operacji jeszcze lepsy i slodszy jak wczesniej ,rozumi mnie doskonale w sprawach sexu itd.Zycze wszystkim takiego meza ,nie rozumie waszych chlopow , zeby gadac o odejsciu do kochanki itd , moim zdaniem taki facet to tylko kobiete traktuje jak przedmiot .Pozdrawiam cieplutko .Znerwicowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz fajnego meza,lecz ty mialas,operacje na sprawy kobiece,to juz nie zarty i fobie,tylko real,wiesz jakby moj maz mial cos prawdziwego na uwadze a nie tylko moje nazekania ,to moze by byl inny,ok,z jednej strony on nie ma poprostu pojecia ,jak sie zachowywac wobec wiecznie chorej i zmeczonej baby,czeka az to przejdzie,mezczyzni sa poprostu tak skonstruoani ,ze nie maja pojecia jak sie zachowac w emocjonalnych momentach,dla nich licza sie suche fakty,ty masz szczescie ze trafilas ,na lepszy model,mowie o mezu,trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumi mnie doskonale w sprawa
może i rozumie cię doskonale w sprawach sexu ale nigdy nie wiesz, czy nie zdradza na boku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstelacja Lwa
Witamy, w tym roku ruszyliśmy z programem Konstelacja Lwa. Za najciekawsze posty zamieszczone w grupie "Zaburzenia psychiczne a studiowanie" (mogą dotyczyć też nauki w liceum lub zmagań w pracy)wskazanej w linku poniżej wysyłamy książkę "Moja wędrówka",w której studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego opisują swoją drogę wychodzenia z m. in. nerwicy i depresji. Zapraszamy do rejestracji w serwisie i wypowiedzi w grupie Konstelacji. http://www.trzymsie.pl/group/18/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przez te smierc znow sobie nie radzę, co chwila płaczę tzn mam takie napady ale także lęku, własnie kolo 20 mialam taki, myslalam ze zwymiotuję, jakos sie udało powstrzymac, wypiłam rumianek i wziełam relamax(mg+melisa) i jakos juz ciut lepiej, moze nawet zaraz wypiję smecte bo jezdzi mi strasznie w brzuchu:( pozdrawiam was gorąco, bo pogoda jakos pochmurna nie dopisuje też naszym nastrojom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ......edziulko dziekuję że odpisałam na mój post teraz juz musze wtłuc sobie do tej chorej wyobrazni że to emocje ........ale dzis znów nie wesoło miałam zaczeła mi dretwieć lewa reka czułam ból azdo szyji i ból nad lewa piersia pózniej zaczal mnie boleć brzuch i robiło mi sie niedobrze na wymioty , w pewnej chwili myslałam że to juz naprwde zawał , objaw brzuszny zawału ale jkos zajełam sie czymś i troche ulzyło ale całkowicie mnie przeszło ........... Jeśli chodzi o mężów to tez zazdroszcze nasze nowej kolzance .....nawet nie wiesz jak ci kobieto zazdroszcze .........pozdrawiam wszystkich i zycze dobrej nocy ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czerwonej powyzej
nie nie zdradza , zyjemy juz ze sobom 40 lat i ciagle jest miodzio , czego i wszystkim kobietkom zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! nie było mnie tak długo że aż samej mi dziwnie. Dopiero co wróciłam z browarka ze znajomymi i przyznam że nie czytałam postów waszych ale chyba zacznę nadrabiać. U mnie w miarę ok. Jakieś 5 tygodni temu baaardzo źle się czułam ,tak źle że aż pierwszy raz musiałam umówić się na dodatkową wizytę z moją terapeutką . Ale chyba kryzys zażegnałam. Na terapię chodzę cały czas i cały czas cieszę się z tego bardzo. Trafiłam cudownie i od pól 1,5 roku non stop trzymam się tego zdania. Są gorsze chwile ale wylewam je na terapii i przez to zyskuję ich zrozumienie. Idę spać więc ŻYCZĘ NOWYM I TYM KOCHANYM STARYM NERWUSKOM CUDOWNYCH SNÓW:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wiesz tez jest tak ze wszedzie sama..staram sie..czasami jak nie daje rady to kogos prosze by mnie zabral..wtedy sie czuje lepiej..ale tak staram sie wszedzie byc sama, bo nie mozna sie poddac..bo tak to byloby gorzej. Czasami jak jest wszystko ok to patrze na siebie jaki ze mnie boidudek. I że to śmieszne, ale jak przychodzi to, to nie jest mi do śmiechu. Drętwienie ręki też miałam..niestety. Obecne dolegliwości to kłucie serca..i tee dziwne uczucie przerażenia. Czasami dochodzi migrena i dzień z głowy. Ale potrafi to minąć na długi czas...najbardziej wkurza to, że nie wiadomo kiedy i dlaczego to przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziesci lat
jestescie razem ??? To ile ty masz lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co za róznica ile ma lat ............... znam małrzeństwa które do smierci były sobie oddane , wierna zyli idealnie np . moi rodzice żyli idealnie była miłość , zrozumienie , oddanie , ale niestety ojciec zmarł na raka i matka została sama i niestety sie bardzoo zmieniła ale to chyba ze względu na brak ojca a jej mężą ja jakbym żyła tak jak oni to jak by zmarł mi mąż to nie wyobrażam sobie czy potrafiła bym to przeżyc .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam tylko
małŻeństwa nie małrzeństwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianko tak sobie myslalam wczoraj przed spaniem o Tobie:)i o facetach co ostatnio pisałyście, no to wiekszośc jest takich, że lepiej im za duzo nie narzekać:/ Zdrowko fajnie, że sie odezwałaś bo już myslalam ze nie bedziesz wchodzic na to forum Ja dzis w pracy miałam dziwne uczucie w reku, tak jakby bol reumatyczny drętwienie i jakbym za chwile miała stracic czucie, bolalo tez w nadgarstku, ale potem jakos przeszlo, teraz czuje tylko ze ta ręka jest bardziej zmeczona, nie wiem czy to ze stresu mi sie tak zrobiło? (bianko ty pisałas chyba wczoraj ze tak miałas?) Martwię się baaaaardzo babcią, ale mam nadzieje że da radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona a 100 lat mam
dziecinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello,stress non stop ,sluchaj mam dzis takie ciagniecie w palcach u reki,bola jakos sciegna,delikatne dretwienie,ale nie do konca,takie ciagniecie,mam to tez w lopatkachu u gory w plecach,nie boli to bardzo ale takie nieprzyjemne uczucie mnie przeszywa,takie lekko duszno,slaba sie czuje przy tym,nie wiem ciezko opisac,jestem spokojna od rana,bylam z kolezanka w miescie po sklepach tez bylo ok,siadlysmy na kawie zaczelo sie,ale tez czesto tak mam,wtedy boje sie ze to cos powaznego,powiedz czy masz to lekkie cierniecie tez czesciej i jak to odczuwasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwea
POWIEDZCIE PROSZĘ, jak ma się nerwica do związków uczuciowych>? czytałam ze ludzie z nerwica mają wiele wątpliwości i lęków, czy kochają dana osobę np., sama tak mam, raz jest dobrze a raz mnówstwo obaw, jak Wy macie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do serwea
głupoty piszesz , chyba jestes odmiencem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONIEC FORUM
nie ma to sensu dalej ciagnąć , bo nikt nie ma problemow , moze to i dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara nerwuska
gdzie jestescie prawdziwe nerwiczki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i czekam na nastepne wypowiedzi,tesknie za wami i potrzebuje was,niech to forum bedzie nadal nasze i pizscie co wam na serduchu lezy,to tak pomaga,a ludzie ktorzy tego nie potrzeboja to niech tu nie wchodza i sie nie wtracaja,wszystkie nerwiczki,bianka,stresik , dajcie znac,wiecie u mnie przypuszczam tak jak u was ,raz lepiej ,raz gorzej,ale dzieki wam przestalam miec te ataki strachu panicznego ,ze moje symptomy,jest ich wiele,ciagle jakas nowosc,to nie ciezka choroba,i lepiej mi z ta swiadomoscia zyc,czytajac was trace leki ,bo po czesci sie odnajduje i wiem ze to nie tylkoja sama,i ze nerwica to dosc powszechne,badzmy nadal razem,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja, ja mialam (jeszcze nie do konca wyleczylam ale jest jakies 70% poprawy) nerwice, odwiedzialam wielu lekarzy i probowalam najrozniejszych metow i srodkow i chrzestna polecila mi kiedys preparat ziolowy ktory miedzy innymi tez dziala tonizujaca na uklad nerwowy itp no i dzieki temu prawie juz z tego wyszlam :) nie bede podawala nazwy zeby nie robic reklamy ale jak ktos chce to podaje email stich_1@o2.pl chetnie doradze :) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwinka83*83
prosze podaj co to za lek!:( blagam pomoz nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chetnie doradzi
za pieniadze , takie lanie w banie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziulek13a
hejka, podaj prosze ta nazwe tego srodku,e tam reklama,widzisz my tez chcemy pogonic nasza nerwice,ja dzisiaj rano wstalam,niby sielanka,na dworze mroz,w domku cieplo ,sniadanie w lozkach,wszyscy sie wylegujemy jeszcze,jest milo,ale ja wstalam i nie jest zle,ale czuje delikatny niepokoj,nie moge sie rozluznic,czuje tak jakby mialo byc i tak cos niedobrego,jakby cos czychalo na mnie i wisialo w powietrzu ,nie moge sie wyluzowac tak jak kiedys,boze to nienormalne,i pierwsze co wstalam,to sprawdzalam w myslach jak sie czuje,lekka analiza,to jak natretctwo,wiem ,nie wolno sie tak nastawiac,bo z tego rodzi sie lek,ale to samo sie wlacza,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich , edziulko nie mam co pisac bo wszystko tak jak było chyba nerwica wlazła w serce i tam siedzi nie wiem na jak gługo ale strasznie mnie to męczy , nie chce mi sie nawet juz pisac bo nikt nie ma sposobu na to ............. Jesli chodzi o leki ziołowe czy jakie tam proponuje ktos z piszacych to nie wierze w nic bo ja tez próbowałam róznych rzeczy przez te lata mojej nerwicy ............ Próbowałm Flavon , piłam naczczo sytrynę + sok z aloesu + oliwa zoliwek i chyba to ostatnie mi najbardziej pomagało znów od tygodnia to stosuje ale w celu ogólnej poprawy zdrowia ......... ciekawe co to jest ze tak pomogło ??????? ale chyba znów ktos próbuje zrobic interes ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was, ja miałam niespokojną noc, nie moglam zasnąć bo meczyły mnie nudnosci, potem co chwila sie budziłam i martwiłam o bliskich. Jutro bede dzwonic do bolu i zapisuje sie do psychiatry po jakies leki, ostatnio dzwonilam do rejestracji i nikt nie odbierał, ale jutro bede dzwonic do skutku, a jak nie to pojde do ogolnego, bo juz fiksuje, doszły mi jeszcze problemy finansowe, masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×