Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

Gość mala22lb
zośka77 mam pytanie bo ja tez mam niezlośliwego guza i endo kazala mi brac letrox przez rok bo moze sie wchlonie, ale nie wiem czy ona dobrze robi. Nie wiem czy nie powinnam isc na wyciecie. Jak bedziesz po operacji to napisz jak tam sie czujesz bo ja jestem z Polkowic (pewnie znasz to miasto jak z Legnicy jestes) i zapewne wyląduje we Wrocławiu w szpitalu jak coś :) Trzymaj się. Życzę Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja 50
do olik 77 nie trzeba się bać ja również byłam leczona z powodu raka złośliwego tarczycy w zgierzu lekarze wiedzą co robią tam jest bardzo okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olik Ja miałam scyntygrafię szyi i całego ciała po dużym jodzie. Małego nie miałam bo od razu było wiadomo ze dużą dawke dostanę a to dlatego, że miałam przerzut do wezła chłonnego i tak na wszelki wypadek. Istniała mozliwość innych przerzutów. Scyntygrafia wykazała gromadzenie sie jodu nad szyją i dlatego 23 marca mam kontrole, usg i ewentualnie biopsje. Lepiej jak scyntygrafia jest robiona właśnie po dużym jodzie bo wtedy wszystko lepiej widać. Nie denerwuj się lekarze wiedzą co i dlaczego robią, a jak masz watpliwości to po prostu pytaj. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się za wami ciągnę na to forum,jestem 2 tygodnie po operacji od kiedy używać maści i jaką polecacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tereska polecam maść Dermatix, jest droga ale moim zdaniem warte swej ceny. Mnie lekarz kazał zacząć smarować po upływie 3 miesięcy od operacji. Wcześniej używałam maści Contractubex, lecz nie było efektów, a do tego cholernie mnie swędziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brite
Witam,w październiku stwierdzono u mnie nadczynność tarczycy, moje tyniki TSH 0.0044 norma 0.38-4.8 lekarz endokrynolog przepisal mi tyrozol 20 i bralam 2 razy dziennie. Po miesiacu znów zrobiłam wyniki wyszło 0.0014 norma ta sama, lekarz zmniejszyl mi dawke leku na tyrozol 10 raz dziennie. Zrobił mi usg i powiedzial ze prawy płat jest bardzo powiekszony ,lewy mniej i że prawy plat jest caly w guzach, ley tez ma guzy.Ile ich jest nie wiem ,wyników usg mi nie dal . W lutym zrobił mi biopsje 9 marca odebralam wyniki: prawy płat tarczycy - w ocenianym rozmazie aspiratu z guzka prawego płata stwierdza sie w platach tyreocyty bez cytologicznych cech atypii, koloid , lewy płat wynik taki sam. Lekarz leków mi nie zmienił kazal brac tyrozol 10 raz dziennie na badanie TSH skierowania mi nie dal powiedzial ze da mi w kwietniu.Czuje sie fatalnie. Jestem z kutna i prosze o jakies namiary na dobrego lekarza z łodzi lub zgierza , prywatnie bo panstwowo nie chce sie juz leczyc.Pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danan
Witam odebralam wynik biopsji, wczesniej pisalam o powiekszonych wezlach chlonnych dr robiacy biopsje napisal ze to [anomalia naczyniowa] ale ja dla spokoju jeszcze skonsultuje z chirurgiem onkologiem,natomiast wynik biopsji jest nastepujacy P2-placiki i grupy z tyreocytow bez cytologicznych cech zlosliwosci.Wtle krew-brak koloidu P2-platy i placikiz tyreocytowwykazujacych anizonukleoze W 2jadrach znalezionobruzdy bez innych cytologicznych cech zlosliwosci.Wtle krew-brak koloidu.prosze o wypowiedz co o tym sadzicie .Moja endo zalecila obserwacje a w czerwcu jeszcze raz biopsje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem po wizycie w Gliwicach. Jakby nie było kolejnej już. Dzisiaj dostałam, a raczej przekazali mi wyniki badania hist-pat. No i niestety czeka mnie drugi zabieg 14 maja... Będzie to wycięcie drugiego płata tarczycy. Był ktoś może w podobnej sytuacji? Gdzie wykonywali drugie nacięcie? W tym samym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcherub
Proszę powiedzcie mi czy jest na forum chociaż jedna osoba która miała jakiekolwiek doświadczenie ze wstrzykiwaniem etanolu do guzka , czy może komuś ta metoda pomogła w zmniejszeniu guza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minutek
poczytaj poprzednie forum "guz tarczycy" ktos tam opisywał o etanolu - pamietam ze podobno dosc bolesne ... pozdrawiam wszystkich ciepło odliczajac dni do duzego jodu coraz bolesniej odczuwajac skutki braku tarczycy i małej białej tableteczki czy szybko wróciliscie do formy po duzym jodzie? czy po wyjsciu z oddziału mieliscie jakies skutki uboczne? napiszcie na co sie przygotowac:) mimo kapryśnej aury czuc juz wiosne prawda ??:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danan
czy ktos wie co oznacza moj wynik,co to jest anizonukleoza i co to znaczy ze w 2 jadrach znalezionobruzdy bez innych cytologicznych cech zlosliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millva
Cześć dziewczyny! Mam 24 lata i jestem tu nowa ale od jakiegoś czasu śledzę wątek na forum. Będę wdzięczna jeśli będziecie mogły odpowiedzieć na moje wątpliwości. Na szyi wykryłam u siebie jednego dużego guza. Badania krwi niczego nie wykazały. T3 T4 i TSH mam w normie. Badanie USG wykazało ze mam 2 guzy. Biopsja potwierdziła ze jeden z nich jest guzkiem tarczycy a drugi to prawdopodobnie przerzut raka papilarnego tarczycy. Najdziwniejsze jest to ze nie jest to przerzut z pierwszego guzka. W środę mam wizytę u chirurga który na potwierdzić badanie. Prawdopodobnie zostanę skierowana do Gliwic. Na pewno wiece coś więcej na temat tego rodzaju przerzutów. Czy jeśli pierwszy guzek nie daje przerzutów to będą w jakiś sposób szukać tego z którego przerzut nastąpił? Wiecie może jak wygląda okres pooperacyjny? Czy są jakieś wskazania i przeciwwskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szida
hej, ja też jestem nowa :) czy ktoś może mi wytłumaczyć, jaka jest różnica między scyntygrafią a biopsją? Czy oba te badania mają na celu zdiagnozowanie guzów? Które badanie jest dokładniejsze? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danan
czy nikt nie moze powiedzioec nic ze starych forumowiczow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danan
szida scyntygrafia to jest badanie najpierw dostajesz tabletke a pozniej badanie,a bopsja to pobranie materialu z guzka tarczycy.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Minnutek Ja znioslam wszystko dobrze tylko sie wynudzilam. Bylan na Szaserow i tam dali mi dosc mala dawke 68. Innym zdazaly sie bole slinianek, radzili wziac cukierki. Oczywiscie duzo czegos do picia. pozdrowienia Tokra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor
Witam Was panie. Tak czytam to forum i troche sie lepiej poczulam. ja od 8 lat mam guza, pierwsza biopsja wykazala guz koloidowy, od trzech lat jestem w Anglii i niedawno mialam robiona kolejna biopsje, ktora wykazala follikulur, tzn pecherzyk drugiej czesci zdania nie moge rozszyfrowac. W kazdym badz razie lekarz powiedzial trzeba ciac, bo 10 proc, to rak a 90 nie. Tu w Angli jest tak ze nie dostaniesz do reki wyniku tylko lekarz. wiec moge sie tylko troche domyslac i tak do tego pecherzyka pasuja mi dwie nazwy, rak pecherzykowy lub gruczolak pecherzykowy. W sumie to sie jeszcze nie zdecydowalam na operacje ale w tym tyg zadzwonie i sie umowie. Dziewczyny cz ktoras tez tak miala,ze guz na poczatku byl koloidowy a potem inny? Jakie sa objawy w samopoczuciu jesli mialby byc to rak, czy cos boli, itd. U mnie tarczyca jest nadczynna a objawow procz lekkiej nerwowosci nie mam guza nie odczowam i nic mnie nie boli. A jest on dosc duzy bo ok3,5- 4cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja cos na temat dopowiem. Mam wole od 16 roku zycia - podobno pokolenie Czernobyla... Teraz mam 32 lata. Leczylam sie u roznych endokrynologow; badania wykazaly w tarczycy guzki gorace i zimne o roznej wielkosci, nie wieksze niz 2,5 cm. No i jeden endokrynolog,ze natychmiast wyciac, bo guzki mlodziencze, to 50% wieksza szansa ich zezlosliwienia.A inny,ze nie ruszac i nie robic nawet biopsji! Mam byc pod kontrola i on twierdzi,ze 70% ludzi ma guzki niewykryte i zyja bez problemow ze strony tych guzkow. Do tego tez ze niby biopsja ma bardzo niska wykrywalnosc,czyli moze pobrac komorki zdrowe, a zmienione beda w innej czesci guzka... Czuje sie jakbym miala bombe zegarowa w szyi; zostalam zakwalifikowana do operacji ale zrezygnowalam m.in. z tego powodu,ze w tym szpitalu zaszwankowala maszyna anestezjologiczna i przy drobnym zabiegu zmarl czlowiek. Ach, szkoda gadac... biore caly czas tyroksyne i jestem pod kontrola, A co z guzkami - nadal nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula77 chyba wszystkie osoby, które maja zalecenie OBSERWOWAC tak się czuja jak TY. Jesetem w podobnej sytuacji tylko mnie wszysycy których odwiedziłam zalecali obserwację no i bądź tu madry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor
To teraz sama nie wiem czy sie zdecydowac na operacje po przedostatnim poscie. a dziewczyny jesli bym sie zdecydowala to napiszcie jakie badania wykonuja juz przed samym zabiegiem? Bede w Polsce na swieta i chcialabym wykonac troche badan poleccie jakie dobrze zrobic czy na ten poziom wapnia, bo tu w Anglii to sama nie wiem co moga zalecic. acha a czy na operacje zakladaja cewnik do pecherza moczowego, to mnie powiem szczerze przeraza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia11
Witam Was, jakis czas temu maz wpisal nas na forum ale cos z logowaniem mam problem- kilkanascie razy wysylalam maila ale nie wchodzil na forum. CZy ktos ma tez z tym problemy? Nie mam polkich liter bo mieszkam w Holandii- a te koimputery maja tylko do wyboru ang lub holendereski:). Czytam wszsytkie Wasze opisy, porady i pocieszenia. Ja mam taki dylemat jak kolezanka z Anglii. MIalam guzki duze 5-6 cm ale w ostatnich 2 latach zmalaly do 6 mm no i biopsja wykazala podejrzeneui o zlosliwego (papilarny czyli brodawkowy). W Holandii nic nie chcieli z tym robic poniewaz czekaja do zmian powyzej 1 cm a w Polsce (w Gliwicach i Szczecinie- poprosilam o druga opinie) chca ciac od razu. Moj lekarz prowadzacy z Polski (w wakacje jezdze do niego do kontroli bo w Holandii nic nie robia) chce wyciac cala a w GLiwicach lewy plat, gdzie sa zmiany. Przechodzilam po drugiej ciazy chorobe Hashimotto i wg mojego lekarza ciagly stan zapalny tarczycy + hashimoto jest jak gniazdo komorek rakotworczych. Dlatego chce wyciac cala. W Holandii postawilam sie i zawalczylam o dostep do szpitala przy Akademii Medycznej i oni twierdza ze Hashimoto nei ma tu nic na znaczeniu. Czy ktos moze ma podobna sytuacje? W gliwicach wyznaczyli mi juz termin ale ja jeszce czekam na trzecia opinie- strasznie sie waham. Mam dwojke dzieci i prace gdzie glos jest mi mniezbedny:) NIe wiem juz samam czy powinnam sie dac zoperowac czy nie. Co do pytania kogos z Was czy jak guzek sie uzlosliwi to czy czuc bol? W moim przypadku nie widze roznicy tylko czasami jak mam duzo pracy czy stresu to puchnei mi tarczyza (ja to tylko czuje nie widac na zewnatrz) i wtedy musze spac z poduszka , dostaje chrypki i ciezko misie mowi- oddczuwam bol w tarczycy. A WY? Pozdrawiam, Zosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia11
Witam Was, jakis czas temu maz wpisal nas na forum ale cos z logowaniem mam problem- kilkanascie razy wysylalam maila ale nie wchodzil na forum. CZy ktos ma tez z tym problemy? Nie mam polkich liter bo mieszkam w Holandii- a te koimputery maja tylko do wyboru ang lub holendereski:). Czytam wszsytkie Wasze opisy, porady i pocieszenia. Ja mam taki dylemat jak kolezanka z Anglii. MIalam guzki duze 5-6 cm ale w ostatnich 2 latach zmalaly do 6 mm no i biopsja wykazala podejrzeneui o zlosliwego (papilarny czyli brodawkowy). W Holandii nic nie chcieli z tym robic poniewaz czekaja do zmian powyzej 1 cm a w Polsce (w Gliwicach i Szczecinie- poprosilam o druga opinie) chca ciac od razu. Moj lekarz prowadzacy z Polski (w wakacje jezdze do niego do kontroli bo w Holandii nic nie robia) chce wyciac cala a w GLiwicach lewy plat, gdzie sa zmiany. Przechodzilam po drugiej ciazy chorobe Hashimotto i wg mojego lekarza ciagly stan zapalny tarczycy + hashimoto jest jak gniazdo komorek rakotworczych. Dlatego chce wyciac cala. W Holandii postawilam sie i zawalczylam o dostep do szpitala przy Akademii Medycznej i oni twierdza ze Hashimoto nei ma tu nic na znaczeniu. Czy ktos moze ma podobna sytuacje? W gliwicach wyznaczyli mi juz termin ale ja jeszce czekam na trzecia opinie- strasznie sie waham. Mam dwojke dzieci i prace gdzie glos jest mi mniezbedny:) NIe wiem juz samam czy powinnam sie dac zoperowac czy nie. Co do pytania kogos z Was czy jak guzek sie uzlosliwi to czy czuc bol? W moim przypadku nie widze roznicy tylko czasami jak mam duzo pracy czy stresu to puchnei mi tarczyza (ja to tylko czuje nie widac na zewnatrz) i wtedy musze spac z poduszka , dostaje chrypki i ciezko misie mowi- oddczuwam bol w tarczycy. A WY? Pozdrawiam, Zosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia11
Witam Was, jakis czas temu maz wpisal nas na forum ale cos z logowaniem mam problem- kilkanascie razy wysylalam maila ale nie wchodzil na forum. CZy ktos ma tez z tym problemy? Nie mam polkich liter bo mieszkam w Holandii- a te koimputery maja tylko do wyboru ang lub holendereski:). Czytam wszsytkie Wasze opisy, porady i pocieszenia. Ja mam taki dylemat jak kolezanka z Anglii. MIalam guzki duze 5-6 cm ale w ostatnich 2 latach zmalaly do 6 mm no i biopsja wykazala podejrzeneui o zlosliwego (papilarny czyli brodawkowy). W Holandii nic nie chcieli z tym robic poniewaz czekaja do zmian powyzej 1 cm a w Polsce (w Gliwicach i Szczecinie- poprosilam o druga opinie) chca ciac od razu. Moj lekarz prowadzacy z Polski (w wakacje jezdze do niego do kontroli bo w Holandii nic nie robia) chce wyciac cala a w GLiwicach lewy plat, gdzie sa zmiany. Przechodzilam po drugiej ciazy chorobe Hashimotto i wg mojego lekarza ciagly stan zapalny tarczycy + hashimoto jest jak gniazdo komorek rakotworczych. Dlatego chce wyciac cala. W Holandii postawilam sie i zawalczylam o dostep do szpitala przy Akademii Medycznej i oni twierdza ze Hashimoto nei ma tu nic na znaczeniu. Czy ktos moze ma podobna sytuacje? W gliwicach wyznaczyli mi juz termin ale ja jeszce czekam na trzecia opinie- strasznie sie waham. Mam dwojke dzieci i prace gdzie glos jest mi mniezbedny:) NIe wiem juz samam czy powinnam sie dac zoperowac czy nie. Co do pytania kogos z Was czy jak guzek sie uzlosliwi to czy czuc bol? W moim przypadku nie widze roznicy tylko czasami jak mam duzo pracy czy stresu to puchnei mi tarczyza (ja to tylko czuje nie widac na zewnatrz) i wtedy musze spac z poduszka , dostaje chrypki i ciezko misie mowi- oddczuwam bol w tarczycy. A WY? Pozdrawiam, Zosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danan
witam Wszystkich borykajacych sie ale czy nikt nie moze odpisac na temat mojej biopsji,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor
danan. Najlepsza opinie dostaniesz na portalu chirurgia.Tam chirurg wyjasnia biopsje i badania roznego typu. ja czekam na odpowiedz od niego, czeka sie 3dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor
wydaje mi sie jednak Danan, ze skoro masz napisane bez cech zlosliwosci to nie jest to nic co moglo by sugerowac raka, ale sproboj na tym portalu chirurgia, tam dostaniesz fachowa opinie. abys mogl tam szybko wejsc zrob tak jak ja, . Ja wpisalam tumor follicularis w googlach i wyskoczyly mi linki wybralam pierwszy czyli chirurgia , potem wybierasz grupe w ktorej znajduje sie twoje schorzenie i zadajesz pytanie chirurgowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliculor
Wlasnie to sprawdzilam i jest to link eChirurgia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggula3
Witam , Jestem juz po operacji . Usunieto mi cała tarczycę . Samą operację zniosłam bardzo dobrze, głos mi sie nie zmienił , nie miałam chrypki ani nie szeptałam . Bol gardła olbrzymi , jak przy anginie, ale da sie przeżyć . Nacięcie niewielkie jak na taki zabieg, jaka bedzie blizna to sie okaże . Ale szew nie jest jakis drastycznie koszmarny , więc mam nadzieje , że będzie ok . Jeszcze tylko zdjęcie szwów i wizyta u endokrynologa no i wynik bad histopatologicznego. Jeśli kogos interesuje operacja w Lublinie służe pomocą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×