Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii II cz.

Weronika--- to super, oby sie mieszkanko podobało, to bedziecie mieli swoje i taaksy przyjda, mozna życ, nie? ja czekam tylko na dobre wiadomości, więc piszcie

hej dziewczyny, jestescie??????

Ja jestem. Ale co tu pisać jak wszystko dalej stoi w miejscu...Odezwę się jak coś będzie wiadomo. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was dziewczyny.

hej! u mnie też cisza, idzie się załamać :( Weronika, ja tez trzymam kciuki, może już pozostałe dziewczyny dostały pieniądze i dlatego nie piszą?? napisz koniecznie jak mieszkanko... Advocat moze bys się odezwała, jestem ciekawa jak u Ciebie? dstałaś białą kopertę:) misia, a u Ciebie? nina , masz już HO?

hej! ja tez tutaj zagladam, ale u mnie rowniez nic nowego..... cisza.... mialam nadzieje ze przed swietami moze wydaja decyzje, ale chyba raczej nie.... juz nie chodzi mi nawet o to ze potrzebuje juz tych pieniedzy, ale o to ze ciekawa jestem ile nam przyznaja

Z zasiłkami cisza - co chwilę sprawdzam stan konta i bez zmian:( A mieszkanko? Jeszcze nie wiem. Dostaliśmy list na interview w sprawie tego mieszkanko. Jest podana tam dzielnica i kilka szczegółów, ale nic poza tym. Teraz zastanawiam się nad tym czy tylko do nas zadzwonili w sprawie tego mieszkanka, czy też jeszcze do kogoś. Ma któraś z Was tas dom z councilu. Moze Wy mi powiecie, czy jeżeli dostałam taki list, to czy jeszcze długa droga przede mną czy też to mieszkanko już jest wyznaczone dla nas?

Ale tu cisza!!! Ja czekam na pieniądze, a oni mi przysyłają druczki do wypełnienia, że potrzebują więcej informacji.......wystarczy zadzwonić, ale tak się zastanawiam czy oprócz tego,że zadzwonimy nie wysłać im tych dokumentów wypełnionych..... ninka, nici z trzech tygodni, będzie dłuższe czekanie, oby się do świąt wyrobili, bo mikołaj nie przyjdzie A co u reszty, juz nikt tu nie zagląda, wszyscy dostali decyzje???? pozdrawiam

niestety nikt chyba tych decyzji nie dostał. Czekajmy dalejo, cierpliwie... Ja już nawet na te listy specjalnie nie wyglądam.. Kiedyś przyjdą.. Oby wypłacili wszystko i to czekanie nam wynagrodzili... Pozdrawiam:):):)

My też nadal czekamy. Miła pani, z którą rozmawiał mój mąż, powiedziała, że jak zadzwonimy w czwartek, to wtedy nam powie ile kiedy wpłyną nam pieniądze. Kolejne kłamstwo i granie na czasie. No ale nic czekamy cierpliwie...

hej dziewczynki dlugo nie zagladalam,u mnie bez zmian nadal nic,w sobote mi przyslali pismo ze mam juz numer NIN i ten co nialam tymczasowy juz nie moge uzywac.Problem w tym ze ja nie mialam tymczasowego numeru odrazu dostalam wlasciwy i nie wiem o co im chodzi i to ja sama to zalatwilam a oni mnie teraz oswiecaja w temacie ktory znam.jejku jak bym chciala zeby wkoncu zaczeli placic :))))))).....................pozdrawiam

pisalam napierwszym topiku Opieka..... ale mimo że nie dubluje, to zawsze wyskakuje mi błąd, a potem jest na pierwszym miejscu bez mojego wpisu----więc dalej cos szwankuje..... pozostałyśmy my czekające na decyzje, advocat juz dostała, miała spotkanie w sprawie NINu tydzień przede mną, więc może teraz my!!!!! trzeba być optymistką jak domanek :) pozdrawiam

Weronika , a jka mieszkanko, byliście oglądać??? podobało się, może juz na święta będziecie na swoim, hmmm

Hej dziewczyny!!!czytam wasze wypowiedzi i tak sobie myślę,że nie bedzie tak słodko z tymi pieniedzmi na dzieci,ponieważ w rządzie siedzi ktoś inny za naszego Tony Blera i ten ktoś nie ma na uwadze dobra dla rodzin,tylko własny interes!!!porobiło się żałośnie w tej uk z zasiłkami.Ja nie dawno dostałam piękne pismo z nakazem zwrotu nadpłaconego niby taxu,ale naszczęście to pomyłka,no cóż w tamtym roku dastaliśmy prawie 8000tys funtów na rok,lecz to było ostatni raz teraz przyznawane sumy są o wiele mniejsze,a podkreslę ze mam troje dzieci i tyg jakieś 127f,mąż obecnie nie moze pracowac z powodu wypadku nasze dochody uległy duzej zmianie.Jest na sek pay i zamiast 400f tyg otrzymuje 70f,a wiec pieniedzy prawie zero z czego dom trzeba opłacic i zyc,porobiło sie beznadziejnie,ale trzeba dalej zyc....rzycze kazdej z was,by sprawy porozwiązywały się wam pozytywnie i dużych wpływów na konta.pozdrawiam

Oj jeszcze mieszkanka nie widziałam. Dopiero jutro jadę z mężem na spotkanie i może wtedy ustalą nam datę kiedy będziemy mogli je obejrzeć. Za to osiedle widzieliśmy i jesteśmy zadowoleni i bloki nawet ciekawe są. A co do zasiłków to bez zmian - więc pozostawiam to bez komentarza...

advocat, masz chwilke? napisz mi jak to u Ciebie było, po tym jak dostałaś nr NIN ? dzwoniłaś do nich po tym, wysyłałas jakieś papiery jeszcze? czy tylko czekałaś, a decyzja przyszła?? Jeszcze jedno mnie zastanawia, bo piszesz, że dostaliscie 400 m-cznie, a 3000 zwrotu od sierpnia...mi wychodzi, ze dali Wam też zwrot za trzy m-ce wstecz ( wiem że niektórzy tak dostaja), ciekawe od czego to zależy pozdrawiam Weronika jak mieszkanko????

Mieszkanka nie widziałam i pewnie nie zobaczę, dlatego, że stara się o nie pięć rodzin. W ciągu dwóch tygodni dadzą nam odpowiedź. Jeżeli chodzi o benefity, to bez zmian:((((( Pozdrawiam.

hej..dzwonilam do Reveniu dzis mi powiedzieli ze sprawdzaja moje dane i dlatego to tak dlugo trwa,ja im na to ze juz raz mnie sprawdzali miesiac temu jak chodzilo o chald benefit co mi wstrzymali wyplate to ile razy ten sam urzad moze mnie sprawdzac nawet przyslali mi pismo ze jestem czysta jak lza ....nic nie rozumiem

witajcie, właśnie się dowiedziałam, że moje dane są w porządku, i pewien miły pan powiedział mi, żebym czekała na list w sprawie wypłaty pieniążków. Ciekawe czy znowu nie ściemniał. Miło by było gdybyśmy dostali te pieniążki na święta, ale aż taką optymistką to ja nie jestem. WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZĘTA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, oby już z zasiłkami..:):):):);)

czesc wszystkim! No to czekamy dalej, my tez dzwoniliśmy wczoraj i mamy czekać na decyzję, bo wszystko jest ok i doszły papiery, ale mam juz powoli dość, już więcej tam nie zadzwonię.......................... Zostalysmy na polu ja, domanek , misia i weronika, piiszcie jak cos sie zmieni, ja sie uciesze ze chociaz Wy dostaniecie decyzje , a mam nadzieje, ze przed świętami wszystkie dostaniemy------tego i dużo zdrowia , spełnienia marzeń Wam zyczę domanek dziękuję za życzenia, będzie dobrze, zobaczysz....

A jeszcze goya( sorry, ale nie piszesz ostatnio, może już dostałaś? ) została, też długo czeka, wszystkiego dobrego

Ja dopiero w poniedziałek się dowiem czy moje dane są czyste. Wiec z pieniążkami na święta mogę sie pożegnać:(

u mnie nadal cisza, nic nawet zadnego listu z jakimis pytaniami nie dostalam, wiec pozegnalam sie juz z mysla ze moze bedzie super prezent swiateczny w postaci decyzji ;( Pozdrawiam i 3mam za Was kciuki ;)

A ja na same święta dowiedziałam się, że będę miała drugie dzieciątko:) Także prezent już dostałam:))))))))) Tylko mam nadzieję, żę dostanę te pieniądze zanim drugie dziecko urodze...

witam, a ja nadal czekam na HO.nic jeszcze od nich nie dostałam,a juz miesiąc czekam i nic.Dzisiaj próbowałam zadzwonić-ale niestety numer zajety i napisałam meila.Oni mi odpisali,że w ciągu 5 dni roboczych mi dadzą odpowiedź na mojego meila.Miałam ostatnio fajną ofertę pracy i niestety nie mogli mnie przyjąć bo nie miałam dowodu-tylko kopię miałam :-(,a bez dowodu lub paszportu to nici,a ja mam tylko dowód :-( chyba się powieszę :-(.Kazali mi wrócić jak HO mi odeśle dowód-tylko pytanie czy będzie jeszcze ta praca?-tego nie wie nikt. Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości :-)

Dziewczyny, miałam dzisiaj fajną przygodę; rano w drzwiach szara koperta.Z niecierpliwością otwierałam bo widzę że z HR. I co, wielkie rozczarowanie : to nie list w sprawie CTC tylko CB. Dostałam podwyżkęCB. Niby też dobrze, no ale to nie ta kasa... Pozdrawiam;)

Nina---tak mi przykro, wielka szkoda z tą pracą, trzymam kciuki za Was wszystkie, u mnie też nici domanek --dobre i to , nie ! może następna koperta będzie biała z Preston!

witam ....domanek jesli to nie tajemnica to ile ci podniesli CB bo to chyba wszystkim powinni podwyzszyc chociaz kto ich tam wie.....weronikka2 gratuluje dobrej nowiny ,dbaj o siebie i walcz o badania.Miesiac temu poronilam tylko dlatego ze zaden lekarz tu nie chcial mi pomoc kiedy zaczelam plamic podobno dla nich ciaza zaczyna sie od 12 tygodna i tak tez mnie umowili na pierwsza wizyte .to cala historia ......zycze ci duzo zdrowka i zeby z dzidzia wszystko bylo ok.pozdrawiam

misia 2377 - tak tu jest, ciążę uznają tu dopiero od 12tygodnia jej trwania.Dopiero po tym tygodniu zaczynają opiekę i badania. 9miesięcy temu tu rodziłam i ogólnie tu przechodziłam ciążę, więc jestem na świeżo.....Misia bardzo mi przykro...

Siemka dziewczyny. Podnieśli mi na 20 funtów na pierwsze dziecko, a na kolejne jest 13.20 funtów.

domanek----ja też w pierwszej chwili jak przeczytałam CB to pomyslałam, jak to podnieśli, przecież to jest stała kwota, a musiałaś im coś wypełniać ostatnio, czy tak sami przysłali?