misiaczki 0 Napisano Grudzień 9, 2008 EwQa kurcze jak taak slucham to zazdroszcze...co do malej mroz masz racje..nawet nie bedzie jej pamietac..:( takie to zycie .. Ewelka0 stosuj sie do zalecen lekarza i czekaj cierpliwie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Grudzień 9, 2008 no nie pozostaje mi nic innego jak czekac...na cud chyba bo jakos nie wierze ze to cos tak sobie zniknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Grudzień 9, 2008 Ewelka0 jedna dziewczyna nie miala szans na zajscie w ciaze do tego maz mial sle=abe asienie lekarz nie dawal zadnej szansy!! niedlugo pozniej zaszla w ciaze!!! wiec sama widzisz uda sie Tobie tez .!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Grudzień 9, 2008 no oby... w sumie krótko sie staramy...i brak ciązy tak mnie nie dołuje jak te wstretne torbiele... ale dobra, juz nie smęcę...musze czekac i juz.. ale jak pomysle o swietach, spotkaniach rodzinnych i setkach pytan na temat- kiedy bedziemy mieli dziecko...to juz mi sie wlos na glowie jeży!!! brrrr ide na tv i poprasowac troche buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Grudzień 9, 2008 Ewelka najbliższa rodzina powinna milczeć a nie zadawać głupie pytania, mnie i męża nie pytają, nie trzeba być chyba Einstainem, żeby wpaść na to, że jeżeli 4 lata po ślubie nie ma dziecka to coś jest nie tak? A po co zadawać pytania, które tylko sprawiają ból. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Grudzień 9, 2008 Zawsze miałam wielką ochotę wtłoczyć wszystkim te życzenia z powrotem do gardła! tylko zęby zagryzałam i mówiłam złośliwie że my jeszcze nie myślimy o dziecku. Na co sie wszyscy oburzali że jak to, a ja uparcie że jeszcze nie chce mieć dziecka - no i rodzinka miała zagrychę :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Grudzień 9, 2008 Przesadziłam dwa kwiatki do nowych ładnych doniczek. paprotkę i taki pnący bluszcz. Ale ładnie wyglądają :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Grudzień 9, 2008 tez bym miała ochotę te pytania i życzenia spowrotem komus do gardła włożyc ;) ciekawe jak mi to pójdzie;) boję sie tylko ze po prostu wybuchne i albo sie rozpłacze albo powiem conieco za duzo;) Efqa- to moze teraz do mnie przyjdziesz przesadzic kwiatki- bo wołają o ratunek;) w koncu zabrałam się do roboty- wymyłam nowy komplet sztuców na 24 osoby;) - będzie jak znalazł na święta, a w tym roku u mnie goscie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 9, 2008 Hejka:) Ja wrocilam z pracy, ugotowalam obiad i mam chwile dla siebie...:) Meza jeszcze nie ma wiec przeczytalam zaleglosci .....dzis pojedziemy chyba jeszcze na zakupy - prezenty, bo swieta coraz blizej a ja nic jeszcze nie mam, no oprocz prezentu dla meza ktory zakupilam i zapakowalam ladnie juz:) Wiecie co .....mam taka dalsza znajoma ktora gdzies ok. 8 lat temu zaszla w ciaze, ale szybko poronila...... pozniej druga rowniez poronila....to bylo w Polsce.....jak przyjechala tutaj do meza udalo sie jej zajsc w kolejna ciaze i szczesliwie ja donosila-urodzil sie im synek.......teraz ma ok 3 lat.....odeszla od meza bo poznala jakiegos obcokrajowca i z nim zamieszkala.....z mezem ma wziasc rozwod bo dowiedziala sie ze jest w 14 tygodniu ciazy gdzie jeszcze miesiac temu miala normalny okres.....dopiero teraz jej sie spoznil, poszla do lekarza i byla w szoku ze juz w 14 tygodniu ciazy jest.....wiec jak widzicie niektore z dziewczyn maja normalne okresy i sa w ciazy....ja wiem ze jest malo takich przypadkow , ale sa.....a jeszcze niedawno jej partner proponowal jej dziecko a Ona powiedziala ze absolutnie , bo Ona juz dziecko jedno ma i jej wystarczy:)to sie nazywa wpadka........ Zmykam kochane....do uslyszonka jutro:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yourmind 0 Napisano Grudzień 10, 2008 halo halo!!dziewczynki gdzie wy wszystkie jestescie??:( mam jakis zly humor:/ nie wiem czemu zamiast skakac z radosci to ja sie juz zamartwiam...ehh glupia jestem i tyle za tydzien ide do lekarza. tak mysle ze bedzie 4-5tydzien od poczecia:D co u Was? gdzie sie podziewacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Grudzień 10, 2008 Mam teraz urwanie głowy w pracy, nie wiem czy z wszystkim podołam i złapałam dziś jakiś podły nastrój.... znowu mnie głowa boli, w domu w zasadzie żadne większe porządki nie zrobione, bo wieczorami mi się nie chce, całe szczęście, że w sobotę nie mam zajęć to chociaż okna pomyję. Sprawa prezentów nawet nie drgnęła, chyba mam wygórowane oczekiwania co do zasobów towaru w sklepach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Grudzień 10, 2008 melduje co prawda zasmarkana ale jestem:P Sara76 wyluzuj troszke niedlugo ,Świeta to sobie odpoczniesz:)) Myszka 24 pracusiu paniMisiowa Kakusia Smefeciu mam nadzieje ze u WAS ok EwQa jak cycusie heneh:P olawd graminis nic sie nie martw hormonki daja Ci sie we znaki z tego co pamietam i EwQ i Smerfetka i inne dziewczyny w ciazy na poczatku tak miały ..ciesz sie ciaza :)) madzik aneczka227 a Ty gdzie? xxxmadziaraxxx Kamila milo Cie widziec:)) dobrze ze uWAS ok;) Monia nie swiruj oszczedzaj sie!!! Święta tuz tuż..jest tu kto wogle??:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Grudzień 10, 2008 witam i pozdrawiam was wszystkie cieplutko!!! moje maleństwo chyba nie lubi zdjęć bo po wczorajszym usg szaleje i się złości ale dajemy radę i jest cudnie :-) przesyłąm buziolki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Grudzień 10, 2008 Hej ja tylko na chwilkę, jutro będę w domu to pogadam z wami, bo byłam u lekarza i wziełam na 2 dni zwolnienie żeby trochę dojść do siebie. A teraz idę już spać. pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Grudzień 10, 2008 alutek- to kuruj sie szybko!! graminis- twoje maleństwo juz umie tupnąć nogą jak cos mu sie nie podoba;) super;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Grudzień 10, 2008 Hejka!!!! Ja rowniez odezwe sie do Was jutro....dzis mialam wolne ale musialam pomyc okna , poprac firanki i pozakladac nowe....wlasnie niedawno skonczylam....dopiero ide cos zjesc , bo tylko sniadanie zjadlam rano....pozniej moze jakies zakupy..... Dobrej i spokojnej nocki ...sciskam Was wszystkie i caluski przesylam Papatki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Grudzień 10, 2008 Myszko!! to ty pracowita jestes!!! ja odkladam mycie okien i firanki na ... nie wiem kiedy!!!! nienawidze tego!!! a mam tylko 4 okna!! nie moge sie zmusic!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Grudzień 11, 2008 A ja w domku siedzę i jeszcze mi gorzej niż było. Ja taka zawsze lekomanka, coś tylko leciutko zabolało, jakiś mały kaszelek a ja już sięgałam po leki, a teraz nie mogę się wyleczyć domowymi sposobami. Znów najadłam się czosnku, dobrze bo nie muszę iść do pracy to koleżanka nie będzie gadać że jej śmierdzi czosnkiem. Już nie wiem ile wypiłam herbat z miodem i cytryną. Miałam sobie zrobić syrop z cebuli ale jak mam jutro iśc na to usg a jeszcze będę miała gazy po niej to sobie odpuściłam. Może znacie jeszcze jakieś domowe spodoby na wyleczenie się z przeziębienia? Nie wiem bo mój organizm na nic nie reaguje, ciągle brałam jakieś antybiotyki, ale co to był za lekarz że ciągle przepisywał mi je, a potrafiłamw ciągu 2 miesięcy brać ze 3 rodzaje. Ale zmieniłam już lekarza i ten niechętnie je przepisuje, a teraz to już wogóle nic nie pozwoliła mi brać tylko wyleżeć chorobę. Ale muszę wyjśc dziś z domu bo jestem umówiona do kosmetyczki. Tydzień temu nakładałam nowe tipsy i muszę iśc usunąć klej, ale to jednak kawałek od domu. Trudno opatulę się i wyjdę. Znowy nie spałam w nocy jak trzeba, budzę się siku a potem zasnąć nie mogą i tak 2 lub 3 godziny leżę i różne głupie mysli przychodzą mi do głowy. Może pośpię jeszcze po południu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Dzień dobry! Melduję się z własnego domu:-) Graminis- przecież w 9 tygodniu ciąży nie jest możliwe poczucie ruchów- to chyba przenośnia?? :-) Alutek- ja też jestem przeziębiona, dostałam nawet temperaturę:-( Mój lekarz kazał mi sobie kupić:Paragripini-to bezpieczny lek homeopatyczny, bez recepty, po prostu trzeba ssać 2 tabletki co godzinę, mam wrażenie, że mi lepiej, a biorę od wczoraj i jak masz kaszel, to syrop prawoślazowy- też bez recepty. A ja jestem zbombardowana lekami. Słuchajcie- biorę 8 tabletek magnezu+2 tabletki witamin+żelazo+lek na opuchliznę+2 tabletki luteiny! W sumie 14 tabletek! Już mi się jeść odechciewa, schudłam nawet kilogram. Ale mam pytanie- czy od luteiny się nie tyje??? Wiem, że to dla dobra dziecka, ale słyszałam, że ma jakieś skutki uboczne? A to wszystko przez to, że nawiedzają mnie bóle podbrzusza i mam wrażenie, jakby mi macica \"spadała\", lekarz się przestraszył i kazał mi już niedługo przyjśc, bo będzie sprawdzał, czy przypadkiem szyjka się nie skraca:-( Oczywiście żadnych gwałtownych ruchów, oszczędzać się, leżeć. Ech-a w domu sama z małą jestem, postawiłam jej bańki, ale nie spałam w nocy, bo znowu płakała, kaszlała i wymiotowała- mój oczywiście noce odsypiał, więc się nie podniósł.No, ale od wczoraj jestem ostro przeziębiona, Róża kaszle prosto na mnie, a tylko ze mną chce spać.Szok-i wiecie jak to, z chorym dzieckeim cały dzień jej się nudzi i płacze, i jak ja mam leżeć? Chciałabym gdześ wyjśc do ludzi, ale znowu jestem uwięziona tym razem we własnym domu, no bo nie może wyjść do końca tygodnia, a nie mam kogo poprosić, by choć na chwilę przy niej został... To tyle moich wypocin. Napiszcie, jeśli wiecie coś o tej luteinie- jakie miałyście wrażenia, bo wiem, że któreś z was ją brały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Alutek - miało być Paragripini- ale to mi naprawdę pomogło i jets bezpieczne! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Grudzień 11, 2008 To widzę Monia że masz nie lekko nie zazdroszcze, tylko szkoda że mąż mało ci pomaga w takiej sytuacji. Lekarka nie kazała mi nic brać dopiero po 12 tygodniu moża brać jakiś leki bezpiecznie, dobrze że nie mam gorączki a raczej jakieś osłabiebienie, bo mam 36,2 lub 36,4 a wciązy owinno mieć się ponad 37 tak czytałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Myślałam, że jesteś juz porządnie przeziębiona, bo w takiej sytuacji, to nie jest ważne w którym tygodniu ciąży jesteś- po prostu trzeba się ratowac, bo w przeciwnym razie można zazkodzić dziecku. Życzę zdrówka! A co do witamin, to dopiero teraz dostałam, bo 20 tydzień się zaczął, a tem magnez, to już od początku biorę, bo od początku miałam ryzyko poronienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Myślałam, że jesteś juz porządnie przeziębiona, bo w takiej sytuacji, to nie jest ważne w którym tygodniu ciąży jesteś- po prostu trzeba się ratowac, bo w przeciwnym razie można zazkodzić dziecku. Życzę zdrówka! A co do witamin, to dopiero teraz dostałam, bo 20 tydzień się zaczął, a tem magnez, to już od początku biorę, bo od początku miałam ryzyko poronienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yourmind 0 Napisano Grudzień 11, 2008 kochane, w którym tygodniu zaczęłyście zakupy robić, albo kiedy zaczniecie?? :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Monia mam nadzieję że Różyczce niedługo przejdzie. Alutek uważaj na siebie i wyleż tą chorobę, your Mind chodzi ci o zakupy dla dziecka zapewne. W szóstym miesiącu ja zaczęłam. Teraz lepiej poczytaj sobie o ciąży co i w którym tygodniu. Tu jest fajny link zobacz sobie :) http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Yourmind gratuluję. Wybaczcie,ze się nie odzywam, ale cały czas leżę, nie mam sił na nic na kompa, na telewizję. Małe z nocy robią sobie dzień, więc spać nie mogę, bo imprezują na całego, a i co 2 godz. muszę się budzić na tabletki.W dzień jak się uda odsypiam, jutro mam lekarza i ktg. Czuję się bardzo zmęczona, szczęśliwa i czekam na małe, choć niech sobie jeszzcze tam trochę posiedzą, im dłużej tym lepiej. Pozdrawiam Was wszystkie i całuję życząć szybkiego zobaczenia 2 kreseczek i złapania mojego brzuszka, bo to już lada moment. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Grudzień 11, 2008 hej ... Smerfciu jak milo CIE widziec odpoczywaj jak male sie urodza malo bedziesz miala czasu na lezenie hiii Monia smigaj do lekarza jak trzeba Twoje zdrowie i dzidzia najwazaniejsze pamietaj o tym:)) alutek29 aj padam dzis .. w pracy ciezko bylo 2100 paszteciokow bylo do zrobienia a na Swieta bedzie ze trzy razy tyle i takkie tam porazka:P ale najwazniejsze ze mam mojego w domu:D do odwołania:D:D:D:D bedzie szlona noc;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Grudzień 11, 2008 hej dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Grudzień 11, 2008 gratulacje yourmind bardzo sie ciesze smerfetko dasz rade jeszcze troche trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Grudzień 11, 2008 czesc dziewczyny ja nie mam wcale czasu na nic teraz nauka bo koniec polrocza aby patzrec ale najwazniejsze ze zdalam mature probna nie wierzylam ze zdam zaskoczylam sie sama:):):) buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach