Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

:) to Mikołaj sie musial zirytowac...on tu sobie śpi a jakis facet (w dodtaku obcy) go budzi:) a co to PTA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to mi badała do 9 tyg...ale to chyba jest nawet w zaleceniach polskiego towarzystwa ginekologicznego, wiec bys i tak nie wykreciła sie...wkrotce glukoza Cię czeka 50 lub 75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mam skierowanie 75 ml - ojeju jeju - boje się bo w rodzinie w wieku starczym też szaleje cukrzyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie...moja mama ma 53 i ma i tata tez mial...mi po 75 wyszło 144, skierowali mnie na oddzial na dobe na 8 pobran i najwyzsze 144 ...skierowanie do diabetyka. nie jem płatków kukurydzianych, mleka, ziemniakow, makaronu, nalesnikow, chleba, cukru bialego, smietany, slodyczy, śmieci 9cola, chipsy,kebab, pizza, paluszki, krakersy) posilki - 6 w ciagu dnia...po godz od jedzenia cukier 80 przy normie 120. poki gluzkoza obciazenie wyjdzie do 160 to jest podejrzenie nietolerancji glukozy, klopot jest przy wyniku powyzej 180, bo mozna dostac insuline w zastrzykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszzzzee - wszystko c ouwielbiam jeść musiałabym odstawić - zanim pójdę na badanie muszę się tym nacieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo...ja kilka dni zachodzilam w glowe skad 143 wyszlo...a jana kolacje zjadlam platki z mlekiem i na czczo wyszlo 110 (norma do 100)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej sie nie pocieszaj....tez sie balam jak odebralam wynik, ale dieta mozna poprawic ten stan, jesli jeszcze mozesz sie ruszac to super Ale poki co nie bylas na badaniu i nie zakladaj z gory,ze cos wyjdzie zle:) chodzisz , ruszasz sie wiec spalasz-ja raczej leze, bo potem zdycham z nospa i snie o swojej gin i o ordynatorze :) a sprawdz sobie u rodzicow czy dziadkow poziom cukru na ich glukometrze (godz po jedzeniu do 120)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się bardzo mało ruszam !!!! Stąd te 7 kg. Zobaczymy - pójdę w następnym tygodniu na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zwrocilam 6 , a dolozylam 7, czyli +1...spokojnie -12-15kg to luzik, zreszta...znam laske +25kg w ciazy, a chuda jak drzazga-urodzisz na wiosne, bedziesz jadla marchewke prowadzac wozek przez park i bedzie ok... przepraszam, ale musze uciekac, mama mnie wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czekam do jutra do 9 Tyle tych badań piszecie no to mam pożywke dla nerwów do jutra Chciałabym też poznać płeć, może to trochę nerwy uspokoi:) odwracając myślenie w inną stronę Mierzyłam dzisiaj sukienkę....hm....zawsze chciałam byc w ciązy a teraz narzekam, coż ładniej się układało jak nie sterczało z przodu HIT przeczytany w gazetce "jacyś tam naukowcy (pewnie amerykńscy) odkryli związek między tuszą w ciązy a inteligencja dziecka- im więcej przytyjesz tym mądrzejsze dziecko urodzisz" :):):):):):):):):) no to sobie urodzimy Lovekrove mądrych homoseksualistów :):):) U mnie gin z tyciem mówi że początkowe kilogramy wychodowałam sobie leżeniem i luteiną Więć już wagę w 6tyg miałam wyższą niż moja standardowa A od tego czasu zaczęły się wpisy do książeczki A i zaznaczył mi że drobne osoby powinny przybrać więcej- zawsze bratowa za mna łazi, że starsznie tyje, a ona po pól kilo na miesiąć przybierała tylko że startowała ważac niemal dwa razy tyle co ja i nie zgubiła nic Lovekrove zaręczam Ci na podstawie zdjęcia wyglądasz dobrze U mnie jest tak że mam wrażenie że cała spuchłam, chociaż obiektywnie rzecz biorąc tyje brzuszek, nie rozlazłam sie jak to mówi M Chociaż jak mówie mu że nie zwraca na mnie uwagi to odpowiada, że trudno mnie nie zauważyć A jak pomyśle Tobie Asiu:):), której tylko 1 kg do przodu i z przyjemnością czekasz na tycie w drugiej połówce to aż sie boje na wagę wejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mnie ostatnio nawiedzily czarne mysli i dol mnie zlapal od tego wszystkiego... znowu ;( A wszystko przez ten ostatni cykl narobilam sobie nadziei a jak zwykle dupa wyszla. Teraz czekam za dniami plodnymi i szczerze powiedziawszy nie ciesze sie na ten czas. Chyba daruje sobie w tym cyklu. Niby mierze temp ale jestem pesymistycznie i tak nastawiona na to ze cos wyjdzie w tym cyklu. Moj ani nikt kto mnie zna z otoczenia nie zauwazy nawet ze cos jest nie tak nie mowie o tym ale juz czuje powoli ze mam coraz mniej czasu. Czuje sie stara... Nie moge sie doczekac soboty jade do mojej przyjaciolki ktora sie wyprowadzila i nie widzialysmy sie od wielkanocy(nie liczac rozmow na gg i skype) ona zawsze potrafi mi humor poprawic i przy niej nie mysle o smutkach. Taka przyjaciolke miec to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiaa, może to że będziesz lajtowo podchodziła do tego to akurat się uda. Będzie dobrze! Nie dołuj się tym że ostatni cykl napawałaś nadzieją że się uda a nic z tego nie wyszło. Nie myśl o tym. Ja mam 9dc, dziś kończę przyjmowanie clo. Nie mam zamiaru przytulać się "bo trzeba" przez najbliższy tydzień dzień w dzień ale jak będę mieć ochotę. Całkowicie nie da się nie myśleć o staraniach ale jak tylko będziesz sobie powtarzać że nie można ciągle się tym zadręczać to zobaczysz że w końcu się uda :) ja mam takie właśnie nastawienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguuula ja dlugi czas mialam pozytywne nastawienie. Dzis mam 10dc wiec widze ze idziemy leb w leb :) osatnio ciezko jest nie myslec i przypomina sie rozne rzeczy jak bylo i jak moglobyc. Jutro mamy 4 rocznice slubu i ciagle bez tego upragnionego dzieciatka. Ciezko jest....Siedze i rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALUNIA, cieszę się że wszystko jest ok. Na pewno przeraziły Cię te bóle. Lovekrove, obie dedukowałyśmy o tej toxo w dobrą stronę. Gin powiedział że nie muszę już się bać bo toxo przechodziłam. I zdziwiony był że nie robiłam tego badania w tamtej ciąży bo kto wie kiedy chorowałam na to. Ogólnie to wizyta przebiegła pomyślnie. Okruszek ma 26mm i się ruszał (nadpobudliwy za mamą ;) ) Ja oczywiście tych ruchów jeszcze nie czuje ale widziałam je na usg. Pytałam gina czy skoro dzidzia ma wykształcony błędnik to czy również słyszy, powiedział że jeszcze nie - w sumie to i tak nie gadam z brzuszkiem. Jakoś nie odczuwam takiej potrzeby. Wizytę mam za 3 tygodnie. Załozył mi w końcu karte ciąży :) Myślałam że to bedzie taka książeczka, coś na wzór legitymacji ubezpieczeniowej a tu tylko kawałek tekturki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam; gin mnie ochrzanił że jeszce nie byłam u endo bo musze byc pod stałą jego opieką. A skąd ja miałam wiedzieć?! Myslałam że sama mam kontrolować poziom tsh i w razie czego lecieć do endo a okazuje się że muszę latać non stop i prawdopodobnie na wszelki wypadek zwiększą mi dawkę leku na tarczyce. mooniaaa, Ty chyba masz niedoczynność??? Jak to było w Twoim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiaa, wszystkiego dobrego z okazji jutrzejszej rocznicy :) i życzę Wam żebyście w najbliższym czasie dostali piękny prezent :) No, idziemy łeb w łeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda...hmmmm...przypomnę Ci tylko,że ja mam jauż nadwyżkę i nie ważę 58 kg , tylko 85 kg, więc kochanego ciałka mam...i na początku gin powiedziała mi ,że więcej niż +9kg to ma nie byc. (i jak tu liczyc? przytyłam juz 7 czy 1?:) )...niby jestem w 2.połowce-ale lepiej brzmi w 3.trymestrze :) ...to jeszcze niecałe 3 miesiace, a obawiajac sie o swoje łozysko pewnie zrobia ze mna porzadek z cesarka ciut wczesniej...byle do 36 tyg dotrwac:) koniecznie napisz jak po wizycie-mam nadzieje ze poznasz plec, my na usg podejrzewalismy w 21 tyg, a upewnilismy sie w 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu łeb mnie boli :((((. Czasami mam chęć go odrąbać. Postanowiłam trochę bardziej uważać na rzeczy, które jem m - mniej chleba, więcej owoców warzyw, mniej podjadania po 18,00. Wandzia czekamy Zorka - no to super!!!! Oby do przodu!!! Zapraszam z siekierą do mnie - KTO MI ODRĄBIE ŁEB????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jutro idę sprawdzić poziom LH, FSH i estradiolu i tak się zastanawiam czy nie sprawdzić przy okazji prolaktyny (z tego co czytałam to można ją sprawdzić w dowolnym dniu cyklu). Czy warto robić badanie prolaktyny po obciążeniu czy sobie je darować? Strasznie się boję, że podanie tabletki metoclopramidu i gwałtowny wzrost prolaktyny namieszają mi jakoś w cyklu a nie chcę go stracić :( (czytałam, że wg. niektórych źródeł test z metoclopramidem nie ma potwierdzonej wartości klinicznej, ale wielu ginów go zleca). Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, brat poszedł z piłą motorową ciąć drewno na podwórko-podesłać go do Ciebie? ...a tak na serio-nie jedzenie po 18 to zły pomysł w ciązy, teraz jem 6 razy dziennie i czuje , ze Julka więcej śpi i jest spokojniejsza w nocy...nie trzeba jesc pełnego posilku-wystarcza 3 plasterki zoltego sera. dietetyczka powiedziala mi,z tego co pamietam, ze np.mleko tylko rano, owoce po posilku, najpozniej na podwieczorek...wogóle to jest tak 6 rano(lub jak sie obudze, to mam ssanie) -sniadanie, 9-IIsniadanie, 12-obiad, 15-cos na zab, 18-kolacja, 21-cos na zab...a bol głowy mialam wczesniej taki,ze bolalo mnie tez w klatce i musialam spac na siedzaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, nie martw się, ja tyłam dość mocno w pierwszych miesiącach ciąży a pod koniec organizm wyhamował (mimo, że jadłam tyle samo) i tyłam tylko 0,5 kg na miesiąc, sumarycznie przybyło mi więc 10 kg, z czego większość w pierwszej połowie ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
Zora, ja u endo byłam cos chyba w 5-6 tc i zwiększył mi dawkę o połowę. Potem po badaniu wraz miałam FT4 niskie i jeszcze zwiększyłam. (przed ciążą brałam 36mg, potem 50 od 6tc i od ok 10tc. 75mg. Teraz sobie robię co 1,5 - 2 mc badanie FT4, plus ostatnio TSH (było 2,6) i przeciwciała (ujemne). Każą utrzymywać FT4 w górnej granicy. Proponuję Ci już zwiększyć Euthyrox o połowę, bo do 12tc dzidzia ciągnie z Twojej tarczycy i na pewno TSH masz wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia - prolaktyne zazwyczja bada się 7dpo - bo wtedy wychodzi wyższa niż przed owu - skoro masz możliwość zbadania jej dokładnie 7dpo (bo masz monitoring) to zrób to wtedy. Zrób po obciążeniu - czasami okazuje się, że podstawowa jest ok a po obciążeniu wzrasta ponad 10 razy. Ta tabletka nic nie może namieszać w cyklu - jestem żywym przykładem :). Generalnie ginowie odchodzą od stosowania obciążenia bo dzisiejsze życie jest tak szalone, że dużo lasek ma podwyższoną, niektórzy nie wierzą we wpływ Prolaktyny na owu - warto jednak ją zrobić. Asia - dawaj brata z piłą. Co do posiłków to rzeczywiście po 18,00 trzasnę ino jakiś jogurcik lub coś lekkiego - ja uwielbiam chlem i węglowodany mnie gubią. Araguia - obyś miała rację z tym hamowaniem.... Wandzia - - czekam na Ciebie i Twoje wieści.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOvekrove jesli to jogurcik o% naturalny to za mało, dorzuc łyzke ryzu lub łyzke pltkow kukurydzianych, rzeczy zakazane:owoce do 18, winogrona, banany, kiwi, słodziki, napoje, tluste przetwory mleczne, cukier, miod, dzem, slodycze, lody, chalwa, smietana, lody, krewetki, kalmary, tluste mieso,jogurty owocowe, daktyle, figi, rodzynnki, (ale arbuza mozna 1/3kg dziennie :)) , groch, fasola, kukurydza, 1łyzka majonezu z czubkiem+1 cukierek krówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
tu jeszcze n/t tarczycy http://www.czytelniamedyczna.pl/2806,postepy-w-laboratoryjnej-diagnostyce-czynnosci-tarczycy.html Ja przytyłam już 8 kg, jestem w 26tc. Też sporo, zwłaszcza, że w książkach pisze: do 14tc waga ma stać w miejscu, do 26 tc - +2,5 kg, 26 - 32 tc - 5kg i potem znowu tylko 2,5kg. Moja mama w obu ciążach przytyła po 24kg i teraz waży 53 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - nie dobijaj :((( Monia - obyśmy wróciły do formy - no nic - dzidzi jest naj naj ważniejsza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, no to tyle co my :) tylko u mnie to dziwnie z tą wagą, bo inaczej waży jak sie najem :) inaczej u niej w gab, inaczej w domu, inaczej na oddziale-roznice nawet do 1,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×