Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

roxy871 ... moim zdaniem objawy wskazują na typowe ostre zapalenie ucha środkowego ( mówi o tym choćby ból ucha) Pochodzenie tego stanu zapalnego może pochodzić choćby od twoich problemów z zatokami więc i ten temat musisz zadbać. Ponieważ piszesz że błona bębenkowa jest nienaruszona, należy sprawdzić czy gromadzi się wydzielina ropna - w takim wypadku niezbędny będzie drenaż i oczywiście leczenie antybiotykowe (ok. 2 tyg.) Co do wyboru lekarza ... ja i kilku innych uczestników tego forum zaznaczało to, że warto szukać lekarza ze specjalnością otolaryngologa - ja osobiście nie spotkałem lekarza tej specjalności z przypadku...a to się przekłada na leczenie. Mar... dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodya ....nie ma za co ....należało Ci się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMELKA46
ROKSY-lekarz pierwszego kontaktu moze byc naprawde dobry ale watpie zeby znal sie na sprawach laryngologicznych,moj lekarz laryngolog-naprawde najlepszy w moim miescie-gdy steierdzil perlaka wyslal mnie dalej poniewaz sam nie czul sie na sile podjac leczenia perlaka,wiec to naprawde musi byc specjalista a nie zwykly lekarz.To jest moja rada a ty zrob jak uwazasz,trzymam za ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy871
AMELKA dziekuje bardzo i wiem ze potrzebuje specjalisty ale to naprawde dobry lekarz moja kolezanka miala ropny wyciek z ucha z krwia miala tak ostre zapalenie ze trafila do szpitala a tam pogorszyli jej sytuacje i wlasnie ten lekarz ja wyleczyl zobaczymy jak to bedzie ucho malo dokucza bol jest znikomy a zaroki robia swoje ja mialam antybiotyk gdy bylam w angli ale na tydzien a nie 2 dlatego mam niedoleczone to ucho.mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze wam wszystkim tez sie powiedzie .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Uff trudno było przeczytać 65 stron aby dowiedzieć się, że wszyscy mamy te same problemy. Jestem po trzy dni po 3 zabiegu wycięcia perlaka i rekonstrukcji UP w klinice w Kajetanach (2007-2010). Tym razem prócz attykoantromastoidektomi oraz remyringgoossikuloplastyką (swoja drogą bardzo piękne sformułowania :D) zrobiono mi drenaż wentylacyjny.( podobno stany zapalne ziarnina i nawrót perlaka związany jest z ciągłymi stanami zapalnymi spowodowanymi niską wymianą ciśnienia). Powiem szczerze, że jak do tej pory porostu zawierzyłem w wiedzę lekarzy tej kliniki tak teraz po przeczytaniu tematu mam niemałe obawy. Słysze dużo gorzej na ucho operowane ( wcześniej było to moje ucho prowadzące) a właściwie teraz jedynie co słyszę to jak by puls zatokowy czy też jak bym miał serce czy też pompęw uchu. Wiem od lekarza, że na razie nie będą ruszać tego ucha, a że mam jeszcze skierowanie na operację LU ( na którym mam aparat od 2 operacji UL) oraz plastykę nosa ( która w Kajetanach notabene jest jedynie wyprostowaniem chrząstki nosowej) mam pewne obawy, czy nie zmienić kliniki. Co radzicie? Przepraszam za chaotyczną wypowiedz ale ten puls ucha zagłusza mi własne myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arakyel.... ....ja nie wiele mogę powiedzieć o Kajetanach bo nigdy tam nie byłam....aczkolwiek kiedy "słyszę" opinie że tam jest czeski film...kto inny przyjmuje....kto inny prowadzi....kto inny operuje....kto inny dogląda po zabiegu......i jeszcze kto inny na kontrolach przypada....to mnie szlag jasny trafia!!! Ja wolę wiedzieć od początku do końca....kto za mnie odpowiada.....tak jak jest w chwili obecnej ; po zabiegu do Baha. Przyjeżdżam do Opola....jestem niemalże VIP'em.....tylko szef / operator ,mnie dogląda :D Wiem z kim mogę porozmawiać........zapytać.........rozwiać wątpliwości :) Decyzja Twojego dalszego leczenia w Kajetanach należy tylko i wyłącznie do Ciebie! Faktem jest że są tam dobrzy specjaliści! Renoma też jest.....albo jak kto woli marketing :P Zabiegi ; jak wszędzie nie zawsze się udają.....aczkolwiek Kajetany mają wieeeleee sukcesów na koncie...to też niezaprzeczalna statystyka. ....ale ja.....jako człowiek......pacjent.....i kobieta walcząca od ponad 30 latem z popieprzonymi uszami,,,,,,,żeby nie wiem co.........z dala od Kajetan!!! >>>takie moje skromne zdanie :P Słoneczko :D .....jak u ciebie z efektami słuchowymi?? Zadowolona czy może nie :O Ps. u mnie cacy się goi.....szwów już niet ...a 2 sierpnia do kontroli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ... skoro mnie namawiasz do napisania :) W kajetanach miałem tylko konsultacje... Pierwszą w czasach gdy klinika była mało znana szerokiemu ogółowi... Wtedy to pracowało tam mniej personelu i pieniążków mieli mniej ...a pacjenci traktowani byli niczym relikwie ( ale odpłatnie ) Druga wizyta ... jakieś 6 lat temu ... hm ... czy ja trafiłem w to samo miejsce ?? Udzielanie się prof. Skarzyńskiego w TV zaowocowało napływem pacjentów z Polski i świata, co przełożyło się na rozrost placówki a sam profesor skupił się głównie na pracy naukowej - nie udało się tym razem już do niego dotrzeć a czułem się traktowany jak przedmiot i numerek na liście. Co do leczenia ... opinie są w większości pozytywne ( statystyka jest nieubłagana - przy takim przerobie liczbowo nieudanych zabiegów jest więcej niż w każdym innym oddziale laryngologicznym ) a dodatkowo z racji ogólnie dużego zainteresowania tą placówką - więcej wychodzi na światło dzienne. I to nas zraża do Kajetan. Drenaż wykonuje się w ostrym stanie zapalnym ucha środkowego aby się nie gromadziła wydzielina ropna która mogła by uszkodzić ucho... nadto długotrwałe zapadanie się ( lub wypchnięcie ) błony bębenkowej może być wstępem do perlaka. na razie to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodya..... ........jak zwykle napisałeś samiuśką prawdę........czyli geniusz :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co powiedział mi lekarz na obchodzie jest to ostatnia moje operacja na UP. a drenaż faktycznie wykonany został z 2 powodów 1. ostatnia rekonstrukcja narządów słuchu się nie powiodła bo błona bębenkowa się zapadła sklejając i blokując kosteczki słuchu. 2. oraz by zlikwidować stan zapalny. Moja historia choroby sięga 10 roku życia. Po przepłukaniu przez lekarza ucha wodą stan zapalny się zaostrzył ... po zrobieniu wymazu okazało się że mam gronkowca złocistego a po dokładnych oględzinach uszu okazało się że błony bębenkowe są s perforowane a narządy słuchu uszkodzone oraz znaczny ubytek słuchu. Wylądowałem na pół roku w klinice WIML w Warszawie u nieżyjącej już prof dr Kubiczkowej usunięto mi migdałki i osuszano tam ucho. Nawroty stanów zapalnych zdarzały mi się do 16 roku życia, odstawiłem leki, dałem sobie spokój z zakraplaniem i na dobre 12 lat nic się nie działo. Dopiero 4 lata temu ...zaczęło bolec mnie ucho znów stany ropne, pojawiła się śmiesząca ropa z nosa i na dodatek te problemy z wymiana ciśnienia i zatykaniem uszu. Znów nieskuteczne leczenie u lekarzy antybiotykami i skierowanie do Kajetan - tam panu dobiorą aparat słuchowy bo jedynie tyle się da dla pana zrobić. Ciesze się, że znalazłem wasze forum przynajmniej tu przekonałem się że zwykłe rozłożenie przez lekarza rąk to nie reguła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arakyel.... ....hmmm....."tam dobiorą Panu aparat słuchowy" ...."i sobie Pan nadal będzie grabił".......to już moje słowa. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. moja mama właśnie lerzy w szpitalu i czeka na operację ucha, ma tam perlaka. mam do Was pytanie czy po tej operacji bardzo Was bolalo i czy lepiej słyszycie, no i przede wszystkim w jakim stadium był, bo dowiedziałam się że może się rozrastać na móżg. dziękuję za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest okey, nie narzekam. Przyzwyczaiłam się już do dźwięków i nie zwracam uwagi na takie małe pierdoły typu: stuk, puk i trzask. Już nauczyłam ustawiać się tak by procesor nie miał zakłóceń i dobrze odbierał dźwięki. A jak już tu jestem to pozwólcie państwo, iż nie omieszkam zostawić swych, małych, złośliwych uwag. :) Ma się niezły ubaw gdy się czyta niektóre posty. Co niektórzy zapominają, że od stawiania diagnoz są specjaliści z dyplomem ukończenia studiów medycznych w tym specjalizacji. A nie fora internetowe albo wujek google, bądź ciocia wikipedia. Nasze uszy potrzebują specjalistów, bo choćby lekarz rejonowy miał najlepsze intencje to i tak nie jest w stanie pomóc przy zaawansowanym stadium perlaka czy zapaleniu ucha. Do tego z daje mi się potrzebny mikroskop i inne laryngologiczne gadżety. Darzę wielkim szacunkiem lekarzy, którzy potrafią przyznać się przed pacjentem "sorry, ale nie jestem w stanie lub nie czuję się na siłach aby pani pomóc" i proponują leczenie u innych kolegów po fachu. No bo po co mieliby spieprzyć coś jeszcze bardziej. Pamiętacie chyba: "przede wszystkim nie szkodzić". Na pytanie czy lepiej słyszeliśmy po operacji USUNIĘCIA perlaka. Czy po raz enty musimy powtarzać, że nikt nie jest w stanie na to odpowiedzieć, bo wszystko zależny od indywidualnych stanów ucha i zdrowia pacjenta? Im więcej zniszczeń tym gorszy efekt poprawy słuchu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coreczkamamusi
jestem przerazona mama jest od czw w szpitalu miala miec zabieg w pt okazalo sie ze nie , trzymali ja przez weekend i teraz miala miec we wt okazalo sie ze dalej nie my wszyscy z nerwow wysiadamy mama ma lekka depresje lekarze mowia ze strasznie sie denerwuje widac po niej ze ma nerwy ale tzw. ma dobra mine do zlej gry , mamy pewnosc ze to perlak wyciekoow nie ma choc myslalam ze jakies tam ma ale to pewnie od sluchawki jej sie wydawalo pot itp to nie sa wycieki bo pytalam jej lekarze powiedzieli ze nie, martwimy sie kiedy bedzie ten zabieg , nie ma wyciekow a mowia ze ma byc az 2 tyg po opercaji w szpitalu a mialo byc 3 dni to jak to jest radzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMELKA46
ARAKYEL-tez mam dylemat gdzie podjac leczenie,jestesmy zapisani do kajetan na pazdziernik,na sierpien do poznania-dr szyfter,jeszcze wizyta we wroclawiu-dr witczynski,i juz sama nie wiem -do kogo sie udac,bo jak juz pisalam wczesnie moj lekarz wysyla mnie do profesjonalistow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko... ....powiedz mi jeszcze proszę czy próbowałaś rozmawiać przez telefon za pomocą Baha? W Medicusie mówiono mi że trzymając telefon kilka cm. od procka powinnam dobrze słyszeć...bo cosik zauważyłam ostatnio u siebie że jakoś kiepskawo słyszę przez fona....a przykładam do ucha nie protezowanego aparatem.....i jestem ciekawa czy Baha rozwieje mój problem dot.rozmów przez telefon :O Być może moje obecne kłopoty są przejściowe...jak to bywa z naszymi uszami....raz lepiej raz gorzej ze słuchem :O Cureczkamamusi..... ....wez się kobieto w garść! Takim podejściem mamie nie pomożesz! Wspieraj ją,pocieszaj....albo najnormalniej w świecie trzeba ją opier.........olić za mazanie się ! Tak czasem robię z moją mamą a wierz mi ma większe problemy zdrowotne niż Twoja (z całym szacunkiem dla Twojej mamuś). 3 dni czy dwa tygodnie......a cóż za różnica?! Widocznie tak trzeba...lekarze wiedzą co robią i jeśli zachodzi potrzeba to przytrzymają dłużej . Może to i mieć związek ze stanem psychicznym Twojej mamy (broń boże nie mówię że jest durna) ; człowiek silniejszy psychicznie i odporniejszy na ból....może jechać do domu po operacji już następnego dnia....lekarze wiedzą że pacjent sobie poradzi. Tak jak było ze mną....na drugi dzień po zabiegu wypad do domku....i wiedzieli że mam kawałek do domku i jadę sama autem :D Wynika z tego że taką decyzję podjęto....wypuścić dopiero po prawie całkowitym wygojeniu ran powierzchownych. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypuszczają szybko bo kasy nie mają. Koszt leczenia jednego pacjenta jest na prawdę duuuuuży, więc mnie to nie dziwi. :) Po ciut poważniejszych zabiegach trzymają dłużnej dla pewności (żeby nie było) albo dla obserwacji w Akademiach dla studentów. :) o stanie psychicznym nie ma co dyskutować, każdy przeżywa to po swojemu. Choć wiadomo ten kto już swoje przeżył ma niezły ubaw z tych co dopiero zaczynają zmagać się z takimi problemami. I tu kłaniam się nisko, ale nie! Nie powiem, pamiętam że każda operacja jest dużym obciążeniem psychicznym dla pacjenta. Kwestia tylko tego czy koś potrafi sobie z tym radzić czy nie. Lekarze mają w większości nagwizdanie czy się pacjent przejmuję czy ma to gdzieś zresztą od pogłaskania jest psycholog albo internista, nie tytułowany operator. Nie ma problemu z korzystanie z telefonu. W tkacie rozmowy przybliża się słuchawkę do procesora tam gdzie mikrofon, ale tak by nie dotykała obudowy i rozmawia się spokojnie - nie ma żadnych zakłóceń. Ale to zależy od indywidualnych potrzeb, ja korzystam ze swojego ucha i procesor też wyłapuję dźwięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy871
hej ktos tu napisal ze dostal ostrzejszej infekcji po plukaniu ucha jesli sie ma stan zapalny i przytkane ucho obojetne czy woskowina czy ropa nie wolno plukac ucha bo to logiczne ze infekcja rozprzestrzenia sie jeszcze bardziej mi tak wlasnie odmowiono .ja od wtorku lecze sie na zapalenie uszu bo okazalo sie ze i w drugim sie zaczelo ,z zatokami juz lepiej ale te uszy ....ehh kazdy powinien miec zdrowe .to moje pierwsze zapalenie i fakt nieprzyjemne momentami mnie zaboli tak ze spac nie idzie .ZYCZE WAM WSZYSTKIM POWROTU DO ZDROWIA I TRZYMAJMY SIE RAZEM PO TO JEST TO FORUM ABY DODAC SOBIE OTUCHY,POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxy871
MLODYA nie mam ropy w uchu( poki co), dostalam antybiotyk na 7dni ale podwojna dawke normalnie bym dostala mniejsza na 2tyg takze zobaczymy co z tego wyjdzie a zatoki takze lecze mam 2spreje do nosa tabletki przeciwalergiczne no i ten antybiotyk rowniez jest na zapalenie zatok juz po paru dniach z zatokami coraz lepiej schodzi wszystko elegancko glowa mniej boli i oddycha sie o niebo lepiej tylko te uszka jeszcze troche mnie mecza ,dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka87
Hej!Wiecie przypadkiem czy ten bus z Otrębusów do Kajetan odjeżdza również w niedzielę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko... ....no to mnie pocieszyłaś :D :D :D Jeśli moje ucho nadal będzie płatać figle....to procek rozwiąże choć część problemów ; jeśli chodzi o rozmowy telefoniczne :D :D :D I w ogóle myślę że Baha bardzo mi poprawi zdolność słyszenia itd....bo aparat który mam obecnie ma już prawie sześć lat...i już jednak jest za słaby :O ...cokam i cokam :P :D >>>nadal myślę że podjęłam słuszną decyzję odnoście implantacji....i wciąż jestem happy :D :D :D Pozdrawiam szczęśliwa jak pies :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę przyznać że jestem naprawdę mile zaskoczony, kilka godzin po wyjęciu sączka zaskoczył mnie napływ dźwięków o których istnieniu nie miałem pojęcia. W końcu im się udało. Słyszę i to niebyłe jak, szum wentylatora w laptopie, rozmowy ludzi za oknem, przejeżdżający autobus czy szepty....muszę się jeszcze z tym oswoić bo od naporu dźwięków zbyt dużej częstotliwości boli mnie ucho. Tak więc odkładam aparat słuchowy i życzę wam tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARAKYEL ....GRATULUJĘ !!!! :D :D :D :D :D :D ...miło jest czytać miłe wieści :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość webpc
@Słoneczko_86: W Hiszpanii gdzie byłem operowany również na drugi dzień mnie wypuścili do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka 86
W poniedziałek miałam operację usunięcia perlaka, a od wtorku jestem już w domciu. A za oknem nam remontują ulicę i ten hałas mnie normalnie dobija. Mam ochotę kogoś zamordować. Martwię się jednak, bo dostałam zwolnienie tylko na 2 tygodnie, a po każdej operacji mojego uszka powrót do pracy do koszmar: hałasy, przeciągi, brrr. Czy można jakoś przedłużyć to zwolnienie u lekarza ogólnego czy trzeba iść do laryngologa? I czy są jakieś z tym kłopoty? Macie jakąś praktykę w tej kwestii? Z góry dzięki za pomoc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka 86 ....myślę że nie będziesz miała kłopotów z otrzymaniem dalszego zwolnienia...i nie musi to być laryngolog ; rodzinny wystarczy. Jest zasada że po takich zabiegach powinno się na miesiąc zwolnić tempo życia-więc powinni Ci dać zwolnionko bez łachy :P A jeśli ktoś będzie Ci robił problemy....to wystarczy powiedzieć że miewasz zawroty głowy ; które nie są wykluczone po taki zabiegu :P >>>>>>>>>>>>>>>> ...czyżby brać forumowa na wakans wybyła? ...cisza tu aż buczy :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro miałem mieć zabieg ... Oczywiście dopadła mnie Polska rzeczywistość ... A miałem cichą nadzieję że terminy są jednak uwzględniane z terminarzem urlopowym ... Wyszło jak zwykle :) Dziubuś :))) wiem że tęsknisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodya.... ....normalnie usycham z tęsknoty :P Przy najbliższej okazji wynagrodzę Ci czas oczekiwania na zabieg :P :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj znów rekordy szczęścia ... :d Po odstaniu 4 godzin w kolejce ... przyjęty na konsultacje w poradni otolaryngologicznej, później szybka audiometria i skierowanie na KT Ponieważ na przybysza są straszne kolejki na KT (styczeń) załatwiono mi szybki termin u gruźlików ( na środę ) ...ale jak to ja ... mam głupie szczęście i KT wykonano dzisiaj - wyniki w srodę :) kotuś ... wiem, wiem ... postaraj się być wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMELKA46
Jak sie ma skierowanie na operacje do kajetan-to ile sie czeka w kolejce-czy ktos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Amelka46, W tej chwili na planowy zabieg w Kajetanach czeka sie około roku. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×