CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

witam nowe staraczki, formu się zrobiło b. szczęśliwe, więc napewno pozarażamy. Kala, właśnie wogóle nie możesz tak mysleć. POwtarzaj sobie jak mantrę "mam silnego zdrowego dzidziusia etc." Vilia, super, że dzidzia juz na wolności. Pewnie nie będzie czasu na raportowanie za bardzo, ale bardzo chętnie posłuchamy, jak to dalej wyglada.

dzień dobry Słoneczka :) myslałam,ze w ciazy pozbede sie podpasek i wkładek...od 8 tyg 4godz z "wata"miedzy nogami ...chyba kolo 18-22 tyg tak mnie zalewała wszelaka wydzielina,ze siedziałam na podpakach, a tak non stop wkładki- jak nie biała, to lekko zólta, jak nie stała to wodnista, jak nie lutka to raz miałam clotrimazol, jak nie wydzielina to pęcherz (moja dziewuszka jest bardzo nisko i lubi uogniatac pecherz, wiec czasem "przepuszczam" pare kropli)

Zorka i Kala - musicie myśleć pozytywnie !!!!! Nikt w te dzidziusie nie będzie bardziej wierzył niż mamy. Zorka - już tylko 2 dni wyczekiwania !!! Asia - no to rzeczywiście potop - ja w czwartek zaczynam 18 tc więc zobaczymy czy mnie zaleje i czy wyczuje ruchy Mikołajka :).

Witam Was wszystkie Kochane....wczoraj zaczelam brac clostybegyt , dzis 2 dzien jeszcze 3 i w tym miesiacu znowu działamy....moze sie uda na 33 ur. Tak sobie czasami myśle ale to byłby najcudniejszy prezent.

Villa- super że już jesteś! niech maluszek zdrowo się rozwija :)

Kalaa, u mnie 17 dc więc ze 2 dni napewno jeszcze "podziałamy" nic nie zaszkodzi ;) :P chociaż i tak myślę że nic z tego. Gin powiedziała żebym najlepiej testowała tydzień po spodziewanej @ (oczywiście jeśli znów się spóźni kilka dni jak ostatnia) bo będę brać clo przez 1 cykl. Napewno zrobię też test wcześniej. Idziemy prawie "łeb w łeb" jeśli chodzi o cykl. Pewnie Ty bedziesz testowac wczesniej i życzę Ci 2 kresek :) Miłego dnia wszystkim :)

powyżej miało być Katiaa a nie Kalaa, przepraszam za błąd ;)

Vilia super, że już jesteście w domku i życzę Wam dużo zdrówka niech Synuś zdrowo się rozwija:) Asia po prostu rewelacja dziewczynka:) Gratuluję! Mój M też bardzo by chciał dziewuszkę a ja za to chłopca, poczekamy zobaczymy;) Za to dzisiaj nie spałam całą noc kręciłam się z boku na bok i jestem jakaś rozdrażniona, mam nadzieje że minie w ciągu dnia. Witam nowe Staraczki i trzymam kciuki za obecne;)

Zora to razem czekamy do środy Też się troszkę denerwuje. Ktos pisał o ilości usg w ciązy U mnie jest tak że chce co wizytę, muszę zobaczyć maleństwo Najlepiej to sie zaopatrze w własny aparat do usg :) i będę go podglądać codziennie ;) Oj nigdy tak bardzo nie chciałam zimy jak teraz :) KALA uwaga na te upławy, ja sie na poczatku nabawiałam infekcji Jak brałam 6 tab luteiny to ciągle cos ze mnie uciekało :) teraz przy jednej branej na noc da sie żyć A i jeszce prostuj się!!!!!!!!!! Byłaś uzbrojona w same dobre myśli i co??? Panikujesz jak ja?? :)

Wiecie co..... nie mogłam się powstrzymać: idąc z apteki zaszłam do pepko - a tam ubranka dla dzieci. Takie śliczne dla dziewczynek - sukienusie cudowne. No nic ale był kosz z body i spodenkami i wybrałam po jednym dla chłopca i kupiłam - miałam nie kupywać ale... nie mogłam się powstrzymać. Siedzę teraz i na nie patrzę i zaraz się wzruszę :)...

KALA, KALA, KALA.. Oj, oj!! A chcesz pstryczka w nochala?! Pamietaj że te smuteczki to nic innego jak szalejące, ciążowe hormony! Powtarzaj że to tylko hormony. Pij meliske może, cio? Ja własnie tez piję bo niespokojna jestem jakbym się z kims pokłóciła a przecież nic takiego się nie stało :) No niestety Lutka dopoch. tak głupio sie rozpuszcza i to co zostanie jest wydalane. Dbaj teraz szczególnie o higiene, zrezygnuj z kąpieli w wannie i nie używaj kolorowego papieru toaletowego. A nie moga Ci zamienic na tą podjęzykową? Będzie i jest wszystko ok!!!!!!!!!!!!!!!! Przecież dopiero co jestes po wizycie :) Ze mnie też leci białe ale to nie infekcja bo nic nie swędzi i nie piecze więc chyba to normalne. Wanda, Ty się troszkę denerwujesz? Mnie az wstrząsa na myśl o wizycie. Raz się jej doczekac nie moge a za chwile to robie w gacie że coś złego usłyszę. Pociesza mnie nieustanny ból piersi. Gdy je dotykam bo kule się z bólu i jednoczesnie się uśmiecham :D Ja to jestem nienormalana :P Lovekrove, jak zwykle bez owijania w bawełne :) To lubię!! Te 2 dni wyjęłas mi z ust, bo własnie weszłam na forum z zamiarem jeczenia że jesze tak długo ;) Katiaa, to widzę że ostro było hehe. JAK JA CI ZAZDROSZCZE! :P Asia, oj sny to ja mam i to jaaaakie. :D Az się rumienie na samą myśl. Witam nowe staraczki :)

Lovekrove, to już po pierwszych zakupach :) Ja tez się oststnio wzruszam ale przy oglądaniu filmów. A przeciez ze mnie twarda sztuka która uwielbia horrory a teraz byle jaki film a ja mam łezki w oczach :) A z M w ogóle wspólnego języka nie mozemy znalezc. Olewam go choć wczoraj przegioł bo mi ublizył cham jeden. Zaraz przepraszał że mu sie w nerwach wymsknęło ale sie nie dałam tak szybko przeprosić :) Dzis od rana juz wydzwabia z pracy hehehe. Pierwszy raz w życiu mi ublizył.

Zora, jak bedziesz na wizycie , to niech lepiej zajrzy tam-tam, bo ja tez mialam "tylko" biała wydzieline, a na oddziale pan doktor do mnie z anielskiem zaciechem "a wie pani,ze ma pani stan zapalny?" "nie" "no to panni juz wie, ze ma". nic nie swedziało wtedy wydzielina była inna a teraz wodnista z grudkami (piasek) luteiny

Jeszcze mi się przypomniało że jak M mnie wkurza to mówię mu: ,,..nie gadamy z Tobą..'' a on mi odpowiada: ,,..Nie! To My z toba nie gadamy..'' :D Głupol jeden

Aguuula no tak myslalam ze tamto do mnie bylo :P to idziemy leb w leb :) super. mala gosienka ja tez mam ostatnio problemy ze snem. Glupoty mi sie snia. Zora ja tobie tez zazdroszcze :) Ale wczoraj fajna komedie ogladalam z moim smiechu niemiara bylo :) tytul filmu to Just Go With It uph 2011 :) polecam :)

Zora-"póki co to Dziecko jeszcze ja noszę, jak Ty je bedziesz nosił, to wtedy tak bedziesz mógł mówic:P"

Zorka - pamitam jak się skarżyłam, że mój M nie czai tej ciąży. Czułam pod skórą, że jest ona dla niego abstrakcyjna. Wystarczyła wizyta na usg - zobaczył ruszającą rączkę, mlaskanie dzidziusia, no i siusiaka z jajeczkami- nie mogę go opędzić od siebie - przytula się do brzucha - zrobił się czulszy i bardziej myśli w kat. my - czyli mnogiej - o mnie. Poczekaj, az bobo podrośnie i weź go koniecznie na usg - od razu urealni sobie tę ciążę i zmieni podejście - Powtórzę to po raz n-ty - "oni pochodzą od mnie rozwiniętej emocjonalnie małpy".

No racja Ja zawsze ja się kłocę z M to mam tyle do powiedzenia że aż sie zapowietrzam i glos mi przechodzi w pisk A jak chce go czyms rzucić bo juz mi słow brakuje i gwałtownie wstanę lub sie schylę to mnie w brzuchu zakłuje cos na wzór kolki I M zawsze mówi że MARIAN jest po jego stronie

No to bede obserwować te upławy;/;/ kurde w poprzedniej ciąży w 22tc wyladawłam w szpitalu bo miałam infekcję układu moczowego i już nie chciałabym tego powtarzać;/;/ będęuważać. ZORKA muszę mojemu Czubowi też mowić że z Nim nie gadamy;);)

Asia, co Ty? Nawet mi powiedział że to jego dzidzia a ja TYLKO URODZĘ !! Ale się smiał gdy to mówił. Zaraz pomyslałam o tym ,,tylko'' to mu zaczełam szczegółowo przedstawiać poród. Od mega bóli po pęknięcie + moja powywijana macica = cc cc+niedoczynność trarczycy i alergia = zła reakcja na narkoze. Oczywiście to wszystko wyolbrzymiłam i sama osobiście o tym nie myślę ale skoro dla niegp poród to,, TYLKO'' to go musiałam nastraszyć :) Lovekrove masz racje. Znowu! ;) Myslę że on tak samo nerwowo czeka na tą środową wizytę. Ledwo zaszłam za pierwszym razem a przytulał się do brzucha a teraz chyba tylko z 2 razy go dotknął. Pewnie boi się przyzwyczaić w razie co. Na szczescie mineły te 2 tygodnie jakos i zostały 2 dni :)

Wanda, ja tez się w stresie zapowietrzam. M mnie wtedy przedrzeźnia. I tez nie moge gwałtownie wstawac bo własnie bierze mnie ten ból który trafnie opisałaś, na wzór kolki

Zora a pamiętasz jak pisałam że mój mówił że chce zeby dziecko było jak najmniejsze Lovekrove ma racje Inna (czyt. głupsza) małpa

Kurcze - chyba czuję ruchy. Siedzę sobie a tu po lewej stronie coś od środka mnie pogilgotało - zbystrzałam. Za 15 min to samo tylko bliżej środka - poszłam zmywać nie robiąc sobie nadziei - no i wróciłam i teraz znowu poczułam muśnięcia - sama nie wiem - ale teraz coś mnie musnęło w sposób jakby robiło piruet - zmieniało położenie. Jestem w 17t5d - czy to możliwe? Czytam w necie, że tak. Na dniach się okaże.

Ach Ci M, mój ostatnio jak się dowiedział, że jest już serduszko to oszalał. Mam zakaz sprzątania w domu. Zmywanie tylko mi zostało i chodzenie na spacery. Ale duszno dzisiaj na dworze ledwo wytrzymać można. Słyszałam że to już ostatnie ciepłe dni w tym roku. No cóż będę czekać do następnego lata:)

mala_gosienka, ale masz fajnie. ja gdy poinformowałam mojego że musze się oszczędzać to powiedział że nie mam przesadzać bo inne targają zakupy do samego konca itd. Zakupy i tak mi on nosi ale sprzatanie i pranie nalezy tylko do mnie. Ale mam stresa, nerwy itd :/ Nie pamietam czy wam pisałam że mi jedna osoba z rodziny męza bez powodu naubliżała w pierwszej ciąży. Franca jedna. A dziś tę sukę widze w moim domu!! Aż mnie zaczęło trząść jak narkomana na glodzie. Wygarnęłam jej co myslę i se polazła. Nie chce jej widzieć w moim domu!!! Szmata poszła a stres pozostał. Wypiłam kolejna melise i trochę posprzatałam bo mnie to uspokaja ale nadal jestem przejęta bardzo tą ,,wizytą''. Biore głębokie wdechy, liczę do 10 ale niewiele to daje. Teraz się boję że zaszkodziłam Okruszkowi :( Ale za nic nie moge się uspokoić. Teraz to na zawał chyba zejde zanim nadejdzie ta środa. To teraz już wiem czemu miałam takie dziwne odczucie jak po kłótni. To był znak że takowa się zbliża..

Z tych nerwów widzę że polubiłam słowo ,,teraz'' :D To ze stresu tak nieskładnie napisałam

Lovekrove-no to Dzieciątko sie dobija :) uwazaj bo teraz moze Ci przywalic z główki (ok.3cm kulka)...i naprawde sie zdziwisz ile Bobo ma siły :) ja poczułam 17t5d

>> zora, nie denerwuj się. Są ludzie i parapety... Ta osoba to tandetny zardzewiały parapet ;-) >> Vilia, gratulacje również ode mnie. Ucałuj synka! Nie pisałam nic ostatnio bo i nie mam o czym... Dziś 28dc, wczoraj wzięłam rano ostatnią porcję Duphastonu - pół tabletki, bo jechałam na wycieczkę i stwierdziłam że niech będzie mi ciut lżej ;) W sumie i tak czekam na @... Dziś zrobiłam sobie teścik, sama nie wiem po co... Oczywiście oglądałam pod światło pod każdym kątem i różne takie tam omamy ;-) Mam do Was pytanie, jak szybko Wam po Duphastonie/luteinie przychodziła @ ? Ciekawa jestem jak będzie u mnie, powinna być jutro, ale Dupka wzięłam później więc może się opóźnić... Poza bólem piersi nic z objawów. Ale to po Dupku... A zawsze mnie bolały przed @ zresztą... Wczoraj miałam trochę doła tak z godzinkę może, bo byli u nas znajomi - 6 mies ciąży... Buhu ja tez tak chcę....

Zora...masz sie oszczedzac! pranie-jak nie odwiruje, to jest ciężkie, jak masz wysoko sznurek to te mimo wszystko ciezkie ciuchy podnosisz...zmywanie-ok, ale tylko z dolnej półki zbieraj, okna i fiany-zakaz....spzątanie? a co? król nie brudzi? oż zdenerwowalam sie! to,że masz energię to nie znaczy,ze masz szalec jak przed ciążą.

Ala- nie pamiętam w jakim czasie po doopku przychodziła @ ale wiem ze cykle miałam regularne (30 dni) przez 3 m-ce, zawsze. Co do teściora to ja tak sprawdzałam ostatnim razem. Pod oknem, pod każdym kątem, już miałam omamy że widzę bladą drugą kreske, chyba sobie to wmawiałam, normalnie schizy jakieś. Musimy wierzyć że się uda.