Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

bajka🌻 gratulacje elfik🌻 śmiej się smiej mnie to nie przeszkadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajka 🌻 po ostatnich wydarzeniach na uczelni, to się chyba nawet we wrześniu nie zdążę obronic. O mgr myślałam, ale są cholernie drogie tam, gdzie bym chciała. Może next year. Od ponad pół godziny klnę jak szewc, ale zostawiłam gdzieś druczek z numerem konta bankowego za opłatę netu (akurat musieli zmienic numer) i od k... prawie godziny próbuję go wydostac z odmętów ich strony internetowej, która ni cholery nie chce działac. A specjalnie jechałam m.in. po to, zeby tą opłatę zrobic. A naprawdę mam inne rzeczy do roboty. Np. dokończyc projekt i oddac go o 18:15. 😠 😠 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ależ mam ostatnio dni zamotane jak przychodzę do domu to mi czas jakoś tak przez palce przelatuje że szok a nic w sumie nie robię :-O Ale muszę się ogarnąć bo ostatnio jakoś mnie wszystko przytłoczyło i trochę się pogubiłam ale myślę że już wychodzę na prostą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Witam się i Miłego dnia wam życzę Wczoraj się zapisałam na intensywny kurs angielskiego na lipiec a od października na cały rok, cieszę się, jednak żeby się uczyć samemu w domu to trzeba mieć samozaparcie a mi go brak haha Potem się odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do pracy to powiem wam, że ta dziewczyna co ją tak bardzo lubiłam, ta starsza w sumie to już kobieta a nie dziewczyna( w sumie ją najbardziej lubiłam i się z nią trzymałam najlepiej z całego departamentu) chyba ma jakieś problemy finansowe.... Oprócz tego, że pożyczałam jej 100 zł 3 tyg temu i nie widziałam zwrotu do ostatniego poniedziałku, bo ciągle coś wymyślała i kręciła, aż któregoś dnia powiedziałam jej wprost to powiedziała, że na następny dzień odda to w tym samym momencie wstała wzięła swoją i koleżnaki torebkę poszła do drugiego pokoju i słyszę przerzucanie monet, wstałam poszłam do tego pokoju, udając że coś niosę, a ona zamyka torebkę tej koleżanki, a byłyśmy tylko we dwie wtedy w pokoju, no i przychodzi ta trzecia koleżanka i ona do niej, że przestawiła jej torebkę do drugiego pokoju.......szok ja nie wiedziałam jak się zachować, już teraz przeszło mi trochę, bo tak to wychodziłam z pokoju jak ona była i jej unikałam jak ognia, a ona nie wiem czy się czegokolwiek domyśla, bo ciągle się mnie pyta czemu mam zły humor.....gdybym złapała ją nagorącym czyli jak ma portfel w łapach to bym jej cos powiedziała na momencie a tak to nie jestem pewna w 100%.... Były jeszcze inne sytuacje które świadczą o tym, że no właśnie hmmmm jak to określić, np jakieś drobne za nią wykładałam w sklepiku to też mi nie oddawała, przyniosłam ciuchy koleżanki na sprzedaż to udała, że chowa 3 bluzki do pokazania córce a schowała 4 takie dziwne sytuacjie, no i podejrzewam, że komornik jej na pensji siedzi bo miałam do rozliczania środki i komuś siedzi na wypłacie tylko nie znam nazwiska.......kurcze szok, szok i jeszcze raz szok, kobita wykształcona, super poczucie humoru..... jak łatwo można się pomylić........ciekawe czy mi jakieś pieniądze zginęły z portfela, bo ja nigdy nie wiem ile mam, a ile razy zostawiałam jej torebkę do popilnowania.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikomu o tym nie mówiłam z pracy, bo tacy ludzie są zdolni do wszystkiego, moje słowo przeciwko jej słowu, może jeszcze to obróci przeciwko mnie, ale powiedziałam jednej dziewczynie która jest tu na stażu, dłużej ode mnie tu siedzi, i znam ją przez koleżanke ze studiów....... Elfik fryzura ładna, czemu jej nie chcesz?Jaką sobie robisz? czemu mówisz, że się pogubiłaś???? A w pracy to u was takie ploty chodzą? U mnie się jeszcze nie spotkałam z tym...... Strzyga przeczytałam twojego maila jak będę miała więcej czasu to odp. Namka co u Ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga🌻 to zadzwoń do nich , mówisz odmenty strony czyżby multimo ? Ale na stronie też raczej nic nie znajdziesz bo jak znam takie wiekszość ma swój indywidualny nr konta dla każdego klienta więc najlepiej będzie wykonać telefon elfik🌻 ita🌻 szok ale jak widziałaś ze chowa 4 bluzki to mogłaś coś od razu powiedzieć. Ale w ogóle co to za \"przełożyłam ci torebke do drugiego pokoju\" A ja bym na miejscu też koleżanki zapytałabym się A uj ci ona przeszkadzała ? Co to wogóle za praktyki przekładania komuś prywatnych rzeczy to nie sterta teczek w urzędzie którą ktoś potrzebował ale rzecz osobista. A tak się nie robi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrr
mam pytanie do was dziewczyny czy moz ektoras zwas chce swoi mocz sprzedac 50zl za 1 litro place

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita🌼---ja już sama nie wiem. Pogubiłam się bo tak sobie posłuchałam trochę pociągnęłam kolegów za język i jakiś dziwny stereotyp małżeństwa mi się przed oczami ukazał :-O Chłopaki niby w żartach ale dali do zrozumienia kilka rzeczy. A co do plotek to są różne i prawie o wszystkich o mnie pewnie też bo jest tu taki jeden przymilający się ale ja sobie nawet nie zaprzątam tym głowy żeby coś prostować bo po co tylko winny się tłumaczy. A co do sprawy koleżanki ja mam nieco odmienne zdanie od Onfim kradzież sama w sobie jest zła ale może ta koleżanka ma jakieś poważne problemy i jest zmuszona do takiego zachowania ja bym do niej podeszła na osobności i poprosiła o szczerą rozmowę z zapewnieniem dyskrecji.Może wspólnie uda się wam rozwiązać sytuację i zaoszczędzisz sobie nerwów.Najpierw trzeba by zrozumieć dopiero potem potępiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 no właśnie próbowałam sie dostac do tego indywidualnego numeru konta. Tylko cqły czas jakiś błąd wyskakwiał. wrrrrr. A projekt dokończyłam i oddałam w bardzo miłej atmosferze :) Chyba tylko dlatego, że tak lubiłam tego cwiczeniowca, to zaliczenie przedmiotu zajęło mi dwa lata :) /ale zaczęłam rok wcześniej niż powinnam ;) I od razu był wykładowca w pokoju i wpis też od razu wzięłam. Był bardzo zmartwiony, że może mi tylko 3,5 postawic, ale dla mnie najważniejsze, żeby zaliczyc. I tym samym z sesji zimowej został mi do zaliczenia tylko warunek. Miałam zaliczac wczoraj, uczyłam się, przyjechałam na czas, a facet jak mnie zobaczył to tylko cieniutkim głosem zaczął piszczec \"nie, nie nie nie nie\", bo jest zmęczony, bo się dziś źle czuje, bo tu dużo osób jest. I powiedział, żeby przyszła za tydzień 😠 Zupełnie inaczej bym sobie dzień rozplanowała, gdyby nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 a czy ja potępiam? Kiedy ktoś bez mojej wiedzy dysponuje moimi prywatnymi rzeczami mam prawo się zapytać w czym jej one przeszkadzały prawda? I nie interesuje mnie czy ktoś ma taką sytuację czy też nie ja też mam trudną a nie kradnę ludziom ubrań i drobnych z portfela i spodziewasz się szczerej rozmowy zrobi z niej kłamczuchę i złośnicę i obgada na cały odział. Bo każda kobieta niestety coś takiego odbierze jako atak a nie chęć pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼----ja nie twierdzę że Ty potępiasz mówię tylko że mam odmienne zdanie od Ciebie i że ja zanim potępię to wolę zrozumieć więc to odniosłam do siebie tylko może nie wynikło samo z siebie .Wiem że Ty nie kradniesz ale nie wiesz jakbyś się zachowała w naprawdę trudnej sytuacji.Ita pisze że polubiła tą kobietę więc myślę że zanim ja skreśli mogłaby zwyczajnie porozmawiać powiedzieć że widziała co robiła i chce wyjaśnienia może dostanie prawdę a może nie tego nie wiem nie znam tej kobiety ale sama Ita sugerowała że chyba ma jakieś problemy finansowe może to faktycznie prawda może jest w jakieś tragicznej sytuacji i jest po prostu zdesperowana a tak mozna pomysleć po tym w jaki bezmyślny sposob dobierała się do tej torebki.W takiej sytuacji ja patrzę trochę inaczej na taką osobę oczywiście nie upoważnia ją to do kradzieży ale jednak nie ciągnęłabym takiej osoby zaraz na szafot tylko starała się np powiedzieć że coś takiego nie może mieć miejsca bo następnym razem to zgłoszę ewentualnie pomóc jej znaleźć jakieś wyjście z sytuacji gdyby była taka możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---a i nie każda kobieta odebrała by to jako atak bo ja nie.Wydaje mi się że będąc praktycznie przyłapanym na gorącym uczynku to pozostaje tylko szczerość chyba że kradła z chciwości no to wtedy nie ma tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 no to nie pozostaje nic innego jak pozostawić to rozmowie i wyłożyć kawa na ławę ale w sumie jak ma się pracę to i można pożyczkę zaciągnąć prawda? Osobiście nie spodziewam się żeby pracowała tam na umowę zlecenie lub była na stażu wobec tego umowę o prace ma wiec wystarczy z tym do banku urzędnik jest raczej zaufaną osobą i wiadomo że tego się tak łatwo nie zwalnia więc nie spodziewam się by miała kłopot z uzyskaniem pożyczki lub drobnego kredytu. Oczywiście nie spodziewam się że ma ogromne długi skoro podkrada ubrania i drobne z torebki. I nie oddaje drobnych dołożonych za nią do drobnych sklepikowych zakupów. ita🌻 pogadaj z koleżanką i nie daj się a rada na przyszłość zawsze pamiętaj ile masz pieniędzy przy sobie lub wartościowe rzeczy trzymaj przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik, Onfi- na pewno nie pogadam z nią o tym, po pierwsze nie umiałabym, po drugie nie złapałam ją w 100% na gorącym uczynku bo nie widziałam portfela w jej dłoni, po trzecie, dla mnie kradzież to kradzież, teraz trochę zmiękłam, bo własnie próbuję ją zrozumieć, o bluzkach od razu zwróciłam jej uwagę bo widziałam, to głupio jej się zrobiło i i powiedziała , że nie zauwazyła, a z drugiej strony to jezlei ktos jest w takiej sytuacji tragicznej to np nie pozycza 100 zł na lumpy, nie kupuje na lumpach kilka bluzek za 70 zł (kolejny raz) i np od tej mojej koleżanki rzeczy za 50 zł to było w ostatnim miesiącu tzn te jej wydatki i nie jara ponad paczki dziennie papierosów..... Ni i gdybym ja była w takiej tagicznej sytuacji to bym własnie pogadała szczerze z koleżanka z pracy i poprosiła ją o pozyczkę paru groszy np do następnego miesiąca..... Echhh szkoda gadać dziwne to wszystko Elfik a malżeństwem to wiesz zawsze cos się zmienia po slubie, zwłaszcza, że nie mieszkaliscie ze sobą, także nie przejmuj się u mnie była tragedia hahaha, ale dotarlismy sie i jest super!!!!Zobaczysz bedzie wszystko ok, nie martw się!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita🌻 no wieć tym bardziej w którym miejscu ma tą trudną sytuację skoro tak to wygląda. elfik🌻 jasne że po slubie wszystko się zmienia nie można się dać zwariować a co ci koledzy nagadali że się tak przejełaś? A tak z ciekawości przyjrzyj się jak facet traktuje własną matkę dowiesz się jak będzie traktował ciebie obserwuj relacje w rodzinie bo będzie chciał je przenieść do waszego małżeństwa tak przynajmniej mówią badania naukowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaksnsoals
Ofim...a twój mąż jak traktuje swoją matkę? Ciebie tez tak traktuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze pół godzinki i do domu Zakupy, sprzątanko i zrobienie jakiejś sałatki na spotkanie z kumpelkami, to sobie pogadamy .... Ogólnie oststnio na nic czasu nie mam ciagle gdzieś latam, muszę przystopować bo biedy piesek ostatnio samotny był. A w poniedziałek tak zaszalałam bo byłam oblewać mgr przyjaciółki i wróciłam o 1 w nocy Ok życzę wam miłej reszty dnia P.S. hahah Czarna Ty tu jeszcze bywasz??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeraziło mnie ich podejście do wierności :-O Onfim🌼---w sumie to może i jakaś kleptomanka jest.A co do pożyczki to nie problem wziąć ale problem ją spłacić i może o to chodzi. Z resztą tylko ona wie jak jest naprawdę. A co do mamy i Miśkowego to traktuje ją dobrze tak mi się wydaje Ita🌼--hmmm no to chyba że tak no nie wiem postaraj sie tym nie przejmować może??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita🌻 a jak tam psiak właśnie elfik🌻 no to dobrze, fakt to też jest wysoce prawdopodobne ale tak jak piszesz nikt nie zna prawdy oprócz niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zdanie tak pomiędzy Elfikiem a Onfim. Ja bym ją spróbowała delikatnie podpytac, jak to u niej jest, a nie atakowac szczerą rozmową... Powysyłałam dzis masę CV, połaziłam po stronkach, stwierdziłam, że idą wakacje i nie będzie korków na ulicach, więc pracę mogę miec nawet na drugim końcu miasta, byle z dobrym dojazdem. I tak nastawiona mam nadzieję, że w końcu coś sensowanego znajdę... Jutro rano pójdę po wpis z jednego przedmiotu i potem do tej swojej pracy poważnie pogadac, bo nie podoba mi się ta cała praca, organizacja itp itd. Pieprznik jakich mało po prostu. Żałuję, że nie zostałam w starej pracy, ale kto to wiedział, że się wszystko tak potoczy. :( A teraz zasiadam do walki z pracą licencjacką... ita 🌻 to czekam na odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Elfik no własnie próbyję już o tym nie myśleć...... Onfi pies dobrze, tylko, że wczoraj znowu miał dzień , że posikiwał, a dziś z rana jak wyskoczył z łóżka od razu zrobił siusiu na kafelki. Czasem ma takie dni, że posikuje a czasem, że już wytrzymuje po 8 h bez wyjścia na dwór, nie wiem od czego to zależy. A tak to jest kochany. Wczoraj były kumpele posiedziały, a ja byłam tak padnięta, że chciałam jak najszybciej położyc się do łóżka. A dziś z rana nie mogłam się podnieść. Dziś juz mój wraca, cieszę się, już odliczam dni do weekendu, bo chyba pojedziemy do domku nad jezioro z siostrą. Ok spadam życzę wam miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś w końcu dotarłam do pracy :) Okazało się, że zdjeli mój projekt i mam szkolenie o 15 na inny. Do domu za nic mi się nie opłaca wracac. Dowiedziałam się wszystkiego chyba, co chciałam, dopytałam dokładnie co i jak. Byłam w innej firmie się o pracę zapytac, ale co innego było napisane na ich stronce, a co innego powiedzieli mi w sekretariacie, więc dobrze, że poszłam osobiście. Nauka mi wczoraj marnie poszła... Ale toto nic nowego. W ogóle będę miała przerąbany weekend, bo w sb jestem na 12 umówiona do fryzjera (nie dało się wcześniej już zapisac), a potem szyyyyybciutko na ślub i wesele jadę. Nocuję tam, pewnie w hotelu, i zaraz w nd wracam, bo babcia ma imieniny i najpóżniej na 14 muszę wrócic. Maraton po prostu. Jeszcze nie wiem w jakiej sukience pójdę. Mam do wyboru albo klasyczną czerwoną albo nówkę w kolorze lila, o zupełnie innym kroju. Muszę jeszcze tą czerwoną przymierzyc, czy na 100% dobra jeszcze na mnie. Ale chyba ta taka bardziej wieczorowa mi się wydaje, chociaż obie są eleganckie. ita 🌻 ja do w pół do drugiej w nocy oglądałam film \"zakochana jane\", a potem do 3 nie mogłam usnąc. Rano byłam nieprzytomna i w sumie z łóżka wylazłam dopiero ok. 9:30, bo autentycznie nie mogłam się wczesniej podnieśc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ A ja wpadłam w jakiś wielki dół i nie mogę się z niego wygrzebać, ale jak tylko trochę wydostanę się na powierzchnię, to nadrobię zaległości z czytaniem i pisaniem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) własnie znalazłam niezabezpieczona sieć i mam neta w mieszkaniu:)hura. Byłam wczesniej na necie,ale tylko troszke poczytałam(chociaż nie było za wiele), ale nie miałam juz czasu skrobnąć cokolwiek. Własnie zakończyła studia:) egzaminy zdane. teraz \"tylko\" obrona i bede miała dyplomik. za tydz. absolutorium. Praca została zatwierdzona,jutro bedzie sie drukować i pozostaje przygotować sie do tej obrony. ale ile nerwów mnie to kosztowało, to wiem sama. I nie zawsze chodzi o nauke, tylko ludzi z roku, a dokładnie naszego staroste:o ale szkoda nerwów... Elfik🌼 a nie dziekuje... coś w zyciu trzeba robić, a takiej okazji nie wykorzystc to grzech. ja non stop słysze madrości małżenskie od moich rodziców i...chyba nie powinnam wychodzic za maż:( onfim🌼dzieks strzyga🌼na nauke nigdy nie jest za późno. ita🌼to gratuluje zapisu na kurs:) ja musze sie i mojego zmotywowac do dokształacania sie w tym zakresie. dziwna sprawa... ale ludzi nie powinno sie ocenic po pozorach. madziczek🌼oj a co sie dzieje?? trzymaj sie Kochana:* zaraz mykam lulu, bo dzieki inteligencji, albo jej braku u mojego starosty musze wstac o 6 i isc do nie zeby łaskawie oddał mi indeksy, bo dzisiaj nie był w stanie wywiązac sie z umowy:o😠 a pozniej narzeka ze wszyscy cos chca od niego, jak on sam sobie utrudnia życie, dziwny człowiek:o Branocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga paluszki rybke i makaron? a to niezwykle polaczenie :D jak smakuja? nie probowalam nigdy :D sama dzis mialam paluszki ;-) strasznie mi przykro z powodu kolezanki :( moja znajoma stracila coreczke w 26 tygodniu :( jutro dopiero wyplata, wiec dzis nawet obiadu nie bylo. a Ania mi padla po 17 spac i spi do tej pory ^^ onfim z tego co widze to te info masz jak piata woda po kisielu haha xD nie cierpie czegos takiego. no ale ok. wiadomo, ze niektorzy lubia ubarwiac. a znajoma pewnie sie za glowe zlapala bo opieka w anglii jest dosc inna od tej polskiej. no, ale ja nie narzekam. bajka gratki :D to co? teraz juz masz wakaxcje? ...chetnie bym poszla na studia w polsce ;) no to nadrobilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek🖐️ ide stoczyc bój ze starostom o nasze indeksy, oj beda iskry leciały:D a później po wpisy dla koleżanek, szybko do mieszkania wypełnic dzienniczek praktyk, do Lukasza do ksero wydrukować prace i do promotora o magiczny podpisik, a później jeszscze dwa razy wydrukować, oj kwota do zapłtay bedzie bolała:( Kobietki znacie jakąs diete 3500-4000 kalorii?? bo własnie taka musze stotować. mam troche kg niedowagi:( ide na sniadanko i na uczelnie. trzymajcie kciuki,zeby wsio poszło oki. ivette🌼 no tak na poł wakacje, bo jeszcze obrona została. miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Bajka oj ja bym chciała być na takiej diecie hmmmmm ale mi to nic inego jak 1000 kalori by się przydała. Spać mi się chce, dzis miałam taką tragedię żeby wstać, dobrze, że jutro sobota...to się wyspię, nie wiem czy bedziemy mieli znowu gosci w ten weekend czy nie, znajoma para z dzieckiem mają znowu przyjechac do nas na sb i ndz, mam nadzieje, że ten mały spi dłużej niż jego rówieśnica , która była tydz temu u nas.... Miłego dnia życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajka🌼---no to cieszę się że macie takie fajne perspektywy.U mnie ostatnio coś się wszystko posypało :-O oprócz samej chęci wyjazdu. A z tym małżeństwem to ja mam ostatnio wrażenie że to mocno przereklamowana instytucja :-O w ogóle chyba przestaje wierzyć w jakieś wyższe wartości na tym świecie.Nawet nie wiem czy mogę swobodnie pisać bo są plotki że kompy są sprawdzane kamery w pracy poustawiane bilingi sprawdzane dokładnie godziny przyjścia itd Dla mnie to tam wisi bo w sumie nie ma nic do ukrycia ale jednak nie ciekawie sie z tym czujemy :-O jak się stanie z kimś na chwilę pogadać na placu to szef to wszystko podobno analizuje a potem plotki rozsiewa że ten z tą stał itp no i wszyscy są ku... szkoda słów ale na razie siedzę tu bo im dłużej tu wytrwam tym łatwiej mi potem będzie gdziekolwiek indziej. Ita🌼---ja ostatnio jestem na diecie nie żryj tyle i powiem że skutkuje jem po prostu bardzo mało ale wszystko i powolutku spada waga ;-) Madziczek🌼---witaj w dołku. Ivette🌼--cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×