20stoparolatki

miłego dnia!

jestem rocznik 88, więc już się zaliczam ;) Witam wszystkich serdecznie;)

wiadro marzeń witaj! napisz coś więcej o sobie...

pasiata a daleko masz do swoich rodziców? bo ja ze swoimi mieszkam, a do teściów mam około 30 km, jak pierwszy raz do nich jechaliśmy z Gosią to się chyba ze dwa dni pakowałam ;) ale teraz już doszłam do wprawy, z resztą często z małą jeździmy do rodzinki czy znajomych, mała już się chyba przyzwyczaiła do podróżowania, a ja do pakowania jej ;)

madziczek ja bym ci powiedziała, co się dzieje z kafe, że taka frekwencja, ale nie powiem, bo będziecie bić :P elfik reewelka to dziś do lekarza idzie, bo marnie z nią... bytka onfim

Rzeczywiście kiepsko ten nasz topik ostatnio wygląda... Onfim Elfik Bytka do rodziców mam jakieś 130km także wycieczka całkiem poważna jak dla naszej Tosi. Ale moje dziecko jak zwykle mnie pozytywnie zaskoczyło - była u dziadków zdecydowanie grzeczniejsza niż na co dzień w domu :-P Pytałam Cię kiedyś, ale mi nie odpowiedziałaś - czy musiałaś wracać do pracy? Bo ja, szczerze mówiąc, nie bardzo sobie wyobrażam, żebym miała teraz Tosię komukolwiek pod opieką zostawić i tracić spacery i obserwację jej rozwoju... Dobrego dnia! Nie wiem, jak u Onfim, ale u mnie wiosna! ;-) :-D :-D :-D

Emilka życz Reewelce zdrówka! :-)

Dzień dobry:) Napisałam mega posta,nacisnęłam przez przypadek bok myszki i wszystko poszło w kosmosA z takimi przemyśleniami się chciałam z wami podzielić..No cóż trudno mój post będzie krótszy w takim razie. Ja już od siódmej na nogach i chyba zajmie się dziś porządkami bo już zamierzam od przyszłego tygodnia wrócić do pracy i mam nadzieje że mój lekarz nie będzie miał nic przeciwko:)Słoneczko zaczyna się delikatnie przebijać zza chmurek i zobaczycie że będzie dziś dobry dzień:):):) Aczkolwiek czeka mnie dziś rozmowa z komornikiem która wcale nie będzie należała do miłych i bynajmniej nie rozchodzi się tutaj o pieniądze..Ale może Wy coś mi doradzicie,żebym jakiegoś głupstwa nie palnęła. Z trzy tygodnie temu zapukał do moich drzwi komornik.Chodziło o zaległy mandat którego oczywiście nie uregulowałam.Koszt wynosił 100zł.Było mi wstyd jak cholera..I zaczęłam się głupio tłumaczyć że się sama utrzymuje,że jestem skierowana przez powiatowy urząd pracy na staż i te moje zarobione pieniądze nie są wielkie stąd ten mój dług.Ten powiedział że nie ma sprawy,że rozdzielimy to na raty bo i tak będą mnie ścigać więc lepiej mieć spokój.Zrobiło mi się przy nim niedobrze...Poleciałam do kibla,a gdy już wyszłam ten zasugerował chyba pewna niespodziankę w brzuchu.Więc zajajcyłam:O Że taka niespodzianka że ją codziennie czuje.Coś tam jeszcze pogadaliśmy o pogodzie i koleś poszedł. I wyobraźcie sobie że ten komornik okazał się znajomym moich rodziców,który poinformował ich o fakcie że zostaną dziadkami,gdzie mieszkam,gdzie pracuje... Nie rozchodzi mi sie tu o moich rodziców że wszystko wiedza bo i tak by się dowiedzieli ode mnie tego niebawem(choć głupio mi strasznie że wcześniej nie zdecydowałam się na rozmowę z nimi bo jednak to ja chciałam byc ta pierwszą z nowinami...)ale o to że jakim prawem ten komornik im to powiedział??????A gdzie tu jest ochrona danych osobowych??Kojarzę kolesia z knajp bo to młody ziomek jest i widziałam go w różnych akcjach i ciekawe jak by na te rewelacje zareagowała jego kobieta..Bo skoro on miał prawo się wpierdolić w moje zycie to ja mam takie same!!!Czy lepiej udać się do jego przełożonego i poinformować go grzecznie jakiego ma lojalnego pracownika..W każdym bądź razie ciśnienie mi tak podniósł że i tak zamierzam do niego zadzwonić,zaprosić go do siebie i przebyć z nim rozmowę i nie zapłacę mu dopóki mnie nie wysłucha mnie do samego końca.Mam jednak pewne obawy że nie będę mogła się powstrzymać z niektórymi słowami.. I tak napisałam długiego posta:P Emizostałam cudownie natchniona przez twoja osobe do zrobienia babeczek z torebki.Muszę przyznać że wyszły mi rewelacyjnie:P jednak zastanawia mnie jeden fakt..Dlaczego babeczki jogurtowe smakowały jak cytrynowe??Dodam że dodałam tylko dwie sztuki jaj2 łyżki oleju i pól jogurtu naturalnego.Więc co oszukali mnie??Które robiłaś babeczki?? Rewelkawracaj do zdrowiaNapiszę Ci cos dzisiaj;) Onfimpytałaś ostatnio o bark samca.Miał stłuczony i naderwane mięśnie.Przez dwa dni musiałam zostać jego pielęgniarka bo nawet skarpetek nie dał rady sobie sam nałożyć.Pomogło codziennie smarowanie fastum żelem.i zakaz w tym sezonie na deskę:P Pasiataa dziękuję dużooo lepiej.Nic nie boli,nic nie mdli więc rewelacja:)A Tosia nadal marudna?? Elfika że tak spytam...Co z pracą..?? Itaa jaki ci ostatnio siadł film?? Lecę po drugie śniadanko:)

a ja dziś idę na przedpremierowy pokaz\"Kochaj i tańcz\". Zobaczymy, co to będzie. Zaraz po pracy mam zamiar na siłownę śmignąć trochę bieżnię pokatować, i zobaczymy, jak Reewelka będzie się czuła, może ze mną do tego kina się wybierze. kasiula babeczki jogurtowe właśnie mają taki posmak dziwny... Ja strasznie nie lubię takich aromatyzowanych rzeczy, dlatego też czekoladowe ze skórką pomarańczową też mi nie idą. I z tego właśnie powodu robię tylko te śmietankowe z kawalkami czekolady :) Są najlepsze, rosną najładniej ze wszystkich :)

Dzień dobry Pasiata---to podrzuć trochę tej wiosny do CK :-O Emi---ojoj brzmi groźnie to duuużo zdrówka ode mnie jej życz. Kasiula---oj niemiła sprawa. Do przełożonego nie wiele Ci to da bo on w prywatnej rozmowie to powiedział a o dzidzi dowiedział się przy okazji bo po prostu był w tym momencie u Ciebie.Wchodzić w jego osobiste życie psuć mu związek to też nie rozwiązanie bo w sumie on nie zrobił tego specjalnie nie pomyślał walnął głupotę.Możesz z nim porozmawiać opieprzyć go równo i tyle.Takie moje zdanie. A co do pracy to ciiiiiii ;-) A Ty na stażu jesteś??

Hej kochane :) O widzę, że w końcu jakaś nowa osóbka do nas dołączyła:) wiadro marzeń witaj i nie znikaj szybko. Świetna stopka z wiem której piosenki :D Napisz coś więcej o sobie jeśli możesz. emilunka powiedz, powiedz, obiecuję, że nie użyjemy siły;) Kasiula a to plotkarz z tego komornika. Ale wiesz nie dobrze, że tak zaniedbałaś sprawę z tym mandantem, teraz dojdą Ci wielkie koszty opłat komorniczych niestety:( Piję c\\_/ i zaraz zabieram się za czytanie prasy:D

pasiata o to rzeczywiście większa wyprawa była... Gosia też najczęściej jest w gościach grzeczniejsza niż w normalnie w domu. Przepraszam, musiałam przeoczyć twoje pytanie... Nie musiałam wracać w tym sensie, że gdybym nie wróciła to by nam na życie nie starczało, ale biorąc pod uwagę że jeszcze nie do końca jesteśmy urządzeni, a dziecko jak wiadomo to praktycznie skarbonka bez dna, zdecydowałam, że muszę wspierać finansowo moją małą rodzinkę. Druga sprawa gdybym poszła na urlop wychowawczy to podejrzewam że zamknęłabym sobie możłiwość powrotu do obecnej pracy, a o nową pracę na obecną \"kryzysową\" chwilę nie byłoby łatwo. To wszystko nie zmienia faktu że nie łatwo było mi małą zostawić i tęsknię za nią bardzo każdego dnia :( kasiula nieprzyjemna sprawa z tym komornikiem, jak on śmiał papla jedna!!! o matko sama nie wiem co ja bym zrobiła w takiej sytuacji... a post rzeczywiście całkiem galanty ci wyszedł...narobiłaś mi apetytu z tym drugim śniadaniem, chyba zaraz zasiądę do mojej kanapeczki

emi daj koniecznie znać jak już obejrzysz ten film bo sama bym się chciała na niego wybrać a nie wiem czy warto elfik u mnie wiosna jakby pomału nieśmiało przychodziła, moge się podzielić tym co mam ;) madzi

Eminastępnym razem stesuje:)A ja już się wystraszyłam że przez ciąże kubki smakowe mi powarjowały;) A ten filmik to ja też bardzo chce obejrzeć,choćby dla samego Mateusza Damięckiego..:)Ach gdybym go dopadła..:P czekam na recenzję:) Elfikno tak o dziecku może i w prywatnej rozmowie,ale powiedział też o moim adresie zamieszkania i o miejscu pracy..To się nie liczy??co do tej jego kobiety to może i masz rację ale jestem tak wściekła na całą sytuację że tylko nerwy mną kierują:OLudzie są podli... Tak kochana jeszcze na stażu do końca marca,więc niewiele mi zostało:( Później fikcyjnie do mojego chłopa idę pracować.Ale powiem ci że chciałam kumpeli załatwić staż w tej szkole i pomimo moich bardzo dobrych relacji z księgowymi i z sekretarką jest problem:/Chyba że poczeka do września bo wtedy jest zapotrzebowanie na stażystki.Patrz za darmo pracownik a nie chcą skorzystać..w głowię mi się to nie mieści.. Elfiku to ja mocno bardzo mocno trzymam kciuki wiesz za co;)Tylko daj znać jak się coś wyjaśni bo mnie raczki będą boleć od ciągłego ściskania;)

Madziczeka i tu cie zaskoczę z tymi kosztami komorniczymi.Mandat wynosi 100zł,ale w tamtym roku nie dostałam zwrotu z podatku,gdyż poszło na poczet kary i mój dług zmalał do 80zł.Zapłaciłam mu 50 zł i 4,5zł poszło na usługi komornika.Zostało mi 30 zł z groszami do spłaty.Więc wcale nie tak dużo:)Tylko szkoda że wcześniej się nie zmobilizowałam,ale nawet nie przypuszczałam że ścigają za takie drobne mandaty:O Bytkadużo przytyłaś w ciąży??mi bandzior już rośnie na tyle że znajomi dostrzegaja ale waga na razie jest bez zmian;) Ale wiecie z każdej sytuacji trzeba wyciągnąć jakieś dobre strony. Po pierwsze : kolejna cenna lekcja że nie warto z obcymi ludźmi rozmawiać o swoim życiu prywatnym.Kiedyś ktoś powiedział że milczenie jest złotem i miał racje. A po drugie: Moi rodzice już wiedzą i wiem jaka jest ich reakcja na to wszystko..Szczerze powiedziawszy (a raczej napisawszy:P) moja matka bardzo mnie zaskoczyła..Ponoć rozpłakała się na wieść że zostanie babcia,strasznie się martwi o mnie,chce bardzo pomóc i czeka na mój telefon..Swoją droga skoro tak bardzo sie martwi to dlaczego ona do mnie nie zadzwoni??Dziwne prawda?? Przynajmniej nie wyszło tak że przychodzę do nich się pogodzić bo potrzebuje wsparcia..Przynajmniej ja to tak odbieram.. Ale nie powiem żebym sie miała pewnej obawy przed rozmową z nimi..W końcu ich nie widziałam trochę czasu... A powiedzcie mi moje drogie..Jakie macie plany na dzień kobiet??

Kasiula a to faktycznie mnie zaskoczyłaś. Nic szczególnego nie planuję na ten dzień. wiadro marzeń teraz mnbie zainspirowaś do słuchania Marii Peszek:)

madziczek ale kiedy ja się was boję :) Ale moje zdanie jest takie, że nie każda z nas siedzi w domu i ma możliwość zaglądać na kafe. wiem po sobie, że mimo iż możliwości dostępu do kompa u mnie się nie zmieniły (praca + dom), to jednak mam tyle zajęć że po psortu nie mam czasu i tyle. kasiula mówię ci, polecam te z groszkami z czekolady:) Ja nawet nie wiedziałam, że ty masz coś nie teges z rodzicami :O No ale z drugiej strony masz juz z głowy powiadamianie ich :) elfik osz ty. to ja chyba będe musiała do ciebie pismo wystosować, skoro nic o pracy nie mówisz :P A mnie się Damięcki w ogóle nie podoba, taka cipka z niego :O

Madziczek a słuchałaś kiedykolwiek Marii Peszek?

emilunka aaa w sumie tak... heheh jak Ty coś czasem napiszesz, to naprawdę można boki zrywać, chodzi o Damięckiego teraz. Ja tam lubię takich wrażliwych chłopców:)

madziczek wrażliwy? przecież to taka malapeta z niego... no nie wiem, ja mam wrażenie że on ledwo żyje, i jeszcze ten jego cielęcy wzrok... bleh...

emilunka widziałam i słyszałam ją kiedyś u Wojewódzkiego ale żeby tak w domu słuchać to nie. Teraz jestem w trakcie i podoba mi się coraz bardziej.

Madziczek ja mam obie jej płytki (Miastomania i Maria Awaria), i przemawia do mnie tylko tekst, bo muzyka to raczej nie bardzo, jakaś taka bezpłciowa. No nie mój klimat, wolę coś mocniejszego.

Emi---no żesz ciiii jak będzie o czym mówić to ja Wam to powiem ba wręcz wykrzyczę wytańczę wyśpiewam wy..wy.. wyywszystko.Na razie wstrzymuję oddech.......

Emijak Ty to łagodnie ujęłaś z tym forum:P Ale to fakt,robi się cieplej,energii przybywa i już dość zamulania w domku. A robiłaś kiedyś wuzetki albo karpatkę z pudełka? Ale za tego Damięckiego to ci kozo wstrętna nie daruje:P Wiesz jaki to jest oczytany i inteligenty koleś??I przy tej sławie pozostał takim skromnym gościem.Żadna z niego cipka!! a reszta kobietek niech się wypowie.Gdzieście polazły cholery??Jak was potrzebuje to was nie ma!! A ty Emi gdzie pijesz w dzień kobiet:)?? Ja to miałam porządnie zaszaleć przy chipindelsach popijajac drineczki ale w obecnej sytuacji udaje się na operetkę a później do knajpki na jakieś dobre żarełko.W przyszłym roku zaszaleje:) A teraz juz odchodzę od tego komputera i ide po obiadek do szkoły. Więc miłego popołudnia wam zyczę i do zaś:)

Widze że o Marii Peszek mowa Miśkowy ją kiedyś skwitował że to jest anty kobieta i go mierzi na sam dźwięk jej nazwiska :-O to chyba po tym występie u Wojewódzkiego gdy oświadczyła że się w ogóle nie depiluje :-O Mateusz Damięcki mi w nim przeszkadza ten wielki pieprz na czole i to bardziej chłopiec niż mężczyzna :-O

kasiula ja miałam bardzo duży brzuch - przynajmniej tak mi wszyscy mówili, ale mi to wcale nie przeszkadzało ani brzuszek ani to całe gadanie, a przytyłam sporo - bo ponad 20kg, apetyt baaardzo mi dopisywał, zwłąszcza że ciążowe mdłości to ja miałam przez chyba 2dni... a pozatym miałam za mało ruchu - ale to trochę przez to że lekaż kazał mi dużo leżeć. Następnym razem zamierzam bardziej kontrolować wagę i jedzonko bo ciężko jest później zrzucić te zbędne kilogramy. W tej chwili ważę 5kg więcej niż przed ciążą, ale idzie wiosna zaczną się spacerki, może też wycieczki rowerowe uda mi się uskutecznić i mam nadzieję że się pozbędę jeszcze troszkę tłuszczyku... a dobra forma się przyda bo może po wakacjach postaramy się o rodzeństwo dla Gosi ;) a na dzień kobiet ... jeszcze o tym nie myślałam - pewnie spędzę go razem z Gosią i mężem, jak pogoda dopisze to napewno urządzimy sobie wspólny spacer emi masz rację, dostęp do kompa i netu to nie wszystko, akurat treraz w pracy mogę sobie pozwolić na zaglądanie na kafe, ale zaczyna się \"sezon\" który potrwa gdzieś tak do września - pażdziernika i pewnie nie będę miała tyle czasu i możliwości tu zaglądać, a wdomu to wiadomo różnie bywa z wolnym czasem. cielęcy wzrok Damięckiego... hehe dobre, według mnie taki trochę mało męski, ale to może przez to że kojarzę go z filmów, gdzie grał jak był młodszy...

elfik no to właśnie mówię że ten Damięcki to taka cipka a nie facet... A ta Peszek to właśnie taka jakaś babochłopowata jest. kasiula nie chciałam cię urazić obrazą Damięckiego :) i ja w ogóle nie kwestionuję jego inteligencji i skromności. Mam na myśli jego jestestwo, bycie mężczyzną :D

emilunka wiesz to jest chłopiec z dobrego domu, niezbrudzony tak życiem. Spokojny, wrażliwy, on na pewno żyje i to bardzo fajnie. Tacy ludzie zapewne nie muszą walczyć o przeżycie to i może wydają się tacy właśnie, bo się tak nienaszarpią, nienadenerwują co zwykły przeciętny śmiertelnik.

madziczek ładnie powiedziane / napisane ;)

Madziczek---mi się wydaje że dopiero w showbiznesie to jest walka o byt ale to tylko moje domysly. On jest po prostu mlody.Większość tych męskich facetów do których wzdychamy to pod 40 podchodzą więc możliwe że i Damięckiemu kiedyś zarost wyrośnie ;-)