CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

No to widzę, że szykuje nam się gorąca dziewczyna i zimny :). Monia, Wanda i resta wstawać!!!!! Jak weekendzik?

gorąca dziewczyna i zimny łamacz serc?

aaaaaa - miało być drań

:)

To pomarudze i ja:) Brzuch jednak boli, nie mocno, ale mam czasem wrazenie jakby mnie coś zakuło od srodka No i schylać sie nie mogę bo jest twardy Nawet nie chce szukać co to może być Czekam na czw do gina M wczoraj zauważył żę brzuch się rusza :) cokolwiek to było, jego mina była bezcenna:)

Wandzia - to jak brzuch się rusz to Ty już ruchy w środku powinnaś czuć??!!! Będzoe dobrze z tymi bólami - to normalne. Trzymam kciukasy.

no to ja juz nie wiem co się dzieje?! oprócz delikatnego bulgotania nie czuję nic Czytam właśnie(a miałam nic nie czytać) że tak mogą wyglądać początkowo ruchy, a ja mialłam nadzieję ze jak to WRESZCIE nastapi to nie bede miała wątpliwości czy to to:)

no :) mina faceta przy ruchach jest rewelacja :) od razu my odczuwamy,ze wreszcie Tatus załapal,ze dziecko jest realne :)

Dobra dodałam suwaczek sprawdzam czy działa :)

Tak chyba lepiej Tylko nie widać co jest napisane lee

hej dziewczynki, ja juz z ta prolaktyna nic nie rozumiem. bylam w sobote rano u nowego gina - endokrynologa tym razem. popatrzyl na moje stare wyniki i powiedzial ze sama w sobie podwyzszona prolaktynie nie odbiera calkowicie szansy na ciaze. dostalam skierowanie na pelny obraz hormonalny, ale musze czekac teraz do nastepnej @. w miedzyczasie zrobil mi usg, no i piekny 22mm pecherzyk sie znalazl. jutro ide sprawdzic czy pekl. no i bedziemy czekac i ewentualnie szukac dalej przyczyny czemu sie nie udaje. poza tym znalazm mi 3 cm miesniaka, kolo endometrium, ale podobno na razie mam sie o to nie martwic i skupic dalej na starankach. co jakis czas mam do kontroli chodzic i sprawdzac czy rosnie, ale dopoki nie jest wiekszy on nie chce robic zadnego zabiegu. sama juz nie wiem co myslec o tym wszystkim. skoro przy podwyzszonej prolaktynie jest mozliwe zeby zajsc w ciaze, to w takim razie cos innego u mnie nie dziala :( a ja myslalam ze jak ja zbije do normalnego poziomu to juz z gorki bedzie wtedy :(

Cześć, Toczę boje od rana z gołębiami, bo budują sobie gniazdo na balkonie,a tego nie dopuszczam do siebie, żeby mogły to skończyć, bo będzie taki bałagan że szko, wyszłam z miską na balkon i drewnianą łychą i je straszę, a one się patrzą na mnie jak na obłąkaną. Weekend był ciężki ze względu na pogodę, ale jakoś dałam radę. Ala trzymam kciuki za Ciebie. Justysia obyś była następna, a jak tam Foka? Pozdrawiam

Ten jest chyba bardziej czytelny:):):):) Mam problem nawet z wybraniem suwaczka Niech no tylko zaczną się zakupy dla dzidzi moje niezdecydowanie niejedną ekspedientkę przyprawi o chęć zmiany zawodu :) Beti?? KALA doczytałam trzymam kciuki, nie denerwuj się i daj znać jak najszybciej

Wanda ja też jestem pod tym względem straszna, aż M czasami ma dość. Niezdecydowanie to ja:)

http://www.suwaczek.pl/cache/27f2276ea5.png

proszę..oświeccie jak wkleic suwaczek :)

moze teraz wyszło?

ooooo...oswiecilo mnie:)

Potwierdzam, działa:)

Już po wizycie. Maleństwoma się dobrze ma już 32,2 mm i serduszko Nasze kochane bije, sprawdzał wszystko, czy łozysko się nie odkleja , jajniki, poprostu moja macica utrzymywała już jedną ciążę i teraz reaguje inaczej, to chyba wiązadła się rozciągają, przepisał no-spę w razie czego i dał skierowanie na badania tarczycy na wszelki wypadek. kolejna wizyta 29.09. Ja do końca ciąży poprostu zwariuję. Jeszcze mi powiedział że 10 września był znowu przypadek podobny do mojego, kobieta miała wizytę rano w piątek- w terminie przewidywanego porodu, a w sobotę nie czuła ruchów już....nic tylko wyć, nie wiedzą co było przyczyną, dziecko nie miało węzła..... Nie chce myśleć co ta dziewczyna przeżywa:(:( A mojej Niui na dodatek ktoś ukradł z Grobku różową figurkę aniołka z Zakopanego, poprostu brak słów, co za hiena cmentarna...ale się wkurzyłam, chciałam żeby wiedziała że nawet na urlopie o niej myślimy, a tu jakaś świnia ukradła tego aniołka:(

cześć Dziewczyny, ja dzisiaj umieram... :( brzuch tak mnie boli, że szok :( wzięłam niedawno no-spę i ibuprom i czekam aż zaczną działać, bo w tej chwili to życie mi nie miłe... Jeszcze ta duchota na dworze... W inny dzień to bym się cieszyła z takiego ciepełka i pięknie świecącego słoneczka, bo je uwielbiam, a dzisiaj to bym wolała jednak chłodniejszy dzień... Ale przynajmniej wczoraj się powygrzewałam na kocyku przed domem :) Pocieszam się tylko tym, że jutro już będzie lepiej...

KALA najważniejsze że wszystko oky:)

DZIEWCZYNY UDAŁO SIĘ!!!!!!! WIEDZIAŁAM!!!

SUPER!!!! GRATULACJE!!!!

ładna ta druga?

Katii, GRATULUJĘ z całego serca, takie przeczucie miałam, że Ci się jednak uda! :)

Katii!!!! to ciagnij za soba ktorąś!

Kati, gratuluję!!!!!!! Wpisuj się do szczęśliwej tabelki:):) Jakbyś nikogo do pary nie miała to ja testuję za 2 tygodnie:):):) Kala cieszę się, że wszystko Ok z Dzidziusiem!!!!!!!! Oby się te boleści nie powtórzyły i reszta ciąży szybko zleciała:):)

Dziś mój 13 dpo i mój wykres znów świruje http://www.fertilityfriend.com/home/377382 :(, chciałabym żeby już mnie dopadła @ i zacząć nowy cykl staranek ...i posprawdzać wreszcie co się dzieje z tymi moimi hormonami, mój plan jest taki (dajcie znać jeśli coś byście w nim zmieniły): 3-5 dzień cyklu - FSH, LH, estradiol, testosteron 13 dzień cyklu - FSH, LH i estradiol 21 dzień cyklu (7 dzień po owulacji) - progesteron, prolaktyna, estradiol

Dodam jeszcze, że od 10 dni nie miałam w nocy więcej jak 2 godzin nieprzerwanego snu, moje noce to ciągłe serie krótkich drzemek i pobudek więc raczej nie pomaga to w mierzeniu temperatury :(