Kto jest w związku na odległość??

Łumnie działa link:D Misska możliwe że port do mikrofonu się zepsuł :) albo jest jeszcze inna opcja ,ale to duużo szukania ,w biosie można poszukać ,ale musiałabym sobie przypomnieć :O A tak w ogóle to właśnie zajadam sobie czekoladkę Schogetten z nadzieniem mango

Smacznego :)

zajadam ,ale mogę się podzielić :D niech ktoś zapoda dobrą herbatkę to sobie przysiądziemy i skonsumujemy czekoladkę chwila relaksu dla każdego jest dobra :D

Ja co prawda nie jestem z nim w związku, ani nic z tych rzeczy, ale nie oznacza to, że nie tęsknię.To mój przyjaciel, jestem w nim do szaleństwa zakochana, ale on mieszka z rodzicami w Londynie.Co jakiś czas wpada do Polski w celu odwiedzenia mnie i garstki naszych znajomych, lecz to i tak jest zbyt mało.Na bilet do Londynu póki co mnie nie stać, muszę się zadowolić jego telefonami i mailami. Ktoś też ma gościa w tym mieście? Stworzymy kółko nieszczęśliwych kochanek emigrantów :)

FiodorowiczDostojevsky88_ - witaj:) Ja choćby nie wiem co to kochanką nie zostanę:) co najwyżej kochankiem:)

Phill jak zwykle kosmate myśli ma :D

A tam od razu kosmate ;)

Jej jak ładnie na głównej stronie sie zrobiło ulubione bija po oczach swoją barwą blue Phill jeśli nie kosmate to może uczesane :D Co robicie ?:)

jemy bulke z pasztetem :P

Ryjku szeroko rozumiany porządek. Usuwam zniszczenia po włamani, porządkuje archiwa, układam tapetki na stronce, sprzątam kibelek i kuchnię:)

Czekolada na kafe pasztety sa cały czas numerem uno :D też lubię pasztet Phill kto co się włamało ?i gdzie ?:Oale z tym kibelkiem żeś pojechał zjadło się grochu za dużo ?:Djak już skończysz oprządać swoją kuchnię to zapraszam do mnie nie nie nie kawkę na mycie gazóweczki zapraszam :D

Sprzątanie mnie nie przeraża :) Dokładnie po kradzieży rowerów mam rozwalone drzwi do piwnicy i muszę naprawić.

ja nie byłam nigdy w takim związku. ale mój kolega był i jest już z ładne dwa lata. ja nie wierzę jakoś ze coś takiego moze przetrwac na dłuzsza mete, ale widać niektórzy są innego zdania ;)

Czekolada a ty nam nic nie napisałaś ,dostałaś się na te drugie studia ?:) O! może poczytamy to ja pierwsza oki ? No skarbeczki teraz połóżcie się ładnie do łóżeczek ,wtulcie główki do podusi i słuchajcie mamy Bajka pt:"Śpiąca kurewna " Była sobie kurewna była bardzo śpiąca ,oj bardzo bardzo :D I tak bidulka chodziła resztkami sił każdego dnia po wodę do studni ,która znajdowała się na środku dworku pałacowego (200 metrów od najbliższej sypialni :D) Pewnego dnia kurewna była tak śpiąca ,że podczas kręcenia korbą w celu wydostania kubła z wodą ,zasnęła :( (Uwaga dla wrażliwych :teraz nastąpią chwile grozy ,osoby o słabych nerwach proszone są o wyjście z pokoju ) Zasnęła i wpadał do studni (poruszyło mnie to dogłębnie ) I tak oto śpiąca kurewna została ,śpiącą kurewną w studni Koniec .:) No a teraz po buziaku na dobranoc i lulu robimy :)

Phill te no ja myślałam ,że wam te rowery w Chorwacji podprowadzili :Da ty mi tu o piwnicy :D dobrze że słoiki z zaprawami zostawili ,a najważniejsze ogórki ,bo zakąska musi być !

He he ogóreczki są a śliwowiczki mamy zapasik to damy radę.

Tapetka na dziś :) http://wallpaper.soa-admin.eu/show.php?wallpaper=0000000046

Doberek :D Phill to co ?Pozostało nam opić stratę i zagryźć łogóreckami :D

Ryjku jeszcze są szanse na odnalezienie:) A poza tym picie przed południem to akoholizm ;)

A ja się chyba napiję dziś albo spiję :(znów coś przykrego nas spotkało ,ale nie mam serca pisać :(

Picie na smutno to złe rozwiązanie. :(

Hop hop Gdzie jesteście. Ryjku wyjdź z ukrycia, wujek fill Cię pocieszy, obiecuję.

Doberek :( Byłam wczoraj na imprezie w naszym mieście ,śpiewał zespół Roma (cyganie)ludzie się bawili ,tańczyli i nawet opijusów nie było ,chyba w krzakach siedzieli ,że ich nie widziałam .Dzisiaj ma być ten Dżem ,ale nie wiem czy pójdę :( nie mam natchnienia ,ochoty na zabawy :( Kurde jakiś pechowy mam ten rok czy jak ,niby sa rzeczy z których sie człowiek cieszy np.michu awansował ostatnio i dostał podwyżkę )ale kurde jak się coś wypierdzieli z nienacka to ręce opadają :( Już nie będę klnęła bo to i nie ładnie i nic nie pomoże ,ale...kurde no szkoda słów . U ciebie też było tak zimno wczoraj ?Kurczaczki bo u mnie masakra ,le dzisiaj fajnie słonko świecie ,chłodek jest ,tak jakby wczesna jesień była .Lubie jak jest jesień i liście na drzewach takie rdzawo -żółte ,czerwone i zapach w parku jak pada deszcz ,liście tak fajnie pachną .

Ano jakiś ten rok przewrotny strasznie. Trzeba chyba przetrzymać do następnego, może się to jakoś wyprostuje. U mnie na razie wieje, nie pada, ale słonka też nie za wiele. Ryjku ja to jestem gigantyczny fan jesieni. :):):)

Jeny ja to lubię wszystkie pory,latem zapach łąki ,zboża ,kolorowe owoce i warzywa jesienią to co wcześniej napisałam ,nie wiem chyba mam taki fetysz bo uwielbiam jak leżą liście na ziemi i pada na nie deszcz a one taki zapach oddają (to chyba zgnilizna liści ,ale no fajnie to pachnie ,a zimą to dwie opcje ostry mróz ,taki że drzewa całe w soplach ,na szybach mróz maluje cuda i ta zima śnieżna ,choinki uginające sie od śniegu ,bałwany kuligi na łąkach i w lesie ,a wiosna...ech wiosna ,wiosna ach to ty ,więcej . Ty sam siedzisz w chacie ? Bo mój michu śpi ,jakiś chory jest .Niech śpi sobie ,może do jutra wydobrzeje .

Nie byliśmy razem w domku ale Małżowinka pisała pracę magisterską, a ja sobie dłubałem. Potem do Czapiżaków na rocznicę ślubu (pierwszą)

Cześć :) Co to są Czapiżaki ?:) A co się dzieje z Miseczką ?:)

Miseczka nam gdzieś zaginęła. "Czapiżaki" to kryptonim szwagrów :)

Aha to taki bajer :) szwagry miały rocznicę :D Misska może zawalona robotą :) no mam nadzieje ,że się odezwie :)

Może da się zwabić Misskę na jakąś dobrą muzę :)