Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 35 letnia desperatka

Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

Polecane posty

"uciełabym mu jaja patrzyła jak sie wykwawia,a potem zadzwoniła po policje" hehe w emocjach to bys rzucila sie z pięściami, sprobowac mu wydrapac oczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
"a zemsta jest slodka" kwestia smaku a o gustach sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 letnia desperatka
Najbardziej sie czuje jak desperatka że boję się że on mnie rzuci, nie dość, że na tyle rzeczy przymknęłam oko to jeszcze boje się że sobie znajdzie inną. nie mam takiego poczucia bezpieczeństwa mimo że mówi on o wspólnym mieszkaniu. Bede spokojna dopiero jak zamieszkamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdyby go zabił? uciełabym mu jaja patrzyła jak sie wykwawia,a potem zadzwoniła po policje" i odpowiedzialabys jeszcze za uszkodzenie mu ciała :D cieńka w uszach jestes jak tak bys sie zemściła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz o zemście... to najlepsza zemstą jest niezrealizowana groźba :D ale nie bedziemy wchodzic w makiaweliczne klimaty bo jeszcze jakis psychol sie tego nauczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
"nie mam takiego poczucia bezpieczeństwa mimo że mówi on o wspólnym mieszkaniu." a moze tylko o mete i seks mu chodzi? Mowilas, ze nie ma mieszkania... Moze stara sie tak, zebys go pod swoj dach przyjela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 letnia desperatka============wnioskuje, ze go nie kochasz? Skoro tak to gwarantuje Ci,ze jak juz razem zamieszkacie to bardzo szybko jego wady (pijanstwo,sposob ubierania itp.) zacznie dzialac Ci na nerwach. To glownie milosc dodaje nam tolerancji, cierpliwosci i to na dluzsza mete. Bez tego sielanka trwa b. krotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
a tak przy okazji, to trzeba kogos naprawde kochac, zeby wytrzymywac razem w jednym mieszkaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a tak przy okazji, to trzeba kogos naprawde kochac, zeby wytrzymywac razem w jednym mieszkaniu " e tam, wystarczy ze siedzą w osobnych pokojach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 letnia desperatka========== tez mialam chlopaka, co lubil sobie popic. przymykalam oko, ludzilam sie, ze to jest w granicach rozsadku. poczatek znajomosci i okres narzeczenstwa byl piekny. tak jak Ty czulam sie wspaniale itp.itd. niestety po slubie, gdy juz razem zamieszkalismy mezus szybko pokazal swoje oblicze. dlatego mowie NADUZYWAJACYM ALKOHOL STANOWCZO NIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
" oj, tam chrzanisz oferma" sama chrzanisz :P co to ja myślisz nie znam takich cwaniaczków? to są moi koledzy z osiedla. chodzi o to, że między sobą to oni zachowują jakąś tam elementarną uczciwość ale wobec "obcych" to nie ma żadnych zasad. można wymyślać największe brednie, konstruować opowieści rodem z filmów i jak głupek w to uwierzy to tym gorzej dla głupka. wydaje się wam że kobiety są z tego wyłączone? to niech wam się tak dalej wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mi sie nie wydaje ludzie sa rozni znalam drani ktorym moglam w miare ufac i znalam niby dobre kolezanki ktore mnie potrafily okradac:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co to ja myślisz nie znam takich cwaniaczków? to są moi koledzy z osiedla" oferma gdzie w Łodzi mieszkasz? sie okaże ze gdzies koło mnie jak cwaniaczkow znasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferma ma tez sporo racji... nie mozna goscia skreślać, ale trzeba go poobserwowac i trzymac reke na pulsie (czyli robic cos o czym kobiety nie maja pojecia :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
no to powinnaś zaufać mojemu osądowi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a ja w takie rzeczy nie wierzę. ludzie się na ogół nie zmieniają.\" ludzie sie zachowuja tak jak otoczenie w jakim sie znajduja. dodaj do tego wyuczone reakcje na zdarzenia ktore sie pierwszy/drugi raz wydarzyly i masz duza przewidywalnosc zachowań danej osoby :D i - psychika ludzka jest plastyczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha z ta zmiana:P moja kolezanka przez 2 lata liczyla na to ze jej facet a) wyprowadzi sie z zadupia do warszawy b) znajdzie tam prace c) przestanie codziennie pic w knajpie d)zacznie ja lepiej traktowac wynik na dzisiaj a,b,c,d=no changes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"haha z ta zmiana \" do zmiany trzeba CHĘCI :P u niego nie było chęci. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie zazwyczaj zmieniaja sie... ale na gorsze... zmienic na lepsze sa w stanie ich najczesciej wydarzenia-zwrotnice... smierc bliskiej osoby, więzienie, ciezka choroba itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"wynik na dzisiaj a,b,c,d=no changes" no dokładnie, tak jest właśnie w większości przypadków. ale jednocześnie mój sąsiad, obecnie niepijący alkoholik, 3 dzieci, żona, wszystko ładnie, pięknie. opiekuje się sparaliżowaną matką. ale "ślady młodości" w postaci sznytów na rękach i klatce są. bo kiedyś i chlał, i jakieś pobicia czy drobne kradzieże. zresztą dlatego twierdzę że nie tak łatwo się trafia do więzienia za pobicie. i zmienił się. tylko że zanim się zmienił to musiał dostać jakiejś traumy poalkoholowej i trafić do szpitala psychiatrycznego gdzie mu lekarz powiedział że jak z tym nie skończy to niedługo umrze. no ale on ze swoim "starymi kolegami" to się spotyka jak idzie do sklepu po coca-colę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
Do autorki i tak nic nie dociera ona go chce i juz za wszelka cenę i jeszcze boi się żeby to on jeje nie zostawił. no naprawde jesteś zdesperowana. obojetne jaki jest byleby ja chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zmienic na lepsze sa w stanie ich najczesciej wydarzenia-zwrotnice... smierc bliskiej osoby, więzienie, ciezka choroba itp" nie tylko. ja wierze w potege edukacji :P ale to juz trzeba miec otwartą głowę do tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zmiany nie sa potrzebne chęci, tylko zazwyczaj przymus wywolany przez siłe wyższą... chęci to czesto ludzie maja ale ich natura jest silniejsza... np oferma chcialby sie zmienic i byc twardszy i bardziej złosliwy w stosunku do kobiet... ale jego natura nakazuje mu być słodkim misiem wyżalaczem, przytulanką i wypłakiwaczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie tylko. ja wierze w potege edukacji ale to juz trzeba miec otwartą głowę do tego" a taka wiare i edukacje to mozna sobie w dupe wsadzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 letnia desperatka
Oferma to że mu zostały ślady na ciele to nie znaczy że sie nie zmienił. Mojemu tez coś tam na ciele zostało (co mu nie odbiera uroku ani urody) ale na pewno nie wróci do poprzedniego zycia, to juz 7 lat "spokoju" gdyby mial nadal ciągoty to by juz wyszło na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 letnia desperatka
Poza tym mój chyba nie jest alkoholikiem. Lubi wypić a to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×