Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Istnieje coś na pewno gdyż byłem niedawno w Gdańsku i umawiałem się na operację Myringoplastyki. Chciałbym wiedzieć jakie ryzyko się wiąże z tą operacją i czy tam dobrze robią i czy są dobrzy lekarze fachowcy.

Na ul. Dębinki ta Klinika się znajduje.

Słodka Marcheweczko O takim klasycznym aparacie nie wiele Ci mogę zaserwować, mam pewną wiedzę na temat systemu Baha. A zastrzyki to pewnie będą po to aby zatrzymać pogłębianie się głuchoty, czy nie tak? Istnieje tylko już pod inną nawą Nie Akademia tylko Uniwersytet. Budynki jeszcze stoją na miejscu tak jak stały ;) Co do Myringoplastyki. Jeśli się zgodzisz to zrobią ci w nieczuleniu do miejscowym ale jak nie chcesz to powiedz na samym "dzień dobry" temu panu co będzie przed zabiegiem oglądał uszy pod mikroskopem, że sobie nie życzysz i chcesz w znieczuleniu ogólnym. Przy okazji popytaj się gdzie będzie Cię ciachał i itp. Na pracę lekarzy nie mogę narzekać, myślę, że są dobrze wyspecjalizowani i wiedza co robią. Jakie jest ryzyko? Proponuje zapytać się lekarza, który będzie przeprowadzał z Tobą wywiad lekarski na samym początku (w dniu przyjęcia), powinien wszystko wytłumaczyć. To tyle. Powodzenia

Wiem wiem ze nie na temat ale musze gdzies sie pochwalic zwlaszcza jak nas to wczesniej strasznie zalamalo po operacji i wczesniejszej diagnozie....bylismy we wtorek na zmianie opatrunku znowu narkoza echh ale coz....wyszedl profesor i byl jeszcze bardziej przyjazny wrecz radosny wszystko jest ok Maciek moze juz skakac biegac fikac jak sam powiedzial nie ma szansy na odnowienie perlaka i bedzie mogl po calkowitym zagojeniu plywac i nurkowac i dalej zajmie sie korekta malzowiny usznej yuuupiii trzeba wierzyc i szukac i pozniej znowu wierzyc pozdrawiam Was walczcie P.S ale zeby nie bylo tak slodko pani anastezjolog podczas intubacji wybila Mackowi 1 gorna a druga skrzywila i powiedziala ze zeby sie ruszaly wiec musiala wyjac zeby nie wpadly do gardla hahaha 5 lat ma Maciek i zadne zeby mu sie nie ruszaly, co wiecej nie zaintubowala tylko wentylowali przez maske P.S.1. a teraz AM w Wawie Instytut Matki i Dziecka w wawie Polanica i prof Kobus oj bedzie sie dzialo oj bedzie trzymajcie sie cieplutko

muska dlugo nas nie bylo ale coz ciagle jest gdzies ktos kogo mozna spotkac i poradzic sie co do badan to nie wiem jak jest w Saczu w Olsztynie mamy wszystko z marszu problem jest inny operator maszyny musi wiedziec jak ja ustawic zeby pokazala to co chce lekarz, czyli dwa problemy ustawienie maszyny =czlowiek i lekarz=czlowiek, do czego zmierzam wykonalismy ostatnio zdjecie pantomograficzne szczeki zeby zobaczyc czy juz da sie zrobic przeszczep z zebra, zdjecie w olsztynie, pojechalismy do Lodzi do Pani prof Kruk-Jeromin i co sie okazalo ze zdjecie jest zrobione pod katem zebow o nie tej strony ktora ma byc operowana czyli nie widac na nim jak wyglada koniec zuchwy do ktorego trzeba wszczepic kosc i i zrobic jakis staw tak to nazwe bo zuchwa musi sie ruszac, byl przy zdjeciu obecny chirurg szczekowy ktory dbal oto zeby bezduszna maszyna pokazala zobrazowala to co jest wewnatrz.... i sie nie udalo:)))) tak samo jest z kazda diagnoza obrazowa...mozna wszystko zobaczyc tylko trzeba ja ustawic odpowiednio a uwierz mi ze nad nami w olsztynie to sie bardzo staraja a czasami tez tak wychodzi, albo mamy tutaj w wiosce rybackiej olsztyn takich niedouczonych specjalistow pozdrawiam

A mnie to ostatnio mają z dupie! - za przeproszeniem.

Tak te zastrzyki to, aby głuchota się nie pogłębiała. Nie są takie złe. Trochę dziwnie słyszę przez aparat - ale słyszałam, że można się przyzwyczaić ?? Myślałam że będę normalnie słyszeć - a te dźwięki z opóźnieniem dochodzą. Jeszcze nie wybrałam aparatu :). Wypożyczę sobie na próbę. Nie wiem jaki wybrać czy taki douszny - częściej się psują i bateria trzyma krótko - ale go nie widać. Czy za uszny - bateria starcza na 2 tyg, mniej się psuje, można go regulować - ale bardziej go widać

Michał Sorry, ja rozumiem, że dużo przeszedłeś i Twój synek wiele musiał znieść. Ale na Miłość Boską, mógłbyś tu tutaj publicznie nie "jeździć" na co niektórych, technikach, operatorach, lekarzach szpitalach, placowkach i w ogóle? Mi tez stawiali na początku trzy diagnozy zanim pojechałam na stół i dowiedziałam się co tam faktycznie jest, jeden lekarz też popełnił błąd, zrobił coś czego nie powinien ale nawet nie miałam czasu ani chęci obwijać go i nikogo ani tyłka mu obrabiać. Po co trwonić swoją energie na takie coś? Nie zrozum mnie źle, myślę, że takie zachowanie jest nie w porządku, ludzie są jacy są. Inni się starają inni mają gdzieś ale czasem bywa tak, ze Ci ostatni jednemu pomogą a drugiemu nie. I jak np. powiesz coś złego o jakimś lekarzu, który potraktował Cię inaczej niżbyś sobie tego życzył to drugiemu, który ten lekarz bardzo pomógł zrobić się przykro. Tak często się zdarza. Mamy wolną rękę, jak ten nam się nie podoba to idziemy do drugiego bardziej kompetentnego, jeśli ten nas zawiedzie szukamy dalej tak jak Ty to robisz (i to bardzo mi się podoba). Ale gdy w końcu znajdziemy tego kogo szukaliśmy to moglibyśmy chociaż okazać gram szacunku dla poprzedników. Człowiek to takie stworzenie, które musi doświadczać a przez doświadczenia staje się mądrzejszy silniejszy itd. Nie ma sensu zatruwać swoich myśli i dalszego życia żalem do innych bo to tylko potęguje niechęć do ludzi i nieufność. Ufff dobra koniec kazania. Mam nadzieje, że nie gniewasz się na mnie ale postaraj się zastanowić nad tym. Słodka Marchewko A czy ten taki aparat za ucho o którym wspomniałaś jest przykręcany do czaszki? czy wkłada się go też do ucha ale znajduje się za uchem? Muska Kto Cię ma gdzieś?

Słoneczko: Wszyscy Speci ORL! A swoją drogą miałam ponad 5 diagnoz przed pierwszą operacją! Był jeden błąd niepotrzebna operacja - ale pomińmy ten fakt ...

Witam wszystkich po długiej przerwie dziś wróciłam z kontrolnej wizyty w Kajetanach i niestety podłamałam sie troszke :( Zabieg myringoplastyki nie pomogł nic a nic ! poprawa słuch zerowa !! propozycja koejnej operacji na którą odmówiłam , pan doktor powedział bym to przemyślała i zastanowia sie dobrze Co zrobilibyście na moim miejscu ???????? operowalbyście i probowali dalej ??????? ja sie w ogole zastaawiam czy taki zabieg to naprawde pomaga?? Mi ponoć miał pomóc bo "rezerweee" mam dużą i guzik:( Co do ucha prawego po parlaku , wycieki !!które są do teraz spowodowała ziaranina . Ucho ma być czyszczone i podawany lek . Może wyda wam sie to śmeszne ale u nas w mieście nie ma kto mi tego robić , żaden laryngolog nie posiada ssaka :( ( NAPISZCIE MI COŚ O TEJ ZIARNINIE ?jak to leczyć czy to ustepuje bez zabiegu?) Na co pan doktor z Kajetan bym za 3 miesiace pojawiła się na czyszczenie ucha i podanie leku ! Dla mnie to rzenada ! Słoneczko co do orzecznictwa ,ja nada czekam na decyzje , po komisij czuje ze marne mam szanse:( pozdrawiam was wszytkich serdecznie i miłgo długiego weekendu życze!!

Janeta Próbować zawsze warto, ale jeśli o słuch chodzi poszłabym z lekarzami na taki układ. A Ziarnina to żywoczerwona, krwawiąca przy oczyszczaniu ucha tkanka rozwijająca się na podłożu zmian zapalnych. W niektórych przypadkach masy ziarniny są tak duże, że tworzą polipy uszne. Słoneczko Teraz to mam ich gdzieś i czasem cieszę się, że zmienię środowisko lekarskie, choć wiem jak bardzo będzie brakowało mi mojego lek prowadzącego, no chyba, że na pryw. wizyty będę jeździć :)

słoneczko:))) nie rozumiem dlaczego tak sie wzburzasz!!!! dlaczego inni maja nie wiedziec na co uwazac, kazdego dnia uczymy sie czegos nowego, kazdego dnia doswiadczamy, kazdego dnia....a jak raczysz zauwazyc po nikim nie jade poza Kajetanami ale przysiegam ani slowa juz... a to ze duzo przeszlismy moze tylko pomoc innym dlatego tutaj jestem i jak pewnie zauwazylas drogie sloneczko nie prosze was o rade, ale moge pomoc innym wiec czasami zastanow sie nad tym co piszesz pozdrawiam M

janeta tak to rzenada, sloneczko nie moge nie pisac jak czytam takie posty jak od janeta, wiec odwal sie ode mnie za przeproszeniem, nikt z was nie odwiedzil tyle klinik w Polsce co my, wiec drogie sloneczko pozwol ze bede opisywal gdzie i jak traktuja, gdzie i jak operuja tylko po to zeby nikt nie powielal tej samej drogi...dobrze??? i bede jechal po wszystkich i wszystko mowil zeby kazdy mial swiadomosc i wybor, to jest chyba uczciwe... sloneczko???? lekarz to nie jest swieta krowa ktora trzeba chronic, moim zdaniem trzeba mowic, pisac zeby ktos nie popelnial tych samych bledow i nie przecieral przetartych sciezek, mam nadzieje ze to rozumiesz!!!!

My też tutaj na tym forum przeszliśmy trochę i zwiedziliśmy kilka gabinetów. Pomóc a ciągle kogoś tu krytykować to zupełnie inna sprawa. I to Ty się nie oburzaj ok? Ciebie ucho nie boli, nie czujesz jak leci Ci po szyi ropa, nie wiesz jak to jest nic nie słyszeć i tracić słuch. Opisujesz tylko przypadek swojego synka, któremu pomagasz walczyć i bardzo dobrze, to jest godne uwagi. Po za tym nie wiesz jak to jest fizycznie odczuwać to wszystko. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego tak się uniosłeś. Delikatnie zwrócić uwagi nie można? Kto będzie chciał to i tak pójdzie do Kajetan czy Olsztyna. Takim pisaniem możesz tylko zniechęcić ludzi a tu nie oto chodzi. Tobie Kajetany nie pomogły ale np. Oliwia jest bardzo z nich zadowolona, choć też ślepo w nich nie wierzy. Masz kontakty z wybitnymi specjalistami to się nimi dziel i pomagaj ale nie krytykuj innych. Bo to wcale nie jest ku przestrodze tylko świadczy o Tobie.

Wrzućcie na luz!

chyba nie przeczytałas uważnie albo nie do konca to co napisałem, wyraznie zaznaczyłem ze to swietny osrodek, ale na miły bog jak lekarz daje dupy to nie napisze ze jest cud miod tylko ze jest do kitu ale widze ze jak ktos ma inne zasady to strasznie ciebie to boli i tak powstrzymalem sie zeby ich z nazwiska nie powymieniac, nie rozumiem tylko dlaczego tak bronisz sie przed negatywnymi opiniami ane funkcjonuja na takich samych zasadach jak i te pozytywne maja takie same prawa. Tak zjezdzilem cala Polske zeby wybrac to co najlepsze i nie wazne czy byla to polanica i jazda 700 km czy warszawa czy inne osrodki i jeszcze ci wiecej powiem jak Polska zawiedzie to pojade na zachod trzeba tylko przekonac Konsultanta krajowego zeby NFZ zrefundowal. I jeszcze jedno, tak mnie nie boli tylko zauwaz ze Ty decydujesz sama o sobie jak zrobisz twoja sprawa bedzie lepiej albo nie twoja decyzja ja musze zadecydowac za innego czlowieka bo wszystkie konsekwencje naszych decyzji on bedzie ponosil, nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie to jest trudne i jak bardzo ciazy. I juz ostatnie, spotkalem wiele osob z problemami jakie opisujecie, profesor przywraca sluch w kazdym przypadku nie spotkalem osoby u ktorej po operacji nie byloby kolosalnej roznicy rzedu z 20% na 80%, nie ma wyciekow po zagojeniu wszystko jest tak jak byc powinno po takich operacjach, wiec nie chrzan mi ze po kims jade pa

No teraz to przynajmniej napisałeś w spokoju , ładnie i treściwie i o to mi chodziło. Tak decydujesz za innego człowieka i strasznie Ci współczuje z tego powodu to nie jest łatwe. Jednak pamiętaj ja zawsze będę bronić lekarzy i studentów medycy, bo wiem że studiowanie jej i bycie lekarzem wcale nie jest takie łatwe a co niektórzy znaleźli się na medycynie tylko po to aby zakładać biały fartuszek i łazić po korytarzu ze stetoskopem i to wkurza jak jasna cholera bo właśnie zamiast zdobywać wiedzę to liczą na mocne plecy tatusia albo dziadka a potem jak przychodzi co do czego to wysyłają pacjentów do innego i chodzi sie Annasza do Kajfarza. Wiem, że profesor zna te choroby od podszewki dlatego czuje się na siłach zajmować się przypadkiem Twojego syna. Ma też wielkie doświadczenie w tym zakresie i pisze wiele artykułów i prac na ten temat. Ok chowamy swoje pazurki i teraz koniec ideologicznej rozmowy.

Ciesze sie ze w koncu zrozumialas co mialem na mysli piszac to wszystko, ja nie bede bronil nigdy gburowatosci udawania glupoty mozna dlugo wymieniac i nie wazne czy bedzie to lekarz ksiadz czy magazynier w sklepie, a co do lekarzy to cenie tych ktorzy potrafia powiedziec nie wiem, niech zobaczy to ktos inny, ja sie tego nie podejme, my tego nie damy rady zrobic itp nie kazdy jest wybitny a ucho to cholernie trudny temat, najtrudniejsza plastyka o chorobach wewnatrz nie wspomne bo wszyscy tutaj to wiedza jak jest ciezko naprawiac. prof to swietny otochirurg, caly czas operuje, a sami wiecie jak to sa trudne operacje i jak ryzykowne (nerw twarzowy) ech dlugo moglbym opisywac, bardzo dlugo i jak kazdy pewnie bledy tez popelnia( jak mawial klasyk nie myli sie ten co nic nie robi) ale widzialem efekty jego pracy, rozmawialem z ludzmi on to kocha pasjonuje sie tym i ta aura niewiarygodna...nie moge sie doczekac kolejnej wizyty... koniec kropka

Słoneczko To zwykły aparat. Są takie douszne i za uszne. Te do uszne są małe i ich nie widać a ten za uszny - widać ale mniej się psują i w ogóle chyba bardziej wytrzymałe. Nie wiem jaki wybrać. Michał To smutne że twój synek tak choruje. Z tego co widać to robicie wszystko by mu pomóc. To przykre patrzeć na cierpienie dziecka. Słusznie postępujesz. Lekarzom nie należy ufać. Trzeba wybrać najlepszego i jemu zaufać. Jest duży wybór. Ojej - na pewno ten, którego wybraliście zrobi wszystko dobrze. Was syn nie będzie miał do was pretensji bo robicie wszystko by mu pomóc. Dla dziecka zrobi się wszystko. Najbardziej boli cierpienie bliskich - gdy im nie można pomóc. Najlepiej mieć cudowną moc uzdrawiania - niestety pozostaje nam tylko zaufać lekarzom, którzy są tylko ludźmi. Rozumiem złość Michała. Pozdrawiam wszystkich na tym forum i życzę mimo wszystko pogody ducha, wytrwałości i nadziei. Trzymajcie się!

Ojej Michał zauważ że wszyscy tutaj przeszli wiele. Słoneczko musiało zaufać swoim lekarzom. Komuś trzeba. Rozumiemy twój ból. Masz siłę i determinację, aby walczyć o zdrowie syna. Niektórzy tutaj jednak są zmęczeni i oddają się w ręce swoich lekarzy. Kiedy się głuchnie - ludzie muszą liczyć na łaskę innych - na to że ktoś powtórzy - abyśmy mogli zrozumieć. Mógłbyś być milszy dla innych - o to chyba chodzi na tym forum. Ja byłam u 4 laryngologów. 3 facetów. Każdy wymyślał jakąś inną chorobę. Chyba bali się stwierdzić że 26 letnia dziewczyna o tak ogłuchła. 4- pani profesor stwierdziła że to uszkodzenie nerwów i dała mi zastrzyki na zatrzymanie tego. Komu ja mam wierzyć? Do dupy z tym wszystkim hehe :). Inni mają jeszcze gorzej. Pozdrawiam!

Jeżeli chcecie się wyleczyć z takich dolegliwości to przede wszytki odstawcie leki i przestańcie odwiedzać lekarzy.

Słodka-Marchewka Ty to nic - ja byłam u 12 laryngologów w moim mieście - każdy inna diagnoza; ale za to jeden dał mi namiary na straszą koleżankę po fachu z innego miasta, więc mnie tam zapisano. 2 lata błędnego leczenia + niepotrzebna operacja. Kolejna zmiana lekarza prowadzącego i sukces ^^ 7 lat leczyć się u jednego to już coś- wg moich rodziców. Ma facet podejście i fakt umie leczyć, ale czy wyleczyć do końca znając życie i perlaka NIE!- tylko na badania szkoda mu kasy ... Ksenofont: Jakbyś chorował tak jak i my to wiedziałbyś co tu w takiej sytuacji napisać, a nie gadać takie bzdury! Szanowanie, ale jeśli chcesz żeby świat ciszy się powiększał to już inna sprawa! Nas zostaw w spokoju, bo i tak każdy już dobrze wie co ma robić!

Masz świetą racje i wszyscy o tym wiemy ,ale zostałeś źle zrozumiany i nie taki był Twój cel.Serdecznie Ci współczuję .Za to ,że chciałaes ustrzeć innych zostałeś źle oceniony.Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Słoneczko, Cytuję nazwę z pieczątki: KLINIKA CHORÓB USZU, NOSA, GARDŁA I KRTANI AKADEMICKIE CENTRUM KLINICZNE Szpital Akademii Medycznej w Gdańsku Gdańsk, ul. Dębinki 7 Czy mówimy o o tym samym? Niby dalej to jest Klinika.

do wszystkich ktorzy to przeczytaja!!!! Wiem, ze Wy wszyscy przeszliscie i przechodzicie bardzo wiele, za wiele jak na jedna osobe, czytajac forum chcialem wam cos przekazac i podzielic sie sie doswiadczeniami a ze byl to akurat podobny problem ... wiec czemu nie... nie zaszkodze jak pisali co niektorzy a moze pomoge.... do rzeczy... nigdy ale to nigdy nie bede swiecie wierzyl lekarzom dlatego po wielu doswiadczeniach w naszym miescie wyjechalismy w Polske przy calkiem pokaznej pomocy rodziny w sensie adresow gdzie mozna by sie udac i bardzo malej lekarzy z naszego miasta, i tak krok po kroku odwiedzalismy wysoko specjalistyczne osrodki bardzo znanych specjalistow itd itd... to co chcialem tutaj Wam przekazac to tylko tyle zeby walczyc szukac i znowu walczyc, my tez juz nie mamy sily miliony diagnoz opini i czasami dobrych checi a czesciej niecheci... zdarzaja sie jednak gwiazeczki takie, takie spadajace zwlaszcza w sierpniu ktore daja porzadnego kopa takiego ktory powoduje ze potrafimy przenosic gory... i ...wowczas dalej szukamy i jak na razie znajdujemy i dziekuje bogu ze daje nam tyle sily czego i Wam kochani zycze na koniec jak mantre powtorze slowa profesora " cale szczescie ze nikt nie chcial tego operowac tak wszystko bylo popaprane" i za to cenie lekarzy w olsztynie ktorzy mieli odwage powiedziec my tego nie potrafimy zrobic i w innym osrodku w Polsce takze, dziekuje im za to trzymajcie sie cieplo jeszcze tego lata a pozniej nie dajcie sie jesieni ... potrafi byc piekna no to papa to moj ostatni wpis tutaj na farum buziaki dla wszystkich

Tobie i Maciejkowi - jesteś wspaniałym Tatą. Niga.

Czytam twoje wypowiedzi Michał szacuneczek ode mnie , jestes naprawdę świetnym ojcem , Pozdrowienia dla Ciebie i całej rodzinki, trzymajcie się

Ktoś tu jeszcze jest??

WITAM WSZYTSICH. MAM PYTANIE, JESTEM 1,5 MIESIACA PO OPERACJI USUNIECIA PERLAKA I REKONSTRUKCJI BLONY BEBENKOWEJ, OD PONAD 2 TYG. UCHO BYLO JUZ CZYSTE TZN. BRAK WYCIEKOW, ZACZELA SIE WYTWARZAC WOSKOWINA, A OD 2 DNI, MAM ROPNE WYCIEKI, DZIS W NOCY ZATKALY MI UCHO. JEST TO NAPEWNO ROPA I DO TEGO SMIERDZACA.. ZNAM TO JUZ, BO PRZED OPERACJA MAIALM TAK PRZEZ PARE MEISIECY. PROSZE O RADE, CO TO MOZE BYC? CZY TO OZNACZA JAK PO OPERACJI ZNOWU JEST ROPA. BARDZO PROSZE OR POMOC. WIZYTE U LARYNGOLOGA MAM DOPIERO W CZW. NIECIERPLIWIE SIE, CO TO OZNACZA.. POZDRAWIAM

Wizyta u Laryngologa, a jak pisałaś to dopiero w czwartek. Zalecałabym czekać to tylko dwa dni albo i aż.