Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Kaśka,,,, Chyba zdajesz sobie sprawę że na nie wolno nosić aparatów (!) ...przytkane;zatkane ucho itd...to mnie skłoniło do przemyśleń. Druga sprawa..refundacja ; kilka lat wstecz pytałam lekarza o implant...koleś mnie wyśmiał i przyrównał cenę implantu do auta (!) I trzecia sprawa...dla mnie najważniejsza...test implantu :P ..dla mnie rewelacja (wpływ pewnie ma duża rezerwa ślimakowa) Także...cokolwiek powie Słoneczko (może jednak nie będzie zadowolona)...cokolwiek Ty powiesz; dla mnie to nie ma znaczenia. Każdy człowiek jest inny...każdy sam podejmuje decyzję. Wszystko od początku było na TAK...bo wiedziałam że dalsze noszenie aparatu....że sama sobie grabię :O Ja chcę ....i basta! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka ... Nie Baha na opasce a w implancie ... to jakby zupełnie różne światy ... Też testowałem na opasce :) ... na implant jeszcze się nie zdecydowałem ... czekam :) niemniej poznałem ostatnio panią która posiada Baha divino .... bardzo mocno chwali ( bez baha czuję się jak bez ręki ) :)))))) Mar - tylko nie dokuczaj ;))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a co to ja jestem...jakiś dokuczacz? :P :P :P :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baja312
witajcie kochani!!!! bardzo często do was zaglądam i śledze wasze wypowiedzi. jestem ciekawa co słychać u perlak_18 ? dawno się nie odzywał. A interesuje się dlatego , gdyż ja sama mam zaplanowany termin usunięcia perlaka na 29 czerwca. Perlak_18 - jak się czujesz, jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinley
Witam :) Pisałam osatnio by dowiedzieć się trochę o operacji. Uzyskałam dość mało informacji ale bardzo za nie dziękuje. W poprzedni poniedziałek znalazłam się na sali operacyjnej gdzie przeprowadzona została Tympanotomia. Zdiagnozowana została u mnie otoskleroza. Jak na mój wiek (16lat) to bardzo zaskakujące. Po operacji obudziłam się na sali z wielką ulgą (wkoncu !) . Nie bolało mnie nic tylko czułam się cały czas spiąca. musiałam leżeć na operowanym uchu co bardzo mnie irytowało, gdyż na sali pooperacyjnej musiałam leżeć do godz. 9.00 nstępnego dnia. Bardzo mnie zaskoczyło że jedyne szwy jakie miałam to za uchem. Powikłań ani bólu nie odczuwałam a po 5 dniach wypuszczono do domu. Lekarze którzy sprawowali nade mną opieke wykazali się prawdziwą wiedzą i profesinoalizmem. Wczoraj zdjęto mi szwy i wyjęto opatrunek. Choć o prawdziwym efekcie będzie można powiedzieć dopiero za 6 tyg. Ja już słysze ogromną różnice. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj miałem wizytę konsultacyjną przed planowanym zabiegiem u prof. Szyftera ... Czeka mnie reoperacja radykalna - w ocenie prof. jest "średnio ciekawie" raczej nie wchodzi w grę modyfikowana co oznacza że pozbędę się kosteczek (trzeba usunąć perlaka z całą jego torebką). Jak na razie zmian w uchu wewnętrznym i piramidzie kości nie widać ... cóż u mnie zawsze to był zachyłek nadbębenkowy ... Zabieg planowany jest na 26 lipca ... i prawdopodobnie będzie video.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam baja czy chodzi o mnie . czuie się dobrze to już dwa i pul miesiąca tylko te bule z tylu głowy za operowanym uchem są często .8 mam kontrol .radze sobie dobrze . wata w uchu operowanym w drugim aparat .piszą ze noszenie ap. jest niedobre dlaczego.miałam mieć robione coś więcej ale zrezygnowano ze wszystkiego.myślę ze mam dziurę po perlaku i modlitwa żeby nie odnowil się .mam pytanie jak się budzicie do pracy mając duży ubytek słuchu . zaglądam tu często .dużo się dowiedziałam .dziękuje za to i za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno ile jest rodzai perlaka .oglądałam film i nic nie przypominało torebki.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodya, Mar78 dzięki za odpowiedzi. Mają one dla mnie duże znaczenie. Mar doskonale zdaję sobie sprawę, że nie powinniśmy nosić aparatów, ale wiesz - gdy w grę wchodzi dobre a złe słyszenie, to biorę pod uwagę i to. W końcu aparat noszę od 20 lat (prawie) no i żyję, jest źle, odparzenia itp itd, ale słyszę dobrze. Właśnie dostałam od przedstawiciela firmy do około tygodniowego użytku tester na opasce. Spróbuję raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18kl - nie wiem jaki jest Twój przypadek, ale koleżanka pisała, że nam nie wolno nosić aparatów - nam czyli tym, którzy mają stałe wycieki z uszu, infekcje. Ucho wtedy nie "oddycha", nie ma dostępu powietrza i bakterie mają idealne środowisko do rozwoju. Zapychanie ucha aparatem jest często przyczyną częstszych wycieków i infekcji. Co do torebki perlaka - chodzi o coś w rodzaju błonki w której się znajduje. Jeżeli nie zostanie ona dokładnie usunięta, może nastąpić wznowa perlaka. To mój punkt widzenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie jak napisała kaska0110 Perlak ( a raczej bardziej prawidłowo jego masa ) znajduje się w wyściółce ze zmienionej tkanki skórnej ... W większości przypadków masa perlaka jest zbrylona i ma jednolitą formą ( np zbliżoną do kulki)... Zdarza się jednak też zwłaszcza przy dużym rozroście perlaka, gdy np. obejmuje swym zasięgiem całą przestrzeń jamy bębenkowej, że jego struktura ulega deformacji staje się galaretowata, a jego torebka wrasta w ściany jamy przez co trudno zidentyfikować granicę zasięgu zmian... W takich przypadkach właśnie b. istotna jest właściwa ocena zakresu zmian patologicznych i ich dokładne usunięcie tak aby nie nastąpił nawrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BAJA312
18tk chyba to ty się wypowiadałaś pod perlak-18? dziękuję za odpowiedz, strasznie się boję tej operacji, bo nie wiem co mnie czeka. obawiam się że będę słyszała gorzej niż teraz?! pozdrawiam wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baja, to jesteśmy w podobnej sytuacji - operację mam za 10 dni i też obawiam się, że będę gorzej słyszeć .Bo narazie słuch w tym uchu mam dosyć dobry. Nastawiam się na wersję optymistyczną - że w jednej operacji usuną co trzeba i od razu zrobią rekonstrukcję zniszczonego kowadełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam taką sprawę, miesiąc temu miałem operację z powodu przewlekłego perlakowego zapalenia ucha środkowego z destrukcją błony bębenkowej, miałem też czyszczone drugie ucho z "zaczynającego" sie w.w zapalenia. Operacja udana wszystko ok. Na zdjęciu szwów lekarz powiedzial ze ucho dobrze sie goi ale bedzie operowane za 10 miesiecy, nie powiedzial z jakiego powodu ani nic. Ucha czyszczonego mi nie sprawdzal a na pytanie o to ucho nie zareagowal, a asystenkta spojrzala na niego z lekkim zdziwieniem. bardzo mnie zastanawia ta druga operacja, wyniki badan sluchu sa bardzo dobre, o zadnych uszkodzeniach oprocz blony bebenkowej nic nie mowili. Wie ktos moze po co taka 2 operacja moze byc?? I jeszcze drugie pytanie, zastosowano u mnie Epitympanotomie- wie ktos co to jest czy cos ? bo wujek google nic nie mowi na ten temat ;/ Operowany bylem w Kajetanach ;) 24h bez jedzenia i 10 h bez picia mnie trzymali ;( slaba jakosc przeplywu informacji blok-oddzial i opieki pooperacyjnej. Prosze o miłe odpowiedzi :p niemilych nie bede czytal ;)) ;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epitympanotomia to nic innego jak otwarcie jamy bębenkowej poprzez kanał słuchowy i błonę bębenkową (droga centralna) ... czyli że głęboko nie sięgali - do kostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pilne pytanie odnośnie operacji ucha: czy niedoczynność tarczycy może być przeciwwskazaniem do znieczulenia ogólnego? Czy miał ktoś podwyższone TSH przed zabiegiem?( norma 4,2 a ja mam 7,08).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmj ...Hej dziewczyno :-) Specjalnie dla Ciebie pobuszowałam po necie....i z tego co znalazłam wynika że niedoczynność tarczycy nie jest przeciwwskazaniem do znieczulenia ogólnego. Oczywiście anestezjologa trzeba poinformować o tym fakcie na dzień dobry....i nigdzie też nie znalazłam informacji aby komuś odmówiono znieczulenia ogólnego z powodu chorób tarczycy :D Pozdrawiam i ściskam :D Powodzonka życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar78, dziękuję Ci, że postarałaś się dla mnie. Trochę mnie pocieszyłaś. Do zabiegu mam dostarczyć zgodę endokrynologa na znieczulenie ogólne, a takiej narazie mi odmówił. W poniedziałek zrobię nowy wynik, może będzie w normie. Mam pooperacyjną niedoczyność tarczycy, może dlatego wymagają zaświadczenia. A z drugiej strony zastanawiam się, czy Wam wszystkim kochani, przed operacją sprawdzano czynność tarczycy? TSH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze słyszę o czymś takim......mnie nigdy nie robiono takich testów :P ....może gdy pacjent poinformuje że u niego (lub w rodzinie) są lub były problemy z tarczycą to wtedy takie testy się wykonuje (?) aaaaa....i jeszcze doczytałam że przez niedoczynność tarczycy organizm ludzki może troszkę inaczej reagować na leki anestetyczne ; co wcale nie oznacza że tak musi być. Emmj... ..nie martw się...głowa do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....no i nici z mojego zabiegu 14 czerwca :o W poniedziałek będę wiedziała coś więcej....tylko jakoś trudno już mi uwierzyć w kolejne terminy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się nastawiłaś, przygotowałaś i znowu nic. Nie dziwię się, że już zaczynasz wątpić. Ale myślę, że zdecydowanie gorzej byłoby pod koniec roku, kiedy fundusze są już wyczerpane. W poniedziałek napisz coś więcej. Trzymaj się!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się nastawiłaś, przygotowałaś i znowu nic. Nie dziwię się, że już zaczynasz wątpić. Ale myślę, że zdecydowanie gorzej byłoby pod koniec roku, kiedy fundusze są już wyczerpane. W poniedziałek napisz coś więcej. Trzymaj się!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmj.... ..słońce moje...fundusze dla mnie już są...to samo dotyczy sprzętu :P Pozostaje kwestia doboru ekipy operującej...a skoro główny operator wybrał się na urlop to z zabiegu nici :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko ...czy to jest kobieca solidarność? Dziękuję ! hahahahahahahahahaha :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ... możecie mnie i cwaniakiem nazywać - nie będę się obruszał :) co nie zmienia faktu ... Ja przetrzymam wszystko ( no może prawie ;) ) ... Kiedyś coś pisałem o psychice i nastawieniu .... I uważam że rewelacja że jeszcze potraficie mieć dystans :) no dziewczyny ... rozbujamy znów to forum ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodya.... ...mądrze gada....polać mu trzeba za to! Rozbujajmy ten topik ku uciesze innych ; szukających tu nadziei :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczka ... Dla nas ... to swego rodzaju nagroda i przepustka do lepszego świata ... Natomiast u większości ludzi ... tacy jak my czyli z aparatami a już w szczególności z widocznymi implantami np. baha budzimy strach i przerażenie (bierze się to z niewiedzy) dlatego spotykają nas takie reakcje ... No ale chyba dziewczyny ... nie macie z tym problemu .... he ?? Ja tam olewam ew. dziwne komentarze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko ...za karę?! buahahahahaha....to dobre ! :D :D :D :D :D :D :D Nie wiem czy Wam tu wspominałam ale ja zaraz po świętach wielkanocnych ścięłam swoje 55-cio centymetrowe włosiska ....właśnie z powodu zabiegu :P ...dla swojej własnej wygody ; i z pewnością będą widoczne ślady cięcia i zaczep....albo i nie.....bo zanim doczekam się zabiegu to znowu "zarosnę" :P Już teraz mam ok.4 cm czupryny :P a było 2 cm....hihihi ....mam w d.....ie komentarze że coś tam widać :P PS.Jeeesssuuuu.....niech mnie w końcu już ktoś ukarze!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×