grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

dzieki AN DY ze zadalas sobie tyle trudu

Egoistycznie, mnie tez to zainteresowalo skad brac te B, :-D

Jak pisałam wczesniej mam grzybice w jamie ustnej w kale juz okej po ostatnich badaniach od tygodnia wiem ze mam celiakie i cały czas przewlekłe zapalenie dwunastnicy i zapalenie odzwiernika miedzy dwunastnica a Zoładkiem ale teraz od wczoraj dopadło mnie przeziebienie i katar jak mam sie leczyc przy tych 3 chorobach pomóżcie...........

DZiewczyny w zyciu nie mialam grzybicy pochwy , od tygodnia stosuje MO i chyba cos zaczyna sie dziac nie tak :( wsystko mnie tam drapie i szczypie jak siusiam i takie dziwne uplawy mam czy to mozliwe ze przy oczyszczaniu wlazło w inne miejsce ?:):)

PYSIULA a) ja jechalam na mykobiotach i tez po pewnym czasie pojawila sie b. obfita wydzielina. Po jakims czasie sie uspokoila ale pomoglam jej daktarinem. Mysle ze cos sie uaktywnia, bo u mnie nie mialo to takiej typowo grzybiczej struktury. b) masz ode mnie piatke; mnie juz zabraklo cierpliwosci dla tej syzyfowej dzialalnosci, jak mawiala moja znajoma rece mi opadly wzdluz i w poprzek

An dy głowa do góry jesteś tu jedną z nielicznych , które starają się wspierać takie nowicjuszki jak ja i naprawdę wasze rady trafiają do serca.Powoli łapię się też na tym ze caly dzien kombinuję co tu zjesc by nie zaszkodzic sobie , co wlać w siebie by nie bylo skutków ubocznych a to chyba przeszkadza w n ormalnym funkcjonowaniu a przeciez to dobpiero poczatek , ty jestes juz tak daleko w leczeniu daltego jestem pełna podziwu za wytrwałość.:)

Domyslilas sie za co masz piatke :-p ?

widze ze ludzie tutaj piszący maja wielka wiedze nt grzybicy uklony dla was. A ja mam pytanie bo mam w domu sezam w woreczku czy mozna go jesc tak samego czy trzeba go jakos specjalnie przyrzadzic i drugie pytanie od ok miesiaca jem codziennie czasem zapomne jeden lub dwa zabki czosnku oprocz tego łykam tran w tabletkach. Niestety od kilku dni czuje pokluwania w prawym boku, czyli chyba watroba? czy powinnam odstawic ten tran i czosnek?

Andy--> Ty pisalas cos o tunczyku, nie wiem czy dobrze zrozumialem, przy grzybicy nalezy go jesc czy unikac i czy mozna jesc fasole? dzieki.

An dy za co? za to ze idę po latwiznie:):) pisza o grzybicy na tym forum dosyc szczególowo a ja wciaz zadaje tak proste pytania:):) masz naprawdę cierpliwosc :):):)

Co Ty PYSIULA, piatka byla na serio I pozytywnie :-) za akcje na 400/401 stronie. Jak napisalam mnie juz rece opadly ale czasem mnie tam jeszcze zaniesie. MONYKA,ja kupuje paste sezamowa czyli rozgniecione ziarenka (ponoc wczesnije sa lekko prazone) ale wydaje mi sie z same ziarenka jak najbardziej takoz. JUPITER ja caly czas jadam, robie sobie kanapki rano i do pracy. W koncu z czyms musze je miec. Co do fasoli sa rozne zdania. POnoc dobrze jest ja najpierw namoczyc noc, potem podgotowac, te pierwsza wode wylac i ugotowac w nastepnej. Ale tylko powtarzam co wyczytalam bo nie stosowalam.

AN DY dzieki za przepis na salatki ,mail doszedl okrojony ,juz nie wiem co z moja poczta sie dzieje nic nie moge wyslac ,maile dochodza okrojone ,moze tez sie zagrzybila

LUDI, sprawa lokalna czy serwera amorkowego? Jesli to drugie zaloz sobie inne np w gazecie a tam zostaw staly forward. Przepis doszedl caly??

ludy an dy mogłyscie wrzucic przepis na salatki na forum to bysmy sobie wszyscy pojedli :):) mało tu przepisow a zwlaszcza na sałatki dla grzybiarzy

AN DY hmmm wlasnie on /mail/zaczyna i konczy sie na przepisie ,ale wydaje mio sie ze bylo cos przed tak wynika z kontekstu teraz dziala juz mi poczta udalo mi sie wyslac maila od 2 dni poierwszego ufff

sadze ze sprawa byla lokalna ,bo tu gdzie miszkam wiecznie sa cuda z netem ,nic mnie juz ne zdziwi

Pysiula1 ja jak byłam na diecie i piłam MO miałam non stop tam grzyba , meczyłam się okrutnie, brałam oczywiście leki od ginekologa ale po kuracji dziad wracał myślałam że to oczyszczanie , ale chyba nie ma czegos takiego, to wymysł internetu - po ketokonazolu czy innych silnych mykotykach nie miałam zadnych objawów \"oczyszczania\", po amylojodynie też. Jest duże prawdopodobieństwo że grzyby znalazły sobie inne miejsce w organiźmie u Ciebie do zycia, tak jak to było u mnie, jeszcze jak sledziłam forum bioslone to właśnie przy MO dziewczyny też męczyły się z grzybem pochwy znaczy sie zaleczenie śluzówek jelit nie znaczy że grzyba nie ma , trzeba środków troche silniejszych co działają we wszystkich narządach- nigdy nie wiemy gdzie grzyb się umiejscowił

PYSILULA Pieczareczka ma racje ,i to stuprocentowa,uwazaj bo grzyb zaczyna sobie szukac nowych miejsc,rozsiewa sie ,u mnie na poczatku choroby byl tylko suchy kaszel,zero objawow ze str ukl pokarmowego ,potem dolaczyly mdlosci i inne paskudztwa,kochana MO ja nie stosowalam ,ale z tego co czytalam nikt sie tym z powaznej grzybicy nie wyleczyl ,nie jest to dobry symptom ze pojawja ci sie grzyb w nowym miejscu ,mysle ze chyba powinnas siegnac po ciezkie dziala ,zebys nie narobila sobie tak jak ja mialam,bo potem to miesiace leczenia

To jak to jest z tym MO? Działa czy nie? Ja na razie przymierzam się tylko do niego, czytam forum i ksiażkę J. Słoneckiego i wszystko brzmi tak obiecująco. Pieczareczko jak długo brałaś MO?

Dobra podstawie leb pod topor. MO dziala ale nie na grzyba. Co jest w skladzie MO: OLEJ jest po to by przeprowadzic SOK CYTRYNOWY przez zoladek. Tenze sok ma rozpuscic / ulatwic wydalenie tzw zlogi jelitowe. Extract z grejpfruitow ma leczyc nadzerki ale jak poczytalam jak sie ten ekstrakt robi to trzymam sie od niego na mile bo jest pelen chemii (zreszta ponoc ostatnio zmieniono metode produkcji i okazuje sie ze zaczal byc mniej skuteczny, pomyslcie wlasnie dlaczego). MO moze na poczatku dawac pozytywne zmiany bo oczyszcza jelita, zmienia sie przez to wchlanianie, jesli grzyb jest TYLKO W UKLADZIE pokarmowym to moze nawet pomoc na jakis czas ale KTORY Z JEGO SKLADNIKOW MA ROZKLADAC GRZYBA, HAMOWAC JEGO ROZMNAZANIE SIE?????? A jak ma sie dobrac do grzybni krazacych wraz z krwia po organizmie??? Pamietacie co pisala Violka, # lata walczyla z grzybica: pila MO, zlopala citrosept (jej slowa) a dzis szuka jak z nim, grzybem, walczyc dalej. To tyle na glodnego, a skoro robie obiad to: Dwa liscie salaty np lodowej, galaz selera naciowego (b. zdrowy), kawalek ogorka, rzodkiewki. Pokroj, posol, dodaj lyzeczke zmielonego ostropestu, jakies ziola typu mieszanka prowansalska, albo tymianek albo estragon albo wszystkiego po trochu, wcisnij zabek czosnku, polej olejem z oliwek albo z orzecha. Moze byc z pomidorem, moze byc z cebulka, wrzuc do tego kiedy indziej tunczyka. Wariacji jest wiele. Czasem dodawalam utarat surowa pietruszke albo rzepe.

nio,tak czytam i czytam o tym MO ,o tej MO raczej i chcialam napisac pare slow ,ale juz ne musze ,nio ,to dalej zajadam kanapke z tuna i salata

MAYU Jasne ze brzmi obiecujaco, przeciez nie beda watpic w droge zalecana. Kiedys nieopatrznie napisalam na tamtym forum ze w zasadzie wyszlam z najgorszego inna droga , reakcja ichnich moderatorow i samego Sloneckiego byla dla mnie sporym zaskoczeniem Lacznie z kpina ze co to za zdrowie skoro dopiero od 2-3 miesiecy). Topik istnieje, mozesz go odnalezc.

Dziewczyny dzięki za odp. Ja siędzę na forum biosłone od tygodnia, czytam, czytam i czytam (zarejestrować się nie mogę :-D). Największa trudnośc polega na tym, ze nie wie się nigdy do końca czy mikstura działa oczyszczając organizm czy grzyb drąży ciało. Czyli cudów nie ma :-(

tam na tym forum to wszyscy bija poklony i ,,dziekuja ,,panom S iJ moze ja mam dziwne skojarzenia ale mi to jakos sekte na mysl przynioslo

maya*** Mo brałam około roku z małymi przerwami . Ja tez kiedyś wierzyłam we wszytko co pisze Janus i Słonecki- faktycznie jak czyta się ksiązki to wszystko wygląda tak pięknie - można uwierzyć.Rok leczenia i potem jestesmy zdrowi ale to było dobre 2 lata temu jak się tym zaczytywałam i stosowałam wszystkie zalecenia w praktyce. Od tamtego czasu duzo się nauczyłam, zreszta nie tylko ja . Słonecki ma nikłą wiedze a ksiązke napisał bo to młyn na wode dla chorych i niezła kasiorka, w moim otoczeniu od dawna sa znane, dużo ludzi kupiło. O aloesia i oliwie na jelita kazdy naturopeuta wie. Prawdopodbnie nie mógł prowadzić leczenia ludzi- przyczyna pozostaje w domysle - z Janusem zaczął współpracowac- a ksiązki to biznes, wystarczy poczytac jakie preparaty poleca Janus - sponsorowany przez koncerny suplementacyjne. Sam wyleczył sie z grzybicy jak nie słyszał jeszcze o diecie a ludziom którzy po roku ścisłej diety dalej mieli grzybice mówił że to przez łyżeczkę majonezu. Flaki sie przewracały jak to czytałam. No ale ksiazki dalej sa sprzedawane i oto w tym biznesie chodzi . Paszczak juz dawno na forum grzybicy ich rozgryzł ale to było kilkaset stron temu jak ja byłam na początku i nie słuchałam mądrych rad . Fajnie jakby wrócił ale pewnie juz jest zdrowy czego mu życze z całego serducha

Acha. Na razie jedną rzecz tam znałazłam, którą od kilku dni testuję na sobie, a mianowicie koktajl z błonnika (siemię ln., słonecznik, dynia, miód...) W tej postaci można sobie łatwo zaaplikować wit. B :-). Niestety, mam po nim straszne wzdęcia :-D

pieczareczko no wiec wlasnie jak to bylo z wyleczeniem pana J ,przecie nie mikstura MO? niestety prawda to co piszesz napewno te ksiazki to zyla zlota ,a zalecone przez autora suplementy pochodza tylko i wylacznie z jednej firmy /czyzby nikt i nigdzie wiecej takich suplementow nie produkowal???

LUDI, mialam dokladnie to samo \'sekciarskie\' skojarzenie. Jesli chodzi o \'mistrzunia\' to najbardziej mnie ubawil metoda na pasozyty: \"\"Mistrz: Niedawno widziałem gdzieś niezwykle interesujący opis kąpieli, po której z organizmu wychodzą jakieś robaczki. Po ogoleniu wystających główek, reszty organizm pozbywa się sam. Szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Czy ktoś mógłby mi pomóc? \"\" (hmmm, nigdy nie wpadlabym na to by tzw wagry nazywac pasozytami) Jesli chodzi o leczenie to wspominalam tu dziecko mojego dentysty. Leczone u rozmaitych alergologow trafila koncu do ... kliniki medycyny naturalnej w Zd. Woli i zostalo na poczatek przeleczone .... nystatyna. MAYU koktajl zostal wymyslony przez kogos innego, jest gdzies nawet w necie nazwisko jego tworcy ale nie pamietam. Zasluga Bioslone jest to ze ludzie tam dzialajacy sciagaja mnostwo dobrych przepisow.

Pamiętam Paszczaka, ale wtedy gdy on tu pisał to ja byłam zielona. O qrcze, mogłam was wczesniej podpytać- zamówiłam kolejne książki :-D Liczyłam na naturalne metody pozbycia się grzyba, ale chyba będę musiała znaleźć dobrego lekarza. Wracając do biosłone, to niektóre odp. Mistrza czytałam mężowi na głos- bo w takim szoku byłam że tak można traktowac ludzi:-D. Tam jest lekki klimacik sekty czy czegoś takiego.