choineczka 0 Napisano Styczeń 29, 2009 pukam sie w glowke, ale nic nie czuje... tluszcz amortyzuje uderzenia :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Styczeń 29, 2009 hehee ostatnio ciągle nam coś nie pasuje kobity czyżby zbiorowy zespół napięcia przedmiesiączkowego :p a ja rżnęłam zeszytami kserówkami i pierdziele zaczynam jutro weeken i książki idą w kont..mój pierwszy wolny weekbo 3 tygodnie musiałam na zajęcia pociskać tak więc jutro po robocie zawijam kiece i lece szukać sukni na wesele . NIe wiecie ile kosztują takie gorsetowe długie wieczorowe sukienki takie od pasa rozkloszowane (dupy nie będzie widać :p) tylko mnie ceną nie dobijcie!!!!!!!! mam nadzieję że któraś się orientuje???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patiana 0 Napisano Styczeń 29, 2009 kąt :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Styczeń 29, 2009 Patianko, to taki fonetyczny błąd...;)Nikt nie zauważył:P Ja mam jutro egzamin z pedagogiki resocjalizacyjnej... i nie wiem jak dam sobie radę bo nic nie umiem... ale najważniejsze, że ściągi są:PTrzymajcie kciuki, papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Styczeń 29, 2009 ja jutro pisze z metod bio i elektrochemicznych w chemii analitycznej... sensory, testy immunoenzymatyczne , elektrody jonoselektywne i inne pierdoly ;/ sciag nie ma, w glowie cos tam jest, ale czy to wystarczy to nie wiem... a co do kreacji wieczorowych... jak tak dalej pojdzie to na slubie brata wystapie w worku po kartoflach... bo w nic sie nie mieszcze... a to juz we wrzesniu... jak macie jakies diety to prosze o przeslanie... envy3@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niesia26 0 Napisano Styczeń 29, 2009 dawać mi tu wasze zaproszenia babulusie,która chce mnie mieć na nk :) ja tez jestem za spotkankiem,ale na serio a nie tylko na piśmie hi,hi :) patianko powodzenia na zakupach,mnie też to niedługo czeka bo idę w lutym na dżamprezę :) całuski znikam nyny pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lucyna79 Napisano Styczeń 30, 2009 ***patiana-tez mam wyjazd po suknie slubną z kumpelą .Jadę do Krakowa.Jak ktoras zna fajn e adresy to dawac mi namiary:) Ale zima -wow! śnigu a snigu:P a u WAS? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nati87 0 Napisano Styczeń 30, 2009 U mnie ani grama śniegu, wszystko stopniało! Niesiu wysłałam Ci moje namiary na maila:)Zapraszam do znajomych:) Miłego dnia, ja się zbieram i jadę na egzamin;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Styczeń 30, 2009 hello kobitki pamietacie mnie jeszcze wize że akcja odchudzanie trwa pełną gębą- dobrze ze mnie to nie dotyczy-chwilowo póki co przytyłam 1 kg a mam 11tc, w przyszłym tygodniu ide na badania na przeziornosc karkowa -oby wszytsko było ok- trzymajcie kciuki przeczytałam cale zaległosci- i obiecuje pisac czesciej bo mimo tego ze moj nowy- zepsuty laptopik nadal w serwisie to pozyczyłam od brata na jakiś czas i bede na biezaco myslałby kto ze taki komputerowiec ze mnie ze bez kompa ani rusz-ale mi was brakowało surfitko ale by były jaja jakbys była w ciazy markotko ja tez cie pamietam:) lucynka to jest dzaga jak nic i nie wiem co ty chcesz zrzucac kobito????? pierniczku postanowiłas jedank dac szanse swojemu M? powodzenia uczącym się zycze wytrwałośći dunia? zgubiłas sie? co z małym i jego nerką? mamo samiego jak sie czujesz? pozdrawiam wszytskie kobitki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucyna 79 0 Napisano Styczeń 30, 2009 Kurcze ale basiamm nadrobiła zaległosci:) Nie wierze ,ze gdzies w Polsce brak sniegu? Tu na podkarpaciu jest go masa..od poniedziałku mnie nie ma jade na ferie więc nie tęsknijcie za bardzo za mną:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiamm 0 Napisano Styczeń 30, 2009 jak macie ochote poogladac lub kupic cos ładnego na poprawe humoru to przesyłam linka do galerii mojej kolezanki http://www.etniczne.com/index.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pierniczek_83 0 Napisano Styczeń 30, 2009 Sutki mnie pieką jak opętane. Pierwszy raz mi sie coś takiego dzieje...cóż poradzicie. Strasznie irytujące i nieprzyjemne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 30, 2009 Czesc Dziewczynki;) Pierniczku mnie tez czesto pieka i swedza przed @ wiec moze nadchodzi??? polecam zdjecie biustonosza:D bo jak nosza stanik to ciagle sie chamram po cyckach i ludzie sie na wydziale ze mnie smieja a robie to bezwiednie:P Pierniczku czy podaczas brania metfromaxu mozna miec wzmozone pms?!?! mam takie jazdy ze szok!!!!!!!!placze, smieje sie...mam jakies ataki leku pozniej euforii:O zachowuje sie jak wariat!:P Ponadto mam strrrraszne ilosci bialego sluzu- mam nadzieje ze to nie infenkcja:O mialas cos podobnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 30, 2009 A spiesze doniesc ze nie zaliczylam tamtego egz. o ktorym wam pisalam! Jak to dzis stwierdzilam z kolezankami- uczciwi oblali- no i mam nauczke na przyszlosc zeby sciagac jak jest ku temu sposobnosc:P ale zaliczylam dzis inny egz. wiec git;) mam jeszcze 2 egz. i poprawke jedna!:O No wlasnie Basiu dobrze ze sie pokazalas w koncu;) juz chcialam krzyczec na nasze ciazoweczki ze jak tylko sie zapylily to nawet na topik nie wpadaja:( no ale jestes usprawiedliwiona:D:P Duniu a co u Ciebie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
choineczka 0 Napisano Styczeń 30, 2009 z tego co wiem to Dunia wybierala sie z Malym na 2 dni do szpitala na badania nerki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 pierniczku dziękuje za analize moich wyników /dopiero dzisiaj przeczytałam/, ciesze się że jesteś zadowolona z tego lekarza, ja szczerze mówiąc trochę się go na razie boje, jeśli chodzi o badania to miałam je robione 10 dnia i niestety jak wyszłam ze szpitala nie było jeszcze wszystkich moich wyników więc umówiłam się na wizyte prywatną gdzie pan doktor miał je przynieść ale zapomniał...itd itd niestety nie mieszkam w krakowie i pracuje więc nie jest mi łatwo tak przyjeżdżać po kilka razy jeśli mozesz mnie jeszcze oświecić w jednej sprawie: mam przyjechać na wizyte kontrolną pod koniec lutego i podobno bede musiała w ciągu 2 tygodni cztery razy go odwiedzić ale nie wiem po co ? czy tobie też tak kazał? dziewczyny po tym co piszecie wydaje mi sie że jesteście takie młode, a ja mam już prawie 34 lata !!!jakże żałuje że nikt wcześniej nie wykrył u mnie tej choroby !!! nie wiem czy zdążę się wyleczyć , czuje jak czas dosłownie biegnie koło mnie i woła : szybciej , szybciej bo nie zdążysz trochę mnie to dołuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nIkulka Napisano Styczeń 30, 2009 justjola ja juz sie umowilam na wizyte na 14 lutego,trzeba trzekac ponad 2 tyg na wizytez tego wynika ,ide 1 raz wiec zobaczymy,na razie nic nie moge powiedziec,pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi 75 Napisano Styczeń 30, 2009 Justjola wiem co czujesz. Tylko że ja nie mogę poddać się dokładniejszemu leczeniu bo mój m nie chce zrobić badań a bez tego nici. Chyba się poddam i zostanę starą zgorzkniałą babą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 nIkulka widzę że też będe musiała niedługo zadzwonić, jeśli chce się umówić na wizytę pod koniec lutego, zresztą niedługo kończy mi się siofor- mam nadzieje że chociaż troszkę mi pomaga dziewczyny czy któraś z was zauważyła że jakieś dziwne dolegliwości po sioforze : mnie często boli brzuch, takie dziwne ukłucia, po za tym jestem potwornie nerwowa, z byle powodu płacze i się wściekam przed okresem, a sam okres zawsze był bolesny ale teraz musiałam wziąć urlop bo nie dałam rady z bólu iść do pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 Meggi 75 ja już się staje zgorzkniałą babą i już niedługo będę starą zgorzkniałą babą a może już jestem...czasami na pewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 30, 2009 Justola- ja mam dziwne objawy podaczs brania metfromaxu! to jest pochodna wlasnia sioforu... odkad go bire caly czas ciagna mnie jajniki,pieka, pobolewa podbrzusze, mam caly czas mega ilosci bialego sluzu, jestem zmeczona, placzliwa, mam mega zmienen nastroje, nabrzmiale piersi:O straszne normalnie PMS od poczatku cyklu:(ale pocieszam sie ze w takim razie chyba cos sie tam ruszylo?!?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi 75 Napisano Styczeń 30, 2009 Ja też już chyba jestem. Jestem zła na siebie, męża i cały świat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nIkulka Napisano Styczeń 30, 2009 justjola mam takie pytanie czy pan doktor robi usg nakazdej wizycie?i czy bierze za nie dodatkowa kwote czy wlicza w cene wizyty?ja tez biore siofor inaczej glupophage ale czuje sie dobrze biore 3 tabltki na noc,dawka 500 xr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 nIkulka robi usg ale ja nie miałam robionego u niego prywatnie tylko w klinice żeby nie płacic , więc nie wiem ale ostatnio się wkurzyłam bo czekałam w szpitalu 6 godzin na wizyte więc nie polecam repetytorium też mam nadziej że coś ruszyło, bo nie są to przyjemne objawy, chociaż musze przyznać że od niedawna bo na początku brania nic mi sie nie działo , już sie martwiłam że na mnie nie działa Meggi 75 ktoś mi kiedys powiedział że trzeba być optymistą ale sama wiem jakie to czasami trudne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 Meggi 75 to nie swiat jest zły tylko niektórzy ludzie , gdyby tak zwani przyjaciele nie przypominali mi codziennie -tak dosłownie codziennie -że moje życie jest puste bo nie mam dzieci łatwiej byłoby mi z tym żyć ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 30, 2009 Justjola: no ja go od niedawna biore jakos ok. 3 tyg. i tam mam od jakis 10- 14 dni...juz sie martwilam ze moze jakies przeziebienie jajnikow czy cos ale wczesniej nie mialam takich objawow wiec skojarzylam z metformaxem...ale wlosy mam ladniejsze;) bardziej sie blyszcza i nie wypadaja tak bardzo:) ale te humory mnie wykoncza dzis niemal nie ucieklam z egz. zaczelam panikowac ze nic nie umiem, poplakalam sie gdy dzownilam do swojego faceta!!!- co mi sie nigdy nie zdarza!:O pozniej krzyczalam, pozniej plakalam a pozniej mialam dola...no normalne to nie jest:O:O:O ale to moze tylko teraz tak mnie zlapalo? mam nadzieje:D:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 repetytorium mój mąż mógłby co nieco opowiedzieć o moich ostatnich wybuchach , czasami naprawdę go podziwiam że to wszystko znosi choć i jemu też sie ostatnio udziela moje irracjonalne zachowanie, co mnie niestety też trochę martwi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium Napisano Styczeń 30, 2009 No ja Ci sie nie dziwie... ka gdy myslalam ze moj znosi to cierpliwie i mnie wspiera po prostu ie mial odwagi mi powoedziec ze ma tego juz tez powoli dosc, ze ciagle mam jakies doly i myslli pesymistyczne, z eteskni za moim optymizmem i checia zycia...ja tego tak nie odbieralam...myslalam ze skoro to jest moja najblizsza osoba to moge jej powiedziec wszytsko- jak najlepszej przyjaciolce! ale zrozumialam ze nie moge go tak obarczac moimi fochami!!!:O wole sie wygadac wam czy kolezanka w realu niz mu ciagle w kolko to samo trabic...jak mi powiedzial ze zaczyna brakowac mu sil bardzo sie przestraszylam ze mogloby go zabraknac...i tez sie zmienialam, ale jak nadchodzi taki dzien jak dzis- maskara, wracamy do pkt. wyjscia:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justjola Napisano Styczeń 30, 2009 repetytorium myślałam dokładnie tak jak ty, jeszcze przed ślubem ustaliliśmy że jesteśmy przede wszystkim przyjaciółmi, że z każdą rzeczą mogę do niego pójść jak do najlepszej przyjaciółki, jednak tak nie jest...jest coraz gorzej ...zwłaszcza że mój mąż baaardzo chce mieć dziecko, nie spotkałam faceta któremu by aż tak baaardzo na tym zależało...na prawdę... to mnie dobija Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach