STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Suri - jak w 33tc mały ma 2500g to spory chłopak !!!!!! Ciekawe ile moja kruszynka waży, czuję że urosła sporo, wczoraj przed snem mnie tak po żebrach skopała że wyć mi się chciało :( Dopiero po jakimś czasie wpadłam na to że może jej za ciepło, odkryłam się trochę i był już spokój :P

Hey dopadl mnie dzis dol, kurcze po raz pierwszy od kiedy jestesm w ciazy :( W nocy jak zwykle bole i skurcze tak do 5-6 a potem wszystko cichnie zupelnie prawie i juz tak dwa tyg. Zmeczona fizycznie jestem, oczy podkrazone i chyba to wywolalo taki nastroj u mnie dzis.... Tak bym chciala moc pojsc do lekarza, zeby obejrzal mnie wewnetrznie, sprawdzil czy wszystko jest ok... a nie takie zapewnienia poloznej tylko po zmierzeniu cisnienia, aby sie niczym nie martwic..hmmmma Suri ja nie mialam robionej toksoplazmozy, bo w anglii nikomu by do glowy to nie przyszlo, sprawdzaja hiv, choroby weneryczne, hemoglobine, to wszystko. Nawet cukru nie sprawdzaja przez cala ciaze, chyba ze cos sie zaczyna z ciaza dziac i nie wiedza co.... Smialam sie z daty 9.9.9. ale bardzo bym jej nie chciala, az mnie ciarki przechodza, taka dziwna..... Na dodatek maz musi wrocic 10tego do pracy i zostane zupelnie sama na nocki i pol dni... nie wiem jak sobie dam rade bez niego, bo jednak wspiera mnie codzien i sil dodaje... Chyba sobie dzis poplacze to moze sie cos ruszy, Tomus zrozumie ze mama nie jest happy jak codzien.... No to przymarudzilam Wam........

Asia masz pełne prawo być już zmęczona :) Od czego nas masz - wyżal się ile wlezie, byle Ci ulżyło :P Ale dziwne że nie miałaś badanej szyjki, może coś już się ruszyła ?

Suri ja też ide za dwa tygodnie do lekarza to zapytam, a narazie się nie nakręcam :) Asia wierze, że już masz dość. ale jeszcze troszkę i będziesz tulić swojego Tomaszka :) Pierwszy taki dół w ciąży to sukces :) skoro nie chcesz 9.9.9 to obyś urodziła dziś lub 10 :) szkoda, że nie masz odpowiedniej opieki lekarza bo pewnie dół w ogóle by Cie nie dopadł, wiedziałabyś dokładnie co się dzieje, czy jest rozwarcie. Kruszyna ale męczy Cię to przeziębienie :O Dorka szkoda, że rodzice juz polecieli do Polski, ale fajnie że mama ma plany jeszcze w tym roku Was odwiedzić :)

W anglii nie ma badania wewnetrznego, nawet jesli jedziesz do szpitala z bolem czy czymkolwiek innym to nie zdarza sie by ginekolog przyszedl obejrzec ciaze, przychodzi internista i glowkuje... Maly chce wyjsc juz tak bardzo, glowke ma w kanale i napiera caly czas ale wrota zamkniete, wiec sie biedulek meczy :( Slucham serduszka codzien, czasem ma juz takie wysokie, gdy chce zejsc jeszcze nizej a nie ma juz gdzie... Chyba dzisiejsza pogoda nie pomaga, wczoraj piekne sloneczko to jakos sil duzo a dzis pada i szaro...

aska - wspieram Cie telepatycznie!!!ale i tak masz super ze jeden dol na cala ciaze :) moze pochodz po schodach albo podlogi pomyj zeby Tomcia pogonic,wyobrazam sobie jak sie czujesz bo mnie juz teraz czasem ciezko jest grazka - dobrze ze taka oaza spokoju jestes :)za 2 tyg to Twoj juz napewno 3kg bedzie mial :) kruszyna - hihi malej poprostu za cieplo bylo :)sprytny dzieciak,no :)

Suri :) w domu juz mam tak czysto z e z podlog mozna jesc, codzien sprzatam i sprzatam, spaceruje strasznie duzo, zaliczamy ladnych kilometrow codzien... Tomus jest ulozony dobrze i jest strasznie nisko, glowke mam normalnie miedzy nogami, tylko cos szyjak sie nie otwiera jak powinna... Wyplakalam sie i troszke mi lepiej.... chyba pojdziemy na spacer z psem, pada deszcz ale jest dosc cieplo...

hej dziewczynki ja miałam badania na toxo na poczatku i wyszło ze byłam kiedys chora czyli jestem odporna, teraz pod koniec tygonia bede powtarzac badania i to juz bedzie tyle. wiec ze nie wszyscy lekarze chca aby robic te badania , ale chyba lepiej byc spokojnym jesli chcecie szczegołowo to moge napisac o wynikach to gdzies w ktorejs gazecie ostatnio było :) co do apapu to wiem ze moge brac ale jak mnie tak czesto boli głowa to ile razy w tygodniu mozna brac o to mi bardziej chodzi :(

Asia, wiem jak to jest jak zaufany lekarz daleko i czlowiek sie miota :( Ale nie ma wyboru :( Tomusiowi u Ciebie za dobrze i zupelnie mu sie nie spieszy! ALe juz niedlugo! No i na pewno ze wszystkim sobie poradzisz kochana! Nic sie nie martw! Obys tylko nie miala cc, bo wtedy moze byc troszke ciezko, ale na pewno urodzisz naturalnie w 3 sekundy!!! Kruszyna a ty wracaj szybko do zdrowia!!!

Cześć dziewczynki. Lekko podłamana jestem :( Byliśmy dziś z rana z małym u lekarza (wizyta + pierwsze szczepienia). Niestety szczepienia zostały odroczone, gdyż musimy udać się do neurologa :( Nic wielkiego, ale pokazać się trzeba i zastosować jakieś ćwiczenia. Mały nie chciał podnieść główki jak go dr za rączki podnosiła i robił kołyskę leżąc na brzuszku, a nie powinien podobno. Z tą główką to o tyle dziwnie, że trzymając go w pionie trzyma głowę rewelacyjnie, a z pozycji leżącej mu ciężko :( Niby wiem, że parę ćwiczeń to wszystko naprawi, ale mimo wszystko smutno mi, że jednak coś jest nie tak :( No wygadałam się. Dodam jeszcze, że mały w sobotę skończył 6 tygodni, a dziś waga pokazała 6370g!! Nie dziwne, że ręce od noszenia mi odpadają :) ---------------------------- anna też uważam, że Apap możesz łyknąć, ale nie wiem jaka jest max dawka. Suri Twój maluch udaje nietoperza :) Dorka masz nas, nie smutaj się. A mama może przyjedzie niedługo jak zapowiedziała :) Grażka jeszcze kilka tygodni i Ty się będziesz zbierać do porodu :) Kruszyna oj coś długo Cię to przeziębienie męczy. A zatkany nos to tragedia. aska dzielna z Ciebie kobitka. Nie dziwię Ci się, że masz małego dołka. Termin nadszedł, Ty już zmęczona, a Tomuś nie chce wyjść. Liczmy na to, że w końcu jak skurcze złapią to nie puszczą :) Wiele dziewczyn miało przecież nagłe rozpoczęcie porodu :)

Oj dzis cos marne nastroje na Kaffe :( Kasia nic sie nie martw!!! Porobisz cwiczenia i bedzie super! Nic sie nie martw! Anna polecam jakas masc na bol glowy, w szczegolnosci na migrene. Ja czesto uzywam bo nie lubie sie chemia faszerowac :) Asia ja mocno trzymam aby Tomus jeszcze dzis przyszedl na swiat!!!!

Ja powiesiłam pranie na balkonie, szybko odkurzyłam mieszkanie bo daaaaaawno już się prosiło i idę teraz do łóżka się grzać. Marnie się czuję, do tego miałam kolejną noc nieprzespaną :( Kasia nie zawsze maluszki robią wszystko co by lekarz chciał :P Pamiętam jak moja mama się najeździła do neurologa, bo niby brat główkę podnosił nie tak jak trzeba, bo późno siadał itp. A po prostu rósł sobie w swoim tempie i chyba nigdy na zawołanie nie robił tych rzeczy u lekarza :) Przeważnie przy ważeniu obsikał pielęgniarkę albo lekarza :D To był standard :D Kasia myślę że nie masz się czym martwić :) Co innego gdyby główkę tylko w jedną stronę trzymał czy coś, no to trzeba by sprawdzić, a tak - będzie oki na pewno :)

No co za pustki.... Gdzie się podziewacie?

No ja jestem jak zawsze! No i mam nadzieje ze Asia jest w drodze na porodowke :D:D:D

Dorcia już po lunchu? Ja dopiero szykuję obiad, jakoś przez to przeziębienie jem na siłę, no bo muszę.... Wsunęłam właśnie marchewkę i jabłko :P

D**a nooooo, nie ma z kim pisać :( Idę po coś do jedzenia :P Jutro będę jak zwykle jak zwlokę się z łóżka :P

Kruszyna ja juz po lunchu ale calkowicie w biegu, bo na nic nie mam czasu! smieje sie ze nawet tylka podetrzec :D:D:D Jedz duzo witaminki C, aby sie wzmocnic!!! no i pij mleko z miodem i czosnkiem - mi zawsze pomaga. Ja zawsze staram sie na poczatku naturalnymi sposobami leczyc, zanim zaaplikuje sobie chemie.

Dorcia żadnej chemii nie biorę, robię co mogę, czyli: mleko z czosnkiem, inhalacje miętowe, nacieranie skroni i węzłów chłonnych, litry herbaty z cytryną, litry herbaty z sokiem z aronii, grzanie się pod kołdrą itp. Więc sporo tego :D Idę ziemniaki postawić bo M dzwonił że już z pracy wyszedł :) Buziaki!

Po kilkugodzinnym chdzeniu po lesie humor zdecydowanie lepszy :) Dorka dzieki za kciukasy, dzis juz sie napewno nie uda, ale kazdy nowy dzien daje nowe szanse :) Mam nadzieje ze relaks w domku sobie zafundujesz i odpoczniesz od zabieganej pracy... Kruszyna a Ty sie kuruj! Lezec w lozku prosze wiecej i duzo pic.... Kaska, no moge sobie wyobrazic ze sie martwisz, najwazniejsze ze poslali Was do specjalisty i on oceni co i jak, jakby co wdrozycie kilka cwiczen i bedzie dobrze. Nie moge uwierzyc ze Wiktor juz jest taki duzy... 6 tyg wow! A wydaje sie mi ze wczoraj rodzilas....

Asia nie znasz dnia ani godziny!!! W kazdej chwili moze sie zaczac!!! no i moze sie uda jeszcze przed polnoca, jak sie mocno napniesz :D:D:D Nadal trzymam i czekam na smsa!!!

Ok Dorka, bede sie napinac :) :) moze pomoze :) :) OH... nawet nie wiesz jaka przyjemnoscia bedzie wysylanie smska do Ciebie.... Tomus odziedziczyl po tacie angielska cierpliwosc i chyba musze sie tez w nia tez uzbroic :) Milego wieczoru....

cześć dziewczynki :) Macie pozdrowienie od Sylwinki :) a ja mam zdjęcie malutkiej Dominiki ale czekam aż Sylwinka odpisze czy mogę wgrać na fotosik, żeby Wam pokazać :) Kasiu nic się nie martw, kilka ćwiczeń i bedzie wszystko ok. moja szwagierka też z synem chodzi na takie ćwiczenia bo mały nie podnosił głowki i skręcał ją na lewą stronę tylko.

Grażka No to czekam czy się Sylwinka zgodzi malutką pokazać :) Faaajnie :)

Sylwinka napisała, że mogę wrzucic na fotosik :) Oto Dominisia :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92ec3d0b93f6ab42.html Kruszyna jak tam dziś się czujesz?

O jakie śliczności maleńkie !!!!! I jakie ma włoski !!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D Dzięki Grażka aż się rozczuliłam :) U mnie samopoczucie fatalne, ale katar już mniejszy przynajmniej. Pół nocy sobie beczałam, mąż we mnie już tylko inkubator widzi i nic więcej :( Potrafi się śmiać z tego że tu czy tam mam więcej ciała... Ale nie będę się tu teraz wyżalać jak takie wieści superaśne od Sylwinki :)

Witam ranne ptaszki!!! Ja niestety nie moge zobaczyc malutkiej Dominiki, bo mam zablokowone :(:( jak dzis nastroje i samopoczucia?

Kruszyna wyzalaj sie ile tylko mozesz!!!

Kruszyna na pewno tak nie myśli :) pewnie podoba mu się Twój rosnący brzuszek, jesteś śliczna a ciąża na prawdę Ci służy. ja dzisiaj co dwie godzinki do wc chodziłam w nocy ale szybko zasypiam wiec nawet jestem wyspana, gorzej z M bo budze go tym wstawaniem :) dzis umówiłam się z kolezanką ale nie chce mi się iść strasznie :O jutro jade do siostry i odwiedzic drugą koleżankę a wieczorem na trzaskanie do znajomych :) ostatnio zrobiłam się straszną domatorką i męczą mnie takie wizyty u wszystkich, chce odpocząć bo mam dość po ostatnich dwóch tygodniach z ogrodzeniem :O Dorka a jak Ty się czujesz? jak samopoczucie? dzis też bedziesz miała taki zalatany dzień w pracy?

Sylwinka napisała, że jest właśnie po wizycie, wszystko u niej i małej jest dobrze, tylko Dominika dostaje antybiotyk, żeby nie miała infekcji bo Sylwince wody odeszły.

a mój maluszek tak słodko mi pupę wypina :) tak bardzo bym go chciała przytulić :)