Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

tzn ze jak mam karte w panstwowej przychodni psychiatrycznej i korzystam teraz z wizyt psychologa tylko tam tzn ze mam juz zasrane papiery????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boj sie
tak, jak bedzie cos sie dzialo czy gdziekolwiek bedzie ci potrzebe zaswiadczenie z poradni psychologicznej to dostaniesz ale bedzie tam cala litania wysmarowana na co sie leczylas i jakie leki przyjmowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boj sie
a wiadomo ze w zyciu roznie bywa i czlowiek nigdy nie wiem gdzie bedzie i co bedzie mu potrzebne czy do pracy czy gdziekolwiek i to moze byc przeszkoda np. przyjecie do pracy moga wymagac zaswiadczenia z poradni psychologicznej zreszta teraz trzeba robic szczególowe badania. Nawet do matury jest potrzebne zaswiadczenia z poradni zdrowia psychicznego ...no jak ktos pojdzie prywatnie to dostanie czysty papier...ale na nfz to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kochani. Tak przemarzam ostatnio że na wieczór robią mi się rumience jak truskawki:) mam złe dni. Wróciły wyłączenia i do tego wczoraj miałam albo dwa razy deja vu albo jeden z objawów nerwicy-odrealnienie. Moje koleżanki chyba mają rację mówiąc że to wszystko z nerwów. Bo one tweirdzą, obserwując mnie że to zwykle dzieje się kiedy w szkole mamy stresujacy okres, albo mowa jest o ciężkich zaliczeniach, bądź kolokwiach. Ja miałam prawie 3 tygodnie przerwy światecznej i przez ten cały czas NIC. czułam się dobrze. A jak tylko szkoła się zaczeła , musiałam oddać dwie prace, lekcję i prawie noce miałam nieprzespane. Ja się okropnie denerwuję wszystkim. Tak wewnętrznie, tłumiąc to w sobie.. nie umiem wyluzować.. siedzę w domu 24h/d.. miałam noworoczne postanowienie zmienić swój tryb życia. na razie nici..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zdrowko
i po co dziewczyno sie denerwowac , popatrz na no z innej strony a bedzie dobrze , dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę spać, piecze mnie skóra na szyi i nad piersiami i twarz na dolnej szczęce, siedzę i wyję ;-( zostałam z tym wszystkim sama,zupelnie sama,boję się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie nerwole! ciężki dzien dzisiaj, zaczęły sie roszady w mojej pracy, czekamy co będzie z naszym działem. Nerwy popolicyjne mi schodzą i mam bóle sercowe dzisiaj bleeeeeee. Rano jak jechałam do pracy to widziałam samochód na drzewie, komus sie nie powiodło :( O matko jakie to wszystko ciężkie, niepewne i ogólnie straszne......... pozdro trzymajcie się ! ja tez się postaram....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nie bój się dlatego mam duże obiekcje i chyba jednak zdecyduje sie iść prywatnie, chociaż obiecałam sobie już nie wydawać kasy na prywatne leczenie nikitka mam nadzieję że jednak usnęłaś i smacznie śpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikitka5 duzo ludzi ostatnio ma bezsenne noce czytalam gdzies o tym i tez kolezanki mi mówily ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwinka
bo ty jesteś zdrówko bardzo wrażliwa, wnioskuję czytając ciebie. tacy ludzie mają ciężej, ale też więcej w zyciu zauważają. ja dzisiaj mam migrenę od rana i chyba pójdę kimać do popołudnia. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowko jest nadwrazliwa jak my wszystkie tu , ale ona ma specyficzne objawy tego paskudztwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tych 6 latch mojej walki mogę stwierdzic, że: 1) Nerwica nie zalezy od poziomu stresu (jezeli już to tylko w długim okresie). Nerwica przydzodzi kiedy chce i znika kiedy chce! 2) Nie mozna brac leków antydepresyjnych, kiedy się nie ma depresji. Łagodzą one objawy nerwicy lecz nie pozwalaja dotrzeć do przyczyn i rozciagaja leczenie w czasie. Nie mówię juz o skutkach ubocznych! 3) Jedynym lekarstwem jest psychoterapia - obojetnie czy dokonana pod okiem specjalisty, czy też kogos bliskiego 4) Gdy zaczniesz dochodzić do przyczyn, poczujesz to fizycznie! Nie żartuję, przezylem to! Kiedy podczas jednej z sesji wreszcie nazwalem swój problem i wypowiedziałem go głosno w wielkim zdenerwowaniu - poczułem wielka ulgę i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki - wiekszośc symptomów ustąpiła w ciągu kilku sekind! To niewiarygodne i nie uwierzyłbym gdybym tego nie doswiadczył! 5) Nerwica jest uleczalna, ale tylko ty tego możesz dokonać! Nie ma niestety magicznej pigułki, ktora połkniesz i im prędzej to zrozumiesz, tym szybciej ci się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to podaj dobrego
terapeutę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikitka ubierz siebie i dzieci ciepło i wyjdźcie na spacer musisz się czymś fizycznie zmęczyć dzisiaj będziesz na pewno dobrze spała! też mam zaburzenia snu, często się budzę w nocy, nieraz śpię na czuja, zwłaszcza z niedzieli na poniedziałek.... już mam to jakoś zakodowane brrrr ja chyba już nie cierpię swojej pracy poza tym mnie łeb napierdziela ostatnio równo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fresh jak ktoś bliski może być psychoterapeutą, jak może pomóc ?? sluchajcie,ze mną coraz gorzej,czuję się jakbym bya cięzko chora, bolą mnie węzły chłonne za uchem,piecze mnie twarz szyja ...cała sie telepię, dzieci mam chore,jestem niemiła, pobudzona,rozdrazniona i ciągle chce mi sie wyć, a dzieci w domu są. mąż się ode mnie odsunął i nie dziwę,po wczorajszej kłótni kiedy to byłam bardzo niemiła w słowach :-( jestem takim pasożytem,ciągle się boję ze jestem chora,ciągle myslę i to mnie dobija, boję się i zadreczam innych swoją osobą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym tez sie nikitka do konca nie zgadzam ze ktos bliski moze byc terapeuta. ale to w niektórych przypadkach pomaga tak jak tu na forum mozemy sie wygadac i jest lzej na duszy.. lub przyjaciólce, ogolnie miec kogos zaufanego kto nas wspiera i pomaga bardzo duzo daje !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam teraz ze szpitala jestem po badaniach i jestem wykonczona ....dostałam leki na nerwice psychtropowe których sie tak obawiałam ale jedyny sposób na wyciszenie mojego organizmu to je zazywac ........mam wszystkiego dosyc ide spac ....trzymajcia sie dziewczyny ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bianka .....
wreszcie!twierdzilas ,ze masz stwierdzona lekoodpornosc.mozliwe ,ze nie bylas w stanie przetrzymac objawow ubocznych takich lekow.sa paskudne ale mijaja:) zobaczysz-bedzie dobrze tylko nie odstawiaj przepisanych lekow. napisz jakie dostalas . trzymam kciuki zeby ci pomogly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczyszczona z chemii psychotro
po tych lekach znowu bedziesz miala mętlik w głowie !! boze one tylko ogłupiaja , dobre na jakis czas a pozniej człowiek sie pozbierac nie moze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza,zbadał mnie i powiedział, że wezły chlonne nie są powiekszone, że bóle sa nerwicowe ... nie moge w to uwierzyć ! Bo to mnie naprawdę boli i piecze ! Dostałam Citalopram i mam brac go na dwór,czy wiecie coś może o tym lekum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fresh022
nie rozsmieszaj mnie ze nerwica jest uleczalna !!!!!jakos przez 42 lata nie uciekla ode mnie.Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nikitka5
Citalopram stosuje się w leczeniu depresji, w zapobieganiu nawrotów zaburzeń depresyjnych oraz w niektórych zaburzeniach lękowych. Lek jest dobrze tolerowany, nie wywołuje uzależnienia, dzięki wysokiej wybiórczości ma niewiele działań niepożądanych. Leki przeciwdepresyjne starszej generacji, po za hamowaniem wychwytu zwrotnego serotoniny, wpływały również na stężenie domapiny, noradrenaliny, wiązały się z receptorami dla histaminy i acetylocholiny - brak wybiórczości powodował liczne efekty uboczne leków. Naturalnie każdy lek może wywołać pewne zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, zawsze jest też możliwość wystąpienia reakcji alergicznej na daną substancje. W przypadku inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny najniebezpieczniejszym działaniem niepożądanym jest zespół serotoninergiczny. Stan ten jest wynikiem znacznie podwyższonego stężenia serotoniny. Do takiej sytuacji może dojść po znacznym przedawkowaniu inhibitorów wychwytu serotoniny, lub po przypadkowym podaniu ich pacjentowi, który przyjmuje leki będące inhibitorami enzymów z grupy MAO. W przypadku leków antydepresyjnych bardzo istotne jest więc przyjmowanie i dawkowanie ich zgodnie ze wskazaniami lekarza. Inne preparaty zawierające citalopram dostępne w Polsce (za indexem leków MP 2007): Cipramil, Citaratio, Citaxin, Oropram, Cital, Cilon, Aurex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwinka
hej. Powiedzcie mi, czy ktoś z was miewa takie dni że ma jakieś nieuzasdnione lęki i nawet we własynm domu czegoś się lęka? ja mam takie dni teraz i bardzo tego nie lubię. Dodatkowo jestem przed okresem, może to też się przyczynia. Hormony itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikitko tak niestety jest, ze boli nas na prawde bo to odczuwamy a tym samym to nasza psychika wywoluje ten bol!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za leczenie nerwicy jak są skutki uboczne i to powazne brania psychotropów , jeden objaw złagodnieje a drugi uboczny sie nasili do gigantycznych rozmiarów i znowu lęki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _R_
w sprawie lekow. wklejam pytanie i odpowiedz od psychiatry. Urodziłam 24.09.2007 r w poniedziałek ślicznego zdrowego synusia Tomcia. To mój drugi poród po 10 latach przerwy. Nasz pierwszy syn Daniel ma już 10 lat i urodził się z wadą siusiaczka tj. ze spodziectwem. Miał 12 operacji. Każdy pobyt z nim w szpitalu i kolejna operacja to był dla mnie ogromny stres, tym bardziej, że sama cierpię na nawracające co jakiś czas silne depresje. Leczę się od 17 roku życia, a w tej chwili mam 39 lat. Ostatnio przez okres 2 lat byłam leczona lekiem Efectin Er 75, który był dla mnie rewelacyjny. Dodawał mi energii i eliminował lęki, które mnie strasznie paraliżują i nie pozwalają normalnie funkcjonować, a muszę gdyż pracuję w bibliotece szkolnej. Ale w zeszłym roku przed podjęciem decyzji o ciąży w konsultacji z moją lekarką rodzinną i z moim psychiatrą mogłam odstawić lek i zażywałam tylko kwas foliowy i witaminy Magnezin i Falvit. Przez cały okres ciąży miałam takie silne huśtawki nastrojów, że ciągle płakałam. Bałam się, czy dziecko będzie zdrowe. Miałam wyrzuty sumienia, że przez mój ciągły stres i zamartwianie się szkodzę dziecku. Mam do pana doktora pytanie - czy jest możliwe, że kiedykolwiek wyjdę z tej choroby i będę mogła się cieszyć życiem i rodziną, czy całe życie będę jednak zdana na leki, bo chyba to jest nieuniknione, abym mogła jakoś normalnie funkcjonować. Dodam jeszcze, że byłam przez rok na urlopie dla poratowania zdrowia a teraz mam macierzyński i potem muszę wracać do pracy, a tego znowu się boję, jak sobie poradzę z pracą i obowiązkami w domu. Czy to mnie wszystko nie przerośnie? ...odp Brać leki do końca życia to rzecz naturalna dla milionów ludzi z nadciśnieniem, chorobą wieńcową, cukrzycą, padaczką i z wieloma, wieloma innymi chorobami. Jakoś dziwnie dla chorych z problemami psychicznymi taka perspektywa jest trudna do zaakceptowania. A przecież pisze Pani, że lek był rewelacyjny! Jeśli lekarz nie będzie widział przeszkód w długoterminowej terapii, to czego się bać? Lek pomoże Pani w wypełnianiu obowiązków przy dziecku, potem w pracy, umożliwi Pani cieszenie się życiem. Jest mało toksyczny, nie uzależnia. Nad czym tu się zastanawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _R_
lek. med. Tomasz Jaroszewski Psychiatra Psychiatra z II stopniem specjalizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do do nikitka5
Widzę, ze znasz się na lekach:) mam w związku z tym pytanie, jaki lek psychotropowy nie zaszkodzi przy istniejącej autoimmunologicznej chorobie tarczycy ??? Z góry dzięki za odpowiedz!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×