grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

SmutnaMamo Moj znajomy leczyl synka wlasnie u dr. Danuty Myłek w Stalowej Woli, wymienianej juz wielokrotnie na tym forum (napisz na mojego maila, napisze ci wiecej). Synek byl strasznym alergikiem ale jak pisalam wczesniej, wyleczenie grzybicy u niego zakonczylo problemy alergii. O badaniach wkierunku pasozytow napisala ci FUNGIDIA. To jest warte wysilku by zbadac ( i powtarzac pare razy bo sa malo wydajne, jak pisalam lamblie zostaly u mnie znalezione w trzecim badaniu) A szansa ze cieci je maja jest wiecej niz ogromna bo jak pisalam Fungidia wiekszosc dzieci ma.

Strzelec Twoje wypowiedzi są akceptowalne przez mnie, ponieważ ten problem [ pryczyna chorób- jelita]ja znam od dawna od lat 1996, a początki wzięły się od dzieciństwa niemal (lata 50-te nawet). chciałem się tylko zorinetować , jak inni podchodzą do tak mało ważnej dla medycyny akademickiej(a zwłaszcza przychodnianej). Tu niedawno na tym forum i innych( Gabsonik, Finka oraz Fungidia starały się to wszystko -dotyczące dusbiozy jelit- jakoś poukładać . Rozmawiałem dość szeroko z lekarzami naturalistami już o wiele wcześniej i czytałem bardzo wiele publikacji z zakresu medycyny naturalnej w tym temacie( zwłaszcza czeskiego dr Jonasza z Pragi, Brostoffa z Anglii, dr Myłek z Stalowej Woli, profesora Bogdana Romańskiego z Bydgoszczy, prof. Heczki-mikrobiologa w Krakowa i wielu jeszcze innych autorów...I wspólny mianownik wyszedł mi taki, iż przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak dobrego rozeznania ze strony gastrologów, immunologów i ich ignoranacja coraz częstszych syndromów -pojawiających się na skutek zanieczyszczenia żywności, gleby oraz powietrza [i o ironio!]oraz niedostrzeganych przez nich w rozmowach [oko w oko] problemu KONSERWANTÓW. Tego tematu się nie porusza w ogóle na wizycie w gabinetach lekarskich- o skutkach jakie przynosi takie odżywianie! To tak, jakby ktoś ciągle "ścierał kurze w pomieszczeniu w którym cały czas pracuje jakaś szlifierka -napędzająca brudy i kurz...". Badania z zakresu biochemii klinicznej-nieco mogą rzucać światła na stan organów i komórek organizmu w ich roli dobrej i sprawnej wydolności biologicznej i funkcjonowania odtruwającego. Cóż ztego jeżeli ktoś zastosuje "stosy" różnych suplementów, medykamentów czy ziółek i naturalnych preparatów, jeśli "dowozi stale swojemu organizmowi zakonserwowane i zatrute chemicznie produkty? W końcu "oczyszczalnie' w naszym organiźmie zostają zablokowane tymi "odpadami", 'fekaliami'-lista długa do wyliczenia i organizm zaczyna się bronić przeróżnymi objawami, aż po nowotwór włącznie! To jest jedna z podstawowych PRAWD, które nie należy lekceważyć! Ja je na poczatku zlekeceważyłem i dzisiaj płacę za to "wysoką cenę!

Sorry: chodzi o dysbiozę jelit, a nie dusbiozę...

Calkowicie sie z tym zgodze, mnie rowniez zlosci ignorancja ze strony srodowiska medycznego o odzywianiu ktore dla niech nie jest prawdziwa medycyna- prawdziwa medycyna to farmakologia! A ile chorob mozna by uniknac korygujac nawyki zywieniowe. Jezeli chodzi o zywnosc produkowana komercyjnie musimy pamietac ze producenta owej zywnosci nie interesuje zdrowie klienta leczy niestety jedynie zysk!

Chce zwrocic uwage osob majacych problemy trawienne i aby pamietaly o tak waznej rzeczy jak STRES, aby zaplanowac posilek, nie spieszyc sie (uczmy sie od Francuzow ktorzy w ciagu dnia zamykaja wszystko w ciagu dnia aby spozyc posilek, pijacych przed posilkiem aperitif dla rozluznienia i uspokojenia). Nigdy nie nalezy jesc w trakcie napiecia czytania telewizji itp i NIE PIJMY JEDZAC- nie przeszkadzajmy enzymom trawiennym rozcienczajac je nadmiernie woda sokiem kawa herbata ....wystarczy zaobserwowac jedzace dzieci kierujace sie instynktem (dopoki nie zaginie on przez nasze zle nawyki wpojone dzieciom ) jedzacymi oddzielnie proteiny i weglowodany. I nie konczmy posilu owocami !!!! Te najlepiej spozyc odzielnie a najlepiej RANO!! Jezeli natomiast mamy problemy z chora watroba ktora zmaga sie ciagle z wydalaniem toksyn (dostarczanych przez nas z pozywienia, oraz tych wydzielanych przez candide, od lekow farmakologicznych itd) cudownym lekarstwem odciazajacym watrobe i uczestniczacym w jej regeneracji jest SYLIBUM MARIANUM (ang nazwa milk thistle).

Boczniaku/ Roch trafił w sedno! Jedno z przysłów mówi: jesteś tym , czym sie odżywiasz....

Pancrea, ASO u mnie zawsze bez zarzutu, ale podobno to badanie jest już przestarzałe i niemiarodajne, tak mówił reumatolog. natoamist ważne jest CRP - białko ostrej fazy, wskazuje na stan zapalny ( u mnie zawsze w normie) i przeciwciała przeciwjądrowe mogące śwaidczyć o chorobie z autoagresji, u mnie również w normie...

Andy? Napisałaś:" Moj znajomy leczyl synka wlasnie u dr. Danuty Myłek w Stalowej Woli, wymienianej juz wielokrotnie na tym forum (napisz na mojego maila, napisze ci wiecej). Synek byl strasznym alergikiem ale jak pisalam wczesniej, wyleczenie grzybicy u niego zakonczylo problemy alergii". Możesz napisać czym ona obecnie dysponuje i jakimi metodami teraz mu pomogła ? Jakie testy stosuje teraz ? Kiedyś robiła test śródskórny na candidę (nie ten naskórkowy) oraz tzw. Alca-Test na wszystkie niemal grzyby i alergeny we krwi(badanie w komputurze). Również inne badania w swoim labo. na pasożyty itp... Byłem u niej w Lublinie i stwierdziła u mnie grzybicę! wladyslaw56@op.pl

Pancrea a gdzie przyjmuje dr Myłek w Lublinie? (wiem ze na stale w Stalowej W.) i czy idąc do niej prywatnie za badania też muszę płacić czy daje skierowanie i są one bezpłatne?

Asienia 77 Owszem CRP - u mnie również w normie -tzw.białko ostrej fazy- w normie - przeciwciała przeciwjądrowe mogące świadczyć o chorobie z autoagresji, u mnie również w normie..." Np. na pewnej stronce z dn.2.III.09 znalazłem coś takiego: "ASO - podwyższone miano DEFINICJA ASO, czyli odczyn antystreptolizynowy jest badaniem stwierdzającym w organizmie człowieka obecność przeciwciał przeciwko pozakomórkowemu antygenowi paciorkowca grupy A, czyli streptolizynie O. OBJAWY I PRZEBIEG Za podwyższone wartości ASO uznaje się wartości wynoszące co najmniej 250 jednostek u dorosłych lub co najmniej 333 jednostek u dzieci powyżej 5 lat. Znacznie podwyższone lub NARASTAJĄCE w kolejnych badaniach miano ASO potwierdza przebycie zakażenia paciorkowcem ropotwórczym z grupy A (Streptococcus pyogenes). Ze względu na możliwość występowania powikłań po zakażeniu tym typem paciorkowca (takich jak gorączka reumatyczna czy kłębkowe zapalenia nerek), miano ASO stanowi czuły marker prawidłowego i skutecznego leczenia zakażenia paciorkowcem. WEZWIJ LEKARZA, GDY... Skonsultuj się z lekarzem rodzinnym lub pediatrą jeżeli u dziecka stwierdzono podwyższone miano ASO, zwłaszcza gdy dotyczy to świeżo przebytej anginy. Należy pamiętać, że podwyższone miano ASO nie może być jedynym kryterium rozpoznania powikłań zakażenia paciorkowcem, lecz jest jedynie badaniem wspierającym rozpoznanie. Najważniejszym kryterium, od którego zależy decyzja o rodzaju niezbędnego leczenia, jest analiza objawów klinicznych występujących u dziecka oraz ocena ewolucji miana ASO w określonych odstępach czasu. LECZENIE DOMOWE Leczenia domowego nie ma. BIBLIOGRAFIA K.Kubicka, W.Kawalec „Pediatria” Wyd.PZWL, 1999 G.Gutowska-Grzegorczyk „Gorączka reumatyczna” Wyd. Standardy Medyczne, 9(11), wrzesień 2000 WIĘCEJ INFORMACJI paciorkowiec | szkarlatyna | gorączka reumatyczna | ASO Materiały zawarte w dziale Specjalista Radzi mają charakter informacyjny i należy je traktować jako dodatkową pomoc przy udzieleniu niezbędnej pomocy choremu oraz jako ewentualny wstęp do leczenia przez specjalistę". Co do kolagenoz- chorób z autoagresji, zawsze są na początek tzw. Panele badań ( np. zestaw Combi). Sam miałem kiedys takowe robione. Co mipomogły dodatkowo ozpoznać uszkodzenie nerek(kompleks C3 i C4- dopełniacze). Co CRP to podaję stronkę. Jest tam częściowe wyjaśnienie tego badania: http://www.labtestsonline.pl/tests/CRP_high_sensitivity.html?lnk=3 Czyli białko C-reaktywne CRP, tzw. białko ostrej fazy którego stężenie wzrasta w stanach zapalnych, szczególnie tkanki łącznej. Prawidłowe stężenie CRP w surowicy jest mniejsze niż 5 mg/l. Również i w takich badaniach CRP -białko reaktywne jest przydatne: http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=792 Czasami choroby wątroby czy jelit może powodować bóle stawów, a nawet pasożyty, np. Lamblioza.

Ja Was rozumiem ale ja całe życie jak tylko pamiętam to zdrowo się odżywiam zielenina dla mnie od dawna jest na 1 miejscu słodkich rzeczy nigdy zbytnio nie spożywałem bo nie jestem jak to ludzie mówią:(słodką dupką) :-) mięso jadam raz w tygodniu i tak od wielu lat, wypróżniam się codziennie rano regularnie więc nie wiem jak to możliwe że mam uszkodzone jelita??????? Wiem że prawie wszystkie choroby zaczynają się w jelitach ale czy w moim przypadku tak jest to nie wiem.To każdą chorobę byśmy musieli leczyć lecząc jelita??? A odpowiedzcie mi na to pytanie: rodzi się małe dziecko i już jest uczulone na dany pokarm lub alergeny wziewne i co to też zależy od tego co zjada i już też ma uszkodzone jelita??? przecież wiadomo że nie! Nie wiem ale troszeczke przesady w tym co piszecie czasami bo wiecie też nie ładnie tak siadać na służbę zdrowia i ich sposób leczenia bo jak coś się stanie to i tak ją wezwiecie bo ziołami nic się nie zdziała wtedy! no mam rację? rozumiem Was macie rację co do błędów popełnianych przez lekarzy ale to nie ich wina że tak robią tylko naszego rządu i głupich ustaw! wszyscy ciągną do tz.(koryta). Alergię nasi potomkowie po nas nawet dziedziczą więc co mają z tym jelita czy nerki jak są zdrowe?

Berbelciu? Podaję ci stronkę Danuty Myłek: 1.Przyjmuje codziennie w Stalowej Woli w Przychodni Alergologicznej przy ul. Wyszyńskiego 2. Jako specjalista alergolog w godzinach przedpołudniowych i jako konsultant w czwartki a w filii w Tarnobrzegu w poniedziałki i środy po południu. Tutaj musisz posiadać skierowanie do "Przychodni Alergologicznej" na "badania i leczenie" od swojego lekarza rodzinnego lub specjalisty, tel. (0-15) 643-32-90. We wtorki i czwartki po południu w Centrum Profilaktyki i Leczenia Alergii przy Al. J. Pawła II 13, tel. (0-15) 842-09-27 (czynne od 16:00). W innych dniach i godzinach telefon nie jest odbierany. Sekretarka udziela telefonicznie wszelkich szczegółowych informacji. PROGRES Centrum Profilaktyki i Leczenia Alergii dr n. med. Danuta Myłek Specjalista Alergologii i Dermatologii e-mail: danuta_mylek@wp.pl Zakres schorzeń leczonych w Centrum: Alergie, pseudoalergie i stany zapalne nieinfekcyjne: skóry; nosa, zatok, ucha, gardła, krtani; płuc i oskrzeli; przełyku, żołądka i jelit; centralnego układu nerwowego; stawów; układu moczowego; Astma; Autyzm; Otyłość Inne schorzenia w powstawaniu których mają znaczenie: niewłaściwe odżywianie i toksyczne działanie pasożytów, pierwotniaków i grzybów (część chorób skóry w tym łuszczyca, niektóre choroby krążenia, trzustki, wątroby, tarczycy, część chorób psychicznych, część chorób układu nerwowego np. migrena, zawroty głowy). Zakres diagnostyki i procedur leczniczych: Testy punktowe klasyczne i natywne z alergenami wziewnymi i pokarmami; Testy naskórkowe klasyczne z alergenami chemicznymi, lekami, kosmetykami; Testy naskórkowe - zestaw fryzjerów; Testy naskórkowe - zestaw stomatologów i protetyków; Testy naskórkowe atopowe z pokarmami i alergentami wziewnymi; Swoiste przeciwciała IgE z alergenami wziewnymi i pokarmowymi; Swoiste przciwciała IgG z pokarmami i grzybami; Testy śródskórne z alergenami wziewnymi i pokarmami; Pełna diagnostyka mykologiczna (testy punktowe,śródskórne, naskórkowe, IgE, IgG i hodowle; badanie kału na obecność pasożytów, pierwotniaków, drożdżaków i grzybów pleśniowych; Indywidualne diety diagnostyczno-lecznicze; Odczulanie antygenami roztoczy kurzu domowego, roztoczy mącznych i innych roztoczy spichrzowych, pyłków drzew, chwastów, traw, żyta, sierści zwierząt, drożdżaków i grzybów pleśniowych. Jeszcze raz: Centrum Profilaktyki i Leczenia Alergii "PROGRES" (We wtorki i czwartki od godz 16.00) W innych dniach i godzinach telefon nie jest odbierany. Sekretarka udziela telefonicznie wszelkich szczegółowych informacji. dr n. med. Danuta Myłek Specjalista Alergologii i Dermatologii Al. Jana Pawła II 13 37-450 Stalowa Wola tel. (0-15) 842-09-27 Przychodnia Alergologiczna "ALERGIA" Tutaj musisz posiadać skierowanie do "Przychodni Alergologicznej" na "badania i leczenie" od swojego lekarza rodzinnego lub specjalisty. ul. Wyszyńskiego 2 37-450 Stalowa Wola tel. (0-15) 643-32-90 - codziennie e-mail: danuta_mylek@wp.pl www.alergie.waw.pl Napisz do mnie czy masz zamiar do niej się udać? wladyslaw56@op.pl

Boczniak Jak czesto w zyciu przyjmowales Antybiotyki? Co do dzieci to owszem one sa bardziej wrazliwe na wszytko,, jeszcze nie maja dobrze wyksztalconych organow, rosna. Wez pod uwage ze bardzo duzy wplyw ma to w jakim stanie jest organizm matki, co matka je i ile ma toksyn, o ile sie nie myle to ma rowniez wplyw na dziecko.

Boczniaku? A słyszałeś coś o takim czymś jak ENDOBIONTY(badania niemieckiego prof. R. Enderleina)? W genach rodzice też mogą przekazać nie tylko pewną reakcje i wrażliwość osobniczą na dany produkt, również podobno uśpione mikroby w komórkach. W wyniku jakiejś niesprzyjającej organizmowi reakcji, zostają one pobudzone... I wtedy stają sie aktywne i ponownie patogenne. To tak w skrócie. Ale nie zawsze to jest przyczyną ! Jakie badania konkretnie zrobiłeś? A jakie masz objawy teraz? Najczęściej przyczyna nie rozwiązanych problemów zdrowotnych tkwi w naszym myśleniu- braku odpowiedniego działania... Pozdro. i życzę zdrówka Pancrea Nie jestem Omnibusem i też mogę się mylić!

Jeszcze jedno ja jak leczyłem żołądek przez 6 lat i u 2 zielarzy jeden z nich to był irydolog diagnozę postawiał pacząc przez odpowiednie urządzenie przypominające mikroskop w oczy i ponoć widział wszystko co się dzieje w organizmie! on zapisywał mi mieszanki ziół i ciągle zmieniał na inne bo poprawy nie było wręcz gorzej i tak przez 2 lata, w końcu pojechałem do innego ziołami leczącego lekarza no i te same skutki więc dałem sobie spokój z ziołami i pojechałem do lekarza ogólnego i porobił badania postawił diagnozę i zapisał leki i zaraz była poprawa ale też nie 100%-wa bo kazał mi odwiedzić jeszcze psychiatrę dobrego aby leczyła mnie w kierunku nerwów i tego nie zrobiłem a szkoda bo sam z czasem wyczułem że żołądek miałem chory od nerwów (nerwica). Z jakimś czasem gdy wyczułem że to nerwy u mnie wywołują takie zamieszanie starałem się unikać nerwów i leczyłem się w tym kierunku i zapomniałem o żołądku o jakichkolwiek objawach(wszystko ustąpiło a było tak że zjadałem 1 skibeczkę chleba i była tragedia po prostu rosło mi w ustach i się cofało co zjadłem. Więc ja jestem tego zdania że nie pogłębiam się w żadnej teorii na temat chorób bo to po gorsza stan każdego człowieka. Moim zdaniem z każdą chorobą trzeba walczyć nie tylko lekami jakimikolwiek ale także psychicznie bo dobre myśli to 50% sukcesu. Lubie się poradzić ludzi jak i czym leczyć dany objaw bo ciekawe to dla mnie.

Boczniaku? A kto ci stwierdził, że masz uszkodzone jelita? Przeczytaj wyżej mój post na temat żywności... skąd wiesz, że stosowanie węglowodanów czy warzyw naszpikowanych chemią nie jest alergenem wyzwalającym u ciebie stanu zapalnego śluzówki jelita...Albo przyczyną candydozy, której badania w labo. przychodnianych nie zawsze wyjawią! Albo np. czy nie masz pasożytów? Albo nieco nadwerężonej wątroby czy śluzówka zołądka dobrze u ciebie funkcjonuje? To są istotne pytania. A co z antybiotykami i innymi lekami przeciwzapalnymi niesterydowymi?

Berbelciu? Co do przyjmowania pacjentów przez dr Danutę Myłek w Lublinie, zadzwoń tam do PROGRESSU do Stalowej Woli, powiedzą ci gdzie przyjmuje. Kiedyś przyjmowała w Lublinie latach 1998 . Jaka ulica-nie zapisałem , mimo iż tam u niej raz wtedy byłem. Zbrakło mi kasy na dalszą diagnostykę...Wiem, że przyjmuje też w Warszawie przy ul. Żytniej...

No akurat matka mojego dziecka ma organizm taki że tylko zazdrościć! po prostu nie zna żadnych chorób, musi być żeby raz na pare lat grypkę złapała no a dziecko urodziło się silnym alergikiem ma astmę oskrzelową! i odwiedziła już 6 razy szpital a ma 1,5 latka. Leczona jest inhalacjami i astmy tak jakby nie było. I też jak ja ojciec chorujemy razem zimą a latem jest ok!!! i to jest najdziwniejsze a przecież latem, czy zimą odżywiam się podobnie. I teraz teoria taka co mają do tego w moim przypadku jelita skoro latem jest ok a zimą źle???

Boczniaku? Sam sobie odpowiedziałeś na swoje trudne pytania! Ale nie wziąłeś pod uwagę ważnej maksymy: 'NIE MA SKUTKÓW BEZ PRZYCZYN'! Co może być przyczyną twoich nerwów? Nie zawsze sfera emocjonalna i też nie zawsze przyczyna 'SOMATYCZNA'- w dosłownym znaczeniu tego słowa! Zawsze musi być przyczyna oddzielna.. Niejednokrotnie podłożem bywa psychosomatyka! I wówczas koło się zamyka.... Stą też trzeba dokładnie przybliżyć etiologię podejrzanego schorzenia lub zachowania organizmu!

Boczniak sam dales sobie odpowiedz, NERWICA, to jest wystarczajace abys mial problemy z jelitami. Trudno mze uwierzyc. Z Psychiatry zrezygnuj, jeszcze by cie psychotropami raczyl. Zajmij sie jelitami i swoja odpornoscia, postaraj sie wyeliminowac to co przynosi stres i znajdz sobie jakis sposob na odstresowanie.

Nie jadam warzyw z sklepów, marketów w rodzinie mojej żony rodzice zajmują się owocami i warzywkami tz. uprawiają na handel i dla siebie i nie faszerują świństwami tylko na zasadzie starej metody znanej z obornika! i tylko takie warzywa spożywam ja i moja cała rodzina.A moja dieta jest nie najgorsza moim zdaniem, rano jem tylko jakiś owoc, owoce w południe pieczywo+masło+obkład i jakiś owoc najczęściej jabłko, gruszka czy banan, obiad normalny tz. to co uszykują rodzice, między obiadem a kolacją zawsze coś tam zjem i najczęściej budyń, kisiel z owocami lub coś tam pasującego do podwieczorku, kolacja to pieczywo+masło+obkład i zawsze coś z zieleniny(papryka,ogórek,czosnek,cebula,rzodkiew,pomidor,por), ostatnio dodatkiem jest rzeżucha, zastępuje ostry czosnek :-) Nie siedzę w jednym lubię jeść rozmaicie to na co mam ochotę bo wiem że dostarczam organizmowi to czego się domaga.

Ok ale jak mam się zająć jelitami co mam zrobić jak je leczyć skoro nie wiem jak i w jakim kierunku? mam je oczyszczać? ale jak leki odpowiednie czy inna dieta? Ja pisałem już wcześniej że mam z zębami problemy tz. miałem 5 chorych 1 ropny ale leczę i usunąłem już 3 zęby czy to one osłabiały mój organizm, zatruwały!!!!!!!!!! męczyłem się z nimi od paru lat często bolały ale były jakby ok bez dziurek ale psuły się od korzenia i ropa wychodziła przez tz.fistuły dentysta twierdził. Co myślicie to te zęby mój organizm tak doprowadziły???

Boczniaku? No to jesteśmy "w domu"... Uporządkuj zęby i pozbędziesz się przykrych objawów ze strony skóry, narządów... To są m.in. skutki i pzyczyna twoich problemów zdrowotnych!

Boczniak bardzo ciekawe, odzywiasz sie dobrze, byles zdrowy a zęby to od czego ci sie niby popsuły przepraszam? I to jeszcze od korzenia! Nie mówię tobie tutaj w szczegółach co i jak bo tego trzeba się nauczyć i wybacz ale nawet gdybym za ciebie odrobił te lekcje to nic nie da. To ty musisz się nauczyć w czym rzecz. Czlowieku ja nie znam twojego zycia, ale pytasz sie jakie leki masz przyjmowac na wyleczenie jelit? No prosze cie nie rozsmieszaj mnie. Najlepiej od razu cala garsc antybiotykow! Na pewno pomogą, bo lekarz tak mówi! Fistuly to chyba jakies przetoki. Jak dla mnie to ewidentnie masz problem z toksynami, do tego oczywiście bakterie i grzybki z pewnośćią też rozrośnięte. NO cóż organizm w jakiś sposób musiał się oczyszczać, wybrał zęby.

boczniaku to co napisal Roch to prawda,DBAJ O ZEBY kilka osob juz cinapisalo co mysli o tym ze doprowadziles do takiego stanu by miec ropne zeby,swoja droga czy zona nie wysylala do dentysty/ropa to odor delikatnie mowiac,a co dopiero 5 takich zebow,dobrze ze wreszcie sie za to wziales lepiej pozno niz za pozno,ja mialam jeden zab z mala dziurka a powodowal powiekszenie wezlow chlonnych /nawet niekwalifikowal sie do leczenia kanalowego tylko troche pobolewal,ale wezel powiekszony byl ewidentnie od niego/o czym donosilam na forum bo po leczeniu zaczelo sie to normowac,totez wyobraz sobie co powoduja twoje ropniaki w organizmie,roch napisal tu ze zeby chpre przez toksyny ,ale problem ma tez druga strone ,organizm chory od zepsutych zebow i zatruty tym co te ropniaki produkuja,krazy to w tobie ,mysle ze wiele objawow w jamie ustnej masz wlasnie od tych zepsutych zebow,przeciez to bakteria na bakterii

boczniak poczytaj w necie jakie objawy ze str gardla jam ustnej i krtanii powoduja ropne zeby,ja jak milam problem z krtaniom laryngolodzy pierwsze co to mowili ,,w sumie zeby ma pani oki a to czesto przyczyna takich klopotow,,wiec cos na rzeczy jest ,nie uwazasz?

Macie rację jeszcze 2 zęby usunę i będzie ok w mojej jamie ustnej.To że pytałem jakimi lekami mam oczyścić jelita to nie znaczy że mają to być zaraz antybiotyki bo ja ich nie chcę widzieć na oczy chodzi mi o leczenie naturalne+dieta i tyle chciałem abyście poradzili! Ząbki popsuły mi się od ciągłego przyjmowania leków bo miałem pare lat w życiu takich kiedy mało co jadłem a za to ciągle łykałem jakieś tabletki na żołądek, nerwy, alergię.Zawsze miałem zdrowe ładne zęby aż z żołądkiem nie zaczęły się problemy.Dzisiaj z żołądkiem ok ale 5 ubytków w jamie ustnej.

moj objawy trwaja juz kilka mscy, wczesaniej wyproznialam sie co 2-3 dni, potem zaczelam pic siemie lniane i kawe i od tego czasu wyprozniam sie codziennie ale od jakiegps czasu moj stolec jest zawsze luzny i zawiera niestrawione resztki, ponadto mecza mnie gazy - zawsze popopludniu i wieczorem o czasem ból w lewym boku, a kiedy dlugo jestem glodna robi mi sie bolesne wzdęcie w dole brzuchaa. Bylam u dwoch gastrologow ale mialam tylko usg, badania krwi (w normie tylko nieznacznie pozdyzszone rdw-chyba o jedna albo dwie jednostki) i rektoskopie. Niedlugo ide na kolonoskopie i straszznie sie boje :( Ale postanowilam isc do gastrologa i poprosic o skierowanie na badania, tylko nie wiem ja jakie dokladnie i tu prosze Was o pomoc- poprosic o badanie na grzyby- ale jakie? ma helicobacter? pasożyty? bakterie? Musze poprosic o to sama bo lekarze mnie zbywaja a ja sie mecze, to okropne :(

aha jeszcze ododam ze wyprozniam sie albo takimi hmm malymi kawalkami ale miekkimi albo papkowato :( czyli sie ze mnie to po prostu wylewa ...ale tylko rano-raz dziennie, to dziwne :(

PANCREO pytasz czy 'Możesz napisać czym ona [dr Mylek] obecnie dysponuje i jakimi metodami teraz mu pomogła ? Jakie testy stosuje teraz ? ' Nie moge. To nie ja i nie moj synek bywal u dr Mylek a w ogole rzecz dziala sie 5-6 lat temu wiec nawet rodzice dziecka na Twoje pytanie by nie odpowiedzieli.