Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Dziewczyny, mam pytanie- czy warto brać castagnus , jeśli cykle mam regularne, owulacje o czasie i z pełnymi objawami, nawet dwie krechy na teście owu, ale od 2 cykli nie mogę zajść w ciążę- wiem, że to krótko i nie należy jeszcze się bać, ale mimo wszystko przykro mi się robi gdy kolejna @ nadchodzi...i ze starań nici...Czy castagnus może mi rozregulować cykl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiu fiu - jest taka mozliwosc! kazdy organizm jest inny i inaczej zareaguje, wiec nie mozna powiedziec jednoznacznie, ale ryzyko jest! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna2806
Fiu-fiu-83 jeżeli masz regularne cykle, owulacja ok., to po co Ci wspomagacze? Daj sobie lepiej z nimi spokój, bo mogą Ci te cykle rozregulować i potem będziesz miała dopiero problem. 2 m-ce to naprawdę krótki czas, więc się nie stresuj, przytulaj się do swojego mena jak najczęściej i myśl pozytywnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakryczne bóle brzucha słaby raczej apetyt bo mi rośnie wszystko ale może od bólu i zmęczenia od tego bólu... i sutki cały czas ma wrażliwe trochę powiększone piersi ... ale poza tym raczej nic specjalnego ... gdyby nie ten brzuch to wszytko było by pewnie normalnie... i pić mi się chce dużo ale ja zawsze baaardzo duzo piłam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na tą bete szczerze z niecierpliwością ... bo jakoś jeszcze w to nie wierzę pewnie po usg dopiero będę na 100% pewna... choć jak robię sobie te gównaine testy z allegro to cały czas pokazuje się 2 kreska ale słaba w porównaniu do testu z apteki mam kila jeszcze testów to sobię porobię może za jakiś czas i te z allegro wyjdą lepsze...podajrzewam że były źle przechowywane i wyschły dlatego tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka
Ja też nie mogłam się doczekać Bety i USG. Jakoś samemu testowi ciężko mi było zaufać:) Okazało się jednak tak jak mówił test na szczęście. Więc Amarantowy nie martw się ,wszystko będzie super. Mnie też cały czas bolą piersi, jest mi niedobrze i nie mam apetytu. Poza tym biorę luteinę i duphaston bo miałam plamienia :( Życzę Wam kochane staraczki w najbliższym czasie dwóch upragnionych kresek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie musialam wziac 2 tabletki przeciwbolowe bo tak sie fatalnie dzis czuje, ze nie dalo rady wytrzymac. Nawet jak ma to przeszkodzic w staraniach to trudno, ale po prostu nie dalam rady, a w pracy trzeba jakos wytrwac. Ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee....OKŁAMALI MNIE wynik będzie jutro... a tak się napaliłam że dziś zobaczę.... odezwę sie jutro bo muszę odpocząć bo padam na pysk... dzięki Martulka elus myślę że 2 tabletki nie zaszkodzą ja brałam mnóstwo leków a teraz nic prawie nie mogę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki zawiedziona byłam wczoraj tą betą a raczej jej brakiem znów czekam cały dzień ale nie mogę się doczekać żeby mieć kolejny dowód ...aż się boję że się okaże że jednak nie jestem w ciąży bo te testy wydają mi się teraz jakieś nierzeczywiste... głupiutka jestem ale pewnie każdy ma tam w środku taką obawę w takiej chwili... na 100% uwierzę jak usłyszę serduszko...ale na to muszę zaczekać gdzieś ze 2 tygodnie... a nie napisałyście mi jak wam się mój futrzaczek podoba bo na 28dni jego zdjęcie było .... w komentarzach nie lubicie kotków... mój jest najkochańszy na świecie jak będę już mieszkała w swoim domku to mu obiecałam że dostanie kociego braciszka do zabawy i pieska baseta...i króliczka ....wiem że to duzo zwierzaków ale kocham zwierzątka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkie staraczki i przyszłe mamusie.... coś tak pusto i cicho na tym forum, pewnie sie przez weekend rozkręci.Ja zaczynam brać drugie opakowanie Castagnusa, nie mogłam dzis wypis siemienia lnianego, dłowiło mnie jak nigdy, i zapachy z lodówki były nie do zniesienia, ale jaby co, to i tak zawczesnie na jakiekolwiek objawy... czekam 2 tygodnie i testuje. A powiedzcie mi czy u was testy owulacyjne sie sprawdzaja, bo u mnie to one chyba nie dzialaja w ogole. Pomino ze mam widoczne objawy owulacji i calych dni płodnych to druga kreseczka na tescie jest słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rybcia :) Jak widać wszystkie wzięły się za staranka :P Ja też biorę już drugie opakowanie castagnusa... Ale powiem Ci że u mnie to chyba kiepsko działa, bo nie mam okresu już 45 dni :( No i zastanawiam się czy brać go dalej czy odstawić, jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rybciu. Ja bym brała dalej, napewno nie zaszkodzi, jest na takiej samej bazie jak krople PERIONORM (ktore niestety zostaly wycofane). One mnie pomogły przy zajsciu w pierwsza ciążę wiec i moze Castagnus pomoze. A Ty Rybciu ile ie starasz?? Bo ja pierwszy cykl po PUSTYM JAJU PŁODOWYM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a z drugiej strony teraz tak mysle ze moze ten Castagnus ci wydłużył cykl. Ja mam róznie raz 28 dni a potem 60 dni, ale zawsze wiem kiedy mam owulcje (plodny słuz, jak bialko jaja kurzego, ból w podbrzuszu, bol głowy i drazliwe sutki, a i ochota na czekolade :)) własnie miałam ja 24 wiec sie poprzytulalam z mezem troche i zobaczymy. A bierzesz wiesiołka lub siemie lniane?? mnie siemie bardzo pomogło na sluz, ale tak jak juz pisalam dzisiaj nie moglo mio przez gardlo przejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram się już pół roku, bo tyle jesteśmy po ślubie... Bardzo chciałabym mieć już maleństwo :) niestety narazie nam to jakoś nie wychodzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie nie bardzo potrafię określić sobie dni płodne, bo mój organizm nie daje mi żadnych znaków :( ehh Wiesiołek brałam, ale nie zauważyłam raczej zmian... A siemie dopiero wczoraj kupiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia to jak bedzisz pic to siemie to dolewaj sobie jakiegos soku owocowego , smakuje lepiej. i przede wszystkim jest mniej glutów:) ojej jak pomysle o tym dzisejszym siemienu to mnie na wymiaty zbiera. Poł roku to poczatek wspólnego zycia dopiero. Macie czas, przytulajcie sie do wolii przede wszystkim nie mysl o tym ze chcesz miec dziecko, bo sie jeszcze bardziej zablokujesz. A jak nie masz zewnętrznych objawow płodnosci to moze warto badac temperature i szyke macicy, przy dotyku napewno na palcach zostanie ci jakis sluz. Ja temperatury nie mierze do jestem zbyt malo zdyscyplinowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mi było łatwiej jak mierzyłam tempkę przed owulacją wzrasta i utrzymuję się do @ ja używałam zwkłego termometra owulacyjnego szklanego z apteki za 8 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy gratulacje! :) a Tobie pierwszy test wyszedł już pozytywny czy dopiero kolejny?? Rybcia1982 wiem, że to może i nie tak długo, ale bardzo mi smutno jak co miesiąc widzę tylko jedną kreseczkę :( A jak często pijesz to siemie? Raz dziennie czy więcej? Z ilu łyżeczek? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy przyłączam się do gratulacji! Dbajcie o siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!! jestem tak szczęśliwa !!! i wam życzę jak najszybciej tego uczucia kochane!!!! dziękuję bardzo za gratulacje dziewczny!!! Rybcia 2010- ja juz głupiutka testowałam od 20dc. ale niepotrzebnie bo dopiero w 27dc wyszła bardzo słabiutka ledwo widoczna niteczka ale okazało się że jak rano robiłam 28 dc test wogóle nie wyszedł a kupowałam gówniane testy z allegro(nie róbcie tego kupowałam u 3 różnych sprzedawców inne testy i wszystkie tak samo słabe -myślę że były wysuszone bo źle przechowywane)...jak kupiłam po południu tego samego dnia bobo test z apteki i o 17:30 zrobiłam to prawie od razu druga się pokazała... a na tamtych rano nic a dzień prędzej ledwo widoczne.... ja choruję na żoładek i musiałam teraz odstawić leki i też muszę pic sienię lniane...fuj fuj fuj :(:(:( ble a mielone mozna pić po łyżeczce 3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój poprzedni suwaczek chyba mi szczęście przyniósł więc zrobiłam nowe:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy, a jak się zakłada suwaczki? :) Bo jakoś nie mogę znaleźć tej opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodzisz na swoje konto u góry ""Moje konto""-logujesz się-i dodajesz w stopce na dole co chcesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka
Amarantowy jeszcze raz gratulacje!!! Niech się maleństwo zdrowo rozwija !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) :) :P ja dalej echo, @@ nie ma, sutki mnie bolą a tempka podskoczyla o dwie kreski i nie wiem czemu.. jestem swiadoma co testy pokazywaly kilka dni temu wiec sie nie nakrecam ale bardzo mnie to zastanawia.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×