Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jenny91

Ateiści łączcie się?

Polecane posty

Gość kobieta z krzywym zgryzem
boję się starości, ale nie śmierci. Kompletnie nie przemawiasz do mnie. Wszyscy męczennicy do ostatniego tchu wierzyli w boga, błędnie myśląc, że nagle się pojawi i ich wybawi. Nie pojawił się, nie wybawił. Stali się kolejnymi ofiarami braku racjonalnego myślenia, ale skoro wiara pomogła im spotkać się z bogiem, to chwała mu za to, że się nie pojawił i ich nie wyzwolił. To jest ten nieskazitelny plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
te verde Bóg nie reaguje, dopiero gdy zachodzi konieczność to "wkracza do działania". Tak jak w przypadku Hitlera. Był okres, że nie był on w ogóle brany pod uwagę, jeśli chodzi o sferę rządzącą, a jednak w przeciągu roku wszystko diametralnie się zmieniło i stanął na szczycie. Bo taki był plan. Miało się wypełnić to, co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ze plan boga [czy moze kogo innego?] zakladal, ze zginac ma masa ludzi, zanim zareaguje? no, to fajny bog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Kobieta, oni nie czekali aż On ich wyzwoli, stanie przed nimi, złym panom da po pysku a ich ściągnie z krzesła tortur. Oni wierzyli, że teraz są coraz bliżej Niego i niedługo będą u Niego. Tego pragnęli i to dostali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
i bóg pomógł Hitlerowi osiągnąć władzę i popełnić największe ludobójstwo świata? ;) miłej dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze sie doczepie Twojego strachu przed smiercia - czyz to nie jest domena ateistow wlasnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
czuwam gdzieś z boku, może czegoś ciekawego jeszcze się dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz i Małgorzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Nie chodzi mi o to, że ateista w chwili śmierci się boi a wierzący - nie. Chodzi o to, że w ostatniej godzinie ludzie najczęściej nagle się "budzą": Ojej, Bóg jest. Te verde, wiele jest powodów cierpień całych narodów jak i pojedynczych jednostek. Widzisz, osoba cierpiąca często wraca do Boga. I o to mu chodzi. Poza tym: bez cierpienia nie ma zbawienia. No niestety, nic nie poradzę na to, że nie można żyć łatwo i przyjemnie. Nie zapominajcie, że człowiek ma również drugą stronę natury, tą złą. Jak jest dzień i noc, tak jest dobro i zło. To wszystko wymaga szeroko nakreślonego zobrazowania, które przez internet jest niemożliwe, przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macica - ale dla mnie nawet to, ze wszyscy jak jeden maz wiarza w boga, nie byloby wystarczajacym dowodem na jego istnienie. tez uwazam, ze fajnie by bylo umierac ze swiadomoscia, ze ide 'gdzies', ale dla mnie to po prostu wmawianie sobie, zeby bylo latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Hitler miał wybór, ale jego pragnienia zwrócone były w złą stronę. Miał możliwość czynienia dobra, miał władzę, mógł ludzi ratować, uszczęśliwiać. Wybrał ludobójstwo. Chcąc nie chcąc i tak zrobił to, co było w planie Boga: dał mu ludzi nawróconych. Jak pisałam, w chwili grozy ludzie wołali o pomoc, dostali tą pomoc - śmierć. Dla człowieka wierzącego żcie doczesne jest tylko pomostem do Boga, więc śmierć jest tą bramą, którą pragną przekroczyć. Ja się wyłamuję, boję się śmierci, jak i cierpienia. Nie wiem jka bym się zachowała w czasie np. tortur. Jest mi wstyd z tego powodu ale pracuję nad tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
Jak kończę czytać mojej córce kolejną pozycję, to ona spryciula zawsze wyobraża sobie co by było dalej... i tak samo jest z wierzącymi w boga, strach przed nicością tak bardzo przytłacza, że trzeba sobie zbudować wyobrażenie raju i życia u boku stwórcy, tak jest wygodniej i bezpieczniej. A ja wolę żyć bez złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
to nie macica, ale zaraz...zaraz, gdyby Hitler wybrał inną z dróg, został misjonarzem np., to już nie byłby plan boga, bo bóg z góry założył, że Hitler ma popełnić mord na ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaloze sie, ze minimum 98 procent tych zabitych wybralo zycie. czemu wybor hitlera byl bogu drozszy niz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
te verde, dlatego twierdzę, że aby wyjaśnić Ci działanie Boga musiałabym poznać Twoją historię. Pokazałabym Ci jak to wszystko się układa w całość, jak kolejne zdarzenia, z pozoru oderwane, składają się jak klocki Lego. Bóg się nie pokaże jako starszy pan, nie odezwie się nagle głos z nieba. Kłamstwo powtarzane tysiąc razy jest w końcu uznane za prawdę. A prawda jest powiedziana tylko raz, cicho. Tak właśnie jest z Bogiem, On delikatnie nas informuje o tym, że jest. Ale zagłuszany jest przez dzisiejszy świat: kult ciała, kasa, wyścig szczurów. Gubimy takie wartości jak: szczerość, dobroć, prawdomówność, życzliwość, skromność a właśnie w takich cechach On jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego te zdarzenia sie ukladaja, ze one po czesci ksztaltuja mnie, a dalsze moje losy wynikaja z moich poczynan. nie potrzebuje tu boga, zeby wyjasnic cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Kobieta, Bożym planem nie było ludobójstwo ale nawrócenie ludzi, powrót tych nieszczęśników do Niego. Tak czy siak dokonał tego Hitler: dodał Mu wiernych. Jako misjonarz obdarzony taką charyzmą, też by Mu dostarczył wierzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Te verde, gdyby Ci ludzie dostali życie, tak jak chcieli, to dalej by mieli Boga głęboko w d... A ich przeznaczeniem było w Niego uwierzyć, w taki lub inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
nawrócenie ludzi? No tak, bo w chwili umierania jesteśmy bezbronni i nawracamy się, o to chodzi? W takim razie bóg poszedł na łatwiznę. Postanowił wysłużyć się zbrodniarzem, tylko po to aby zgromadzić u swego boku większe rzesze wiernych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawiciel innej wiary
wydaje mi sie ze w duzym stopniu problem tkwi w tym ze jakies 80% polskiego spoleczenstwa utożsamia Boga z naukami kosciola katolickiego przez co patrza na Boga tylko z jednej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
to nie macica, czyli dalej to świadczy o niemocy boga. Musi powołać się na podstęp, żeby zyskać wiernych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Te verde, dlasze Twoje losy nie wynikają tylko z Twoich poczynań ale także z działań i decyzji podjętych przez osoby trzecie. To wszystko to jest układanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Kobieta, to nie jest podstęp. A co, ma stanąć pośrodku tłumów, pstryknąć palcami i tyle? Już wszyscy wierzą? Człowiek musi być poddany wielu próbom aby sam siebie mógł poznać i nauczyć siuę wybierać właściwie. W taki sposób Bóg okazuje człowiekowi szacunek. Tak jak napisał przedstawiciel - Bóg jest utożsamiany z naukami kościoła katolickiego i to wypacza Jego obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z krzywym zgryzem
Tak byłoby łatwiej. Łatwiej byłoby pokazać niewiernemu ludowi, że się istnieje, a nie uciekać się do podstępu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie macica
Kobieta, ale to jest sprzeczne z kolejnym założeniem wiary. Poza tym to brak szacunku dla człowieka, że nie potrafi sam Go odnaleźć. Czy wiesz, że Bóg daje łaskę poznania Go? Nawet plemiona które nie znają go jako Boga ale postępują jakby Go znali, też są obdarzeni łaską i zostaną wynagrodzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawiciel innej wiary
wiec niestety zapewne moja odpowiedz wyda sie kontrowersyjna ale niestety prawda jest taka ze gineli grzesznicy oczywiscie nam obecnie se wydaje ze nie byli niczemu winni jest to swego rodzaju dylemat moralny ale byli oni grzesznikami choc byc moze nie jestesmy tego w stanie ocenic, poniewaz chodzi tu raczej o ich poprzednie zycia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nawet plemiona które nie znają go jako Boga ale postępują jakby Go znali" a moze to odwrotnie, Macica, moze to o tym wlasnie swiadczy, ze zadnego boga nie ma, a ludzie czy go znaja czy nie, postepuja tak samo, bo to po prostu ludzkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×