Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anielaa

Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii II cz.

Polecane posty

Gość Kathi28
no jednak miałam rację Incoming support to zasiłek nie osiągalny dla polaków,mało tego czepiaja się rasiści z Jop centre,że nie ma sie tutaj karty rezydenta a na dokładkę zabierają już benefity,które posiadasz czyli tax credit working tax....dlaczego?kto im zezwala na takie poniżanie ludzi...wystapiłam o ten cholerny zasiłek nie znając konsekwencji mimo tego,że mąż ma przepracowany legalnie rok i jest tu trzy lata...Oni mówią nie! to parodia jakaś,ale są wyższe instytucje i dadzą rade takim rasistowskim ludkom angielskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie dzieje!!! Córcia została przyjęta do szkoły!We wtorek jade po sprzet do rehabilitacji,po odbiór butów.Mam pełno spotkań z dietetykami,paniami od nauki jedzenia,logopedą i na 28 Jedziemy na komplet badań do szpitala!!! W przyszłym tyg dzonie po wniosek DLA,może z tax-u sie odezwą. Już wiem \"babo z jajami\" skąd masz napęd jądrowy!!!! :D Za dużo sie dzieje żeby siedzieć i popadać w apatie! Powodzonka dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale my mamy dzikie szczęście! w piak mąż był w Reveniu , a e Preston padł system i nie można było sie dodzwonić i nic załatwić,( umówił sie od razu na następny piatek) a w sobote dostalismy pismo, że mamy przysłac paszporty i akty urodzenia dzieci, wysłalismy od razu....Wy tez tak miałyscie? jak długo jeszcze to może potrwać? może ktos miał tez taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia2377
ja od polowy pazdziernika mam komplet dokumentow i nic odemnie juz nie chca zero pism procz tego ze maja juz moj nin a to bylo z miesiac temu i tak to trwa jak to mowia weryfikacja danych...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wysłaliśmy paszporty półtora miesiąca temu i od tego czasu cisza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goya 007
teraz paszporty???? kurcze mi juz sie wszystko miesza ale wydaje mi sie ze na samym poczatku wysylalam....... juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
paszporty??? pierwsze słysze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro rano idę z tłumaczem do naszego Reveniu, kobitka z ktorą mąż w piątek rozmawiał obiecała, że sie tym zajmie i miała zisiaj dzwonić do Preston, zobaczymy co mi powie. A z tymi paszportami to słyszałam, że tak jest bo bardzo sprawdzają,czy napewno dzieci sa na terenie UK, ale moim zdaniem szybciej by było jakby sprawdzili czy chodza do szkół, ale myślę też że może mieć związek to że CHB braliśmy na dzieci jeszcze jak były w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goya 007
no i nie wszystkie dzieci chodza do szkol, moj np ma niecale 4 lata i po niedudanej probie chodzenia do przedszkola narazie ma przerwe do sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goya 007
dziewczyny dzisiaj pierwszy raz probowalismy sie dodzwonic do tego biura od taxow, na numer helpline: 0845 300 3900, wisielismy tyle czasu na telefonie kilka razy, a tam caly czas automatyczna sekretarka cos nawija, czy wy tez taka mialyscie? czy ja dzwonie pod zly numer??? a i na poczatku wcisnelam 4 ze niby dla osob ktore pierwszy raz staraja sie o taxy czy cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goya widocznie jeszcze nie dzialaja linie, bo w piatek im padł system, też nie mogiśmy się dodzwonić, ale próbujcie dzwonić na ten właśnie numer najpierw 4, potem 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi28
hej wszystkim.Ja dzisiaj dzwoniłam do Revenue o tax,bo coś prosili rozliczenie za 2007 2008,kurde podawałam już im ze 100 razy i zawsze mają coś innego,a najzabawniejsze jest to,że mój mąż jest zatrudniony na stałe w pracy,ale nie pracuje z powodu bardzo chorej nogi po wypadku i jeszcze dwa tyg temu otrzymywał seek pay,ale teraz nie ma nic,bo firma i jego szef nie mają ponoć pieniędzy,a Oni z revenue płacą mu working tax credit 30f tyg niby do seek pay...płacą tylko do 28tyg,a już mineło 16 tyg,a więc zostało jeszcze 12 tyg po 30f i nic więcej dla męża,który jest uziemniony z powodu wypadku,a przy okazji i ja też z trójką dzieci bez możliwości pracy...bo cholernej pracy nie ma,a więc wszystko jest do du...teraz czekam tylko na operację męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Wszystkich :-) Piszę pierwszy raz ale czytam Wasze wpisy od początku. W kwietniu będą 2 lata odkąd czekamy na decyzję w sprawie taxów. Z tymi paszportami to prawda, bo my w listopadzie też musieliśmy wysłac + akty ur. dzieci i odesłali po 5 dniach roboczych. Od tamtej pory jest cisza, ani listu ani nic nie dało dzwonienie do nich 2 razy na tydzień. Nie wiem juz co dalej, może uda nam się umówić spotkanie w Advice i coś poradzą. Życzę wszystkim wytrwałosci, bo u nich nie ma reguły ile kto czeka, po prostu trzeba mieć wielkie szczęście. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota, pobiłaś rekord! wiecie co, teraz podobno tak jest, że nawet Anglicy czekają min3 miesiące, więc uzbroić sie w cierpliwość, dzwonic az do znudzenia i naprzykrzac im się Weronika jak się u Ciebie to wszystko skończyło? czekacie na drugą decyzję, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia2377
hej ...wczoraj znowu dzwonilam w sprawie taksow mila pani powiedziala ze na poczatku stycznia nasze dokumenty zostaly przekazane do jakiegos glownego biura poza tym nic wiecej sie nie dowiedzialam,tak sie zastanawiam gdzie do tej pory byly moje dokumenty i czy ktos do nich zagladal>zreszta mam mala wiare co do zapewnien urzedniczki ze cos sie ruszylo w mojej sprawie .........pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj u nas to już sama nie wiem. Dzwoniliśmy do nich dwa razy by to wyjaśnić, a oni twierdzą, że nie widzą problemu. Wiec wyślemy im tylko teraz te papiery co nam przysłali do wypełnienia i niech się dzieje co chce. Bo jak my do nich dzwonimy i chcemy ich błąd poprawić i za każdym razem po dziesięć funtów za telefon wydajemy, a koleś co chwilka odkłada tel. i mówi, że potrzebuje chwilę czasu, to my mamy gdzieś to dzwonienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advocaat
siemka dziewczyny ja juz mam wszystko za soba kaske dostałam juz w listopadzie juz prawie o niej zapomnialam a dzisiaj dostalismy karty na darmowe leki i dentyste serdecznie pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darling88
witam. mam do was pytanie. jestem samotna matka, jesli bym przyjechala do anglii to moge zalatwiac jakies zasilki np. income support. jesli bym nie pracowala, naleza mi sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do darling
jesli przyjedziesz i nie bedziesz pracowala, nic ci sie nie bedzie nalezalo, niestety. zeby dostac benefity musisz miec NIN 9 numer ubezbieczenia), Home Office ( legalna praca) , ale to tez dopiero po jakims czasie, dluuuuuuuuuuuuugim czasie ( poczytaj topik) ......UK to nie jest kraj dla tych co przyjada i dostaja pieniadze za to tylko ze tu mieszkaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonia080563 o2.pl
Ja jeszcze nie wydałam,tylko patrze na cyferki na koncie...Ale w lato wydam na remont domu w Polsce.Zawsze robiliśmy byle jak bo brakowało kasy.Teraz zrobimy to porządnie.Jak czytam jakie macie kłopoty,to aż trudno mi uwierzyć,że mi poszło tak szybko tylko 4 m-ce.POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi28
hej wszystkim.Ja dzisiaj dostałam miłą niespodziankę podwyzszyli mężowi chyba working tax credit,bo teraz jest na seek pay już piąty miesiąc,a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My byliśmy dzisiaj w Reveniu i co powiedzieli? CZEKAĆ no więc czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia2377
witam...a ja dzis napisalam moze nie skarge a informacje ktore ciagle weryfikuja,dolacze do tego zaswiadczenie ze syn chodzi do szkoly numer przychodni do ktorej jestesmy zapisani kopie umowy najmu mieszkania zeby juz mi nie mowili ze maja watpliwosci czy naprawde tu mieszkamy>Moze to cos da ,napewno nie zaszkodzi...jutro wysylam i ciekawe czy mi odpowiedza i co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi28
hej a ja już dostałam wyliczenie tax credit i working tax na 2008-2009 bo podałam sumę dochodu jaki osiągneliśmy za rok 2008 2009 i juz wyliczyli,tylko otrzymywać będę po kwietniu pieniądze,teraz jeszcze stary rok kończymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathi28
nie wiem dlaczego tak długo czekacie Ja zawsze czekam do 2 tyg ,ale może się pozmieniało naprawdę to jest przykre,że tak długo dziewczyny czekacie...Ja zawsze powiadamiałam ich o każdej zmianie i nawet miałam oddawać jakieś 2500tysf,ale napisałam odwołanie i to ich pomyłka była co do tego.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jestem nowa,pozdrawiam wszystkich.mam pytanko,czy ktoras sie orietuje jak dlugo sie czeka na hausing benefit?skladalam 3 tyg temu i nic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×