Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna niedziela

Kto jest w związku na odległość??

Polecane posty

No okej ,pomidory też mogą być :O zamknę oczy i udam ,że to kurki :O Ostatnio się przejadam pomidorkami koktajlowymi ,dziadek mi przywozi tego cholerstwa w kilogramach :D a ja nie wiem czy je na raz po kilka sztuk do buzi czy kroić na kanapki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, Ryjku na spagetti tomatino albo jak ktoś woli pomidore. Kroisz pomidorki na pół. Rozgrzewasz oliwę (najlepiej extra vergin żeby mocno pachniała) tak do granicy przypalenia, na dwie osoby tak z 1/4 do 1/2 szklanki. Na chwilę dajesz ząbek czosnku żeby troszkę zapach dał i wyrzucasz czosnek. Dodajesz pomidorki i z minutę albo dwie smażysz na oliwie. Na koniec smażenia dodajesz sól i zioła jak masz suche (bazylia, tymianek, oregano). Jak masz świeże to dajesz makaron żeby się pogrzał lekko i na koniec posypać świeżymi, pokrojonymi ziołami. Palce lizać. No i mało pracy. Z gotowaniem makaronu jakieś 10 minut i pyszności na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze się przyznać ,ale nie trawię smaku oliwy z oliwek :O ekhhhhh bleee:Oa brzuch mnie boli po niej jak diabli :Oale za to uwielbiam oliwę z oliwek smakową :D mmmm...cudo w gębie ,czosnkowa to bym z sama sałatą jadła :D z papryczka chili ,z kolorowym pieprzem ,z jałowcem to numer jeden w moim domku :D boska :D U mnie jak sam makaron stoi na sole a miedzy nim małe kawałki warzywa czy tam pomidora to to dla moich ogrów nie jest obiad :O jakieś takie bambry mam w chacie i tylko swojskie żarcie lubią :( ale np .spagetti carbonara to wcinają jak diabli ,albo michu lubi paella z owocami morza ,ja lubię te małe krewetki smażone na głębokim oleju w panierce z ziołami :classic_cool:potem sobie maczam w sosie czosnkowym mmmm...już mi ślina leci :D A nie pytałam ,Misska a jaki jest powód twojej wizyty u lekarza ?:) chora jesteś ,czy chcesz znać płeć ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no mi chodzi o to ,że czystej oliwy z oliwek nie lubię ,ten jej smak mnie odurza :) ale jak jest troszkę podrasowana np,ząbkiem czosnku to już co innego :)poprostu czysty smak ni nie podchodzi :D No ,ale ty masz tam tonę ziół w tym risotto ,więc z miła chęcią spróbuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryjek, jeszcze plci okreslic sie nie da, poki co sa tylko pecherzyki gotowe do zaplodnienia czy jakos tak :D kurde znowu temat jedzenia i znowu jestem glodna, no ja sie tak nie bawie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss każdy na początku jest kobietą :) Dopiero w którymś tam tygodniu co poniektórzy się przeobrażają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się pokuszę o ten biszkopcik z czekoladą :D Lubicie sobie maczać ciasta w herbacie ,albo kawie z mlekiem ?:D bo ja lubię najbardziej biszkopty i takie kruche ,w rozpuszczalce z mlekiem :Djak babuszka :D Oglądam właśnie przeszczep serca na małym pacjencie , dawcą jest inny mały pacjent :( Myśleliście kiedyś żeby oddać po śmierci swoje narządy do przeszczepów ?Bo ja sie już kilka razy zastanawiałam ,ale to temat rzeka z tymi organami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżowinka się zapisała. Ale puki co jej nie zrobili badań. A biszkopciki to ja lubię w mleczku taplać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry :) to ja tez poprosze biszkopcika :) Ryjku ja tam bardzo chetnie organy swoje oddam, po co maja je robale wcinac jak komus moga uratowac zycie? wedlug prawa mozna pobrac organy od kazdego, ale w praktyce wyglada to tak, ze lekarze boja sie podjac sami deczyje i pytaja sie rodziny zmarlego, a ta nie zawsze zgode wyraza. mozna nosic przy sobie podpisane oswiadczenie, ze zgadzasz sie oddac swoje narzady po smierci, ale to i tak nadal nie daje Ci pewnosci, ze organy zostana pobrane, bo jezeli rodzina nie wyrazi zgody (pod warunkiem, ze lekarze o taka zgode beda prosic) to i tak prawdopodobnie nie wezma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałam ten program i najwiekszy problem jest z narządami dla dzieci :( Wiecie ile w naszym szpitalu w tym roku zmarło noworodków :( gdyby tak matka dała zgodę na pobranie narządów (tych zdrowych) to inne życie było by uratowane :( czy jest coś bardziej szlachetnego niż dać komuś możliwość na życie w zdrowiu ? A wiecie ta moja kuzynka co urodziła ta niunię chorą ,była w szpitalu z malutką we Wrocku mieli zrobić jej operację na nóżkę bo próbowali prostować za pomocą gipsu ,ale rezultaty słabe .Niby nogą jest już na wprost ,ale jeszcze nie te kształt i zdecydowali że założą jej szynę i będą dzięki szynie regulować nogę i podobno to przyniesie skutki bo malutka ma miękkie kości jeszcze i łatwo się formują :) Z tą dziura co ma w podniebieniu nie mogą na razie nic zrobić, bo mała nie przeżyje operacji pod narkozą (tfu tfu odpukać )i wczoraj miała dostac skierowanie na operacje serduszka do centrum matki polki w Wawie albo do jakiegoś innego ,gdzie jak najszybciej zrobią jej operację . Mała dobrze się trzyma ,kuzynka normalnie ja chowa ,jeździ po dworze ,w domu jest zawsze ,do szpitala jeżdźi tylko na konsultacje ,ale ta operacja serduszka jest priorytetem żeby potem zrobić jej operację na tym podniebieniu :)trzymam kciuki ,żeby nie było dużej kolejki w oczekiwaniu na operacje serduszka ,niech to maleństwo już spokojnie sobie oddycha i się nie męczy :)mała ma już 2,5 miesiqca a włoski ma takie fajne blondi kręcone pierścionki :D A własnie ciekawe jak tam Monia z malutką pewnie już nas zapomniała ,zabiegana w codzienności .Mam nadzieje ,ze jej ktoś pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss zgłosiła się do takie fundacji która prowadzi coś w rodzaju banku danych o tych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Phill a masz jakis adres strony internetowej tej fundacji ? gdzie mozna by zerknac, dowiedziec sie co i jak? :) nie wiem co kieruje tymi ludzmi, ktorzy nie zgadzaja sie na pobranie narzadow po smierci... egoizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak uważam ,podobno to dusza idzie do nieba (wersja dla wierzących )więc organy to jakby rzecz materialna .Chyba mniejszy ból człowiek odczuwa gdy nawet dzieciątko mu umrze ,ale pozwoli dzieki swemu maleństwu obudzić życie w innym ciele . Ja bym nie pozwoliła tylko na skalanie z zewnątrz ciała mojego dziecka ,organów pobieranych nie widzimy a buzię tak ,i każdy w takiej smutnej chwili chce zapamiętać obraz swojego dziecka ,spokojnego niczym śpiące .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny ,tak mnie natchnęło po tym filmie :) Misska ,ale zdrajca z ciebie :D jakbyś nic nie mówiła ,że to ja, to by się Phill nie skapnął :D Matko sąsiadka placek piecze :O na całym korytarzu pachnie :( kurde aż mi ślinka cieknie :(chyba jakiś biszkopt czy coś takiego i na 100 % z jabłkami :( jej już mi buczy w brzuchu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No żeby mi to było ostatni raz:D Phill nie to nie ja :classic_cool: ja tam nawet nie wiem o co chodzi :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×